..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Podiadam motocykl Yamaha Virago XV1000(chyba N) z 1985.
Otóż poprawiłem nieco elektrykę ze względu na nie kontakty, pokaleczone przewody lub łatane na 10 różnych sposobów na swojej drodze. Ale mniejsza z tym.

Po złożeniu elektryki 'do kupy' działa mi wszystko, no poza samym motocyklem
A dokładniej to działają kontrolki i wszelakie światła natomiast nie działa starter silnika.

Moja metodyka tego co robię wygląda następująco:
1. Przekręcam stacyjkę na ON
- zapalają się światła pozycyjne
- zapala się kontrolka neutralnego biegu
- zapala się żarówki podświetlające zegary
- nie jestem pewien czy słychać 'klik' w przerywaczu kierunków
2. Przełączam "kill swotch' w pozycje ON (ten nad starterem)
- słychać w przekaźnikach pojedyncze klik (nie wiem w których - mogę sprawdzić)
- włącza się pompa paliwa
3. Naciskam "START"
- gasną światła pozycyjne
- zapala się czerwona lampka "OIL"

i tyle. Sprawdziłem 4 pinowy przekaźnik, ten jasny (nie ten niebieski), i jeden z jego pinów ma zasilać elektromagnes (na nim nie ma napięcia po wciśnięciu START).
Na kolejnym pinie jest bezpośrednio połączone napięcie z akumulatora,
na trzecim i czwartym też mam +12V na pewno po włączeniu 'kill switch' w pozycje ON a po wciśnięciu START na niebiesko-białym kablu napięcie zostaje odcięte.

Zauważyłem że po zmontowaniu tego jak było nie wykorzystuję w ogóle przewodu od bezpiecznika zapłonu , tzn jest wyprowadzony pod siedzenie ale za nic nie mogę dojść do czego go podłączyć

Teraz pytania:
Co można sprawdzić albo jak sprawdzić drogę tego układu by znaleźć przyczynę?
Do czego dokładnie jest podłączone +12V z bezpiecznika zapłonu?

to chyba na tyle póki co.
Dziś mogę dopisać szczegóły (symptomy) których nie jestem pewien a mogą być istotne.

Bartłomiej

FremeN pisze:Do czego dokładnie jest podłączone +12V z bezpiecznika zapłonu?

do przełącznika on/off w prawych przełacznikach

schematów nie posiadasz? w dziale download masz książki a w nich schematy

Posiadam, problem tylko w tym że żaden nie pasuje w 100% do tego egzemplarza, a nie wygląda instalacja na modyfikowaną, ponad to wg tego schematu nie jest czarno na białym podane to który przewód z którego miejsca wychodzi.

No nic jestem w garażu więc zweryfikuje za chwil kilka co i jak. Choć wydaje mi się ze na przełączniku jest podane napięcie (pewnie z innej sekcji). Sprawdzam..

Sprawdziłem prawy przełącznik ON / OFF - ma podawane napięcie, nie wiem jeszcze skąd ale ma

Sprawdziłem też starter i w pozycji wolnej mam napięcie na 3 z 4 złączy natomiast po jego naciśnięciu napięcie
- na jednym ze złączy, (na którym powinno chyba spaść do 0, bo naciskając przycisk rozwarłem przelot), spada do 10V,
- na kolejnym złączu jest takie jak było +12V
- na trzecim spada do 0V.
- na czwartym jest bez zmian 0V.

Wydaje mi się że tak być nie powinno, ale skoro nie to jakie jest rozwiązanie tej zagadki?

podpowiadam mozliwe zrodło problemu
-żle podpiety układ kontrolki biegu jałowego tzn.mimo swiecącej sie kontrolki zachouje sie tak jak by był na biegu , stestuj temat sprawdz czy wyłącvnik powinien byc No czy NC i zmostkuj jak jalblizej centrum instalacji

powody tej systuacji (nie mam schematu pod rka pisze zgłowy wiec sorki jak sie jakies niedokłądnosci znajda)
- wyłącznik w kosie on chyba NC wiec przerwanie jego obwodu skutkuje nirmoznosci odpalenia motocykla a fabrycznie ukłąd jesttak zrobiny ze wtedy brakuej masy i prąd płyie przez kontrolke oil (zmostuk tek kable jak najblizej środka instalacji)
- ukłąd kontrolki biegu jałowego jest defacto cały czas pod napieciem i jego wysterowanie to po prostu podłaczenie do masy( czyli sprawdz czy kontrolka gasnie po wrzuceniu biegu jak nie gasnie to masz zwarcie )
- mozna odwrotnie podpiac pare kabli zwracam uwage na wyłącznik znajdujacy sie w klamce sprzegła

Kontrolka neutralny świeci się tylko na biegu jałowym a klamka sprzęgła jest cały czas wciśnięta, przynajmniej tak to za symulowałem dla układu. Poza tym jak rozbierałem czujnik sprzęgła to był na stałe albo zaklejony albo spieczony w pozycji luźnej klamki (wtedy jest rozwarty). Generalnie to naprawiłem i teraz będzie działał jak należy.

Odnośnie kontrolki biegu jałowego, czy trzeba to testować bardziej niż tak jak podałem że tylko w tej jednej pozycji się zapala?

skup sie na obwodzie kosy na 90% to tam

Sprawdź kosę tak jak pisze @kyller. Zmostkuj krańcówkę/czujnik kosy..... musi banglać. Ewentualnie prześledź kable od czujnika sprzęgła przy klamce.

Sprawdziłem temat kosy, Tzn z tego co przebadałem to dokładnie jest tak jak mówisz odnośnie neutralnego przelacznika. Tzn to co zaobserwowałem to to że musi być masa albo z przełącznika neutral podana albo z czujnika sprzęgła (mi się do tej pory wydawało że z obu na raz). Generalnie to co ustaliłem to to, że jak zwieram czujnik sprzęgła albo biegu neutralnego to słysze klik "Realay Unit" tym dziewięciopinowym.

Z tego co ustaliłem to relay unit podczas rozwartego neutrala wygląda tak:
wtyczka prezedstawiona od tyłu (podpięta do przekaźnika).
VV - V (piny bez zmian)
VV - X (brak pinu)
VX - 1 (napięcie jak jest na biegu)
12 - 2 napięcie jak jest na luzie
VV

I wygląda na to, że przelot jest i neutral i spzęgło mogę wykluczyć, prawda?

pod siedzeniem masz jeszcze jeden przekaźnik 4 pinowy - przyglądnij się jemu

w momencie gotowości do rozruchu powinien być rozwarty (przyciągnięty)

Ten 4 pinowy (nie niebieski) w momencie gotowości do rozruchu ma podane swoje złącza:
_
1 2
3 4

gdzie 1 i 3 to przelot w razie zwarcia przekaźnika, a 2 i 4 to zasilenie zewki elektromagnesu przekaźnika. I tu jest dla mnie coś niejasnego ponieważ w momencie gotowości do rozruchu na pinach 2 i 4 mam +12V. Na pinie 3 też jest +12 gotowe do przejścia na pin 1 (pin 1 to ten przewód który biegnie do rozrusznika).

W momencie naciśniecia START zmienia sie tylko tylze ze na pinie 3 napiecie znika, a przekaźnik nie zmienia swojego stanu. Wirec mnoze powinienem zamienic piny 3 i 4?
Wtedy na zasileniu cewki by mi się pojawiła masa co by uruchomiło przekaźnik a z drugiej strony na zasileniu rozrusznika by nie zanikało napięcie i powinno to zadzialac...

mnie chodzi o niebieski taki jest u mnie zastosowany i ma styk jeden rozwierny

... Zamieniłem...

Generalnie skutek jest, rozrusznik po naciśnięciu startera zaczyna kręcić
Jedno tylko co zauważyłem i nie pamiętam żeby tak wcześniej było to to że przy przelaczeniu KILL SWITCH z pozycji ON na OFF widzę że elektromagnes rozrusznika zostaje załączony na chwilę po czym się rozłącza. To normalne?

Ten niebieski jakie ma dokładniej zadanie? Sprawdzę dziś jak dokładnie ten przekaźnik działa...

FremeN pisze:rzy przelaczeniu KILL SWITCH z pozycji ON na OFF widzę że elektromagnes rozrusznika zostaje załączony na chwilę po czym się rozłącza. To normalne?

tak nie może być

no kolego fremen
schemat do reki i jechane kabel po kablu

Wygląda na to, że w Starter Relay miałem po prostu kable zamienione miejscami, co zmieniłem wcześniej i zaczęło działać. Tylko z tym kliknięciem po przełączeniu KILL SWITCH na of. W każdym bądź razie prześledziłem wszystkie przewody obu przekaźników (niebieski i złoty) oraz przerywacza i się wszystko już zgadza zgodnie z czterema schematami z pięciu które miałem (pech chciał, że robiłem wg właśnie tego piątego) :/

Wpadłem właśnie ze kliknięcie elektromagnesu po przełączeniu KILL SWITCH na OFF spowodowane pewnie jest tym, że przełącznik ten zasilany jest przewodem z bezpiecznika FRONT LIGHT, a nie IGNITION (to jeszcze muszę zmienić) i pewnie i ten objaw ustąpi. Tak czy siak dzięki za wsparcie i sugestie.

FremeN

Witam!!!
Mama pytanie o kierunek gwintu na śrubie na wale 14 klucz od strony magneta.
Pomóżcie bo nie mogę odkręcić.

bigkrzysgg pisze:Witam!!!
Mama pytanie o kierunek gwintu na śrubie na wale 14 klucz od strony magneta.
Pomóżcie bo nie mogę odkręcić.

Po pierwsze uzupełnij profil, a po drugie nie pytaj o coś w temacie gdzie rozmowa toczy się całkiem na inny temat. Odpowiedź na PW idzie.