Strona 1 z 1

Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 09:14
autor: Witaszek72
Witam.
Wyszukałem w różnych postach, ale konkretnie nic nie znalazłem, więc może ktoś pomoże, bo problem wydaje się być prozaiczny.

Nie działa prawy przedni kierunek.
Przy czym, gdy włącza się lewe, to pracują, oba w znanym nam dotąd rytmie, a przy przełączeniu na prawe, tylny działa, przedni nie, ale ciut szybciej niż lewe...
Natomiast, przy włączeniu awaryjnych, działają (oprócz tego nieszczęsnego prawego przodu) w rytmie tym wolniejszym, t.j. w rytmie pracy tych lewych.
Ciekawostka, czy zagwostka? :?: :idea:

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 09:30
autor: skipbulba
a żarówkę sprawdziłeś?

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 09:40
autor: Witaszek72
No proszę, a juz myślałem, że tego nie pisząc, ominą mnie takie pytania...

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 09:56
autor: goral
Rozbierz ten kierunek i sprawdz dojście prądów oraz stan kabli wewnątrz kierunkowskazu u mnie były poprzecierane i była ta sama historia że jedna strona ok a druga ni hu hu tylko działała na 1/2 :!:

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 10:19
autor: podbiel
Zerknął bym jeszcze przy ramie w okolicach zbiornika. Tam zdaje się jest jakieś łączenie (albo u mnie tylko tak było a to te same ramy) i Jak poprzedni właściciel wiązał krawat do zbiornika to tak niefortunnie że się rozpieły albo rozerwały.

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 29 lutego 2012, 14:12
autor: mytek1
Jednego biegun nie dochodzi Ci do żarówki. Jak masz miernik to zmierz, czy jest masa, a następnie wrzuć kierunek i sprawdź, czy plus dochodzi. Jak nie masz miernika to zwykłą żarówką to posprawdzasz, a dopiero później szukaj po przewodzie odpowiednich styków.

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 18:01
autor: Witaszek72
OK. To tak.
Jest gdzieś zwarcie, bo jak jest normalnie, w obudowie i ta obudowa jest w kierunkowskazie, to nie działa, a jak wyciągnąłem na zewnątrz żarówkę z obudową, żeby do niczego nie dotykała, to chodzi jak trzeba, a gdy tylko dotyka do obudowy, to iskrzy i nie działa. Kable idące od żarówki do łączenia w przedniej lampie,są ok, więc coś jest nie tak, gdzieś dalej po drodze...

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 18:42
autor: Kargul
jak by było zwarcie to by walił bezpiecznik. Ja bym obejrzał dokładnie kierunek. A konkretnie oprawkę i styk żarówka - oprawka i tam szukał problemu.

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 18:47
autor: Witaszek72
Kargul pisze:jak by było zwarcie to by walił bezpiecznik. Ja bym obejrzał dokładnie kierunek. A konkretnie oprawkę i styk żarówka - oprawka i tam szukał problemu.
Bardziej iskrzenie, niż zwarcie...
No właśnie wszystko wydaje się być tam w porządku. Rozłączyłem, podłączyłem dla sprawdzenia osobno nowy przewód i było to samo... Bo nie bardzo wiem, co mogłoby być źle w oprawce, albo na styku żarówka - oprawka...

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 19:09
autor: -waldi-
zamień miejscami kable idące do tego kierunku w lampie. Na cokół żarówki powinna iść masa, a w Twoim przypadku podawany jest tam +.
+ na środek powinien iść

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 19:19
autor: Witaszek72
-waldi- pisze:zamień miejscami kable idące do tego kierunku w lampie. Na cokół żarówki powinna iść masa, a w Twoim przypadku podawany jest tam +.
+ na środek powinien iść
Nie bardzo rozumiem.
Co z czym mam zamienić i w którym miejscu?

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 19:21
autor: -waldi-
do kierunkowskazu idą 2 przewody i w lampie zamień je miejscami - wypnij i wepnij odwrotnie

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 19:24
autor: Witaszek72
-waldi- pisze:do kierunkowskazu idą 2 przewody i w lampie zamień je miejscami - wypnij i wepnij odwrotnie
Rozumiem. Myślisz, że to może być to? Byłoby to najprostsze rozwiązanie... Lecę do garażu, zaraz dam znać, co i jak... :)

Re: Jeden kierunkowskaz nie działa...

: 05 marca 2012, 19:57
autor: Witaszek72
-waldi- pisze:do kierunkowskazu idą 2 przewody i w lampie zamień je miejscami - wypnij i wepnij odwrotnie
I wszystko jasne.
Działa! Waldi - masz rację. Należy się piwo :nazdrowie: Dziękuję bardzo :bravo: :rock: Najprostsze ze wszystkich sugerowanych rozwiązań.
A browca postawię w Chodeczy... :nazdrowie: :mrgreen: