..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witajcie!

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia ew. przemyślenia dotyczące tego:
http://allegro.pl/zarowka-led-h3-13-smd ... 91018.html

Aby poprawić widoczność na drodze Virażki mojej Pani, myślę o dołożeniu lightbarów.
Problem w tym że 2x35W (o 2x55W nie mówiąc) wydaje mi się za dużo jak na alternator 250-tki stąd pomysł na takie LEDy (2,4W) - bary mają spełniać funkcje świateł dziennych.
Elektryk ze mnie jak z koziej dupy trąba (bardziej praktyk niż teoretyk ) więc pojęcia nie mam czy tego typu żarówki nie narobią dymu w instalacji...

Za wszelkie informacje tudzież sugestie serdeczne hiphip hura

Mam takie założone, i powiem ci tak:
- po założeniu jeździłem jak na dziennych i wszyscy mi błyskali że jadę bez świateł, może to byla wina za bardzo podniesionych lamp, teraz po opuszczeniu nie sprawdzałem
- założyłem takie ze względu na oszczędność prądu jak piszesz bo poprzedni właściciel miał założone jakieś niebieskie i nie chciałem boksować się z diagnostą na przeglądzie a i tak sie doczepił że nie ma dodatkowego wyłącznika
- jeśli chodzi o dodatkowe doświetlanie drogi w nocy nic ci nie powiem bo nie jeździłem po zmierzch
- dla prawidłowego kontrast trzeba by było zmienić żarówkę w reflektorze głównym bo świeci na żółto w porównaniu z tymi ledami ale nie na HID-y bo to szajs

podbiel,
Dzięki za info, ale powiedz mi czy generalnie moto jest bardziej widoczne ( przy założeniu, że bary świecą razem z reflektorem głównym)?
W 750-tce mam bary na tradycyjnych H3 35W włączone razem z głównym i jakoś "puszkarze" zdają się dostrzegać że nadciągam, jadąc 250-tką miałem już kilka sytuacji że koleś staje przed skrzyżowaniem rozgląda się i ładuje przed moto jakbym był niewidzialny...

p.s.
W międzyczasie znalazłem podobny temat (sorry admini! ):
viewtopic.php?t=13335&highlight=lightbar

tomekkw pisze:że koleś staje przed skrzyżowaniem rozgląda się i ładuje przed moto jakbym był niewidzialny

no w tej sytuacji to nie wie ile barów byś zaświecił a i tak by cię nie zauważyli ci co nie chcą widzieć. Takie życie

podbiel,
Dla podniesienia bezpieczeństwa mojej Żonki jestem w stanie nawet żyrandol z kryształowych wisiorów jej do kiery podwiesić
pozdr.

Kolego miałem te ledy założone u siebie. I jak szybko je założyłem tak samo szybko zdjąłem. Świecą białym światłem, lecz są słabo widoczne w dzień. Ludzie myślą, że jedziesz bez świateł. Tak, że ja osobiście ich nie polecam.

Też się zastanawiam czy takich do lightbarów nie założyć
Mam moto już z założonymi lightbarami bez przekaźników i szkoda mi wypalić wyłącznik

Właśnie wyjąłem żarówki ledowe z lightbarów (niestety słaba jakość wykonania-elementy świecące odpadają- nie polecam) i zamontowałem 20W żarówki halogenowe.

kjd pisze:zamontowałem 20W żarówki halogenowe

Możesz przybliżyć temat tych żarówek?

GLIWICKI pisze:Też się zastanawiam czy takich do lightbarów nie założyć
Mam moto już z założonymi lightbarami bez przekaźników i szkoda mi wypalić wyłącznik

Ja bym się długo nie zastanawiał bo szkoda wyłącznika. Ja za przekaźnik z kablami dałem 15 zeta a w/w kosztuje pewnie trochę więcej.

Spoko ... Zdaje sobie sprawę z zagrożeń i nie używam lightbarów w tej konfiguracji. Ale przy tej mocy żarówek to troszkę szkoda alternatora i dlatego myślałem o ledach

GLIWICKI pisze: troszkę szkoda alternatora i dlatego myślałem o ledach

No własnie i tu jest duża prawda bo alternatory są zaprojektowane mniej więcej pod dany pobór prądu i wszystko co dokładamy to ma jakiś tam ujemny wpływ głównie na akuma

przesadzacie.... to nie jest typowy alternator jak w samochodzie

można na oko policzyć bilans mocy, a dokładaniem ledów zamiast żarówek nic się nie poprawi, tylko zwiększy się możliwość upalenia regulatora.

żarówka główna - 60W
podswietlanie + postojówki + neutral - 29W
okresowo stop jak kierunkowskaz - 42W
zapłon około 50W

wychodzi 178W


Ten alternator ma ok 350W przy 5000rpm, przy 2000rpm około 280W



czyli trochę mocy w zapasie jest, i regulator musi ją zamienić w ciepło...lub można zainstalować dodatkowe odbiorniki na przykład oświetlenie...

wymieniając żarówki na diodowe regulator będzie musiał jeszcze więcej tej mocy na sobie odłożyć, co w połączeniu z jego jakością prowadzi do spalenia.

Jeżeli komuś wymiana żarówek na LED-y pomoże w ładowaniu, to niech lepiej zainwestuje w regulator napięcia, bo to jego koniec.

-waldi- pisze:Jeżeli komuś wymiana żarówek na LED-y pomoże w ładowaniu, to niech lepiej zainwestuje w regulator napięcia, bo to jego koniec.

No nie przesadzaj Zwróć uwagę, iż mówimy o dodatkowym odbiorniku energii. Gdyby było tak jak piszesz, to w standardowych warunkach pracy motocykla regulatory z założenia powinny padać jak muchy ...

trochu racji w tym co wladi napisał jest
znaczy najlepiej skonsumowac wszystko co alternator wyprodukuje
ale kurde ta słuszna teoria jakos mija sie z praktyką

GLIWICKI pisze:standardowych warunkach pracy motocykla regulatory z założenia powinny padać jak muchy ...

i padają, część z użytkowników nawet nie wie, że na 2 fazach jeździ

robiłem pomiary w moim moto przy żarówkach dodatkowych 2x35W i przy 1500rpm już starcza na wszystko napięcie po nad 14V

No to może rzeczywiście założę tylko przekaźnik

załóż przekaźnik i pomierz napięcia jakie masz na instalacji przy włączonych dodatkowych lampach

Jeżeli będzie niskie sprawdź napięcie na wyjściu regulatora (czerwony) i jego masa. Najczęściej winą jest uszkodzony regulator lub duże spadki napięć na przewodach i masie.

No właśnie - ja przy H3 2x35W przy 750 też jakieś kaszany nie odnotowałem, a palą się non stop (dopiero po 3 latach znalazłem ich wyłącznik przypadkiem ) , stąd było moje pytanie czy jest sens ładować się w jakieś dziwności...
Dla całkowitej jasności (nomen omen) odpowiedzcie mi Panowie czy są jakieś podejrzenia, że dla 250 lightbary mogą być większym obciążeniem niż dla 750? Zgaduję że tam zamontowano alternator o mniejszej wydajności (choć to tylko takie moje gdybanie...)

tomekkw pisze:

kjd pisze:zamontowałem 20W żarówki halogenowe

Możesz przybliżyć temat tych żarówek?

Temat był już poruszany kiedyś na forum, ale przybliżę:
1.Kupujemy żarówki H3
2.W sklepie (ja w castoramie) kupujemy gniazda-1,4 PLN/szt. (pierwsze zdjęcie poniżej)
3.Kupujemy żarówki halogenowe np. 20W- 4,8 PLN/szt. też kupiłem w castoramie
4.Rozbrajamy H3, wyrzuczmy żarówkę i gniazdo żarówki
5.Przyklejamy klejem (ja distalem) kupione gnazdo z pozostałą blaszką z H3
6.Wkładamy żarówkę i gotowe

tomekkw pisze:odpowiedzcie mi Panowie czy są jakieś podejrzenia, że dla 250 lightbary mogą być większym obciążeniem niż dla 750? Zgaduję że tam zamontowano alternator o mniejszej wydajności (choć to tylko takie moje gdybanie...)

jest taki sam jak w innych - 25A 14V przy 5000rpm

kjd, a jest sens by tyle kombinować, jak możesz normalnie kupić H3 35W
przykład http://allegro.pl/bosma-4650-50120535-h ... 83823.html,
pomijając fakt czy nowo zainstalowana żarówka będzie w ogniskowej reflektora

Ps: wykres prądu alternatora jest właśnie zaczerpnięty od XV250

-waldi- pisze:kjd, a jest sens by tyle kombinować, jak możesz normalnie kupić H3 35W

Można i 35W włożyć ale trzeba je przez neta zamawiać a po przeróbce żarówek do bólu w każdym sklepie elektrycznym no i trochę prądu w zapasie zostaje

w ogniskowej... miałem, przed led, 35W (spaliły się szybko) a teraz 20W po przeróbce, jedynie trochę słabiej świecą, snop światła pozostał bez zmian

-waldi-,
No to super! Najprostsze rozwiązania zawsze są najlepsze.
Wstawię zatem 35W i za Twoją radą sprawdzę jeszcze napięcie w instalacji (jeszcze nie wiem jak to się robi ale się dowiem ).
Tak dla pewności, co by moje Złoto znów nie musiała pchać motóra przez pół miasta w pełnym upale
Dzięki wszystkim za opinie!

tak generalnie to wszytko ok tylko
tylko pamietac ze obciazalnosc regulatora to 20 A
20x12= 240 W i tyle mamy do dyspozycji no chyba ze regulator podmienimy na znoszacy wieksze obciazenia

w dokumentacjach wyczytałem 18A dla 14V ale chodzi o max prąd wytracany przez niego

z resztą co dane to inaczej...

u mnie max co zmierzyłem to wytracał 19A na każdej fazie - czyli teoretycznie na wyjściu do dyspozycji ponad 25A