..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam panowie mam xv 250 1994 . Zakupiłem regulator ale cztero pinowy bez okablowania poprzedni był 5 pinowy z jakiegoś Kawasaki . Jest to tour-max i mam problem jak on ma być podłączony?Trzy białe i czerwony na pinach a masa na korpus jak mniemam . Ten regulator ma jak pisałem 4 piny dwa na górze dwa na dole proszę o pomoc z opisaniem kolorów nie chcę czegoś pomylić !Jak ktoś może napisać jaki kolor kabla gdzie?Wiem że ten regulator to nie jest najlepszy ale poczekam na koniec testów na forum i zamówię!

te trzy biale chyba nie maja znaczenia jak dasz tylko zeby plus i minus sie zgadzal

Witaj goral
Na schemacie (niestety nie wiem jaki to rocznik) wygląda to tak:
Patrząc na regulator od strony gniazda:
lewo-góra - biały, prawo-góra - biały, lewo-dół - biały, prawo-dół - czerwony.
Dodam, że górne piny są w gniazdach o ściętych rogach, żeby oryginalnej wtyczki nie założyć odwrotnie.
Jeśli koledzy z forum potwierdzą, podłączaj.

te biale musisz podlaczyc do zółtych(chyba ze masz inne kolorki ) czarny do czarnego czerwony do czerwonego a ten co ci zostanie taki z kółeczkiem do obudowy reglera

kolory wiem potrzebuje opis po pinach jaki kolor gdzie ! Przypominam że mam cztery piny dwa u góry dwa na dole ! Regulator Tour Max. Dziękuje

Krzysio wielkie dzięki! Działa !!!Wysłał bym Ci wirtualne piwo ale nie wiem jak!!

goral, ciszę się, że mogłem pomóc:) Na tę okoliczność ja stawiam
Miłego

sprawdź jak jest z grzaniem się regulatora i w razie czego dołóż blachy by lepiej odprowadzić ciepło

Ja swój przerobiłem tak : wydłubałem środek ze starego dużego użebrowanego regulatora .Wyszlifowałem miejsce w nim na tour maksa wkleiłem jeden w drugi za pomocą kleju przewodzącego ciepło i przymocowałem pod boczkiem z lewej strony. Po tej operacji grzeje się całość a nie tylko nie użebrowany maleńki tour maks!Mam nadzieje że to podziała troszkę dłużej niż jeden sezon.Pojadę tak w jakąś trasę i posprawdzam po drodze jak się grzeje .Jeżeli dosyć mocno to przeniosę go na przód pod lampę! Jeszcze raz dziękuje za pomoc koledze Krzyśkowi