Jaki kupic akumulator....?
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 10 marca 2012, 19:10
- Motocykl: xv 250
- Lokalizacja: stargard szczeciński
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Do mojej 250 kupilem akumulator Motobatt i wszystko smiga wczesniej bylem yuasa - nie wiem jak bardzo stara - ja mialem ja 2 lata a poprzedni wlasciciel - kto to wie?
Brat do swojej GPZ600R rowniez kupil Motobatt tylko inny model i rowneiz jest zadowolony.
Duzym plusem akumulatorow AGM jest fakt ze nie trzeba nic dolewac, nic sie nie wyleje itp.
Generalnie na te chwile z czystym sumieniem moge polecic aku firmy Motobatt. Cene tez maja wcale nie najgorsza
Brat do swojej GPZ600R rowniez kupil Motobatt tylko inny model i rowneiz jest zadowolony.
Duzym plusem akumulatorow AGM jest fakt ze nie trzeba nic dolewac, nic sie nie wyleje itp.
Generalnie na te chwile z czystym sumieniem moge polecic aku firmy Motobatt. Cene tez maja wcale nie najgorsza
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Ja używałem motobatt w xv750, mam tez w bmw. Podejrzewam, że na chińczyki nie ma reklamacji bo ktoś, kto postanowił zaoszczędzić i kupić aku za 120 zł zamiast za 300 liczył sie z tym, że po dwóch sezonach będzie musiał kupić nowy. A reklamacje są wtedy, gdy nie przetrwał nawet tych dwóch sezonów. Inna sprawa czy rzeczywiście kupować akumulator na 6 lat (i dbac o niego) czy kupić za 1/3 ceny i cieszyć się z każdego udanego rozruchu ?
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Odp: Jaki kupic akumulator....?
To znaczy ile lat już tak śmiga, bo nie wiem na ile jest to poważne polecenie?mnap89 pisze:Do mojej 250 kupilem akumulator Motobatt i wszystko smiga
Brat do swojej GPZ600R rowniez kupil Motobatt tylko inny model i rowneiz jest zadowolony.
Generalnie na te chwile z czystym sumieniem moge polecic aku firmy Motobatt.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 08 listopada 2011, 21:06
- Motocykl: Yamaha Stryker 1300
- Lokalizacja: Krzeszów nad Sanem (podkarpacie)
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Witam, trochę odświeżę kotleta.
Właśnie wymieniłem aku na nowy, no i sprzedawca powiedział mi, żeby ładować go ładowarką nie prostownikiem,
bo prostownik daje za duży prąd i aku szybko się zasiarcza.
No i pytanie czym ładujecie Wasze aku po zimie lub w czasie sezonu , prostownikiem czy jakąś specjalną ładowarką.
zawsze ładowałem prostownikiem i teraz mam problem czy robiłem dobrze ?
Właśnie wymieniłem aku na nowy, no i sprzedawca powiedział mi, żeby ładować go ładowarką nie prostownikiem,
bo prostownik daje za duży prąd i aku szybko się zasiarcza.
No i pytanie czym ładujecie Wasze aku po zimie lub w czasie sezonu , prostownikiem czy jakąś specjalną ładowarką.
zawsze ładowałem prostownikiem i teraz mam problem czy robiłem dobrze ?
- m@rek
- Posty: 1534
- Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
- Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
- Lokalizacja: nat możem
- Wiek: 70
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
A to ciekawe A ładowarka to nie prostownik? Ale ja się nie znam. Mam prostownik/ładowarkę* z Lidla.
*- niepotrzebne skreślić
*- niepotrzebne skreślić
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Rozumiem, że sprzedawca ma na składzie również "ładowarki"
Zapewne sprzedawca użył skrótu myślowego i w jego rozumieniu "prostownik" to prosty układ zawierający transformator (redukujący napięcie z 230 na naście voltów i układ prostowniczy z czterech diod prostowniczych i na tym koniec, zaś "ładowarka" to wyrafinowany układ precyzyjnie dozujący bezpieczną ilość prądu do ładowanego akumulatora. Prawda jest taka, że większość "prostowników" zawiera pewną automatykę a "ładowarka" posiada jedynie dodatkową funkcję przełączenia się w tryb doładowania minimalnym prądem z chwilą uzyskania stanu pełnego naładowania, co może Ci się przydać w zimie: podłączyć akumulator na całą zimę i zapomnieć ...
Zapewne sprzedawca użył skrótu myślowego i w jego rozumieniu "prostownik" to prosty układ zawierający transformator (redukujący napięcie z 230 na naście voltów i układ prostowniczy z czterech diod prostowniczych i na tym koniec, zaś "ładowarka" to wyrafinowany układ precyzyjnie dozujący bezpieczną ilość prądu do ładowanego akumulatora. Prawda jest taka, że większość "prostowników" zawiera pewną automatykę a "ładowarka" posiada jedynie dodatkową funkcję przełączenia się w tryb doładowania minimalnym prądem z chwilą uzyskania stanu pełnego naładowania, co może Ci się przydać w zimie: podłączyć akumulator na całą zimę i zapomnieć ...
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
warto też podkreślić, że najlepszym źródłem do ładowania aku to .... trafo z prostownikiem jedno połówkowym.
wszystkie "elektroniczne" zabijają aku pomimo super hiper opowieści.
Podstawą jest nie przekroczenie 1/3 prądu znamionowego aku i nie męczenie powyżej 14,6V
wszystkie "elektroniczne" zabijają aku pomimo super hiper opowieści.
Podstawą jest nie przekroczenie 1/3 prądu znamionowego aku i nie męczenie powyżej 14,6V
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 08 listopada 2011, 21:06
- Motocykl: Yamaha Stryker 1300
- Lokalizacja: Krzeszów nad Sanem (podkarpacie)
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Ja mam prostownik taki z lat 80, niby działa dobrze ale może prąd jaki podaje nie jest tożsamy ze wskazaniami amperomierza i ten prąd ładowania jest za duży, muszę się zastawnowic nad jakimś nowym sprzętem do ładowania.
- rochaz
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, 16:18
- Motocykl: 535 z 1991,granatowa
- Lokalizacja: Szczecinek
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Pod prostownikiem nowe aku rozwaliłem...
Dzisiaj to jest 5.03.2016, jest... 535 z 1991...
- coolman111
- Posty: 1506
- Rejestracja: 28 marca 2011, 12:14
- Motocykl: Flat Six Custom
- Lokalizacja: Kobylnica
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
rochaz pisze:Pod prostownikiem nowe aku rozwaliłem...
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
ale prądu i napięcia ładowania nie sprawdziłeś...rochaz pisze:Pod prostownikiem nowe aku rozwaliłem...
samochodowe mają napięcie max w granicach 18V, dla tero bezpieczniej jest ładować przez żarówkę np. 21W
- rochaz
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, 16:18
- Motocykl: 535 z 1991,granatowa
- Lokalizacja: Szczecinek
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Jak przez żarówkę? Podłączyć i niech świeci...? Dobre, nie pomyślałem.-waldi- pisze:ale prądu i napięcia ładowania nie sprawdziłeś...rochaz pisze:Pod prostownikiem nowe aku rozwaliłem...
samochodowe mają napięcie max w granicach 18V, dla tero bezpieczniej jest ładować przez żarówkę np. 21W
Dzisiaj to jest 5.03.2016, jest... 535 z 1991...
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
To nie prostownik winien, tylko tyle był wart ten akumulator. Nowy nie zawsze znaczy dobry...rochaz pisze:Jak przez żarówkę? Podłączyć i niech świeci...? Dobre, nie pomyślałem.-waldi- pisze:ale prądu i napięcia ładowania nie sprawdziłeś...rochaz pisze:Pod prostownikiem nowe aku rozwaliłem...
samochodowe mają napięcie max w granicach 18V, dla tero bezpieczniej jest ładować przez żarówkę np. 21W
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- mały v8
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 kwietnia 2010, 23:05
- Motocykl: GL 1200 , Jawa 250
- Lokalizacja: Siedlce
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Chyba raczej fachowiec co go ładował jest tu winien. Jak nie było tych nowoczesnych ładowareczek , też motocyklowe aku ładowałem w szeregu przez żarówkę 24V od świateł mijania z ciężarówki, do tego najmniejszym prądem jaki miałem w zakresie prostownika.Top Gun pisze:
To nie prostownik winien, tylko tyle był wart ten akumulator. Nowy nie zawsze znaczy dobry...
- rochaz
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, 16:18
- Motocykl: 535 z 1991,granatowa
- Lokalizacja: Szczecinek
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
mały v8 pisze:Chyba raczej fachowiec co go ładował jest tu winien. Jak nie było tych nowoczesnych ładowareczek , też motocyklowe aku ładowałem w szeregu przez żarówkę 24V od świateł mijania z ciężarówki, do tego najmniejszym prądem jaki miałem w zakresie prostownika.Top Gun pisze:
To nie prostownik winien, tylko tyle był wart ten akumulator. Nowy nie zawsze znaczy dobry...
Potem poczytałem o moim prostowniku i najmniejszy prąd to 25, moja wina, moja bardzo wielka wina...
Dzisiaj to jest 5.03.2016, jest... 535 z 1991...
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
25 A, toż to do ładowania aku w Leopardzie
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Raczej 2.5 amp ma ten prostownik. Sprawdź dobrze , nie spotkałem się z takim 25 amp.
- rochaz
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, 16:18
- Motocykl: 535 z 1991,granatowa
- Lokalizacja: Szczecinek
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Prostownik, radziecki znajomy ziły nim prostował... 30 lat temu...
Dzisiaj to jest 5.03.2016, jest... 535 z 1991...
- wiekowy
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 sierpnia 2015, 11:38
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 77
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Raczej 1/10 prądu znamionowego.-waldi- pisze:warto też podkreślić, że najlepszym źródłem do ładowania aku to .... trafo z prostownikiem jedno połówkowym.
wszystkie "elektroniczne" zabijają aku pomimo super hiper opowieści.
Podstawą jest nie przekroczenie 1/3 prądu znamionowego aku i nie męczenie powyżej 14,6V
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Ja ładuje zwykłą ładowarką toy_ vore_ taką za 5 dyszek max prąd 4 A ale przez żarówkę . Po pomiarach zaczyna od 0,8 ~ 0,9 A a potem sama zmniejsza . Po żarówce widać ładowanie bo najpierw lekko żarzy a pod koniec już prawie wcale "nie widać żarnika".
Ładuję tak od kiedy ostro zagotowałem aku po bezpośrednim podłączeniu do ładowarki która miała przeznaczenie również do aku motocyklowych . Nie miałem wtedy czym zmierzyć prądu.
Ładuję tak od kiedy ostro zagotowałem aku po bezpośrednim podłączeniu do ładowarki która miała przeznaczenie również do aku motocyklowych . Nie miałem wtedy czym zmierzyć prądu.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
wiekowy pisze:Raczej 1/10 prądu znamionowego.-waldi- pisze:warto też podkreślić, że najlepszym źródłem do ładowania aku to .... trafo z prostownikiem jedno połówkowym.
wszystkie "elektroniczne" zabijają aku pomimo super hiper opowieści.
Podstawą jest nie przekroczenie 1/3 prądu znamionowego aku i nie męczenie powyżej 14,6V
przeczytaj jeszcze raz co pisałem, jak dalej tak twierdzisz to zerknij w książki/google
to co piszesz to prąd dziesięciogodzinny, a to co innego
- rochaz
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 grudnia 2015, 16:18
- Motocykl: 535 z 1991,granatowa
- Lokalizacja: Szczecinek
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Ja to do aku szczęścia nie mam, z nowym kupiłem a i tak z kręceniem problem...
Dzisiaj to jest 5.03.2016, jest... 535 z 1991...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Jeśli masz problem z kręceniem to trzeba przejrzeć kable i styki
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
Do Wirówki zakupiłem dziś suchoładowany aku Varta Funstart YB16AL-A2. Komplet zawiera aku oraz dwa pojemniki z elektrolitem, rurkami do nalewania elektrolitu do aku, śrubki do przewodów i instrukcję. Jakość wykonania obudowy aku - bardzo wysoka. Jakie jakości są bebechy - się okaże.
Tu jednak poważne OSTRZEŻENIE: sposób wykonania pojemników z elektrolitem może doprowadzić co bardziej niecierpliwych lub nieostrożnych użytkowników nawet do oblania kwasem!!!
1) Pojemniki są wykonane z dość twardego plastiku. Odcięcie zakończenia króćca do wylewania z niego elektrolitu mniej więcej w zalecanej w instrukcji odległości od pojemnika pozostawia króciec wciąż zasklepiony. Co mniej ostrożny użytkownik może próbować przewiercić jakimś szpikulcem króciec, przy okazji przygniatając pojemnik, co może się skończyć fontanną z kwasu - przy odrobinie pecha prosto w twarz.
2) Rurki które mają służyć do przelewania kwasu do aku są nierozciągliwe i maja zbyt mała średnicę, czyli nie dają się łatwo założyć na króćce spustowe. I znowu, co mniej ostrożny użytkownik może próbować na siłę naciągnąć rurkę na króciec, przy okazji przygniatając pojemnik, co może się skończyć fontanną z kwasu - przy odrobinie pecha prosto w twarz. A jeśli rozdrażniony spróbuje lać kwas prosto z króćca do aku, prosta droga do kąpieli w kwasie.
GORĄCO OSTRZEGAM.
Ja sobie dałem radę, ale młodzi, niecierpliwi, niedoświadczeni użytkownicy mogą mieć przerąbane.
Pozdrawia Leopold
PS. Używałem:
- okulary ochronne szczelne
- strój ochronny
- pomieszczenie z prysznicem (w razie W)
- inną, dopasowaną rurkę do nalewania z króćca do aku.
Tylko to nie powinno tak wyglądać...
Tu jednak poważne OSTRZEŻENIE: sposób wykonania pojemników z elektrolitem może doprowadzić co bardziej niecierpliwych lub nieostrożnych użytkowników nawet do oblania kwasem!!!
1) Pojemniki są wykonane z dość twardego plastiku. Odcięcie zakończenia króćca do wylewania z niego elektrolitu mniej więcej w zalecanej w instrukcji odległości od pojemnika pozostawia króciec wciąż zasklepiony. Co mniej ostrożny użytkownik może próbować przewiercić jakimś szpikulcem króciec, przy okazji przygniatając pojemnik, co może się skończyć fontanną z kwasu - przy odrobinie pecha prosto w twarz.
2) Rurki które mają służyć do przelewania kwasu do aku są nierozciągliwe i maja zbyt mała średnicę, czyli nie dają się łatwo założyć na króćce spustowe. I znowu, co mniej ostrożny użytkownik może próbować na siłę naciągnąć rurkę na króciec, przy okazji przygniatając pojemnik, co może się skończyć fontanną z kwasu - przy odrobinie pecha prosto w twarz. A jeśli rozdrażniony spróbuje lać kwas prosto z króćca do aku, prosta droga do kąpieli w kwasie.
GORĄCO OSTRZEGAM.
Ja sobie dałem radę, ale młodzi, niecierpliwi, niedoświadczeni użytkownicy mogą mieć przerąbane.
Pozdrawia Leopold
PS. Używałem:
- okulary ochronne szczelne
- strój ochronny
- pomieszczenie z prysznicem (w razie W)
- inną, dopasowaną rurkę do nalewania z króćca do aku.
Tylko to nie powinno tak wyglądać...
Ostatnio zmieniony 19 marca 2016, 21:02 przez leopold, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Jaki kupic akumulator....?
miałem w 535 Exide i był kiepski, teraz do 750-ki kupiłem Yuasa,mam nadzieję że będzie OK.