Strona 1 z 1

Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 10:35
autor: radar64
Mam takie pytanko-jak reagują służby ruchu za granicą na bądź co bądź głośne wydechy naszych virażek.W niemcowie jest raczej bardzo restrykcyjne podejście do stanu technicznego pojazdu a głośny wydech= zepsuty motocykl.Niechciałbym wracać na lawecie za grube ojro do najbliższej granicy.ma ktoś doswiadczenia w kontaktach?

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 11:43
autor: -waldi-
na Słowacji również nie lubią głośnych wydechów....
Chorwacja bez problemu, Węgry również

ale jak się trafi na jakiegoś napalonego to też problem może być :neutral:

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 11:51
autor: dydzio
A jak to jest z prawnego punktu widzenia? Przegląd podbity w polsce (czyli w EU) powinien być ważny w co najmniej całej unii, więc hitlerowcom nic do tego...

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 12:19
autor: GLIWICKI
dydzio pisze:A jak to jest z prawnego punktu widzenia? Przegląd podbity w polsce (czyli w EU) powinien być ważny w co najmniej całej unii, więc hitlerowcom nic do tego...
Cóż za dziwna filozofia ...
A za co w Polsce mogą Ci odebrać dowód rejestracyjny? Za brak ważnego przeglądu? A może jednak za niespełnianie norm technicznych?
Fakt, iż masz pieczątkę w dowodzie nie pozwala Ci na jazdę motocyklem dającym 150 dB z kominów :mrgreen:

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 12:24
autor: dydzio
To jeszcze zależy, co dla kogo znaczy "głośny"
Dla jednego pusty, dla innego dwie dziurki w fabrycznym wydechu...

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 17:14
autor: Marek73
Pojeździliśmy w tym roku trochę z Niemcami, Austriakami i Szwajcarami po Berlinie i przy ich "gwizdkach" to nasze wydechy grały jak trąby jerychońskie. Mówili nam, że oni pod żadnym pozorem nie mogą założyć niczego co nie ma homologacji UE i nie zostanie potwierdzone (każda modyfikacja) w dowodzie rejestracyjnym. Ale nas - czyli Polaków - policja niemiecka się nie czepiała. Co najwyżej przyglądała się z dziwnym marsem ta twarzy :mrgreen:

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 18:01
autor: rzeznia_numer_5
Trochę jeździłem za granicą z bardzo głośnymi wydechami i mijałem drogówkę w różnych krajach UE. Nikt mnie nie zatrzymał. Może odpuszczają jak widzą nierodzimą rejestrację. W Niemczech nie przesadzajmy. Też są bardzo głośne maszyny. Wiadomo na służbistą silnego nie ma. Można napatoczyć się w każdym kraju.

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 19:45
autor: Szymon
To co?- nigdzie sobie nie pojadę?? :twisted:

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 19:47
autor: -waldi-
jechać zawsze mozna.... ale szkoda kasy na ewentualna lawetę, parking, mandat itd :)

Re: Głośne wydechy za granicą

: 01 listopada 2010, 21:28
autor: Antek
mam Cobry nie są pewnie tak głośne jak jakieś inne modyfikacje ale j nigdy nie miałem z tym żadnego problemu.

Re: Głośne wydechy za granicą

: 02 listopada 2010, 18:42
autor: VIKING
To moje 115 niepowinno być aż tak źle odbierane :mrgreen:

Re: Głośne wydechy za granicą

: 02 listopada 2010, 19:23
autor: rzeznia_numer_5
W tym roku na zlocie w Harleya w Karpaczu. Konkurs na głośny wydechy wygrał sprzęt wynikiem 171 db. Więc nie pękajcie.

Re: Głośne wydechy za granicą

: 08 listopada 2010, 21:00
autor: HEBEL
Szymon pisze:To co?- nigdzie sobie nie pojadę??
Szymon Ciebie niemiec nie zatrzyma bo Twoje wydechy dają jak V2 przy starcie :mrgreen: oni szanują swoją historię......

Re: Głośne wydechy za granicą

: 10 listopada 2010, 13:49
autor: Kazor
Byłem w Pradze na koncercie B.B. Kinga - chłopacy stamtąd też przyjechali różnym gratem - swojej Jędzy nie mogłem usłyszeć startując przy nich.
Więc widocznie im wolno.

Poza tym w Irl, GB, Szwecji, Norwegii (a tam mnie policjant z innego ponoć powodu zatrzymał :nazdrowie: - trzeźwy byłem :lol: ), Finlandii, Danii i tych bliższych północnych ruskich nikt mnie nie zaczepiał. Na Wyspach Owczych bbbbeeeee też nie, Islandczyków to nic nie rusza :cool:

Rury mam puste :razz:

Ktoś chyba przejaskrawił Ci problem.

Re: Głośne wydechy za granicą

: 30 grudnia 2010, 14:45
autor: Dredd
Chyba nie ma co przesadzać z restrykcyjnością policji w innych krajach.
Ja co prawda nie mam pustych wydechów, ale nie są to też "niemieckie odkurzacze", dlatego
jadąc np. przez Austrię trochę się obawiałem.
Jednak żaden patrol się nie czepił...
Fakt jest faktem, że nie kręciłem się po mieście w nocy, ani nie gazowałem specjalnie widząc patrol policji :cool: