Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
wierzba pisze:nie wiecie gdzie w Warszawie dostanę stężony siarkowy ?
Nie wiem czy jeszcze istnieje, ale całkiem niedawno hurtownia chemiczna była na Powązkowskiej (między Elbląską a wiaduktem). Dawno tamtędy nie jeździłem więc nie potwierdzę.
A z gugla wynika, że na przykład tu: http://www.sklep-chemiczny.com
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Nie wiem dlaczego kupujecie akumulatory bez dołączonego elektrolitu.Drugi raz kupuję akumulator w tym sklepie http://www.sklepcentra.pl/sklep/ ,zamawiam na drugi dzień jest w domku z odpowiednią ilością elektrolitu,paragon lub faktura + karta gwarancyjna.
wąsaty7 pisze:Drugi raz kupuję akumulator w tym sklepie http://www.sklepcentra.pl/sklep/ ,zamawiam na drugi dzień jest w domku z odpowiednią ilością elektrolitu,paragon lub faktura + karta gwarancyjna.
Też miałem u nich kupić, zwłaszcza że często bywam w Poznaniu, ale z ceną Varty lekko przegięli (do 750-tki kosztuje 190 złotych, czyli niewiele taniej niż Yuasa)
Ja kupiłem VartęTUTAJza 177 złotych wraz z przesyłką.
Ja kupiłem bez elektrolitu bo kupiłem chińczyka za 100 PLN a że od lat nie kupiłem suchego akumulatora to żyłem w błogiej nieświadomości faktu że na każdej stacji benzynowej nie ma już elektrolitu
co mnie obchodzi gdzie jadę, grunt że wiem gdzie byłem
Witam - Ja również w tym sezonie przymierzam się do kupna Yuasy, czy ktoś może wie jaka jest różnica pomiędzy Yuasa Y50-N18L-A ,a Y50N18L-A3. Przeszukałem cały internet i nie znalazłem żadnej różnicy, a jednak oznaczenia są inne i musi w tym coś być. Mam jeszcze prośbę jeśli ktoś wie ile elektrolitu wchodzi do tego akumulatora to byłbym wdzięczny, miałem go w ręce i jest on sucho ładowany, a elektrolitu nie dodają.
Ostatnio zmieniony 11 kwietnia 2011, 18:35 przez Robert, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert pisze: Mam jeszcze prośbę jeśli ktoś wie ile elektrolitu wchodzi do tego akumulatora to byłbym wdzięczny, miałem go w ręce i jest on sucho ładowany, a elektrolitu nie dodają.
Do mojego w 535 weszło z 0,7 -0,8 l.Kupisz litr i wystarczy a nawet zostanie
Robert pisze:Mam jeszcze prośbę jeśli ktoś wie ile elektrolitu wchodzi do tego akumulatora
Niedawno zalewałem Yuase 1l elektrolitu przykrył dolne kreski więc najlepiej mieć ok 1200ml to wystarczy do górnych. Zaciekawiły mnie symbole podane przez Ciebie- jaki kupiłem niestety nie pamiętam a ako już pod kanapą
PS Uwaga ja piszę o akumulatorze YB16AL - 12V / 16Ah
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Mam tą pierwszą Yuasa Y50-N18L-A ,a Y50N18L-A3 Z tego co widać to chyba niczym się nie różnią http://yuasa.com.pl/yuasa/yumicron--wzmocnione-.html mi weszło tego elektrolitu około 1,5 L i dostałem w zestawie z przesyłka 320zł sklep w Poznaniu.
Zgadza się to jest akumulator do 1100, chyba jest nieco większy niż do 535. Wydaje mi się, że jak do 535 wchodzi prawie litra to do tego chyba litra braknie. Wierzba, a ty jakiej firmy masz u siebie i jak Ci się sprawuje
Byłem dzisiaj kupić akumulator do mojej XV 1000.Sprzedawca pokazał taki jak akumulator jak być powinien i taki nowszy który ma ponoć większy prąd rozruchowy ale wielkością jest dużo mniejszy. Kupiłem ten nowszy , mniejszy. Zapłaciłem 30 funtów. Akumulator jest zalany i od razu gotowy do użycia.Dziwi mnie fakt że przy zakupie nowego aku w PL. trzeba go zalewać elektrolitem.
ALBINERO pisze:Dziwi mnie fakt że przy zakupie nowego aku w PL. trzeba go zalewać elektrolitem.
Tak się składa,że praca akumulatora rozpoczyna się z chwilą zalania elektrolitem.Suchy akumulator magazynowany w odpowiednich warunkach może stać kilka lat,natomiast zalany trzeba doładować co pewien czas.I tu pytanie kiedy akumulator został zalany?wczoraj,miesiąc temu czy został sprzedawcy z ubiegłego roku.
Do swojej kupiłem Vartę 20Ah, na razie jako takiej opinii nie mogę dać na jego temat, bo pracuje w motorku dopiero 1,5tygodnia. Czas pokaże czy to był dobry zakup.
Tak się składa, że raz do mojej WSK-i miałem okazję kupić zalany już akumulator. Oczywiście musiał leżeć sporo czasu w sklepie, bo nie dało go się naładować, postojówka tylko się żarzyła, a sygnał dźwiękowy nawet nie mruknął na nim. O razu oddałem go na gwarancji i dostałem taki sam nowy, ale zapakowany w kartonik i z bańką elektrolitu oraz śrubkami i wężykiem odpowietrzającym. Natomiast ten zalany otrzymałem bez niczego, nawet śrubek nie było przy nim !
Pozdrawiam wszystkich Darek
Ogar 200 SR50 M21W2 XV1100 F6C
ALBINERO pisze:Dziwi mnie fakt że przy zakupie nowego aku w PL. trzeba go zalewać elektrolitem.
Tak się składa,że praca akumulatora rozpoczyna się z chwilą zalania elektrolitem.Suchy akumulator magazynowany w odpowiednich warunkach może stać kilka lat,natomiast zalany trzeba doładować co pewien czas.I tu pytanie kiedy akumulator został zalany?wczoraj,miesiąc temu czy został sprzedawcy z ubiegłego roku.
Racja w 100%. W UK trochę inaczej podchodzą do klienta , jest gwarancja 2 lata a to dla nich święte.W razie problemów przepraszają i wymieniają od ręki bez zbędnych pytań .Akumulator kręci -jak na razie
Właśnie jestem nabywcą nowego akumulatora do XV1100 - YUASA Y50- N18L-A. Mogę powiedzieć, że z tego co się dowiedziałem (w hurtowni) ten model różni się od Y50-N18L-A3, podobno zaciskami. Nie wiem jak jest naprawdę. Przede wszystkim chodziło mi o to aby miał on prąd rozruchowy 260 A, i taki ma. Inne parametry są bez różnicy tj. 12v 20 A. Podobny też pasujący do Virażki 1100 jest model Y 50-N18L-A2 lub z końcówką AT lecz te modele mają na rozruchu tylko 200 A. Jeśli chodzi o elektrolit to weszło mi do niego równo 1,5 litra ( cena 3 zł. za litr ) Po zalaniu go elektrolitem i odczekaniu około godzinki motorek pali na dotyk.
Robert, po zalaniu, odczekaniu godziny i ewentualnym uzupełnieniu powinieneś naładować akumulator przed instalacją w moto. Po zalaniu będzie już miał pewną energię ale koniecznie go podładuj, to niezbędne do prawidłowego uformowania akumulatora
co mnie obchodzi gdzie jadę, grunt że wiem gdzie byłem
wierzba pisze:Robert, po zalaniu, odczekaniu godziny i ewentualnym uzupełnieniu powinieneś naładować akumulator przed instalacją w moto. Po zalaniu będzie już miał pewną energię ale koniecznie go podładuj, to niezbędne do prawidłowego uformowania akumulatora
Dobra tylko jaki czas mam go ładować i jakim amperażem. Mam prostownik w który amperaż ustawia się pokrętłem od bodajże od 2A do 15. Z upływem czasu ładowania on sam sobie zmniejsza amperaż, lecz od jakiego zacząć i kiedy go wyłączyć. Czy na pewno ma się akumulator gotować, nie będę mógł na to patrzeć jak nowy akumulator mi się przed oczami gotuje, to tak jak bym uruchamiał silnik i od razu odkręcał manetkę do końca ?
Ładujesz 1/10 mocy prądu akumulatora. Dla przykładu jak masz aku 20Ah, to prąd ładowania ma wynosić 2A. Ja do swojej 1100 jak kupiłem nowy to ładowałem go jakieś 16godz. 1/10prądu i tak lekko tylko "bulgotał" kwas w nim, nie było jakiegoś gwałtownego gotowania, akumulator był tylko lekko ciepły.
Pozdrawiam wszystkich Darek
Ogar 200 SR50 M21W2 XV1100 F6C
Chyba Waldi ma rację to nie był akumulator zalany kwasem tyko suchoładowany. Jak go mierzyłem przed zalaniem pokazywał "ZERO". Po zalaniu elektrolitem 1,28 nie mierzyłem go bo już nie miałem miernika. Jak go założyłem tak jak wcześniej pisałem kręcił jak szalony. Wydaje mi się, że godzina max. dwie 2 amperami powinno mu wystarczyć.
Robert pisze:Wydaje mi się, że godzina max. dwie 2 amperami powinno mu wystarczyć
tak tylko po co ? nie ma potrzeby doładowywania, chyba ze elektrolit nie był taki jak powinien.
Ważne jest tylko by odczekać minimum godzinę na nasiąkniecie płyt, w przeciwnym razie aku może stracić część pojemności, to samo tyczy się podpięcia pod prostownik.
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!! Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Po zalaniu go elektrolitem stał ponad godzinę, następnie uzupełniłem elektrolit do MAX i już elegancko hulał. Elektrolit był 1,28. Dzisiaj ładowałem go jedynie godzinę na 2 A. Ma gadać, nie będę go więcej ładować żeby nie przedobrzyć. Reszte zrobi alternator w drodze na SOLINĘ - TYLKO GDZIE TA WIOSNA ?