Witam,
mam problem, najpierw iskra zniknęła na jednym cylindrze a następnie na drugim, może ktoś miał taki przypadek i może pomóc.
Dzięki
brak iskry
-
- Status: Offline
brak iskry
Ostatnio zmieniony 21 marca 2008, 20:06 przez remik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arktos
- Posty: 782
- Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
- Motocykl: Virago 750 z 96r
- Lokalizacja: Włocławek
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: brak iskry
Jak trwoga to do Boga Pozdrawiam
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
- Dono
- Posty: 2465
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: brak iskry
no widzisz? tak to jest - ani dzień dobry, ani pocałujcie mnie w d***... to i nikt skory do pomocy nie jest
jak chcesz tutaj się pobujać z towarzystwem to do powitalni marsz - ot taka niepisana zasada,
ale że święta już tuż tuż, to mała podpowiedź żeby nie było, może się przyda
viewtopic.php?t=770
choć może lepiej zacząć od tego:
viewtopic.php?t=705&postdays=0&postorder=asc&start=0
powodzenia
jak chcesz tutaj się pobujać z towarzystwem to do powitalni marsz - ot taka niepisana zasada,
ale że święta już tuż tuż, to mała podpowiedź żeby nie było, może się przyda
viewtopic.php?t=770
choć może lepiej zacząć od tego:
viewtopic.php?t=705&postdays=0&postorder=asc&start=0
powodzenia
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
-
- Status: Offline
Re: brak iskry
dzięki za radę, korzystam z forum pierwszy raz i nie znam zasad ale dzięki wam koledzy za uwagę. Już się poprawiłem
- tyfuz
- Posty: 806
- Rejestracja: 08 listopada 2008, 09:30
- Motocykl: xv750 '97 i krówka
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 36
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: brak iskry
To ja może odświeżę
Dzisiaj moja mała znowu odmówiła mi posłuszeństwa Próbuje odpalić i nic. W pewnym momencie zobaczyłem, że jakiś dymek spod siedzenia mi się wydostał. Ponieważ się spieszyłem, poleciałem sie przebrać i wziąć puszkę rodziców. W międzyczasie powiedziałem ojcu o problemie. Ten zajrzał do świec. Pomijając, że po regulacji są czarne, brak iskry. Włożył inne, od swojej puszki, to samo. Dalej nie grzebal bezemnie, a ja niedawno do domciu wróciłem.
Teraz pytanie, gdzie szukać rozwiązania? Fajki ponoć są ok
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 9:45 pm ]
Problem rozwiązany . W googlach znalazłem naprowadzenie w innym temacie którego opcja szukaj tutaj mi nie wyswietliła. Później podumałem z ojcem nad serwisówką i schematem elektrycznym.
Wniosek tych dumań był taki - najpierw sprawdzić wszelkie czujki
Pytanie, gdzie to zrobić? Wedle schematu idą do cewki zapłonowej. Po znalezieniu jej pod trąbką zaczynam zdejmować dekielek a tam syf i malaria :/
Cewka była owinięta jakąś gumą mającą ją chronić przed syfem ale zbierając się on tam przez wiele lat nieźle nabałaganił. I nie wyglądało to na fabryczną robotę
Następna rzecz - czyszczenie cewki i styków, montuje nowe izolacje. Podładowywuje aku. Montuje i próbuje odpalić... i działa
A teraz co znalazłem w Haynsie i z moich obserwacji zmian w pracy po oczyszczeniu, czyli objawy brudnych styków na cewce:
-słaba iskra/jej brak (może się objawiać strzelaniem w rurę - warto to sprawdzić przed ponowną regulacją gaźników!)
-słabe opadanie z obrotów
-mniejsza moc (jakiego kopa dziś dostała )
-problemy z odpaleniem - w szczególności na zimnym
-gasnące w trakcie jazdy cylindry
Wg. Haynsa te same problemy mogą się pojawiać również przy złej regulacji gaźnika, ale sprawdzenie styków i napięcia jest pierwszą rzeczą którą zaleca - ten problem ponoć częściej się pojawia
Dzisiaj moja mała znowu odmówiła mi posłuszeństwa Próbuje odpalić i nic. W pewnym momencie zobaczyłem, że jakiś dymek spod siedzenia mi się wydostał. Ponieważ się spieszyłem, poleciałem sie przebrać i wziąć puszkę rodziców. W międzyczasie powiedziałem ojcu o problemie. Ten zajrzał do świec. Pomijając, że po regulacji są czarne, brak iskry. Włożył inne, od swojej puszki, to samo. Dalej nie grzebal bezemnie, a ja niedawno do domciu wróciłem.
Teraz pytanie, gdzie szukać rozwiązania? Fajki ponoć są ok
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 9:45 pm ]
Problem rozwiązany . W googlach znalazłem naprowadzenie w innym temacie którego opcja szukaj tutaj mi nie wyswietliła. Później podumałem z ojcem nad serwisówką i schematem elektrycznym.
Wniosek tych dumań był taki - najpierw sprawdzić wszelkie czujki
Pytanie, gdzie to zrobić? Wedle schematu idą do cewki zapłonowej. Po znalezieniu jej pod trąbką zaczynam zdejmować dekielek a tam syf i malaria :/
Cewka była owinięta jakąś gumą mającą ją chronić przed syfem ale zbierając się on tam przez wiele lat nieźle nabałaganił. I nie wyglądało to na fabryczną robotę
Następna rzecz - czyszczenie cewki i styków, montuje nowe izolacje. Podładowywuje aku. Montuje i próbuje odpalić... i działa
A teraz co znalazłem w Haynsie i z moich obserwacji zmian w pracy po oczyszczeniu, czyli objawy brudnych styków na cewce:
-słaba iskra/jej brak (może się objawiać strzelaniem w rurę - warto to sprawdzić przed ponowną regulacją gaźników!)
-słabe opadanie z obrotów
-mniejsza moc (jakiego kopa dziś dostała )
-problemy z odpaleniem - w szczególności na zimnym
-gasnące w trakcie jazdy cylindry
Wg. Haynsa te same problemy mogą się pojawiać również przy złej regulacji gaźnika, ale sprawdzenie styków i napięcia jest pierwszą rzeczą którą zaleca - ten problem ponoć częściej się pojawia