..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Moto oczywiście odpalone, miernik sprawdzałem na innym aku bo jak to zobaczyłem to też nie mogłem uwierzyć....

no coś nie tak, może nie było na zmiennym, może końcówki źle podpięte, lub miernik uszkodzony na zakresach napięcia zmiennego

Moto oczywiście odpalone, też mi się nie chciało w to wierzyć bo to wbrew logice skoro pokazuje 13.5 a tam wcale ale sprawdziłem na akumulatorze miernik i podaje wartości

Oczywiście moto był włączony

no chyba że nie na zmiennym miałem innego wyjścia nie widzę idę sprawdzić

Miałeś racje młody kręcił i przestawił wiec podaje wyniki na wolnych ok 13-14 v i wszędzie podobnie na wysokich do 75 V wiec trochę za dużo chyba

Czy w takim układzie alternator do przewinięcia???

edytuj posty a nie pisz 5 jeden pod drugim...

pomiar jak najbardziej masz OK i skoro ładowanie masz za małe, wszystkie styki OK to regulator winny

Tylko dlaczego 2 już się spalił....

bo takie one są niestety

akumulator obciąż żarówką i wtedy zmierz napięcie na nim

13,5V jak piszesz teraz to nie jest tragicznie

Marcin-01_00 pisze:Tylko dlaczego 2 już się spalił....

Loteria, jeżeli masz trochę szczęścia w życiu, to pojeździsz na takim nawet kilka lat, a jeżeli nie masz, to wymieniasz regler "co 2 miesiące" .

Dzięki za pomoc koledzy pzdr

Zanotowałem dokładne pomiary napięcia międzyfazowego i tak:
1 opcja na wolnych 12.6- 13.6 na maksymalnych 110
2 opcja 13,5-14,2 oraz 119
3 opcja 13,6-14,7 oraz 113 czy to nie troszkę za dużo skoro ktoś wspominał o 55 ?

jak kręcisz na 10000rpm to takie będą i są ok

To musiał chyba regulator jednak paść choć skoro któreś międzyfazowe są <14 to jak ma ładować na jałowym ok 14.5 ??

nigdy tyle nie bedzie, chyba ze bez świateł

Pamiętajcie, że tak wykonywane pomiary nazwane "dokładne pomiary" to nadużycie chyba, że robi się to specjalnym miernikiem. Już na wolnych obrotach przekłamanie w zależności od klasy miernika jest naprawdę spore, a im wyższe tym gorzej .

Ale że chciało się koledze tak dawać po obrotach, że prawie 120V zmierzył .

viragomen pisze:Pamiętajcie, że tak wykonywane pomiary nazwane "dokładne pomiary" to nadużycie chyba, że robi się to specjalnym miernikiem. Już na wolnych obrotach przekłamanie w zależności od klasy miernika jest naprawdę spore, a im wyższe tym gorzej .

Ale że chciało się koledze tak dawać po obrotach, że prawie 120V zmierzył .

Hey byś kolego słyszał ten dźwięk z przelotowych wydechów przy tych obrotach.....

1 opcja na wolnych 12.6- 13.6 na maksymalnych 110
2 opcja 13,5-14,2 oraz 119
3 opcja 13,6-14,7 oraz 113 czy to nie troszkę za dużo skoro ktoś wspominał o 55 ?[/quote]


Witajcie zastanawiam sie czy moze przed podłączeniem nowego regulatora warto sie za alternator wziąść tzn dac go prezewinać skoro na wolnych obrotach jw. nie dochodzi napięcie miedzyfazowe do 14v wieć nie mozę być ładowanie na akumulatorze ok 14....

Nie warto kombinować, nawet z uwagi na to, że nie wiadomo na kogo trafisz i jak ci to zrobi .

Wyniki pomiarów wydają się być naprawdę porządne (poza tym 12.6, co bym uznał, za błąd pomiaru).
Jeżeli nie masz w motocyklu obrotomierza, to może nawet być tak, że masz sporo za niskie "wolne obroty" ustawione w stosunku do zalecanych przez producenta i dlatego napięcia są takie a nie inne . Jest to częsta przypadłość w przypadku ustawiania obrotów na ucho .

Najistotniejsza jest wartość napięcia przy obrotach "tuż powyżej wolnych", bo przy takich przeciętny motocykl pracuje przez 95% czasu i przy nich na bank masz dobre ładowanie.

To nie wiem czy wstawiać w tej chwili nowy regulator?? Mierzyłem na nowym aku i na wolnych bez świateł daje ok 13,5 dam gazu spada nawet do 13 tylko z światłami troszkę mniej....

To między innymi zależy od twojego "stylu jazdy".

Jeżeli pokonujesz motocyklem stosunkowo długie trasy, to da się jeździć, tak jak jest, ale potrzeba co jakiś czas podładowywać akumulator prostownikiem, gdy jeździsz codziennie np. po 50km lub więcej "ciągiem", to myślę, że z raz na tydzień podładować aku by się przydało.

Natomiast jeżeli pokonujesz raczej krótkie trasy, często odpalasz itd. to nowy regulator naprawdę by się przydał .

ps
Jak spadnie do 13, to zostaje na tym poziomie, czy się raczej po chwili odbija do góry? (ciągle na tych samych obrotach)

alternator OK, a regulator uszkodzony (przegrzany) - do wymiany

Wiecie co myśle że to że spalił mi regulator to wina tego że poprzedni właściciel przykręcił małą sakwę tuż nad nim i mógł za mało ciepłą przez to odprowadzać i się przegrzał teraz sakwę odkręciłem i zobaczymy co dalej
Dziekuje Wszystkim za pomocne rady. Pozdrawiam