..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Kup coś takiego. W zestawie elektrolit. Zalewasz, czekasz 30 minut, zamykasz na stałe, ładujesz do pełna, i gotowy do użycia
Model przykładowy, do Virki też są


I nie kosztuje wiele

Również polecam akumulator YUASA, mam w dwóch maszynach i jestem zadowolony


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie chodzi mi oto jaki lepszy lecz tak z czystej ciekawości że takie małe gówienko potrafi tak kręcić, oraz czy można go włożyć do moto ze względu nawet na to że posiadam kilka (3) takich akumulatorów.
A tak na marginesie to odpalam na nim nawet traktorek kosiarkę i tu ciekawostka aku z Mazdy ma problem a to gówno kręci ciekawe naczym polega jego moc

Jego moc polega na malutkim okruszku chińskiego uranu schowanym głęboko w środku akumulatorka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I to wszystko tłumaczy wyciagnę ten ura i sprzedam saudyjczykom

I temat rozwiazany zalozylam to cudo przejechalem moze 20 km i po zgaszeniu próba odpalenia a tu cisza . Ponowne ladowaniei nic padł calkowicie nasze moto tego nie naladuje a wrecz przeciwnie uszkodzilo

leszekk pisze: ↑25 marca 2018, 20:24 Postanowiłem dać szansę akumulatorowi firmy TUBORG. Wprawdzie nazwa bardziej mi się kojarzy z marką piwa niż producentem akumulatorów, ale deklarowane parametry vs. cena zadecydowały. Będę raportował jak by co.

Podziel się proszę opinią o tym TUBORGU.

Muszę kupić do swego moto i Tuborg jest w relatywnie przyzwoitej cenie. A jak z jego jakością ?

Mam i ja u siebie tego tuborga. Ze dwa lata bedzie.

Nie pamietam o nim zupełnie

Wcześniej Yuasa lubiła czasami o sobie przypomnieć

Jakie aku wybrać to zawsze problem ponieważ te co mieliśmy zawiodło i zrażamy się do danej marki ,poniekąd jest tu nasza wina czy odpowiednio o nie dbaliśmy ,w moim przypadku aku śmiga około 4 lat i zdarza się i więcej w sezonie nawet nie zaglądam lecz w miesiącach mniejszej eksploatacji aku troszkę rozładowuję i ponownie ładuję średnio raz na kwartał i na wiosnę zawsze mam aku sprawne.powodzenia..

Co do Tuborga to muszę się zgodzić z opinią PanG - zainstalowany, w zimie co miesiąc doładowywany i tyle. Działa, jeść nie woła.
Gdy go kupowałem miałem wybór - Yuasa, Exide, Varta. Tuborga w ogóle nie uwzględniałem w wyborach. Sprzedawca zasugerował, że Tuborg jest nową marką na naszym rynku i starają się jakością wyrobić popularność. Biorąc pod uwagę że Tuborg był znacząco tańszy, dałem się namówić i nie żałuję. Znakomity.

Cześć proszę o taką podpowiedź jakie parametry ma mieć akumulator dla xv1100 88 rok

Mój aku padł i zamieżam coś szukać ale nie spisałem wartości z tego w motocyklu(a zresztą sprzedawca może wrzucił jaka taki na sztukę byle tylko był)

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

BARTEZ_TK pisze: ↑08 listopada 2020, 20:21 Cześć proszę o taką podpowiedź jakie parametry ma mieć akumulator dla xv1100 88 rok

Jest taka strona: https://www.yuasabatteries.com/ a tam wyszukiwarka według pojazdu
Dla Twojego podpowiada konwencjonalny Y50-N18L-A-CX:
Voltage: 12
Capacity: 20
Dimensions: 8 1⁄8 in. x 3 9⁄16 in. x 6 3⁄8 in.
Weight: 11.2 lbs.
Metric Dimensions: 205mm x 90mm x 162mm
Acid Volume: 44
Amps: 2
lub jeśli dysponujesz większym budżetem - AGM: YTX24HL-BS
Voltage: 12
Capacity: 21
Dimensions: 8 1⁄8 in. x 3 7⁄16 in. x 6 3⁄8 in.
Weight: 17.5 lbs.
Metric Dimensions: 205mm x 87mm x 162mm
Acid Volume: 1.08
Amps: 2.1
C.C.A: 350

Za pierwszy (lub jego odpowiednik) zapłacisz circa 200-210 zł, za drugi (lub odpowiednik) 280-300 zł.
Dbałość o akumulator zapewni Ci 5-letnie bezproblemowe używanie tak jednego jak i drugiego. AGM dają zwykle więcej szans na przeżycie przy gorszej dbałości ale jak przesadzisz z zapominaniem o ładowaniu to i koszt wyższy.
Jeśli oczekujesz polecenia konkretnej marki, to wspomnę, że Yamaha wkładała Yuasa, BMW instaluje Exide a ja założyłem Tuborga jak mi w BMW Yuasa wyzionęła ducha. Oszczędność 20 zł na akumulatorze to jeden kebab, czasem z colą. Czy warto?

leszekk pisze:

BARTEZ_TK pisze: ↑08 listopada 2020, 20:21 Cześć proszę o taką podpowiedź jakie parametry ma mieć akumulator dla xv1100 88 rok

Jest taka strona: https://www.yuasabatteries.com/ a tam wyszukiwarka według pojazdu
Dla Twojego podpowiada konwencjonalny Y50-N18L-A-CX:
Voltage: 12
Capacity: 20
Dimensions: 8 1⁄8 in. x 3 9⁄16 in. x 6 3⁄8 in.
Weight: 11.2 lbs.
Metric Dimensions: 205mm x 90mm x 162mm
Acid Volume: 44
Amps: 2
lub jeśli dysponujesz większym budżetem - AGM: YTX24HL-BS
Voltage: 12
Capacity: 21
Dimensions: 8 1⁄8 in. x 3 7⁄16 in. x 6 3⁄8 in.
Weight: 17.5 lbs.
Metric Dimensions: 205mm x 87mm x 162mm
Acid Volume: 1.08
Amps: 2.1
C.C.A: 350

Za pierwszy (lub jego odpowiednik) zapłacisz circa 200-210 zł, za drugi (lub odpowiednik) 280-300 zł.
Dbałość o akumulator zapewni Ci 5-letnie bezproblemowe używanie tak jednego jak i drugiego. AGM dają zwykle więcej szans na przeżycie przy gorszej dbałości ale jak przesadzisz z zapominaniem o ładowaniu to i koszt wyższy.
Jeśli oczekujesz polecenia konkretnej marki, to wspomnę, że Yamaha wkładała Yuasa, BMW instaluje Exide a ja założyłem Tuborga jak mi w BMW Yuasa wyzionęła ducha. Oszczędność 20 zł na akumulatorze to jeden kebab, czasem z colą. Czy warto?

Dzięki bardzo jak tylko będzie okazja to postawię browara

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

leszekk pisze: ↑01 września 2020, 12:29 Co do Tuborga to muszę się zgodzić z opinią PanG - zainstalowany, w zimie co miesiąc doładowywany i tyle. Działa, jeść nie woła.
Gdy go kupowałem miałem wybór - Yuasa, Exide, Varta. Tuborga w ogóle nie uwzględniałem w wyborach. Sprzedawca zasugerował, że Tuborg jest nową marką na naszym rynku i starają się jakością wyrobić popularność. Biorąc pod uwagę że Tuborg był znacząco tańszy, dałem się namówić i nie żałuję. Znakomity.

Leszku mógłbyś podać model tego Tuborga?

SpyAmericano pisze: ↑12 listopada 2020, 12:14 Leszku mógłbyś podać model tego Tuborga?

Ja do BMW mam TX14H, do XV750 powinien być odpowiednik YB16AL-A2 ale wydaje mi się, że akurat tego modelu nie ma w ofercie. Jest standardowy obsługowy do 535, jest YTX24HL-BS AGM do 1100 a do 750 nie ma.

Mi szczerze mówiąc chodzi po głowie zakup akumulatora żelowego... Ale jak na razie nie wiem jakiej marki i jaki model

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Poprzedni właściciel (Niemiec) mojej XV 750 też zamontował żelowy i wszystko jest OK.
Zobaczymy ile wytrzyma...

Ale myslicie o żelowych akumulatorach ze niby lepiej znoszą zmianę połozenia (przechyły)

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

BARTEZ_TK pisze:Ale myslicie o żelowych akumulatorach ze niby lepiej znoszą zmianę połozenia (przechyły)

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

Ja przede wszystkim myślę o żelowym z uwagi na brak potrzeby dolewania i pilnowania elektrolitu, a także brak możliwości wycieku tego elektrolitu. Pozatym żelowe są mniejsze i lżejsze, co też jest plusem jak chce się go na zimę zabrać z zimnego garażu do domu

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

To są plusy ale raczej małe bo mniejsze aku w skrzynce trzeba nieruchomość jakoś. Te kilka. Centymetró miejsca w piwnicy nie jest jakim tam oszałamiający sukcesem

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

Ale mniejsza masa do niesienia i brak możliwości nachlapania elektrolitem już owszem

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnie wielkości - mój jest dopasowany na styk, więc poprzedni właściciel dobrze podszedł do sprawy.
Niebawem będzie wyjmowany na złomowanie to zerknę na parametry...

Gdzie na żelowym znajdę rok produkcji?

Teraz hyba nie znajdziesz roku produkci pytałem przy kupnie aku do osobuwek i powiedział sprzedawca ze produceci już wiele lat temu przestali umieszczać rok produkci

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

Akumulatory żelowe oraz AGM mają oczywiście tę zaletę/wadę, że elektrolit nie występuje w formie płynnej.
Że jest to zaleta wszyscy wiedzą, że wada już nie. Cecha ta sprawia, że są bardzo wrażliwe na zbyt wysokie wartości napięcia i natężenia prądu ładowania. Podczas ładowania akumulatora z elektrolitem w formie płynnej, zaczyna on wydzielać gaz (wodór i tlen), co jest zjawiskiem normalnym a nawet pożądanym w celu uzyskania odpowiedniej gęstości elektrolitu na poziomie 1,28 g/cm3 (co świadczy o całkowitym naładowaniu akumulatora). W przypadku akumulatora żelowego lub AGM, gdy powstanie bąbelek gazu, trwale oddzieli powierzchnię płyty od elektrolitu co spowoduje nieodwracalne obniżenie jego parametrów.

@Arni dzięki wielkie za rzetelne wyjaśnienie różnić tych akumulatorów, sporo nowej wiedzy dzięki temu nabyłem A powiedz jeszcze proszę czy to oznacza, że w przypadku Virago instalacja akumulatora żelowego jest złą opcją? Brat ma TDR 125 i Bandita 600, w obu ma żelowe akumulatory, bo z takimi już kupił maszyny. Tam sprawują się super, ale to troszkę inne motocykle...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka