..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Mam problem, poskładałem wczoraj moto, wszystko fajnie ładnie, ładnie odpaliła, ale niestety pod bendiks rozrusznika zapomniałem dać podkładki Dziś rozebrałem więc znów i założyłem podkładkę, poskładałem, a tu moto nie odpali. Słychać tylko jak pstryka przekaźnik 25G-01 znajdujący się w lewym serku. Co może być tego przyczyną? Czy jeśli dajmy na to uszkodziłem przewody idące z kapy to by się tak działo??

może tym razem dałeś za dużo tych podkładek

Ta podkładka, dystans ma być tam gdzie ją założyłem. Sprawdzałem na kostkach obok baku i przewody od uzwojeń alternatora są w porządku. Z kapy wychodzą jeszcze dwa przewody od generatora impulsów, czy jeśli przyłożę miernik do obydwu to powinno być połączenie elektryczne??

Witam

Czy coś wiadomo w sprawie tego przekaźnika? Mam problem z nim lub jego pochodną. Otóż po zimie próbowałem odpalić moto. Niestety, słychać tylko bzyczenie w przekaźniku. Bendix nie stuka nie puka. Rozrusznik nie kręci. Przygasa kontrolka neutrala.
Może jakieś pomysły. Ja mam złe przeczucie,że będę musiał dobrać się do rozrusznika, a bardzo mi się nie chce.

Czekam na pomysły.

Aha i jeszcze jedno pytanko, jak sprawdzić ten przekaźnik na krótko?

12gkopec2 pisze:Witam

Czy coś wiadomo w sprawie tego przekaźnika? Mam problem z nim lub jego pochodną. Otóż po zimie próbowałem odpalić moto. Niestety, słychać tylko bzyczenie w przekaźniku. Bendix nie stuka nie puka. Rozrusznik nie kręci. Przygasa kontrolka neutrala.
Może jakieś pomysły. Ja mam złe przeczucie,że będę musiał dobrać się do rozrusznika, a bardzo mi się nie chce.

Czekam na pomysły.

Aha i jeszcze jedno pytanko, jak sprawdzić ten przekaźnik na krótko?

naladuj aku , albo wymien na nowy , odpal na kablach , daj mu mocy , bo aku może pokazywać napiecie 13 v ale nie ma prądu rozruchowego