Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
- szesnasty
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 marca 2011, 12:07
- Motocykl: Heroway CXM250A
- Lokalizacja: Grodziec k/Opola
- Wiek: 55
- Status: Offline
Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Na podstawie motocykla Heroway CXM250A czyli chińska kopia yamahy virago xv 250
Objawy: wskazówka po zatrzymaniu nie powracała do pozycji wyjściowej i z czasem zatrzymywała się coraz wyżej.
Przejechane kilometry pokazywane prawidłowo.
W celu dostania się do wnętrza licznika musimy odgiąć metalową obręcz trzymającą szybkę.
Blach jest cienka więc się zbytnio nie opiera.
Pomału wielokrotnie okrążając odginamy rant do całkowitego wyprostowania.
Pośpiech spowoduje trwałą deformację blachy no i gówniano będzie potem wyglądać
Może teraz w skrócie o tym jak to działa.
Obroty bębenków licznika przebiegów są realizowane mechanicznie poprzez przekładnie ślimakowe.
Natomiast wskazówka nie jest bezpośrednio połączona z linką napędową.
Linka obraca magnes który wytwarza wirujące pole magnetyczne powodujące obrót bębna ze wskazówka.
Wyraźnie widać ślady tarcia na bębnie:
Wszystkiemu winna była ta złota metalowa osłona od dołu.
Wystarczyło delikatnie odgiąć ją śrubokrętem i po sprawie.
Jeszcze tylko zaklepać rant obręczy.
I znowu się udało.
Objawy: wskazówka po zatrzymaniu nie powracała do pozycji wyjściowej i z czasem zatrzymywała się coraz wyżej.
Przejechane kilometry pokazywane prawidłowo.
W celu dostania się do wnętrza licznika musimy odgiąć metalową obręcz trzymającą szybkę.
Blach jest cienka więc się zbytnio nie opiera.
Pomału wielokrotnie okrążając odginamy rant do całkowitego wyprostowania.
Pośpiech spowoduje trwałą deformację blachy no i gówniano będzie potem wyglądać
Może teraz w skrócie o tym jak to działa.
Obroty bębenków licznika przebiegów są realizowane mechanicznie poprzez przekładnie ślimakowe.
Natomiast wskazówka nie jest bezpośrednio połączona z linką napędową.
Linka obraca magnes który wytwarza wirujące pole magnetyczne powodujące obrót bębna ze wskazówka.
Wyraźnie widać ślady tarcia na bębnie:
Wszystkiemu winna była ta złota metalowa osłona od dołu.
Wystarczyło delikatnie odgiąć ją śrubokrętem i po sprawie.
Jeszcze tylko zaklepać rant obręczy.
I znowu się udało.
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
cieńka ta blaszka ,ja mam grubą w xv 1100
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
W mojej się ciężko odginała,ale dałem radę.Tylko teraz niestety to widać.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Tak sobie myślę, czy gdyby użyć zamiast standardowych narzędzi warsztatowych: mesla i młotka narzędzi kuchennych w rodzaju obejmy do odkręcania słoików, nie udałoby się zrobić tego z mniejszymi uszkodzeniami. Póki nie muszę próbować nie będę.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Ciekawi mnie, czy ten licznik jest taki sam jak w oryginalnym Virago 535?
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
w 535 masz do 180 km /h ,to jest od 250toooomelo pisze:Ciekawi mnie, czy ten licznik jest taki sam jak w oryginalnym Virago 535?
- alonso
- Posty: 1997
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Toomelo dej se pozor Kolega ma jakiś motor Heroes of Might and Magic
U mnie tak ładnie przy rozginaniu nie wyglądał kołnierz.W sensie ,że do równego nie dało się go sprowadzić.Mniemam,po licznych sporach na temat rozbiórki tegoż osprzętu,że im większa pojemność tym grubsza blacha
Ale fachowa porada nie ma to tamto
U mnie tak ładnie przy rozginaniu nie wyglądał kołnierz.W sensie ,że do równego nie dało się go sprowadzić.Mniemam,po licznych sporach na temat rozbiórki tegoż osprzętu,że im większa pojemność tym grubsza blacha
Ale fachowa porada nie ma to tamto
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Bardzo fajny MANUAL
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Spoko.alonso pisze:Toomelo dej se pozor
Bardziej chodziło mi o to, czy mechanizm licznika (tzw. bebechy) chińskiej kopii są takie same jak oryginał.
- Kluk
- Posty: 398
- Rejestracja: 31 sierpnia 2011, 22:55
- Motocykl: Virago 1100 '99
- Lokalizacja: Książ Wielki (małopolskie)
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Też mi to (czyli rozłożenie licznika) chodziło po głowie, bo mam urwane pokrętło do kasowania licznika dziennego. Zdjęcie pierścienia trzymającego szybkę "domowymi" metodami bez jego deformacji, chyba jednak nie wchodzi w rachubę. Wydaje się, ze tak jest celowo, żeby nie majstrować przy licznikach.
Znalazłem nawet taki artykuł na ten temat:
http://www.motorradonline.de/de/lexikon ... atur/41342
I - żeby nie tłumaczyć już całości jest tam taki fragment:
"Liegt die Ursache der Fehlanzeige im Inneren des Instruments, hilft nur noch Öffnen. Das schaffen Bastler zwar noch allein, doch beim Abnehmen des Frontrings reißt dieser unter Garantie ein. Erneutes Umbördeln beim späteren Zusammenbau hält nicht, das Zukleben ist eine wenig elegante Lösung. Die Sache ist ein Fall für den Fachmann, genauer gesagt der Feinmechaniker des nächstgelegenen Tachometerdienstes...
...Der Fachmann nimmt das Instrument komplett auseinander, reinigt es gründlich und baut es mit neuem Frontring wieder zusammen...
...Die haarigste Arbeit ist das Verschließen, denn ohne eine Bördelmaschine geht gar nichts."
Co po polsku brzmi mniej więcej:
"...Jeżeli przyczyna wady wskazania leży wewnątrz instrumentu, pomoże tylko otwarcie. Temu wprawdzie majsterkowicze podołają jeszcze sami, ale przy zdejmowaniu pierścienia czołowego zrywa taki gwarancję. Ponowne zagięcie przy późniejszym składaniu nie trzyma, przyklejenie jest mało eleganckim rozwiązaniem. Sprawa jest przypadkiem dla fachowca, mówiąc ściślej dla mechanika precyzyjnego najbliżej położonego zakładu naprawy liczników...
...Fachowiec rozłoży licznik całkowicie, wyczyści go gruntownie i zabuduje z powrotem nowym pierścieniem czołowym...
...Najtrudniejszą pracą jest zamknięcie, które bez zaginarki zupełnie nie pójdzie."
Z drugiej strony, szukałem, czy można gdzie kupić sam (nieużywany oczywiście) pierścień do licznika, żeby sobie go samodzielnie zaklepać. Niestety - nie ma, a przynajmniej nie mogę się doszukać. Na stronach z częściami licznik występuje zawsze jako całość (zespół prędkościomierza) i kosztuje sobie od 250$ w górę.
Być może jednak zakłady specjalizujące się w naprawach liczników mają dostęp do takich części, względnie odpowiednie narzędzia i wypracowane metody, żeby rozgiąć i zagiąć bez widocznych pozostałości.
Tak, czy tak, powinno wyjść taniej niż nowy, cały licznik.
Znalazłem nawet taki artykuł na ten temat:
http://www.motorradonline.de/de/lexikon ... atur/41342
I - żeby nie tłumaczyć już całości jest tam taki fragment:
"Liegt die Ursache der Fehlanzeige im Inneren des Instruments, hilft nur noch Öffnen. Das schaffen Bastler zwar noch allein, doch beim Abnehmen des Frontrings reißt dieser unter Garantie ein. Erneutes Umbördeln beim späteren Zusammenbau hält nicht, das Zukleben ist eine wenig elegante Lösung. Die Sache ist ein Fall für den Fachmann, genauer gesagt der Feinmechaniker des nächstgelegenen Tachometerdienstes...
...Der Fachmann nimmt das Instrument komplett auseinander, reinigt es gründlich und baut es mit neuem Frontring wieder zusammen...
...Die haarigste Arbeit ist das Verschließen, denn ohne eine Bördelmaschine geht gar nichts."
Co po polsku brzmi mniej więcej:
"...Jeżeli przyczyna wady wskazania leży wewnątrz instrumentu, pomoże tylko otwarcie. Temu wprawdzie majsterkowicze podołają jeszcze sami, ale przy zdejmowaniu pierścienia czołowego zrywa taki gwarancję. Ponowne zagięcie przy późniejszym składaniu nie trzyma, przyklejenie jest mało eleganckim rozwiązaniem. Sprawa jest przypadkiem dla fachowca, mówiąc ściślej dla mechanika precyzyjnego najbliżej położonego zakładu naprawy liczników...
...Fachowiec rozłoży licznik całkowicie, wyczyści go gruntownie i zabuduje z powrotem nowym pierścieniem czołowym...
...Najtrudniejszą pracą jest zamknięcie, które bez zaginarki zupełnie nie pójdzie."
Z drugiej strony, szukałem, czy można gdzie kupić sam (nieużywany oczywiście) pierścień do licznika, żeby sobie go samodzielnie zaklepać. Niestety - nie ma, a przynajmniej nie mogę się doszukać. Na stronach z częściami licznik występuje zawsze jako całość (zespół prędkościomierza) i kosztuje sobie od 250$ w górę.
Być może jednak zakłady specjalizujące się w naprawach liczników mają dostęp do takich części, względnie odpowiednie narzędzia i wypracowane metody, żeby rozgiąć i zagiąć bez widocznych pozostałości.
Tak, czy tak, powinno wyjść taniej niż nowy, cały licznik.
- szesnasty
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 marca 2011, 12:07
- Motocykl: Heroway CXM250A
- Lokalizacja: Grodziec k/Opola
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Naprawa licznika - zawieszona wskazówka
Poradziłem sobie z tym wklejając klejem na gorąco nasadkę igły medycznej (bez rozbierania).Kluk pisze: mam urwane pokrętło do kasowania licznika dziennego.