..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam ,czy jest możliwa pomyłka przy założeniu filtra oleju w Virago 1100 ,czy można dokręcić pokrywę filtra jak się go odwrotnie włoży ?

Tak, mozna.

I wtedy nie masz smarowania. Był taki temat, chodziło o Virago 535. Koleś źle założył i o mało nie zatarł silnika.

Jeżeli filtr jest źle założony, to w ogóle nie ma smarowania, czy (tylko ) olej nie jest filtrowany

nie ma smarowania

podepnę się pod temat .
ktoś stosuje inne filtry niż najbardziej popularne Hilto ? tzn jakieś lepsze ?
jaka jest różnica ?

hi motonici viragowcy
wstyd się przyznać , ale z jakiegoś dziwnego powodu założyłem filtr odwrotnie i cały rok tak jeździłem, mogę powiedzieć z doświadczenia, silnik się nie zatarł i smarowanie miał, dlaczego miał? , bo ciśnienie oleju zerwało uszczelkę tą co była przyklejona do tego dekla bez otworu, i olej przepływał ale nie był filtrowany, jak otworzyłem dekielek i to zobaczyłem to mało mnie krew nie zalała że takiego babola wywaliłem.
pozdrawiam

A że tak zapytam.
Wyczytałem gdzieś, że za każdym razem należy wymienić oring na dekielku od filtra oleju. Prawda to li?

Jak wymieniasz w puszce to przy filtrze też masz nową uszczelkę, a silniki różnią się wielkością więc dlaczego niby nie trzeba wymieniać? Jest oczywiście problem bo przy filtrach motocyklowych (Hiflo) ciężko znaleźć uszczelki. Przy ostatniej wymianie oleju nie wymieniłem uszczelek i był problem. Pojechałem do gościa który handluje oringami i dobrałem ale musiałem dwa razy rozbierać.

Hiflo a Meiwa -- jakaś różnica poza ceną???

m@rek pisze:A że tak zapytam.
Wyczytałem gdzieś, że za każdym razem należy wymienić oring na dekielku od filtra oleju. Prawda to li?

No własnie dzisiaj zgubiłem oring filtra oleju n5 na rysunku.

Tak się zastanawiam, czy jest na tyle istotny że bez niego nie da się żyć?

Therion pisze: No własnie dzisiaj zgubiłem oring filtra oleju n5 na rysunku.

Tak się zastanawiam, czy jest na tyle istotny że bez niego nie da się żyć?

Da się żyć. Nieświadomie ostatnio go nie wsadziłam-przeoczenie (ten malutki oring nr 5) i nic nie kapie ani się nie poci. Leży sobie w szufladzie i czeka na wsadzenie przy następnej wymianie.

Synu pisze:Hiflo a Meiwa -- jakaś różnica poza ceną???

miałem i Hilfo i Meiwe w mocy nie czułem różnicy a tak na poważnie to trzeba by pod jakiś mikroskop wsiąść wkład-papier filtrujący by stwierdzić wielkość szczelin filtracyjnych.a to nie wszystko bo za gęsty też niedobry bo będzie blokował. Podsumowanie ja stawiam na made in Japan ale Tajwan też jest OK

a jednak nie znalazłem możliwości zamontowania tego małego oringa i założyłem bez.


Przy okazji info dla samodzielnie wymieniających olej OTWÓR W FILTRZE MA BYĆ WIDOCZNY DLA PATRZACEGO (czyli strona pokazana na zdjęciu wędruje do wnętrza silnika) !!!!!!!!!

Dziś nawet założyłem odwrotnie, żeby zobaczyć jak ludzie w ten sposób pozacierali swoje motocykle i faktycznie - przy odwrotnym zalożeniu, robi się zaślepka zamiast filtra. Brak smarowania i moto ugotowane na cacy.

Therion pisze:a jednak nie znalazłem możliwości zamontowania tego małego oringa

dolna śrubka

dolna śrubka, a w zasadzie jej "dziura" jest też kanałem (chyba technologicznym) na głębokości gdzie nie ma gwintu. oring zamyka ten kanał, raczej bym go wsadził bo może zacząć podciekać w baj miej spodziewanym czasie. Tak na wszelki wypadek żeby było jak "książka pisze"

Faktycznie.


Hmm....

czy po zalaniu silnika olejem (moto pochylone na stopce) po zdjęciu pokrywki od filtra olej będzie ciekł? Wydaje mi się że tak... Nie chce mi się go zlewać ponownie U mnie żeby odkręcić pokrywkę filtra musze odkręcać gmola. Ech...

Ale chyba trzeba. Lubię mieć wszystko na cacy.

śmiało możesz odkręcać, też musiałem dwa razy odkręcać a uciekła może 100

najedz moto na deskę i postaw na bocznej - nie wycieknie, przynajmniej u mnie nie wyciekło nic

Też o tym pomyślałem, tylko o niskim krawężniku (bo niby skąd w tej Wwce wziąć deskę

ten oring co się zakłada na obudowę filtra to wciska się go w ten rowek co jest prawie przy deklu czy może pod samą górę do oporu, a ten rowek zostawić wolny. wymieniałem wczoraj olej i filtr oleju i jak wyciągałem obudowę filtra to oring najzwyczajniej w świecie wypadł (przerwany był o dziwo nic nie ciekło) i nie wiem w którym miejscu ma on być. Jakby ktoś miał jakieś zdjęcie z założonym tym oringiem i się nim ze mną podzielił, ewentualnie jakby ktoś potrafił to ładnie wytłumaczyć gdzie to usadowić to byłbym baaaardzo wdzięczny

ma być w rowku ten oring

-waldi-, dzięki tak myślałem, ale wolałem się upewnić a i jeszcze jedno przyszło mi do głowy... taki sam rozmiar jak w 535? (średnica wew. 63 mm grubość gumy 4 mm) w jakimś innym temacie ktoś tak pisał. Niestety nie mam możliwości sprawdzenia na obudowie czy też na starym oringu gdyż w złości wysłałem go Bóg wie gdzie, a resztę skręciłem A że na tygodniu nie ma mnie w domu (studia ) to nie mam też możliwości ponownego rozkręcenia i zmierzenia średnicy

Macias, jeśli chodzi Ci o oring nr 3 (rysunek kilka postów wyżej), to nawet jeśli go nie ma, to nic nie będzie cieknąć. Ale wtedy filtr nie będzie filtrował, bo cały przepływ pójdzie bokiem. I wtedy jest porażka, tak jakby bez filtra zupełnie pomykać.

Wygląda na to, że chodzi tu o oring nr 2. ten pierwszy na obudowie (jak się wyciąga obudową to ten pierwszy, który ujrzą oczy )

Co do oringu to głowy nie dam, wiem jedynie że filtr oleju jest taki sam niezależnie czy to do 125-ki czy do 1100. Dekielek i tak będziesz musiał odkręcić aby dopasować oring, raczej w sklepie motocyklowym nie kupisz a w ASO pewnie cenę z kosmosu podadzą.