Szyba w Virago
- SE-MEN
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 sierpnia 2010, 18:50
- Motocykl: XV 535 VIRAGO 98
- Lokalizacja: Konstancin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Dobre szyby nie są złe
- eden
- Posty: 145
- Rejestracja: 03 lipca 2009, 22:31
- Motocykl: był Yamaha 250, Jest KAWASAKI VN 900
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
nikt nikogo nie zmusza do szyby, ja mam teraz VN 900 golas zupełny ale juz mysle o szybie, jak bylo 10 stopni moi koledzy z szybami nawet w kasku mieli szyby otwarte a ja w pysk marzłem ostro gdy robilismy traske 100km
a po miescie i w cieple dni cztery śruby i szyba zostaje w garazu
poza tym szyba to mniej owadów na pysku i kurtce,
a po miescie i w cieple dni cztery śruby i szyba zostaje w garazu
poza tym szyba to mniej owadów na pysku i kurtce,
prawdziwi mężczyźni nie piją mleka
prawdziwi mężczyźnie jedzą krowy
prawdziwi mężczyźnie jedzą krowy
Re: Szyba w Virago
no przecież po tym poznaje się motocyklistęeden pisze:mniej owadów na pysku
- Beatrycze
- Posty: 1722
- Rejestracja: 09 października 2010, 23:50
- Motocykl: VS 1400 custom built
- Lokalizacja: Daleszyce koło Kielc / Wrocław
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
jak to moja nauczycielka od kształcenia słuchu mówi... "-po czym można poznać uśmiechniętego motocyklistę? -po owadach między zębami"podbiel pisze:no przecież po tym poznaje się motocyklistęeden pisze:mniej owadów na pysku
Miszczoska Żona
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
- yummy
- Posty: 1166
- Rejestracja: 03 lipca 2009, 13:35
- Motocykl: B12 '99
- Lokalizacja: Transylwania
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
"-po czym można poznać uśmiechniętego motocyklistę? -po owadach między zębami"
nie jest trudno się domyslić że ktoś się uśmiecha skoro widać jego zęby
w tym "dowcipie" chodzi o szczęśliwego motocyklistę
nie jest trudno się domyslić że ktoś się uśmiecha skoro widać jego zęby
w tym "dowcipie" chodzi o szczęśliwego motocyklistę
Nie jedź szybciej, niż umiesz myśleć.
Były: Virago 125, GSX-S 750 '19
Jest: Bandit 1200 '99
W planach: jakieś lekkie enduro
Były: Virago 125, GSX-S 750 '19
Jest: Bandit 1200 '99
W planach: jakieś lekkie enduro
- Beatrycze
- Posty: 1722
- Rejestracja: 09 października 2010, 23:50
- Motocykl: VS 1400 custom built
- Lokalizacja: Daleszyce koło Kielc / Wrocław
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
może chodzi o to, po czym poznać, że ta uśmiechnięta osoba jest motocyklistą
tak czy siak jak na nauczycielkę w średnim wieku ze szkoły muzycznej był to całkiem sympatyczny żarcik
tak czy siak jak na nauczycielkę w średnim wieku ze szkoły muzycznej był to całkiem sympatyczny żarcik
Miszczoska Żona
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
- Raider
- Posty: 1365
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
- Motocykl: XV1900 Raider
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
dlatego warto założyć chustę na uśmiech, bo muchy to jeszcze mały problem, ale jak ktoś jeździ w orzeszku (jak ja), to może zaliczyć bąka (boli) lub co gorsza kamyczek, a to może się skończyć wizytą u stomatologa i kosztownym uzupełnianiem braków w uzębieniu.
"Stabilizacja motylka to szpilka."
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
- m@rek
- Posty: 1534
- Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
- Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
- Lokalizacja: nat możem
- Wiek: 70
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Ja cały czas jeżdżę w arafatce. Na dłuższe jazdy mam kask z szybką, do lansowania się po mieście bez szybki.
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Swojego sprzęta kupiłem z szybą.. dużą szybą
I teraz tak w chłodne dni było fajnie bo jak latałem w kasku bez szczęki to nie wiało pod kask prosto w oczka... , bez szyby wieje jak siemasz Kryśka choć Maryśka
Zdjełem szybę i latam w dłuższe trasy w kasku z podnoszoną szczęką i jest kozaczek, szczena w dół i nie ma wiania.
A na Warszawe w ciepłe dni... czarny matowy orzeszek, czarny okular i LANS
Wg. mnie szyba to jest dobra ale jak sie chłodno zrobi, moja leży w garażu i czeka na ochłodzenie klimatu
I teraz tak w chłodne dni było fajnie bo jak latałem w kasku bez szczęki to nie wiało pod kask prosto w oczka... , bez szyby wieje jak siemasz Kryśka choć Maryśka
Zdjełem szybę i latam w dłuższe trasy w kasku z podnoszoną szczęką i jest kozaczek, szczena w dół i nie ma wiania.
A na Warszawe w ciepłe dni... czarny matowy orzeszek, czarny okular i LANS
Wg. mnie szyba to jest dobra ale jak sie chłodno zrobi, moja leży w garażu i czeka na ochłodzenie klimatu
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Ja tam szybę mam i mogę powiedzieć że ma swoje zalety, ale i wad kilka się znajdzie.
Tak jak o auto w czasie podróży rozbijają się owady tak i o nasze szyby i na postojach trzeba ją pucować. A jak nas zmrok dopadnie z taką zafajdaną szybą to już totalna masakra. No i jak deszcz zacznie padać to też lipa.
Tak jak o auto w czasie podróży rozbijają się owady tak i o nasze szyby i na postojach trzeba ją pucować. A jak nas zmrok dopadnie z taką zafajdaną szybą to już totalna masakra. No i jak deszcz zacznie padać to też lipa.
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Zapomniałem dodać, o ile przy większych pojemnościach nie powinna ona sprawiać aż takich kłopotów to przy moich 250 ccm taka ściana powodowała odczuwalną różnicę w osiągach.
- Mocho
- Posty: 639
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
- Motocykl: virago xv250 '93
- Lokalizacja: pod Kielcami ;)
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
może była źle ustawiona? ja różnicy w osiągach raczej nie zauważałem, też mam sporą szybę, ale leży w garażu bo mi się nie podoba virka z szybą poprostu jak było zimno to już miałem zakładać, ale jakoś tak zeszło i dalej leży w garażu
- ELVIS
- Posty: 1624
- Rejestracja: 15 lipca 2010, 08:54
- Motocykl: STRATOLINER XV1900
- Lokalizacja: Pruszcz Gd.
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Ja dzisiaj swoją ponownie zdjąłem i po przejechaniu się niestety czym prędzej ją zakładałem.
Ponownie okazało się że mam zły kask do jazdy bez szyby.
Najlepiej mieć integrala lub ew. z szybką zasłaniającą całą twarz.
W moim kasku mimo szybki na oczy, podwiewało unosząc go tak że trzymał się tylko na brodzie
Bardzo mało komfortowe zwłaszcza powyżej 70 km/h
Recepta jest jedna, muszę kupić dobry kask
Ponownie okazało się że mam zły kask do jazdy bez szyby.
Najlepiej mieć integrala lub ew. z szybką zasłaniającą całą twarz.
W moim kasku mimo szybki na oczy, podwiewało unosząc go tak że trzymał się tylko na brodzie
Bardzo mało komfortowe zwłaszcza powyżej 70 km/h
Recepta jest jedna, muszę kupić dobry kask
WILD DOGS GDAŃSK
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
powiem tak-z szybą jest dużo,duużo wygodniej,bez szyby jest ,,easy rider,,-pozdro!!!
p.s.
każdemu wg. wygody,w końcu każdy jeżdzi jak mu pasi,a reszta..to lans...
p.s.
każdemu wg. wygody,w końcu każdy jeżdzi jak mu pasi,a reszta..to lans...
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
No to teraz ja, zagorzały przeciwnik szyby. Kupiłem moto z szybą, jedna trasa do Częstochowy, teraz na Śląsk i zdanie zmieniłem. Nie żeby mi się szyba nagle spodobała, co to to nie ale wygoda faktycznie, nieporównywalna. A jak popatrzyłem ile ubitych owadów pozostało na szybce... Cóż, na razie szyba zostaje, pewnie na krótkie przejażdżki wokół komina będę ją ściągał ale na dalsze trasy zdecydowanie z szybą. Nie mówiąc już jak si zrobi zimno. Tak więc jak widać na moim przykładzie tylko krowa poglądów nie zmienia
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Tia , będziesz sobie zdejmował i zakładal , zdejmował i zakładał ...
Tylko nie zapomnij wyjechać
Tylko nie zapomnij wyjechać
- hetman
- Posty: 439
- Rejestracja: 17 kwietnia 2011, 21:48
- Motocykl: Yamaha Virago 535 '89r
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Ja mam niewiele ponad 170cm wzrostu i w pozycji wyprostowanej głowa wystaje mi ponad szybę. Nie próbowałem jeszcze jeździć bez niej, bo mam ją na moto od zakupu, ale pewnie łagodzi cały podmuch, który inaczej przyjąłbym na klatę. Kask mam otwarty, ale lubię jeździć zawsze z jakąś chustą czy arafatką i w okularach więc problemu owadów też jakoś nie odczuwam.
- Adam's
- Posty: 24
- Rejestracja: 05 marca 2011, 11:23
- Motocykl: Yamaha virago 535
- Lokalizacja: Czastary
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Witam,ja narazie jeżdżę bez szyby i po nawet kródkiej przejażdżce cała kurtka jest w plamach po motylkach i innych muszkach,a i po policzkach czuć uderzenia owadów . Wtedy wiesz że jedziesz na motorze,bo masz muchi pomiędzy zębami
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
- Kruty
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 stycznia 2011, 01:55
- Motocykl: Suzuki Bandit 650 SA
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
No to i ja dorzucę swoje zdanie.
Moto kupiłem z szybą. Zrobiłem ze 200km z szybą - jak zacząłem dojeżdżać regularnie do pracy, szybę zdjąłem, żeby nie ukrywam - lepiej wyglądać bo poza tym w niczym mi w sumie nie przeszkadzała. Virago bez szyby wygląda zdecydowanie lepiej, zwłaszcza moja malutka 125. Dodatkowo jazda z szybą w nocy nie jest zbyt komfortowa, refleksy światła są męczące na dłuższą metę. W deszczu jeszcze nie jechałem, ale jestem pewien że deszcz tylko to zjawisko potęguje. Innych minusów nie znajduję. Reszta to plusy - wiatr jest o wiele mniejszy, powyżej 100km/h jest już zdecydowana różnica, ale i przy 80 już się czuje delikatny nacisk na klatę. W chłodne dni też jest o niebo lepiej. No i ja zauważam lepsze osiągi, moja viraszka mniej się męczy. Much jeszcze dużo nie nałapałem, ale szyba napewno przed nimi chroni.
Moto kupiłem z szybą. Zrobiłem ze 200km z szybą - jak zacząłem dojeżdżać regularnie do pracy, szybę zdjąłem, żeby nie ukrywam - lepiej wyglądać bo poza tym w niczym mi w sumie nie przeszkadzała. Virago bez szyby wygląda zdecydowanie lepiej, zwłaszcza moja malutka 125. Dodatkowo jazda z szybą w nocy nie jest zbyt komfortowa, refleksy światła są męczące na dłuższą metę. W deszczu jeszcze nie jechałem, ale jestem pewien że deszcz tylko to zjawisko potęguje. Innych minusów nie znajduję. Reszta to plusy - wiatr jest o wiele mniejszy, powyżej 100km/h jest już zdecydowana różnica, ale i przy 80 już się czuje delikatny nacisk na klatę. W chłodne dni też jest o niebo lepiej. No i ja zauważam lepsze osiągi, moja viraszka mniej się męczy. Much jeszcze dużo nie nałapałem, ale szyba napewno przed nimi chroni.
Pan Bóg stworzył ludzi wolnymi, ale dopiero Samuel Colt uczynił ich równymi.
- CARO
- Posty: 570
- Rejestracja: 28 maja 2009, 11:10
- Motocykl: Shadow 750
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
A ja jestem z szyby baaardzo zodowolony, zwlaszcza po wieczornej jezdzie, kiedy krwawa maz jest na szybie a nie na mnie
Po drugie bardzo dobrze chroni przed wiatrem, zimnem itp.
Dla mnie wyglad szyby nie jest wada, ale to juz zalezy od indywidualnych upodoban,
ale tez od samej szyby, szyba -- szybie nierowna.
Po drugie bardzo dobrze chroni przed wiatrem, zimnem itp.
Dla mnie wyglad szyby nie jest wada, ale to juz zalezy od indywidualnych upodoban,
ale tez od samej szyby, szyba -- szybie nierowna.
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
przy 535 różnica w osiągach podejrzewam że jest nieodczuwalna.
Przy mojej 250 tak powyżej 100km/h różnica jest już odczuwalna.
No i to wianie i nacisk na klatę....
Zdjąłem bo ładniej wygląda i lepiej chodzi, ale fakt faktem, drażni mnie czyszczenie skóry z tych muchozaurów, szybę się przetrze płynem do szyb i pozamiatane...
Jak wrócę dziś do domu to jeszcze swoją przymierze, może nawet założę...
Pomyśli się
Przy mojej 250 tak powyżej 100km/h różnica jest już odczuwalna.
No i to wianie i nacisk na klatę....
Zdjąłem bo ładniej wygląda i lepiej chodzi, ale fakt faktem, drażni mnie czyszczenie skóry z tych muchozaurów, szybę się przetrze płynem do szyb i pozamiatane...
Jak wrócę dziś do domu to jeszcze swoją przymierze, może nawet założę...
Pomyśli się
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 02 maja 2010, 22:15
- Motocykl: VN800 Vulcan
- Lokalizacja: Gdańsk/Wejherowo
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Hmm... czyli szyba jest mniej aerodynamiczna niż motocyklista?PiratBHW pisze: przy 535 różnica w osiągach podejrzewam że jest nieodczuwalna.
Przy mojej 250 tak powyżej 100km/h różnica jest już odczuwalna.
[...]
Zdjąłem bo ładniej wygląda i lepiej chodzi,
Zapewne jak zawsze - dwie szkoły. No i szyba musi być dobrze ustawiona
vel Socjopata
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
hmmm.... w tym to coś jest, znaczy z tą opływowością motorniczego, albo to subiektywne odczucie tylko. A ustawienie to druga sprawa.Socjopata pisze:
Hmm... czyli szyba jest mniej aerodynamiczna niż motocyklista?
Zapewne jak zawsze - dwie szkoły. No i szyba musi być dobrze ustawiona
-
- Status: Offline
Re: Szyba w Virago
Może to i nie za bardzo pasi, ale zastanawiałem się nad szybami stosowanymi w nakedach, np. Puig Custom I, albo Touring I / Ranger.
Co Wy o tym sadzicie, poza wyglądem sprawdzi się do wirażki?
Czy mocowanie w 4 zamiast w 2 punktach rzeczywiście daje znaczną róznice stabilności do 100-110 km/h?
Co Wy o tym sadzicie, poza wyglądem sprawdzi się do wirażki?
Czy mocowanie w 4 zamiast w 2 punktach rzeczywiście daje znaczną róznice stabilności do 100-110 km/h?