jak to odkręcić?

[wiewiur]

problem polega na tym, że chce zdjąć wydechy i zająć się troszkę tym dolnym kominem - tą puszką (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) a żeby to zdjąć trzeba zdemontować całe wydechy, dobrze mówie? i o ile TĄ rure z przodu poszło jakoś wykręcić to, TA u mnie jest na śruby imbusowe, tylko tam praktycznie jest kółko ;/ i te sruby ani drgną, ma ktoś pomysł jak to ruszyć, albo jak inaczej zdjąć tą dolną puszke? (o ile idzie)

[Blunio]

Też myślę nad tym, bo po sezonie będę musiał obejrzeć ew. naprawić sprzęgło, a żeby zdjąć pokrywę silnika też trzeba zdemontować wydechy. Oprócz tych śrub które widać, jest jeszcze jedna śruba od spodu trzymająca tę puszkę. Z tego co wiem zdejmuje się całość, która (tak myślę) jest nierozłączna.
A śruby z II cylindra to najpierw namocz naftą, WD-40 albo jakimś innym odrdzewiaczem lub środkiem na zapieczone śruby. Potem próbowałbym przez kawałek pręta śruby ostukać od czoła. A potem proponowałbym nabić na śrubę nasadkę 6-kątną i próbować odkręcić. Jakby nie szło na zimno, można odpalić moto na parę minut i spróbować odkręcać na ciepło (ew. jak się uda schłodziwszy śrubę).
Melduj jak Ci będzie szło, bo to mnie też czeka. Pozdro

[wiewiur]

od 3dni psikam na to wd40 i opukuje tą śrube ale jak na razie bez rezultatu ;/ jak nic nie da rady zrobić to chyba będzie trzeba to rozwiercić, będe próbował w każdym razie

[custome]

jeśli masz wyrobiony środek śruby, czyli zamiast sześciokąta widzisz koło to dobrym sposobem są kleszcze samozaciskowe, ewentualnie tzw. żabka do rur. Oczywiście wszystko zależy od ilości miejsca, które pozwoli na zastosowanie narzędzi.
Odradzam rozwiercanie.

[wiewiur]

no właśnie tylko, że miejsca nie ma i to jest ten problem

[IŻIK]

jeżeli się da, to spróbuj dospawać inną śrube i wtedy spróbować odkręcić

[crucial]

Ja u siebie użyłem mnie wyrafinowanego sposobu, wziąłem wiertarkę i wiertłem 4 po prostu przewierciłem te śruby.

[Blunio]

przewierciłem te śruby

Demontaż na 5+. Tylko potem trzeba się bawić z pozostałościami śrub

[crucial]

Tzn. jedna poszła ok, bo odpadła sama główka, więc włożyłem w imadło i poszło.
Druga została w środku i nic nie pozostało na zewnątrz, to musiałem zawieźć do znajomego, co ma lepszy sprzęt i ją usunął. Wkręciłem nowe śruby i jest ok.

[Mitaro]

Ja jak mam obrobioną taką śrubę na torx albo imbus, to ratuje się nasadkami dwunastokrotnymi. Są do kupienia w każdym sklepie narzędziowym (no nie wiem czy to coś pomoże ale ta ten przykład w AUDI na takie śruby na wpust dwunastokrotny są przykręcane półosie, więc takie klucze normalnie występują i nie kwalifikują się do jakiś specjalnych). Np. jeśli miałeś śrubę na imbus 6 to nabijasz nasadkę wielowpustową 8. Ząbki nasadki wbijają się w gniazdo śruby i na 80% szans się to odkręci. Tylko trzeba to nabić prosto a nie pod kątem. Ma to ładnie wciąć się w gniazdo.
Jedynie co cię zmartwi to to że komplet dobrych nasadek to koszt w granicach 150zł. Jeśli kupisz gówno to albo złamiesz nasadkę albo podczas nabijania bądź próby odkręcenia obrobisz zęby nasadki.
Ja zawsze mówię że dobre narzędzia to więcej niż połowa sukcesu podczas pracy. Jak nie masz czym robić to lepiej to zostaw bo tylko jeszcze bardziej się coś spierdoli.

[Hummer]

Witam wszystkich.
Są jeszcze specjalne wy-krętaki do takich śrub. Można kupić w każdym dobrym sklepie narzędziowym. Najlepiej iść do sprzedawcy i opisać problem, a on na pewno pomoże dobrać odpowiednie narzędzie. Warunek jest tylko taki, że tak jak kolega Mitaro, napisał. Lepiej wydać więcej i kupić porządny. Jeśli masz kupić tanie g.... to lepiej wcale bo tylko czasu szkoda.
Pozdrawiam

[karol123]

Ja tam wszystko potraktowałem wiertłem jak zdejmowąłem wydechy i nowe sroby idzie kupic M6 na imbus. Jak ktoś chce je pochrmować też idzie.,ale zabawy z kluczem do rur i kluczem francuzkim to strata czasu.