..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

czy po wyrzuceniu puszki od tłumika zmieniają się jakieś parametry poza dźwiękiem?? chodzi mi o moc, spalanie itd. wiem że konieczna jest regulacja gaźnika.

Jak wybebeszysz wydechy to na pewno będziesz musiał wyregulować wydechy. Ale poczekaj trochę, tu jest kilku zwolenników pustych rurek, to na pewno Ci podpowiedzą.

Marek73 pisze:Jak wybebeszysz wydechy to na pewno będziesz musiał wyregulować wydechy.

No po wybebeszeniu to na pewno ci sie uda je przeregulować , tylko czym jak tam juz pusto będzie co do gaźników to musisz niskie ukłony ćwiczyć w kierunku Ayo007 on na pewno ci to w prosty i zrozumiały sposób wytłumaczy

strazak pisze:Marek73 napisał/a:
Jak wybebeszysz wydechy to na pewno będziesz musiał wyregulować wydechy.

Przepraszam za przejęzyczenie. Oczywiście wyregulować gaźniki.

Marek73 pisze:Oczywiście wyregulować gaźniki.

Oj przyjemnie się reguluje gaźnik

A w jakich granicach oscyluje taka regulacja gaznikow?? I czytak naprawde wywalenie puszki daje jakies "fajne" dla ucha efekty czy tylko niepotrzebny huk. CHetnie bym przyglosnil moja z 89 roku ale kieruje pyutanie do juz bardziej doswiadczonych. Dzieki

maciekmobile pisze:A w jakich granicach oscyluje taka regulacja gaznikow?? I czytak naprawde wywalenie puszki daje jakies "fajne" dla ucha efekty czy tylko niepotrzebny huk. CHetnie bym przyglosnil moja z 89 roku ale kieruje pyutanie do juz bardziej doswiadczonych. Dzieki

Efekt jest spoko, ale wzrasta spalanie i przy okazji nieznacznie moc silnika
..na skutek wolnego wydechu spalin część mieszanki paliwowo-powietrznej jest wydmuchiwana do kanałów wydechowych co skutkuje strzałami w rurze, lub nawet nadpalaniem gniazd zaworowych, silnik ma za ubogą mieszankę przy nagłej deceleracji prędkości jazdy, trzeba więc przyjacielu skontrolować poziom paliwa w komorach pływakowych oraz wzbogacić mieszanke paliwowo powietrzną wolnych obrotów, na koniec jeszcze synchronizacja obu gaznikow i jesteś w domu ,ale do kazdego gaznika trzeba podejść jak do kobiety-indywidualnie , pozdrawiam...

jest moze osoba na tym forum ktora wywalila puszke i ma totalnie pusty wydech z okolic bydgoszczy, inowrocławia, torunia? chciałbym osobiście posłuchac jak to chodzi przed zrobieniem tak u siebie

z regulacja nie bedziesz mial problemow, mieszanki ustawisz sam a na synchro jezeli nie masz vacumometrow musisz skoczyc do mechaniora. jedyne co moze ew negatynie wpłynac to jednak po takim zabiegu wydechy sa duzo bardziej podatne na korozje, no i wywlec musisz wszystko dokładnie jak nie chesz ze by ci cos puzniej dzwoniło w rurkach
u mnie wyglada to tak:
http://pl.youtube.com/watch?v=PUD9osQcBh8
pozdros

problem synchronizacji nie istnieje, mam wakuometry inne minusy przeboleje. niedlugo zabiore sie za wywalanie puchy, jak zrobie to wrzuce filmik z odglosami sprzetu

Hej

Ja mieszkam w Toruniu i mam puste wydechy, w tej chwili muszę coś jeszcze porobić przy motocyklu więc dłuższe wyprawy odpadają, ale jeśli chciałbyś posłuchać jak pracuje na pustych to zapraszam. W razie czego dzwoń 691 972121. pozdro i szerokości

Nic z tego nierozumiem.Wyrzucić puszkę,to to samo co mieć puste wydechy?

Koledzy a co robicie z katalizatorem? Ja wydłubałem puche ale katalizator został...

stłucz go i wyleci

Jeżeli jest już temat wydechów to nie będę zaczynał nowego. Mianowicie XV 125 ma katalizator który dławi motor i jest słabszy. Na allegro są Virówki z innymi wydechami:

http://moto.allegro.pl/item343341115_ya ... s_125.html.

Jak to działa. Czy da się usunąć ten katalizator czy cuś dodając lepszego dźwięku i mocy pozostawiając oryginalne wydechy??? Prosze o pomoc

Też sie zbieram do wywalenia środka. Poczekam i posłucham na zlocie w Zgonie 17-18 maj albo w Zdworzu 14-15 czerwiec u kolegów.

Berek pisze:Też sie zbieram do wywalenia środka. Poczekam i posłucham na zlocie w Zgonie 17-18 maj albo w Zdworzu 14-15 czerwiec u kolegów.

założę się o litra że jak posłuschasz to wyprujesz

Zaraz zaraz , bo można się pogubić . Czy piszecie o tej puszce która jest na dole , czy o wydechach ?
Ja mam skorodowaną (puszkę)i chyba będę musiał całkiem ją wywalić . Pytanie - czy wywaliliście całą , czy tylko środek?

Ja wywaliłem tłumiki z wydechów i powiem szczerze że dźwięk jest naprawdę fajny, chociaż już po pół roku czasami mi doskwiera. Ale jest pewność że inni użytkownicy drogi nas słyszą. Nie wiem jaki jest jak się wywali tylko puszkę, myślę że na zlocie sie dowiem , będzie tyle virażek i rozwiązań technicznych że każdy obecny uzyska odpowiedzi na dręczące go pytania

Tłumiki mam wybebeszone ,potwierdzam dźwięk nie ma porównania z oryginałem , oczywiście na plus pustego , chodziło mi o usunięcie puszki . Podobno jest tam katalizator czy coś takiego . Moja puszka jest całkiem zeżarta i tak sobie myślę , czy jest sens ją łatać , czy od razu na żyletki ?

na zyletki od razu
ale gazniory wyregulowac musisz

Dzięki mariusz , rozwiałeś moje wątpliwości

Witam.
Mam pytanie. Czy komuś z Was, kto jeździ z pustymi wydechami, przytrafiła się rozmowa z "krokodylami".
Ja mam jakieś wypasione wydechy rodem z Holandii (INOX Jama Engineering) i już w pierwszy dzień w miescie prawdopodobnie Inspektor Ruchu Drogowego nie wytrzymał i próbował mnie zatrzymać.
O co mu chodziło - nie wiem i nawet nie starałem się dowiedzieć. Poleciałem marginesem i nie miał szans...
Ale z tego co wiem, to mają skubańcy urządzenia do pomiaru natężenia dźwięku.
Czy komuś coś takiego się trafiło ???
I czy ktoś wie, co to za firma od tłumików??? Zaglądałem do środka - puste nie są, ale moc mają ogromną...

Pozdrawiam

Andy

krokodyle nie maj prawa Cie zatrzymac od TEGO JETS DROGÓWECZKA

A drogóweczka na motoreczkach z poważaniem kiwa głowami jak najpierw słyszy że jade, później dopiero mnie widzi...