Strona 1 z 1
Coś na rozgrzewkę :)
: 26 grudnia 2011, 16:47
autor: Blunio
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 26 grudnia 2011, 20:34
autor: elgora
Straszne i piekne zarazem
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 26 grudnia 2011, 22:14
autor: KoSS
Ja pitole wszystkie opowieści są niczym w porównaniu z tym. Zazdroszczę i współczuje, podziwiam i uznaję za szaleństwo! wszystko na raz.
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 26 grudnia 2011, 22:32
autor: Mocho
trzeba mieć coś z głową żeby pojechać na taką wyprawę, podziwiam
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 26 grudnia 2011, 23:26
autor: mad91K
szacun..... masakra , 3 razy palnął bym sobie w łeb w takich sytuacjach jakie przeżył ten facet.... szacun.
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 00:22
autor: goral
No normalnie brak słów ! Szacun!!!
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 09:32
autor: Blunio
palnął bym sobie w łeb w takich sytuacjach jakie przeżył ten facet.
No właśnie ... a każdym zdjęciu
gościu uśmiechnięty od ucha do ucha. Widać to lubi
A jak się patrzy na jego ubranka to nie widać nic szczególnego. Może tak jak Eskimosi ma odmienną od innych nacji przemianę energii ?
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 10:03
autor: coolman111
Podziwiam! Ja miałem dość jak kilka lat temu pojeździłem zimą moją WSKą przy -10 po podwórku
, chciałem tylko sprawdzić jak idzie w zaspach
.
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 10:17
autor: griszasad
kurde nie wiem jak on to robi
ja kilkanaście lat temu w styczniu ale śniegu nie było tylko temperatura około -2
zmuszony byłem przejechać około 80 kilometrów...
ubrałem wszystko to co możliwe + podkład z gazet a i tak byłem zamarznięty na kość
i ledwo z motora zsiadłem.....
może ma kombinezon podgrzewany?????
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 10:29
autor: Adziel
Mnie ,na Motomikołajach jajka zmarzły. ,Podziwiam tego Kolesia.....
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 11:11
autor: Ikar
No ma jaja
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 11:11
autor: Blunio
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 27 grudnia 2011, 11:19
autor: Aspius
Niesamowity koleś, chylę czoła, bo chłopak na prawdę ma jaja... poszperałem po necie i znalazłem opisy dalszego ciągu wyprawy, oj nie miał chłopak łatwo, nie miał
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 28 grudnia 2011, 21:48
autor: Blunio
Jest kolejny odcinek. Tadzikowi udało się wjechać na Nordkapp i szykuje się do powrotu. Polecam
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 28 grudnia 2011, 23:06
autor: klapsawtyłek
Niesamowite ! Jak na świerzaka rewelacyjnie sobie radzi ; za rok pewnie wskoczy na miejsce Przygońskiego w Dakarze;
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 29 grudnia 2011, 00:08
autor: mad91K
Kurczę , ten facet ma jakiś defekt ! I chyba za to go podziwiam , uparty skubaniec... Zimą na Nordkapp się pachać ?? motocyklem ???!!!!
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 29 grudnia 2011, 13:16
autor: SE-MEN
Wielki szacun
kolo ma moc
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 29 grudnia 2011, 13:43
autor: griszasad
klapsawtyłek pisze:Niesamowite ! Jak na świerzaka rewelacyjnie sobie radzi ; za rok pewnie wskoczy na miejsce Przygońskiego w Dakarze;
eeee tam za ciepło
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 07 stycznia 2012, 21:54
autor: Marko22
Niski pokłon ,szacunek
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 08 stycznia 2012, 09:11
autor: Blunio
mad91K pisze:a to go podziwiam , uparty skubaniec
Zwłaszcza jak się czyta takie "wejście smoka":
musze się dostać na Nordkapp, który to jest celem mojej podróży, na co pan uprzejmie odpowiedział iż owszem teoretycznie istnieje możliwość dotarcia do bazy na moto i rzeczywiście było kilka wypraw , z tym ze motocykle posiadały wsparcie z samochodów z napędem na cztery koła i były dla nich organizowane specjalne konwoje, a koszt takiego konwoju to jedyne jakieś 1000 euro. No cóż pomyślałem to już po zawodach, ale nic to. Uprzejmy pan zapytał kiedy chciałbym zorganizować moją ekspedycje. Tuu moja odpowiedz chyba go niemalże zwaliła z krzesła, usłyszał bowiem iż od godziny pierwszej w nocy koczuje w namiocie w okolicy szlabanu i że wjadę na Nordkapp choćbym miał motor przeciągnąć pod szlabanem.
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 08 stycznia 2012, 09:50
autor: toooomelo
Zadziwiająca wyprawa pięknie opisana i sfotografowana.
A ten namiot rozstawiony na śniegu zrobił największe wrażenie. Brrrrrrrrrrrr!
Walka ze śniegiem, walka z uruchomieniem motocykla itp. przygody... pełen szacun!
Re: Coś na rozgrzewkę :)
: 08 stycznia 2012, 16:42
autor: szewron
Wielki szacunek dla gościa. Przyznam, że nie miałbym przyjemności z takiej wyprawy...