virago 535 nie odpala :(
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 14:56
- Motocykl: 535,Drag1100,FJR1300
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Wiek: 44
- Status: Offline
virago 535 nie odpala :(
Dziś chciałem przepalić Virago 535 i nie odpala.
Wymieniłem świece na nowe mimo że na starych iskra była - ale bez rezultatu.
Co jest najczęstszą przyczyną nie odpalania tego modelu poza świecami ?
EDIT:
Na pewno pompa paliwa działa ( sprawdzałem zdejmując przewód paliwa przy gaźniku i po włączeniu zapłonu pompuje paliwo )
Wymieniłem świece na nowe mimo że na starych iskra była - ale bez rezultatu.
Co jest najczęstszą przyczyną nie odpalania tego modelu poza świecami ?
EDIT:
Na pewno pompa paliwa działa ( sprawdzałem zdejmując przewód paliwa przy gaźniku i po włączeniu zapłonu pompuje paliwo )
Ostatnio zmieniony 20 października 2011, 16:32 przez flashmaniac, łącznie zmieniany 1 raz.
- griszasad
- Posty: 363
- Rejestracja: 01 kwietnia 2009, 21:19
- Motocykl: Yamaha Drag Star XVS
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
brak paliwa.....
napisz coś więcej, np jak długo stoi...itp
napisz coś więcej, np jak długo stoi...itp
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy i nawet to lubię, Ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 14:56
- Motocykl: 535,Drag1100,FJR1300
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Jeździłem we wrześniu ostatnio więc około miesiąca stoi.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 14:56
- Motocykl: 535,Drag1100,FJR1300
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Odpaliła....
Normalnie przez cały tegoroczny sezon uruchomić zimny silnik mogłem tylko przy włączonym ssaniu i lekkim gazem(przy samym zaciągniętym ssaniu ale bez gazu nigdy nie odpaliła - można było ją kręcić do usranej śmierci)
Dziś w ten sposób nie chciała odpalić. Ale po kilku próbach zauważyłem że przy zaciągniętym ssaniu i zwolnionym gazie zaczyna "mieć ochotę" zapalić. I przy następnej próbie właśnie odpaliła.
Wniosek z tego taki że w MOIM PRZYPADKU po dłuższym postoju motocykla lepiej trzymać rękę z daleka od manetki gazu
Normalnie przez cały tegoroczny sezon uruchomić zimny silnik mogłem tylko przy włączonym ssaniu i lekkim gazem(przy samym zaciągniętym ssaniu ale bez gazu nigdy nie odpaliła - można było ją kręcić do usranej śmierci)
Dziś w ten sposób nie chciała odpalić. Ale po kilku próbach zauważyłem że przy zaciągniętym ssaniu i zwolnionym gazie zaczyna "mieć ochotę" zapalić. I przy następnej próbie właśnie odpaliła.
Wniosek z tego taki że w MOIM PRZYPADKU po dłuższym postoju motocykla lepiej trzymać rękę z daleka od manetki gazu
- krsys
- Posty: 30
- Rejestracja: 18 czerwca 2011, 18:34
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Mam tak samo. Jeżeli przerwa jest max 2-3 dni to odpala bez ssania ale z gazem, jeśli stoi tydzień lub dłużej to muszę się pomęczyć bez ssania i bez gazu, a jak załapie to krótko gaz, ssanie i kilka minut do rozgrzania lub ruszenia.
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Kręci normalnie? Próbowałeś naładować mimo wszystko akumulator?
Druga rzecz - tankujesz zawsze w tym samym miejscu?
Druga rzecz - tankujesz zawsze w tym samym miejscu?
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 14:56
- Motocykl: 535,Drag1100,FJR1300
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Tak kręci normalnie. Na wszelki wypadek podładowałem akumulator i nie dało to żadnych efektówacze pisze:Kręci normalnie? Próbowałeś naładować mimo wszystko akumulator?
Druga rzecz - tankujesz zawsze w tym samym miejscu?
( zresztą akumulator jest nowy i ma 1 miesiąc )
Tankuje z reguły na Orlenie i tak też było ostatnim razem.
- remiks
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 września 2011, 21:39
- Motocykl: Virago XV535/XV400
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Aktualnie przerabiam ten sam problem, swoją kupiłem na początku września, było jeszcze ciepło, zawsze paliła od strzała, bez ssania. Potem postała ze dwa tygodnie, zrobiło się zimno, ledwo odpaliłem na full ssaniu, ale nie mogła wejść na wyższe obroty. W środę było cieplej, specjalnie wziąłem urlop, po bólach odpaliłem i chodziła normalnie.
Postała na zewnątrz kilka godzin, wieczorem znów zimno i znów kicha. Chyba poczekam do wiosny
Postała na zewnątrz kilka godzin, wieczorem znów zimno i znów kicha. Chyba poczekam do wiosny
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 14:56
- Motocykl: 535,Drag1100,FJR1300
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
To normalne że Virago przy niskiej temperaturze tak kiepsko palą ?
- remiks
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 września 2011, 21:39
- Motocykl: Virago XV535/XV400
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Przyłączam się do tego pytania, też się nad tym zastanawiam, było ciepło chodziła super, a teraz nagle co?
Może jakiś doświadczony forumowicz nas oświeci , ja w klubie dopiero miesiąc
Może jakiś doświadczony forumowicz nas oświeci , ja w klubie dopiero miesiąc
- alonso
- Posty: 1997
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
No raczej nie normalne.flashmaniac pisze:To normalne że Virago przy niskiej temperaturze tak kiepsko palą ?
-
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
flashmaniac pisze:To normalne że Virago przy niskiej temperaturze tak kiepsko palą ?
Myślę, że raczej nie a w zasadzie jestem pewny, że nie normalne. Jak są takie problemy, to znak, że coś nie gra.
Ja również kupiłem motocykl na początku września, jednak mój pali na dotyk. Teraz ze ssaniem do połowy wyciąganym. Powiedzmy sobie szczerze- na razie to nie ma zimna.
-
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Jeżeli jest zimno temp w granicach 5 stopni i niżej odpalamy na ssaniu bez gazu, gazu dodajemy po kilkudziesięciu sekundach od zapalenia - tak przynajmniej jest u mnie, latem bez ssania z lekkim gazem
- paelek86
- Posty: 172
- Rejestracja: 27 czerwca 2008, 18:45
- Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
- Lokalizacja: Wolsztyn/Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Ja odpalam cały czas na ssaniu i tyciu tyciu gazu. Odpalam tak wiosną, latem, jesienią i zdarzało się zimą w mrozie po miesięcznych przerwach. Również po kilku miesięcznej przerwie po zimie (w zimie moto stoi na kołkach i go nie odpalam). Odpala zawsze bez większego problemu tak więc...jeśli macie takie problemy to wg. mnie należy diagnozować co jest nie tak. Pozdro!
- m@rek
- Posty: 1534
- Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
- Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
- Lokalizacja: nat możem
- Wiek: 70
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Powiem tak, ja co prawda mam 250 ale po 24 godzinach stania w obecnych temperaturach pali jak tylko kluczyk powącha. Ssanie, pali, zmniejszam aby tylko nie zgasła i wio! Po przejechaniu kilkuset metrów wyłączam ssanie. Najniższa temperatura przy jakiej startowałem w tym sezonie to 2,5 stopnia.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 lipca 2023, 06:48
- Motocykl: Virago 535 34KW
- Lokalizacja: Ostróda Mazury Zachodnie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Odgrzeje kotleta bo z tego co czytam to tylko opowieści z brakiem szczegółów rozumiem że tu wypowiedzieli się laicy i opowiedzieli co u kogo moje 535 paliło bez problemu - ciepło bez ssania, październik i początek listopada ze ssaniem a wczoraj przy -0.5 stopnia nieodpala, po podgrzaniu suszarką gaźników pali na chwilę i gaśnie, po dotknięciu manetki gaśnie.
Może ktoś coś podpowie bo już straciłem pomysły. A po podlaniu paliwem przez króćce próbuje łapać ale gaśnie
Może ktoś coś podpowie bo już straciłem pomysły. A po podlaniu paliwem przez króćce próbuje łapać ale gaśnie
У меня такое весёлые настроение
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Pierwsze co bym zrobił, to bym przeczyścił klemy.
Drugie: naładował akumulator.
Trzecie: podłączył kablami do akumulatora z samochodu.
Czwarte: wziął na pych.
Drugie: naładował akumulator.
Trzecie: podłączył kablami do akumulatora z samochodu.
Czwarte: wziął na pych.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
A nie pomyslałeś o tym żeby wykręcić świece i dać trochę danych do analizy?
Dużo prądu to oczywiście podstawa ale gdybyś napisał: - świece zalane albo świece suche jakby nigdy paliwa nie widziały - byłoby łatwiej wróżyć.
Można oczywiście podpowiadać żebyś przejrzał gaźnik, filtr paliwa a może po prostu przestało działać ssanie. Wszystko jest możliwe
Dużo prądu to oczywiście podstawa ale gdybyś napisał: - świece zalane albo świece suche jakby nigdy paliwa nie widziały - byłoby łatwiej wróżyć.
Można oczywiście podpowiadać żebyś przejrzał gaźnik, filtr paliwa a może po prostu przestało działać ssanie. Wszystko jest możliwe
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 lipca 2023, 06:48
- Motocykl: Virago 535 34KW
- Lokalizacja: Ostróda Mazury Zachodnie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Zrobiłem jak mówiliście o aku nie myślałem że może być słaby bo dobrze kręcił więc naładowałem, świece są suche, komory pływakowe zdjęte i syfu brak, motocykl kręci na ssaniu łapie na dwadzieścia sekund ale nie chce się wkręcić , pompa pukanie niby raz chwilę kiedy przekrece kluczyk czyli powinno być dobrze, grzałem świece nad gazem podlałem przez króćce paliwa i zapalił chodził chwilę i zdech , filtr nowy może 200km od corsy , wymieniałem ostatnio olej przed zimą na 20w50 chyba raczej nie ma to nic wspólnego, prada jest iskra konia zabije już durny jestem
У меня такое весёлые настроение
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Suche świece zapłonowe mogłyby sugerować problem z dostarczeniem właściwej ilości paliwa. Nie to, że nie dostaje paliwa ale dostaje za mało - troszkę tam zassie ale po odpaleniu ilość dostępnej benzyny nie wystarcza na normalną pracę. Jak nakarmisz dodatkową dawką to działa.
Gdyby to była jakaś bardziej archaiczna konstrukcja typu WSK powiedziałbym odpowietrzenie zbiornika paliwa. Tu przyjrzałbym się filtrowi paliwa - czy nie założony w przeciwną stronę (ale jak zgaśnie otwórz wlew paliwa i posłuchaj czy nie będzie odgłosu zasysania powietrza). Jeśli to nie pomoże to możliwe, że pompa się skonczyła albo jakieś problemy gaźnikowe.
Możliwe jest także (nie znam konstrukcji Twojej maszyny, jeździłem na 750), że jest jeszcze filtr w zbiorniku, może jakaś siateczka, która przy wyjechaniu resztek paliwa została zapchana jakimś grubszym paprochem. Doraźnie naprawisz to chyba podłączając kompresor/pompkę do przewodu paliwowego aby dmuchnąć w kierunku przeciwnym niż płynie paliwo - nie gwarantuję, że to zadziała ale mam nadzieję że rozumiesz koncepcję.
Raportuje o postępach
Gdyby to była jakaś bardziej archaiczna konstrukcja typu WSK powiedziałbym odpowietrzenie zbiornika paliwa. Tu przyjrzałbym się filtrowi paliwa - czy nie założony w przeciwną stronę (ale jak zgaśnie otwórz wlew paliwa i posłuchaj czy nie będzie odgłosu zasysania powietrza). Jeśli to nie pomoże to możliwe, że pompa się skonczyła albo jakieś problemy gaźnikowe.
Możliwe jest także (nie znam konstrukcji Twojej maszyny, jeździłem na 750), że jest jeszcze filtr w zbiorniku, może jakaś siateczka, która przy wyjechaniu resztek paliwa została zapchana jakimś grubszym paprochem. Doraźnie naprawisz to chyba podłączając kompresor/pompkę do przewodu paliwowego aby dmuchnąć w kierunku przeciwnym niż płynie paliwo - nie gwarantuję, że to zadziała ale mam nadzieję że rozumiesz koncepcję.
Raportuje o postępach
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 lipca 2023, 06:48
- Motocykl: Virago 535 34KW
- Lokalizacja: Ostróda Mazury Zachodnie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Poszedłem tropem paliwa i pompy i to jest chyba główny powód zbyt małej ilości paliwa pompka przy odpaleniu podaje dwa razy potem gaśnie motocykl ale podaje tylko troszkę! Kiedy odpinam pompę i chodzi na sucho bez paliwa to działa ale kiedy podepne ją pod gaźnik i pod filtr podeje tylko dwa cykniecia i więcej nic. Pytanie brzmi pompa czy przekaźnik? Czy przekaźnik Nie ma nic wspólnego z takim zachowaniem pompy?leszekk pisze: ↑20 listopada 2023, 22:59 Suche świece zapłonowe mogłyby sugerować problem z dostarczeniem właściwej ilości paliwa. Nie to, że nie dostaje paliwa ale dostaje za mało - troszkę tam zassie ale po odpaleniu ilość dostępnej benzyny nie wystarcza na normalną pracę. Jak nakarmisz dodatkową dawką to działa.
Gdyby to była jakaś bardziej archaiczna konstrukcja typu WSK powiedziałbym odpowietrzenie zbiornika paliwa. Tu przyjrzałbym się filtrowi paliwa - czy nie założony w przeciwną stronę (ale jak zgaśnie otwórz wlew paliwa i posłuchaj czy nie będzie odgłosu zasysania powietrza). Jeśli to nie pomoże to możliwe, że pompa się skonczyła albo jakieś problemy gaźnikowe.
Możliwe jest także (nie znam konstrukcji Twojej maszyny, jeździłem na 750), że jest jeszcze filtr w zbiorniku, może jakaś siateczka, która przy wyjechaniu resztek paliwa została zapchana jakimś grubszym paprochem. Doraźnie naprawisz to chyba podłączając kompresor/pompkę do przewodu paliwowego aby dmuchnąć w kierunku przeciwnym niż płynie paliwo - nie gwarantuję, że to zadziała ale mam nadzieję że rozumiesz koncepcję.
Raportuje o postępach
У меня такое весёлые настроение
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Z pompą Ci nie pomogę, w 750 nie miałem
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Jurewi
- Posty: 46
- Rejestracja: 05 października 2021, 07:45
- Motocykl: Yamaha 535 Virago'96
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Sprawdź poziom paliwa w gaźnikach, może za bardzo odgięte blaszki pływaków i pompa odcina przy małym poziomie paliwa w gaźnikach. U mnie jak padła pompa to cały czas pracowała a powinna raz na jakiś czas zapracować.
Może masz przełączony przełącznik przy kierownicy na rezerwę i zatkaną siateczkę odpływu paliwa ze zbiornika.
Może masz przełączony przełącznik przy kierownicy na rezerwę i zatkaną siateczkę odpływu paliwa ze zbiornika.
- Piter7011
- Posty: 885
- Rejestracja: 07 stycznia 2018, 15:00
- Motocykl: XV 535 Vstrom650
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
To w 535 był przełącznik przy kierownicy? Chyba przy jakiś innych modelach.Jurewi pisze: ↑22 listopada 2023, 07:20 Sprawdź poziom paliwa w gaźnikach, może za bardzo odgięte blaszki pływaków i pompa odcina przy małym poziomie paliwa w gaźnikach. U mnie jak padła pompa to cały czas pracowała a powinna raz na jakiś czas zapracować.
Może masz przełączony przełącznik przy kierownicy na rezerwę i zatkaną siateczkę odpływu paliwa ze zbiornika.
Pamiętam o kraniku który zdzewial i był chyba ręcznie przestawiany i wylatywała rurka rezerwy . Ale to wszystko jest w starych tematach których było mnóstwo na forum tylko trzeba pokopać.
- Jurewi
- Posty: 46
- Rejestracja: 05 października 2021, 07:45
- Motocykl: Yamaha 535 Virago'96
- Status: Offline
Re: virago 535 nie odpala :(
Ha ha , a w mojej Jamajce jest przełącznik, który steruje elektrozaworem do rezerwy . Jest też kranik przy tym elektrozaworze , z którego się korzysta gdy elektrozawór nie zadziała
Jamajka Virago 535 '96 2YL
Jamajka Virago 535 '96 2YL
- Załączniki
-
- Screenshot_20231123_072105_Gallery.jpg (128.45 KiB) Przejrzano 2569 razy