Śniedzieje plusowa klema

[acze]

Cześć!

Mam problem z akumulatorem. Na plusowej klemie osadza się mnóstwo czegoś, co wygląda jak siarczan miedzi (w sumie mógłbym sprawdzić dokładnie, ale się zorientowałem dopiero jak wyczyścilem) - biało-niebiesko-brudny.

Akumulator ostatnio pada trochę - jak tydzień stoi maszyna w garażu, to muszę albo ładować, albo palic z pychu.

Poziom elektrolitu - niezmienny (tzn. między kreskami) i nie widzę, żeby go ubywało, mimo wszystko aku wygląda jak usaslane troche elektrolitem. Akumulator zimowany był odpowiednio (używałem go trochę do radiostacji, więc był ładowany raz na jakiś czas).

Muszę jeszcze sprawdzić ładowanie, ale nie sądzę, żeby przeładowywał, bo by przeciez elektrolitu ubywało więcej, a on wygląda na niedoładowany.

O co może kaman?

[-waldi-]

masz nieszczelność przy klemie + aku, a z tego co piszesz może to być już jego koniec...

sprawdź napięcie instalacji na odpalonym + światła

[bartazzz]

tez mi się wydaje że to jego końcówka, jak zaczyna mocno oksydować

[acze]

Uła. No mam nadzieję, że dojedzie do końca sezonu, bo nie chcę na kupować aku pod koniec sezonu, żeby go przezimować - wytrzyma myślicie?

W necie znalazłem sprzeczne informacje co to znaczy oksydować (w odniesieniu do akumulatora) i nie rozumiem co to znaczy.

Hm, to może zaklajstrwać czymś tę nieszczelność?

[wąsaty7]

Z tym problemem zapraszam do mnie,sprawdzimy akumulator i ładowanie.
Kontakt na tel. lub PW.

[leszekk]

Hm, to może zaklajstrwać czymś tę nieszczelność?

Klajstrowanie nie pomoże na wydajność akumulatora, co najwyżej zmniejszysz prawdopodobieństwo korozji elementów mających kontakt z akumulatorem. Jednym słowem tak zwane leczenie syfu pudrem.
Jeśli pomiary prądu ładowania wykażą poprawne działanie generatora prądu i regulatora to tym bardziej nie ma sensu walczyć z uszczelnianiem a warto siąść do google'a i poszukać nowego akumulatora na nowy sezon.
Gdybyś się jednak upierał przy łataniu (bo akumulator dobry tylko ładowanie kiepskie) to najważniejsza sprawa - dokładnie oczyścić miejsce nieszczelności (dużo wody ale uważać, żeby kranówa nie dostała się do środka i wysuszyć). Kiedyś akumulatory (takie rozbierane) uszczelniano smołą czy innym lepikiem i to jest rozwiązanie najbardziej polecane - w miarę plastyczne, odporne na działanie kwasu. Silikony - być może tak, ale trzeba by najpierw sprawdzić czy nie wchodzą w reakcję z elektrolitem. Guma do żucia? W warunkach awaryjnych być może bym spróbował ale guma raczej do dalszego żucia się nie nada

[acze]

Hm, to może zaklajstrwać czymś tę nieszczelność?

Klajstrowanie nie pomoże na wydajność akumulatora, co najwyżej zmniejszysz prawdopodobieństwo korozji elementów mających kontakt z akumulatorem. Jednym słowem tak zwane leczenie syfu pudrem.
Jeśli pomiary prądu ładowania wykażą poprawne działanie generatora prądu i regulatora to tym bardziej nie ma sensu walczyć z uszczelnianiem a warto siąść do google'a i poszukać nowego akumulatora na nowy sezon.

Dokładnie o to mi chodzi. Żeby nie zardzewiała od tego, a jeszcze chciałbym ze dwa miesiące pojeździć na tym co jest (jak jeżdze codziennie, albo co drugi dzień - pali od strzała).

Wąsaty - zadzwonię jutro coby się umówić, dzięki!