Strona 1 z 1
Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 17:35
autor: kapitanwasyl
Odkręciłem nakrętkę pod błotnikiem , odkręciłem zacisk na kierunku i wysunąłem jakieś pół centymetra część kierunkowskazu przy gumie i dalej ani drgnie . Od błotnika odleźć toto nie chce ......
Kierunek przechodzi jeszcze przez element mocującą oparcie .
Nie chcę pourywać kabli
Może to i głupie pytanie ale Jak to zdjąć ?
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:00
autor: Flower
na pewno odepnij przewody pod siedzeniem kierowcy to raz, druga sprawa to po co chesz gumę wyciągać z kierunkowskazu?
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:16
autor: kapitanwasyl
Sakwy przyszły
i muszę koniecznie zrobić miarę jak stelaż wygiąć
i zdjąć ich nie mogę , próbowałem i ani drgnęły dlatego z każdej strony robiłem próby.
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:32
autor: Flower
ale z gumą wyciągnij z błotnika, o to mi chodzi.
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:38
autor: IŻIK
tak wyglądają kierunki
http://allegro.pl/kierunkowskazy-yamaha ... 56035.html
zapewne guma przykleiła Ci się do błotnika
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:51
autor: kapitanwasyl
One są przykręcone do błotnika ale przechodzą jeszcze przez chromowaną część oparcia i pewnie doń się przylepiła bo ani drgnie , albo trzeba by poluzować bagażnik bo trzyma w otworze ? gdyby cokolwiek się ruszyły to nie zakładałbym tak błahego wątku .
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 18:55
autor: Kojak
Pod siedzeniem kierowcy są kostki łączące przewody i trzeba je rozpiąć.
Z tego co pamiętam to lewy kierunek ma brązowy przewód a prawy ma zielony.Masa dla obu jest wspólna i idzie czarnym kablem.
Przewody idą w takiej gumowej rurce/osłonce pod błotnikiem i warto by było do odpiętych z kostek końcówek przymocować choćby izolacjom jakąś tasiemkę tak żeby można było później w tej rurce bez problemu przeciągnąć przewody
Re: Demontaż kierunkowskazów tył :oops:
: 16 grudnia 2011, 19:31
autor: kapitanwasyl
He he poszły , raczej same powylatywały jak tylko oparcie/bagażnik poluzowałem , poblokowały się na gwincie o mocowanie bagażnika a błotnik , dzięki