..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

WITAM!
...od dłuższego czasu walczę z przywróceniem do życia mojej 125. Na początku były wizyty u "osiedlowych znawców", wymiana akumulatora, świec, regulacja gaźnika- nic nie pomogło- motocykl jakby się obraził i nie chciał zapalić, a jak już odpalił, to wchodził w najwyższe obroty- wydawało mi się, że był to efekt "lewego powietrza", to też wymieniłem kruciec ssący, który był już kiedyś klejony przez wcześniejszego właściciela. Niestety i to nie przyniosło oczekiwanego efektu. Poddałem się i zaprowadziłem motocykl do salonu Suzuki (z Panami z Yamahy mam nieprzyjemne doświadczenia)- tam jeszcze raz przeczyścili mi gaźnik, wyregulowali luzy zaworowe i wymienili przy okazji sprzęgło.

Przedwczoraj odebrałem motocykl z serwisu- wszystko działa prawie ok- pali od dotyku itp, ale kiedy wchodzi w wysokie obroty- to zaczyna go przerywać- "pierdzi" z wydechu nieprzyjemnie, "strzela"- i tym podobne cuda Warto wspomnieć, ze prędkość jaką mogę teraz osiągnąć, to jakieś 40 km/h. Zdaje sobie sprawę, że 125 demonem prędkości nie jest, jednakże, pamiętam jak 90 km/h na niej jeździłem. Gośc z Suzuki stwierdził, że od strony mechanicznej wszystko jest ok, a problem leży najprawdopodobniej w elektryce, której on już niestety nie potrafi rozgryźć.

Dzisiaj sprawdziłem, czy jest iskra na wysokich obrotach, ale skacze jak szalona. W tym miejscu kieruje pytanie do Was- co robić ?

mnie to wygląda na źle wyregulowany gaźnik, lub dziurawą membranę, zakładając, że paliwo dopływa w odpowiedniej ilości

sprawdz ładowanie, nie wiem czy to moze miec zwiazek ale ja tak kiedys miałem ze regler byl padniety a potem poszedl modul i byly podobne objawy.

ps. widze ze jestes z rzeszowa moze umówimy sie na jakies spotakanie i razem cos spróbujemy zaradzić

...ładowanie sprawdziłem, jest prawidłowe. Wczoraj trochę poczytałem o modułach zapłonowych. I problemy jakie ludzie opisują w 100% dotyczą mnie. Spadek mocy, strzelanie z gaźnika, problemy z wyższymi obrotami, dławienie motocykla świadczą o tym, ze prawdopodobnie to właśnie moduł w jakiś magiczny i złośliwy sposób samoistnie się przestawił, lub po prostu dożywotnio zepsuł. Ludzie piszą, że można albo wymienić, albo próbować "regenerować". Szczerze powiedziawszy trochę nie mam funduszy na zakup nowego, więc na początek spróbuje skłonić się ku opcji numer dwa. Podobno w starszym modelach często wystarczy przelutować płytkę (ponowić lutowanie) i motocykl działa jak należy. Czy ktoś z Was miał do czynienia z podobnym problemem i wie jak można sobie z nim poradzić?


...P.S. TuKAN, dzięki za pomoc, ale jak widzisz, jest szansa, że uda mi się samemu przywrócić motocykl do życia (NADZIEJA UMIERA OSTATNIA)... w razie problemów, na pewno się do Ciebie zgłoszę i może wtedy uda nam się jakoś wspólnie zaradzić. POZDRO

Objawy mogą wskazywać na zbyt bogatą mieszankę lub problemy z iskrą, ale wydaje mi się, że iskrę wykluczyłeś:

ramzes_wojo pisze:...Dzisiaj sprawdziłem, czy jest iskra na wysokich obrotach, ale skacze jak szalona. W tym miejscu kieruje pytanie do Was- co robić ?...

Posprawdzaj ją jeszcze raz, jeżeli na wyższych obrotach na bank jest i to każda (na obu cylindrach), a nie że np. co któraś wcale nie występuje, no to "elektrykę" w zasadzie wykluczysz i wtedy raczej nadal twardo szukaj w okolicach komory pływakowej gaźnika i/lub ssania.

Podpisuję się lewą i prawą ręka pod postem kolegów -waldi- i viragomen ,szukaj w gaźnikach.Objawy wskazują na ubogą mieszankę.
-niski poziom paliwa
-dysza paliwa
-uszkodzona membrana
-opuszczona iglica przepustnicy

viragomen pisze:Objawy mogą wskazywać na zbyt bogatą mieszankę

wąsaty7 pisze:Objawy wskazują na ubogą mieszankę

i tu chyba trzeba by zapytać o kolor świec

Kolor świec raczej tym razem nic nie da, bo kolega mówi, że ma problem z jazdą na wyższych obrotach i można też podejrzewać że nie ma aż tyle cierpliwości, aby dać mu się dobrze rozgrzać , więc świece są pewnie czarne jak smoła .

Ja bym twierdził, że przed remontem w serwisie mieszanka była za uboga, a teraz jest za bogata, ale objawy nie "biją tym mocno w oczy", więc się nie upieram przy tym stwierdzeniu .

ramzes_wojo pisze: Czy ktoś z Was miał do czynienia z podobnym problemem i wie jak można sobie z nim poradzić?

ja wyslalem 2 zepsute moduly kylerowi i zlozyl mi to w 1 calosc

jak chcesz miec pewnosc ze to modul padl mozesz podlaczyc modul od innego moto ( np mojego )