Brak mocy, niska kompresja

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Michauthew
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwietnia 2022, 20:18
Motocykl: XV 535
Status: Offline

Brak mocy, niska kompresja

Post autor: Michauthew »

No niestety nie myślałem, że tak szybko będę musiał prosić o pomoc. Od zakupu virago ciągle wychodzą jakieś problemy. Zaraz po zakupie zrobiłem podstawowy serwis: olej w silniku(20W50), olej w kardanie, płyn hamulcowy, filtr powietrza oraz świece (Iskra FE85PTRS). Ale niestety nie było pisane zbyt długo się cieszyć ponieważ po kilku dniach wyszło że nie pali na przedni cylinder (chyba pierwszy?) Po szybkiej diagnozie wyszło, że nie dochodzi paliwo do gaźnika ponieważ był zatkany zaworek w gaźniku. Także została podjęta decyzja o oddaniu do serwisu z brak czasu na czyszczenie całego układu paliwowego, gaźników. Po odebraniu motocykla od mechanika (niestety mnie przy tym nie było) który niby wyczyścił układ paliwowy (filtra paliwa nie zmienił :? ) wymienił olej ponieważ jak nie palił na jeden cylinder to paliwo dostało się do oleju (brak informacji o oleju) wyczyścił gaźniki i zrobił synchronizacje (ssanie jak nie działało to nadal nie działa tylko podłożona podkładka sprężysta pod dźwignię co wysuwa tłoczek :? ) I najlepsze wymienił świece Iskra FE85PTRS (bo według niego są złe do tego silnika) a założył Bosch WR6DC+, +12. A i problem z pompą paliwa, że jej nie odcina tak jakby nie mogła wytworzyć ciśnienia ciągle pompuje to wtedy motocykl nie odpali. Też tego nie zrobił a zapewniał że wszystko działa.

Przechodząc do sedna. Po powrocie od mechanika zbyt wiele się nie poprawiło a nawet pogorszyło. Przed oddaniem na serwis gdy jeszcze można było coś pojeździć chociaż mało. Motocykl miał moc z samego dołu teraz przy dodaniu gazu szarpie, prycha i jego prędkość maksymalna to 100km/h i go odcina. Przy dodaniu gazu widać, że pluje z wydechu paliwem (raczej nie woda) i dodatkowo przy mocniejszym dodaniu gazu jest siwy dym z czarnym. pierwsza myśl czarny dym to zbyt bogata mieszanka (problem z gaźnikiem) Ale siwy dym? Spojrzałem na okienko od oleju, mniej niż połowa. Raczej w warsztacie nalali go chyba do pełna?

No to po rozgrzaniu motocykla postanowiłem sprawdzić kompresje. Manetka odkręcona na maksa. No i niestety 8 na przednim i 8 na drugim cylindrze. A z tego co wiem powinno być między 10 a 12. Postanowiłem jeszcze zrobić próbę olejową i nic to nie zmieniło nadal tyle samo. Czyli według mnie głowica do roboty (zawory uszczelniacze itp.) Ale z drugiej strony to szarpanie i zalewanie nie jest z winy zaworów? Dobrze myślę? Bo szczerze mam już mętlik w głowie. Mam nadzieję panowie, że coś poradzicie. Bo szczerze nie mam ochoty oddawać go do serwisu po tym jak został zrobiony.

Obrazek
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 655
Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
Motocykl: Virago XV535 2YL '93
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 41
Status: Online

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: MarcinS »

W Virago cylinder nr1 to tylny. Świece najlepiej to, co podaje producent: Denso W22EPR-U - kosztują parę złotych.
Sprawdziłbym luzy zaworowe, bo to też ma wpływ na ciśnienie sprężania. Dalej poziom paliwa w gaźnikach, bo chyba go przelewa.
Takie czasy, że czasem trzeba naprawiać po mechaniku. :|
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5401
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Online

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: toooomelo »

Jak odpala? Dobrze?
Niska kompresja, to nie powód do prychania i kopcenia świec.
Wyjmij gaźniki, rozkręć, wyczyść wszystkie dysze i kanały, sprawdź membramy, ustaw poziom paliwa itd.
Ogólnie - pełen serwis gaźników. Do własnej roboty.
No i zawory.
Nie pojedzie tyle ile fabryka dała, ale jechać musi.
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
Michauthew
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwietnia 2022, 20:18
Motocykl: XV 535
Status: Offline

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: Michauthew »

Dziękuje za odpowiedź. Świece na początku miałem dać BPR7ES, ale po poczytaniu forum i wielu pozytywnych opiniach wybrałem FE85PTRS. Teraz znowu je zmienię albo na W22EPR-U lub BPR7ES. Jeśli chodzi o odpalanie to jeśli pompa paliwa nie będzie chodzić tylko ją rozłączy to odpali bez problemu lub z delikatnym gazem. Nawet bez ssania bo dźwignia ssania trochę słabo wyciąga te tłoczki od ssania. Na tą chwilę zrobię to co piszecie chociaż martwi mnie ten ubytek oleju. Zawory mają wpływ na ciśnienie sprężania, ale raczej nie na ubytek oleju (chociaż nie wiem ile go wlał mechanik)
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 655
Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
Motocykl: Virago XV535 2YL '93
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 41
Status: Online

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: MarcinS »

No właśnie - nie wiesz ile wlał. Ja na razie nie skupiałbym się na oleju. Pilnować poziomu i tyle. W pierwszej kolejności zająbym się luzami zaworowymi i gaźnikami. Tak, żeby sprzęt odpalał i chodził prawidłowo.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: ZWIERZAK »

Taka moja rada dla wszystkich kupujących nowe pojazdy, jakiekolwiek. Pierwsze co, to wszyscy że serwis, żeby powymieniać wszystko, oleje, płyny, rozrządy, hamulce, silnik najlepiejod razu, a potem zonk no nie dziala, i nie wiadomo czemu
A gdyby tak najpierw trochę pojezdzic, skontrolować jak się Moto prowadzi, zrobić 1000km, sprawdzić zużycie oleju, paliwa, sprawność układu hamowania....
Naprawdę może to potem wiele pomoc
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Brak mocy, niska kompresja

Post autor: leszekk »

ZWIERZAK pisze: 10 września 2022, 10:11 A gdyby tak najpierw trochę pojezdzic, skontrolować jak się Moto prowadzi, zrobić 1000km, sprawdzić zużycie oleju, paliwa, sprawność układu hamowania....
Zasadniczo masz rację, wszakże pod warunkiem, że kupiłeś pojazd "na chodzie" od sprzedawcy, któremu możesz choć odrobinę zaufać. Jeśli kupujesz coś o nieznanej historii - nie wiesz czy nie stało trzy lata w krzakach - jednak lepiej zrobić podstawową obsługę u mechanika, który jakieś podstawowe pojęcie o modelu ma.
Natomiast jeśli już mamy wymienione filtry, olej, płyn hamulcowy to powinniśmy pojeździć, poznać swój nowy nabytek, nauczyć się co jest zachowaniem typowym a co objawem niewłaściwego funkcjonowania. Regulacje, strojenie, próba uzyskania lepszych parametrów to długa bajka i można się tym zająć dopiero po pokonaniu pierwszych tysięcy.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
ODPOWIEDZ