gaśnie silnik

[boras]

siema, szukałem, poczytałem wątki ale nie znalazłem odpowiedzi więc zakładam temat. pojawił sie problem gasnącego silnika po odpaleniu, nie trzyma obrotów. moto pali za każdym razem, na ssaniu i bez (jak stoi w garażu), zwykle było tak że na zimnym trzymał około 1000-1500 obrotów. teraz gaśnie za każdym razem gdy zdejmuję ssanie.

jedyne co mi przychodzi do głowy to zalany silnik ponieważ dzień wcześniej przyjechałem do domu na oparach i do stacji dojechałem na ssaniu, ale niedaleko bo niecały kilometr. gdy zalałem do pełna na stacji zaczeły się problemy. zrobilem kilka mocniejszych kólek po mieście, probowałem ją "przedmuchać" odkręcając manetke podczas jazdy, wbić ją na wyższe obroty ale nie pomogło....

co się stało że się zesrało????

[GLIWICKI]

Na mój gust zasyfiło Ci gaźniki i trza będzie przeczyścić. Ewentualnie paliwko jakieś kiepskie zatankowałeś ...

[Bastek]

Ja bym sprawdził świece.

[Blunio]

gdy zalałem do pełna na stacji zaczeły się problemy

Może zatankowałeś jakiś wynalazek zamiast paliwa ?
Druga ewentualność, jak ssał paliwo z dna zbiornika, mogło zassać syf, jaki zawsze znajduje się na dnie.
Sprawdź filtr paliwa (o ile Twoja wersja Virażki go posiada), w drugiej kolejności czyszczenie gaźników. Ewentualnie zlanie paliwopodobnego płynu i zalanie paliwa. Tak bym to widział.
Pozdro

[boras]

dzieki, od tego zacznę. a trefne paliwo.... może i leją takie na statoil jesli tak to juz tam nie tankuję.

[Blunio]

może i leją takie na statoil

Słyszałem że czasem (ale tylko słyszałem), że jak jest dostawa świerzego paliwa na stację, to jak je leją do zbiornika to się wszystkie syfy podnoszą z dna i póki się ta mieszanina nie ustoi, to można zatankować sobie takie tam różne paliwopodobne ciecze. Tak jest, jak na stacjach z oszczędności nie przeprowadzają okresowego czyszczenia zbiorników. Ale to tylko teoria. Na razie posprawdzaj sobie filtr paliwa w motongu i ew. resztę rzeczy które wskazałem.
Pozdro

[wąsaty7]

Słyszałem że czasem (ale tylko słyszałem), że jak jest dostawa świerzego paliwa na stację, to jak je leją do zbiornika to się wszystkie syfy podnoszą z dna i póki się ta mieszanina nie ustoi, to można zatankować sobie takie tam różne paliwopodobne ciecze. Tak jest, jak na stacjach z oszczędności nie przeprowadzają okresowego czyszczenia zbiorników. Ale to tylko teoria. Na razie posprawdzaj sobie filtr paliwa w motongu i ew. resztę rzeczy które wskazałem.
Pozdro

Dobrze słyszałeś i to nie jest teoria.Czytałem o tym w jakimś poradniku że widząc na stacji paliw cysternę nie tankować paliwa,jechać do następnej.