Przesuwanie kierunkowskazów
- misiek
- Posty: 255
- Rejestracja: 05 września 2007, 13:20
- Motocykl: xv 1900 Roadliner
- Lokalizacja: Lubliniec
- Wiek: 61
- Status: Offline
Przesuwanie kierunkowskazów
napisałem na poprzednim - ale przepiszę
Potrzebny sprzęt:
- linka miedziana 1,5mm2, ok 1m
- koszulki termozgrzewalne o różnych średnicach - na pojedyńczy przewód i później na połączone ( dwa przewody )
- łączniki do przewodów zagniatane najlepiej w izolacji min. 8 szt.
- nóż lub coś do odizolowywania przewodów
- kleszcze do zaciskania przewodów
- wiertarka
- wiertła 6, 12
- zapalniczka lub zapałki
- pilnik okrągły
klucze 10, 13
1.Przecinamy przewód kierunkowskazu, odizolowujemy końcówki po obu stronach,
2.Odkręcamy kierunkowskaz i ustalamy długość przewodu do wstawienia
3.Ucinamy dwa kawałki i odizolowujemy końcówki
4.Ja wstawiłem kierunek w otwór mocujący hlapacz tylnego błotnika, ale jeżeli na jakimś stelażu to poniższych czynności nie trzeba wykonywać
Rozwiercamy otwór pod kierunek i mocujemy go na nowym miejscu - tutaj ze względu na krzywiznę błotnika trzeba zastosować podkładki gumowe ścięte skośnie, żeby dobrze pasowało. Ja wyciąłem z pasa transmisyjnego i pasowałem na szlifierce.
5.Łączymy przewody przedłużające po jednej stronie zagniatając złączki
6.Zakładamy koszulki termozgrzewalne na pojedyńcze przewody i podgrzewamy do pełnego uszczenienia
7.Zakładamy większą koszulkę tremozgrzewalną na obydwa przewody i przesuwamy max na już wykonane połączenie
8.Zakładamy koszulki termo na pojedyńcze przewody po drugiej stronie
9.Łączymy tak jak poprzednio zagniatając złączki
10Nasuwamy pojedyńcze koszulki na złączki i zagrzewamy
11.Zsuwamy dużą koszulkę na złącze i zagrzewamy oba złącza do uszczelnienia
12.Podwieszamy przewód pod błotnikem tak aby nie było możliwości przetarcia przez koło
Włączamy zapłon i sprawdzamy dzieło - działa więc do roboty z drugim................ Mnie obywda kierunki zajęły 4 browce Pozdrówka
Potrzebny sprzęt:
- linka miedziana 1,5mm2, ok 1m
- koszulki termozgrzewalne o różnych średnicach - na pojedyńczy przewód i później na połączone ( dwa przewody )
- łączniki do przewodów zagniatane najlepiej w izolacji min. 8 szt.
- nóż lub coś do odizolowywania przewodów
- kleszcze do zaciskania przewodów
- wiertarka
- wiertła 6, 12
- zapalniczka lub zapałki
- pilnik okrągły
klucze 10, 13
1.Przecinamy przewód kierunkowskazu, odizolowujemy końcówki po obu stronach,
2.Odkręcamy kierunkowskaz i ustalamy długość przewodu do wstawienia
3.Ucinamy dwa kawałki i odizolowujemy końcówki
4.Ja wstawiłem kierunek w otwór mocujący hlapacz tylnego błotnika, ale jeżeli na jakimś stelażu to poniższych czynności nie trzeba wykonywać
Rozwiercamy otwór pod kierunek i mocujemy go na nowym miejscu - tutaj ze względu na krzywiznę błotnika trzeba zastosować podkładki gumowe ścięte skośnie, żeby dobrze pasowało. Ja wyciąłem z pasa transmisyjnego i pasowałem na szlifierce.
5.Łączymy przewody przedłużające po jednej stronie zagniatając złączki
6.Zakładamy koszulki termozgrzewalne na pojedyńcze przewody i podgrzewamy do pełnego uszczenienia
7.Zakładamy większą koszulkę tremozgrzewalną na obydwa przewody i przesuwamy max na już wykonane połączenie
8.Zakładamy koszulki termo na pojedyńcze przewody po drugiej stronie
9.Łączymy tak jak poprzednio zagniatając złączki
10Nasuwamy pojedyńcze koszulki na złączki i zagrzewamy
11.Zsuwamy dużą koszulkę na złącze i zagrzewamy oba złącza do uszczelnienia
12.Podwieszamy przewód pod błotnikem tak aby nie było możliwości przetarcia przez koło
Włączamy zapłon i sprawdzamy dzieło - działa więc do roboty z drugim................ Mnie obywda kierunki zajęły 4 browce Pozdrówka
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2008, 16:34 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
Właśnie o tym też myślałem Dzięki za wstawkę. Jak możesz daj parę fotek z nowego mocowania?
-
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
a ja mam pytanie: czy mogłby ktos podac wymiary(wys,szer,grubosc metalu) jakie ma blaszka przy ktorej montuje sie kierunki po przesunieciu ich w okolice tablicy rejestracyjnej?? z góry thanks.Takie za przeproszeniem g.. kosztuje 5 dych to juz lepiej samemu zrobic, albo kierunki umiescic tak jak Misiek.Nie mam zdjecia pod reka bo bym wstawil ale mysle ze wiadomo o co mi chodzi.
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
masz fajny zegarek.Mnie obywda kierunki zajęły 4 browce
-
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
Cześć ! Zajrzyj do mojej prywatnej galerii, zobaczysz moje przesunięte kierunki. Ja użyłem dzirek do przedłużenia błotnika. Miałem takie blaszki, o których piszesz, ale to badziewie latało na polskich drogach jak smród po gaciach: za mała sztywność.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
właśnie niedawno przerabiałem ten temat...przesunąłem kierunki w okolicę tablicy rejestracyjnej przy pomocy odpowiedniego wygiętego płaskownika i nie podoba mi się to za bardzo bo obciążony migaczami błotnik wpada z dość duże drgania na wolnych obrotach i przy odpowiednio wyższych też. Wydaje mi się że błotnik nie jest na tyle masywny i stabilny by wieszać na jego końcu migacze.
Planuję umieścić kierunki zaraz za sakwami za pomocą płaskownika zamocowanego w pierwotne miejsce kierunków i w jakimś dodatkowym punkcie żeby znowu całość nie drgała jak galareta.
Planuję umieścić kierunki zaraz za sakwami za pomocą płaskownika zamocowanego w pierwotne miejsce kierunków i w jakimś dodatkowym punkcie żeby znowu całość nie drgała jak galareta.
- Krysiek1108
- Posty: 706
- Rejestracja: 27 maja 2008, 22:40
- Motocykl: Yamaha XV Virago 750/1994r.
- Lokalizacja: Gdynia
- Wiek: 66
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
Ja planuję wygięcie rurki w kształcie dwóch połączonych przeciwstawnie kolanek i zainstalowanie w tym samym miejscu.Uzyskam możliwośc regulacji ,zmieszczę większe sakwy i kierunki widoczne będą obok rolera.
Gdy Cię nęci wiatru dotyk zmień samochód na motocykl.
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
[quote="elrychu"] bo obciążony migaczami błotnik wpada w dość duże drgania
Nie wiem jak w 535, ale w 750 błotnikiem można pole zaorac.
Nie wiem jak w 535, ale w 750 błotnikiem można pole zaorac.
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
- KIMBA
- Posty: 576
- Rejestracja: 06 października 2008, 14:39
- Motocykl: Triumph675R
- Lokalizacja: Bystra k. Gorlic
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
A ja zrobiłam dokładnie tak jak pisał Misiek i jestem zadowolna, dzieki kolego
- Arktos
- Posty: 782
- Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
- Motocykl: Virago 750 z 96r
- Lokalizacja: Włocławek
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
W 750 sie sprawdza to miejsce. Koszt 0zl jak sie wie gdzie leżą jakieś płaskowniki.(najlepiej aluminiowe)elrychu pisze:właśnie niedawno przerabiałem ten temat...przesunąłem kierunki w okolicę tablicy rejestracyjnej przy pomocy odpowiedniego wygiętego płaskownika i nie podoba mi się to za bardzo bo obciążony migaczami błotnik wpada z dość duże drgania na wolnych obrotach i przy odpowiednio wyższych też. Wydaje mi się że błotnik nie jest na tyle masywny i stabilny by wieszać na jego końcu migacze.
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
dokładnie mam zrobione tak samo i jest gitara!Arktos pisze:W 750 sie sprawdza to miejsce. Koszt 0zl jak sie wie gdzie leżą jakieś płaskowniki.(najlepiej aluminiowe)
Czy daleko oni....?
-
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
Antek pisze:dokładnie mam zrobione tak samo i jest gitara!Arktos pisze:W 750 sie sprawdza to miejsce. Koszt 0zl jak sie wie gdzie leżą jakieś płaskowniki.(najlepiej aluminiowe)
dzięki Antkowi mam również z płaskownikami dzięki Koleżko, wszystko wygląda jak na fotkach powyżej !!!!
- Tomwoo
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 maja 2017, 16:11
- Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
Witam!
Ja zrobiłem też w ten sam sposób, jednak wydawało mi się że trochę kierunki są
zbyt szeroko rozstawione, tak wizualnie przy tablicy. Dlatego przerobiłem mocowanie
przez dospawanie kawałków rurki. Po usunięciu gum kierunki zamocowałem na tych rurkach.
Wg.mnie wygląda lepiej, rozstaw ok. 36 cm. Fakt że jest na sztywno ale 24 letnie gumy
elastyczne nie były
Pzdr!
Ja zrobiłem też w ten sam sposób, jednak wydawało mi się że trochę kierunki są
zbyt szeroko rozstawione, tak wizualnie przy tablicy. Dlatego przerobiłem mocowanie
przez dospawanie kawałków rurki. Po usunięciu gum kierunki zamocowałem na tych rurkach.
Wg.mnie wygląda lepiej, rozstaw ok. 36 cm. Fakt że jest na sztywno ale 24 letnie gumy
elastyczne nie były
Pzdr!
- Załączniki
-
- Z gumami
- 1.jpg (128.7 KiB) Przejrzano 12135 razy
-
- Wężej
- 2.jpg (103.75 KiB) Przejrzano 12135 razy
- kiler73
- Posty: 164
- Rejestracja: 15 grudnia 2013, 17:08
- Motocykl: virago 1100 -94
- Lokalizacja: Prawie Rzeszów
- Status: Offline
Re: Przesuwanie kierunkowskazów
A jakiś sprawdzony sposób na przednie kierunki? Lightbary odpadają nie posiadam i nie zamierzam zakładać :p
"Podczas jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie." Burt Munro