problem z odpowietrzeniem
- halny
- Posty: 151
- Rejestracja: 21 maja 2010, 13:31
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: orawa (małopolskie)
- Wiek: 35
- Status: Offline
problem z odpowietrzeniem
witam! moj hamulec byl stroche słaby, wiec postanowilem zmienic plyn itp. wyjałem zaciski, klocki, wyczyscilem(bylby w oleju) zlozylem i cacy:) odkrecam zbiornik na plyn a tu szok!! zbiornik pusty az zerdzewiany w srodku! normalna sahara:( ale ok .. odpowietrzam wstrzykując strzykawką u dołu do odpowietrznika plyn, cisnie pieknie przez przewody az do samej gory..ale! jak podepne przewod do zbiornika toani rusz:( a plyn powinien wyplywac w zbiorniku...? mozliwe jest ze zbiornik sie zapchał? wiec jak go odetkac? probowalem kompresorem ale nie pusci:( pomocy koledzy...
mało sie zarabia zyje sie jak Hrabia
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 13:36
- Motocykl: była Virago 535 94 r.
- Lokalizacja: Leszno/koło Błonia
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
Nie puści ,bo pompa hamulcowa trzyma (działa w jedną stronę).Napełnij zacisk i przewód,przykręć do pompy,nalej płynu do zbiornika (dekla nie zakładaj) i ciśnij klamką co jakiś czas popuszczając odpowietrznik aż przestanie lecieć powietrze.Uzupełniaj płyn w miarę ubywania ze zbiorniczka.halny pisze:probowalem kompresorem ale nie pusci
Nieważne dokąd, ważne jak .......!
- halny
- Posty: 151
- Rejestracja: 21 maja 2010, 13:31
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: orawa (małopolskie)
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
popuszczajac ospowitrznik? czyli trzymam ciagle klamke zacisnietą i krece odpowietrznikiem?
mało sie zarabia zyje sie jak Hrabia
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
zalej do pełna zbiorniczek, popuść odpowietrznik i patrz kiedy wypłynie płyn - wtedy zakręć i sprawdź działanie
jeżeli nie zacznie wypływać to sprawdź pompę bo pewnie przytkana
jeżeli nie zacznie wypływać to sprawdź pompę bo pewnie przytkana
Ostatnio zmieniony 01 września 2010, 21:55 przez -waldi-, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 13:36
- Motocykl: była Virago 535 94 r.
- Lokalizacja: Leszno/koło Błonia
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
Dokładnie.halny pisze:czyli trzymam ciagle klamke zacisnietą i krece odpowietrznikiem?
Pompujesz kilka razy i klamka do siebie i puszczasz na odpowietrzniku i tak do skutku.
Nieważne dokąd, ważne jak .......!
- halny
- Posty: 151
- Rejestracja: 21 maja 2010, 13:31
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: orawa (małopolskie)
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
hm wszystko wskazuje na to ze pompa zatkana, tak robilem jak pisaliscie:( jak ją odetkać?
mało sie zarabia zyje sie jak Hrabia
- halny
- Posty: 151
- Rejestracja: 21 maja 2010, 13:31
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: orawa (małopolskie)
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
tylko jak skoro ona jest przymocowana do klamki;(
mało sie zarabia zyje sie jak Hrabia
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
Hm, kurde, robiłem to wczoraj ale odwrotnie.
Nie spuszczając starego płynu - zalałem zbiorniczek.
Algorytm taki:
1. Otwieram odpowietrznik
2. Druga osoba naciska klamkę
3. Zamykam odpowietrznik
4. Druga osoba puszcza klamkę.
Punkty od 1 do 4 - Tak aż zejdzie prawie cały zbiornik, ale żeby nie spadło poniżej tych dwóch dziurek gdzie spływa, bo cała robota od początku.
Jak poziom w zbiorniczku już mały, to dolać płynu. Kierownicę mam wygłą, więc koło skręcone w lewo, to więcej wejdzie do zbiorniczka na raz, ale ostatnią turę już na prostym kole.
Tak obie strony.
Niektórzy jeszcze proponują pod koniec tak (ale tego nie sprawdzałem):
Ponaciskać, aż opór się zmieni, wtedy przyciskając klamkę popuścić odpowietrznik.
Wtedy odpowietrznik zamknąć i puścić klamkę. I tak dużo razy.
Reszta tak samo.
A patent mam od Wąsatego .
Nie spuszczając starego płynu - zalałem zbiorniczek.
Algorytm taki:
1. Otwieram odpowietrznik
2. Druga osoba naciska klamkę
3. Zamykam odpowietrznik
4. Druga osoba puszcza klamkę.
Punkty od 1 do 4 - Tak aż zejdzie prawie cały zbiornik, ale żeby nie spadło poniżej tych dwóch dziurek gdzie spływa, bo cała robota od początku.
Jak poziom w zbiorniczku już mały, to dolać płynu. Kierownicę mam wygłą, więc koło skręcone w lewo, to więcej wejdzie do zbiorniczka na raz, ale ostatnią turę już na prostym kole.
Tak obie strony.
Niektórzy jeszcze proponują pod koniec tak (ale tego nie sprawdzałem):
Ponaciskać, aż opór się zmieni, wtedy przyciskając klamkę popuścić odpowietrznik.
Wtedy odpowietrznik zamknąć i puścić klamkę. I tak dużo razy.
Reszta tak samo.
A patent mam od Wąsatego .
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: problem z odpowietrzeniem
Mała poprawka - przed rozpoczęciem pompowania usunąć stary płyn [przy pomocy np.strzykawki]do poziomu otworów na dnie zbiorniczka pompy hamulcowej,zalać nowy płyn i zabieramy się za pompowanie.acze pisze:Hm, kurde, robiłem to wczoraj ale odwrotnie.
Nie spuszczając starego płynu - zalałem zbiorniczek.
Algorytm taki:
1. Otwieram odpowietrznik
2. Druga osoba naciska klamkę
3. Zamykam odpowietrznik
4. Druga osoba puszcza klamkę.
Punkty od 1 do 4 - Tak aż zejdzie prawie cały zbiornik, ale żeby nie spadło poniżej tych dwóch dziurek gdzie spływa, bo cała robota od początku.
Jak poziom w zbiorniczku już mały, to dolać płynu. Kierownicę mam wygłą, więc koło skręcone w lewo, to więcej wejdzie do zbiorniczka na raz, ale ostatnią turę już na prostym kole.
Tak obie strony.
Niektórzy jeszcze proponują pod koniec tak (ale tego nie sprawdzałem):
Ponaciskać, aż opór się zmieni, wtedy przyciskając klamkę popuścić odpowietrznik.
Wtedy odpowietrznik zamknąć i puścić klamkę. I tak dużo razy.
Reszta tak samo.
A patent mam od Wąsatego .
1.naciskamy klamkę
2.odkręcamy odpowietrznik na którym wcześniej montujemy przewód odprowadzający stary płyn do np.butelki
3.zakręcamy odpowietrznik
4.puszczamy klamkę
Wąsaty7