..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam wszystkich kiedy wyprzedzałem (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie na wysokich obrotach)i chciałem puścić kierunek nagle przestał działać,w wraz z kierunkami wszystkie kontrolki,klakson i stop.Myślałem ,że to bezpiecznik ten pod siedzeniem ale był dobry ,a może jest jeszcze jakiś??Z góry dzięki za odpowiedzi.

prawdopodobnie padl regler i spalilo ci wszyskie zarówki. jaki bezpiecznik miales??

Miałem no taki szklany podłużny 20A ale dobry był ,a gdzie jest regler ??

Słuchaj, ja miałem coś takiego przy jeździe po mokrym. Całe szczęście nic mi nie padło a jedynie woda zrobiła mi kuku. Poruszałem złączkami pod siedzeniem, spryskałem WD40 i działa. Teraz nawet po jeździe w deszczu jest dobrze.

Ja bym jeszcze żarówek nie przekreślał, choć z reglerem coś się raczej złego dzieje.
Generalnie "żarówki" w kierunkach i stopu jest stosunkowo "ciężko" spalić (w porównaniu do np. pozycyjnych i mijania), a klakson jeszcze dużooo trudniej.
Wydaje mi się że problem leży w reglerze i/lub gdzieś w obszarze bezpieczniki/brak masy, ale na samym początku również sprawdziłbym najpierw niektóre żarówki (te do których najłatwiej się dobrać) .

Jeżeli masz stan jak w oryginale, to regler jest bodajże pod lewym boczkiem/osłoną.
Przy reglerze należy najpierw sprawdzić masę, a następnie wykonać pomiary weryfikujące poprawność ładowania.

viragomen pisze: Jeżeli masz stan jak w oryginale, to regler jest bodajże pod lewym boczkiem/osłoną.

tak tam własnie sie znajduje

Sprawdziłem wszystkie złączki no i wszystko jest dobrze,wygląda na to,że muszę kupić nowy regulator napięcia.

Miej na uwadze, że jeżeli żarówki, klakson itp. nie są "spalone" to regulator (nawet niesprawny) nie jest temu obecnie (bezpośrednio) winien, że nie świecą.

Zanim się kupi nowy regulator przydało by się wykonać podstawowe pomiary ładowania (po dokładnym oczyszczeniu kontaktów masy i plusa), bo jeżeli kupisz a okaże się sprawny, to wywalisz niepotrzebnie trochę kasy w błoto

bezpiecznik
powinien byc jeden który zabezpiecza obwód controls
manual w reke i szukac

Sprawdz sam regler

Wszystko jeszcze raz sprawdziłem i spalony był bezpiecznik pod siedzeniem w takiej obudowie czarnej no i kiedy wkładam nowy ten na kablu od akumulatora pali się.Co to może być kabel przetarty czy jeszcze coś innego się mogło spalić????

Bezpiecznik przy akumulatorze powinien być "większy" od tego drugiego i nie powinien "się spalać".

Generalnie ciężka sprawa, ale tak najbardziej prawdopodobne wydaje się zwarcie w okolicach którejś żarówki, w żarówce lub sporo bardziej prawdopodobne, że w oprawce.
Trzeba "miernikiem" poszukać zwarcia. Na odległość nie da się raczej strzelić to może być tego przyczyną.

Wyłącz wszystkie odbiorniki i dopiero włóż. Potem włączaj poszczególne obwody pojedynczo. Jeśli pali przy wyłączonych odbiornikach to szukaj po kablu od aku.

Rysiek9 pisze:Wszystko jeszcze raz sprawdziłem i spalony był bezpiecznik pod siedzeniem w takiej obudowie czarnej no i kiedy wkładam nowy ten na kablu od akumulatora pali się.Co to może być kabel przetarty czy jeszcze coś innego się mogło spalić????

odłącz regulator napięcia (wystarczy czerwony odłączyć) bo wyzionął ducha i to przez niego pali Ci ten bezpiecznik


przy zwarciu na żarówce czy gdzieś na instalacji paliło by bezpieczni odpowiedzialny za tan obwód

No chyba, że w "ten obwód" wkłada się bezpiecznik mocniejszy od głównego, bo tak właśnie zrozumiałem kolegi wypowiedź i sytuację.

-waldi- pisze:

Rysiek9 pisze:Wszystko jeszcze raz sprawdziłem i spalony był bezpiecznik pod siedzeniem w takiej obudowie czarnej no i kiedy wkładam nowy ten na kablu od akumulatora pali się.Co to może być kabel przetarty czy jeszcze coś innego się mogło spalić????

odłącz regulator napięcia (wystarczy czerwony odłączyć) bo wyzionął ducha i to przez niego pali Ci ten bezpiecznik


przy zwarciu na żarówce czy gdzieś na instalacji paliło by bezpieczni odpowiedzialny za tan obwód

waldi ale on na razi eznalazł jeden bezpiecznik (chyba ze czego nie doczytałem)
20 A to nie jest bezpiecznik zabezpieczajcy obwód controls
to mi wyglada na główny (no chyba ze tam jest tylko jeden bezpiecznik)
viragomen jak jest tylko jeden bezpiecznik (w co mocno wątpie) to odepnij regler jak radzi waldi

no właśnie 20A to główny i jak on leci to na 95% regulator

Oryginalnie powinny być chyba 2 bezpieczniki, jeden główny o ile dobrze pamiętam w takiej okrągłej oprawce na kablu, a drugi w takiej prostokątnej z zaokrąglonymi rogami, gdzie jest miejsce na "zapas" i oczywiście obie oprawki na te cudaczne bezpieczniki typu "duży topik"

Druga oprawka w celu "nie zajmowania miejsca" może być gdzieś "wtrąbolona" i lekko niewidoczna, ale kolega chyba ją znalazł .

Najpierw kolega napisał:

Miałem no taki szklany podłużny 20A ale dobry był ,a gdzie jest regler ??

czyli na moje oko, w tym momencie znalazł główny.

Potem napisał:

...Wszystko jeszcze raz sprawdziłem i spalony był bezpiecznik pod siedzeniem w takiej obudowie czarnej no i kiedy wkładam nowy ten na kablu od akumulatora pali się....

i tu na moje oko znalazł ten drugi od controls i gdy go wymienia to w tym momencie "spala" mu się główny.

Przynajmniej ja to tak zrozumiałem , a jeżeli dobrze zrozumiałem, to w miejsce tego od controls wkłada coś >20A (albo może gwoździa ) i w tym momencie "upala" się główny.

Gdyby spalony był główny już na początku, to przecież zniknęło by wszystko (po wyłączeniu zapłonu), a nie tylko kierunki, stop, klakson i kontrolki.

Tak mam 2 bezpieczniki może to źle wytłumaczyłem główny jest 20A,a drugi jest w takiej obudowie rozczepianej i właśnie kiedy wkładam tego to pali się ten 20A.

No to po 1:
W obwodzie tego drugiego bezpiecznika jest zwarcie i najpierw musisz je znaleźć i zlikwidować, zanim włożysz bezpiecznik, bo inaczej non stop będzie ci któryś się "spalał".

...najbardziej prawdopodobne wydaje się zwarcie w okolicach którejś żarówki, w żarówce lub sporo bardziej prawdopodobne, że w oprawce.

Po 2:

...drugi jest w takiej obudowie rozczepianej...

Ten drugi bezpiecznik który wkładasz, jaki jest? co jest na nim napisane?, bo stanowczo jest za mocny.

rysiek
ty mi przypomnij ten bezpiecznik si e"pali" jak masz wszystko wyłaczone ?
czy jak właczasz np. co ?

Już wyjaśniam mam założony ten główny bezpiecznik 20A,i to jak stacyjka jest wyłączona natomiast ten od obwodu jest taki plastik podłużny z dziurkami na końcach i na nim pisze 8(ale nie jest wyjaśnione czy to Amper czy coś innego)i kiedy włożę i przekręce kluczyk to główny bezpiecznik(20A)pali się.

Zrobiłem:klakson,prawą stroną kierunków,stop,i kontrolki,ale jest jeszcze problem z lewą stroną ponieważ kiedy ją włączę tylny bardzo szybko miga a przedni w ogóle czy to na pewno wina przerywacza??

Rysiek9 pisze:Zrobiłem:klakson,prawą stroną kierunków,stop,i kontrolki...

Napisz co było powodem że nie działały .

Rysiek9 pisze:...jeszcze problem z lewą stroną ponieważ kiedy ją włączę tylny bardzo szybko miga a przedni w ogóle czy to na pewno wina przerywacza??

W pierwszej kolejności sprawdziłbym tą przednią niemigającą żarówkę (i obejrzał oprawkę), jeżeli to nie ona to wtedy prawdopodobnie przerywacz.

Zastąpiłem ten bezpiecznik od całego obwodu cienkim drutem i działa.