Oparcie pleców
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Oparcie pleców
Wiele osób ostrzegało mnie, że z bagażem jeździ się zupełnie inaczej i trzeba uważać. Jadac ostanio na zlot miałem po raz pierwszy okazję jechać z bagażem i ludzie mieli rację. Inaczej. Wrecz zajebiście. Dzieki bagażowi mam podparcia pod plecy i pozycja jest zdecydowanie wygodniejsza. Myślę o dołożenia podparcia pod plecy. Znalazłem gdzieś foty, z zastosowaniem zagłówka samochodowego. Zastanawiam się tylko w jaki sposób to zamontować w kanapie. Rozumiem, że trzeba przejść przez kanapę na wylot, ale jak to dalej zamontować, żeby wytrzymało, jak się juz wygodnie rozsiądę?? Macie jakieś pomysły? ?
zawsze może być gorzej
- mirasviragos
- Posty: 824
- Rejestracja: 19 maja 2016, 20:49
- Motocykl: VIRAGO 1100
- Lokalizacja: Nowa Dęba
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Cześć. Miałem pikne kupione,dedykowane do 1000,1100,750. Kupione na allegro. Bardzo ładne,ale nie do końca mi leżało. Mocowane było na zewnątrz kanapy(rurki poprowadzone na zewnątrz),przykręcane do stelaża umieszczonego pod kanapa,takiego poprzecznego,odpowiednio profilowanego płaskownika,który z kolei był przykręcony do śrub,które trzymają błotnik. Dawało to komfort szybkiego demontażu przy pomocy dwóch śrub,a stelaż dolny zostawał. Jednak takie oparcie z rurkami na zewnątrz kanapy powoduje dyskomfort jazdy pasażera,bo rurki gniota w uda... Podpatrz sobie na allegro kształt rurek,stelaża dolnego tam nie widać,ale może się domyslisz po mojej podpowiedzi... Możesz pokombinować i coś takiego wymyślić. Powodzenia!
Born to be free
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Jeżdżę sam, więc kłopoty pasażera mnie tu nie interesują. Mam na uwadze tylko i wyłącznie swoją wygodę i bezpieczeństwo. Widziałem na zlocie u kolegi patent z podobnym stelażem na zewnątrz kanapy, ale jestem ciekaw, czy nie prostszym, tańszym i wygodniejszym było by skorzystać z gotowych rozwiązań.
Dlatego pomyślałem o mocowaniu zagłówka samochodowego. Tylko jak to przymocować w tych plastikach, co wchodzą w oparcie fotela??
Wysłane z mojej komóry
Dlatego pomyślałem o mocowaniu zagłówka samochodowego. Tylko jak to przymocować w tych plastikach, co wchodzą w oparcie fotela??
Wysłane z mojej komóry
zawsze może być gorzej
- mirasviragos
- Posty: 824
- Rejestracja: 19 maja 2016, 20:49
- Motocykl: VIRAGO 1100
- Lokalizacja: Nowa Dęba
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
No ja miałem na myśli,żebyś podpatrzył konstrukcje z allegro. Jak ściągniesz siedzenie to zobaczysz dwie śruby mocujące błotnik(poprzeczne do motocykla,obok siebie). Podumasz to wymyślisz jak tam przymocować podgięty płaskownik jako część dolna. Zagłówek samochodowy bym wymontował z prętami,tak jak jest zamontowany w aucie i wmontował do mocniejszych rurek odpowiednio wygiętych. Zdecydowanie wygodniej,jeśli góra jest odkręcana od dołu i ma jakąś regulację odchylenia. Konstrukcja dolnego stelaża powinna być takiej długości,żeby wystawała na boki poza siedzenie... No nie wspomoge Cię zdjęciami bo nie mam,a to by Ci jakoś pomogło... A sprzedawca na allegro niestety tego nie pokazuje-swojego patentu,bo każdy by robił,zamiast mu płacić...
Born to be free
Re: Oparcie pleców
Osobiście się jeszcze zastanawiam jak takie konstrukcje wpływają na ekonomikę jazdy.
https://www.szklarz1.pl/
https://www.szklarz1.pl/
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2023, 12:26 przez bitkka, łącznie zmieniany 1 raz.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Wyobraźcie sobie co się stanie jak ktoś w was najedzie na światłach...
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Wszystko zależy, czy to będzie przyspawane czy przy zadziałaniu dużej siły się ugnie
zawsze może być gorzej
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Kupilem moto z czyms takim bodajze firmy Mustang ktore sklada sie na czas jazdy z plecaczkiem w forme poddupnika i kierowca i plecak ma wygodnie.... Moj stwierdzil iz przy rozlozonym czuje sie jak na fotelu u lekarza i wtedy przewiewa za bardzo wrazliwe miejsca
Ja osobiscie nie zagusotwalem w oparciu ... moze to iz wymuszal wyprostowana jazde a to powodowalo iz garnek wystawal za szybe i za bardzo walilo po lbie. Zdjalem i szybe i oparcie .... i chyba... nie na pewno... czuje sie o niebo lepiej ... Ale rzecz gustu...
Ja osobiscie nie zagusotwalem w oparciu ... moze to iz wymuszal wyprostowana jazde a to powodowalo iz garnek wystawal za szybe i za bardzo walilo po lbie. Zdjalem i szybe i oparcie .... i chyba... nie na pewno... czuje sie o niebo lepiej ... Ale rzecz gustu...
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Mowiesz o kregoslupie czy o oparciu? taki zarcik sytuacyjny
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
hehe, i to i to. zależy, co się prędzej ugnie. a tak swoją droga to plecak ma oparcie na stałe zamocowane i tu już się nikt nie zastanawia, co przy kolizji ??
zawsze może być gorzej
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Łatwiej zgubić plecak bez oparcia niz być najechanym. Coś za coś.
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Też kiedyś myślałem o oparciu kierowcy do 535, ale wyobraźnia podpowiadała mi właśnie takie kiepskie scenariusze (w aucie dostałem w tył 2 razy, na szczęście lekko) i oparcie odpuściłem. Jak planuję dłuższą trasę, to biorę plecak. Przypięty do sissy bar-u też może robić za oparcie, ale jest jednak wyższy i nie tak twardy.2007XV1700 pisze: ↑14 lutego 2022, 22:40 Wyobraźcie sobie co się stanie jak ktoś w was najedzie na światłach...
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
Ja kupiłem starą kanape nienadającą sie do naprawy od któregoś z kolegów na tym forum, wywaliłem wszystko, został sam plastik, do niego przykręciłem na płasko siedzisko dla plecaczka ze sklejki 20mm, troche szersze niż sam plastik,w plastiku zeszlifowałem tylnie zagięcie zeby zyskac dodatkowe 2cm kanapy, to siedzisko tylko w przedniej częsci jest podniesione dopasowanym elementem też ze sklejki , żeby było w poziomie. W tej własnie przedniej czesci siedziska plecaczka są dwa otwory w które wkładane jest oparcie z zagłówka samochodowego.Tapicer ładnie obszył i jest pikne. Niby miałem czasem je wyjmować ale okazało się tak zajebiste że jak wsadziłem tak jezdze już chyba 4ty rok.
Jak czas znajde ,i odszukam, to foty wrzuce z budowy tego cudu artystyki garazowej
Jak czas znajde ,i odszukam, to foty wrzuce z budowy tego cudu artystyki garazowej
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
mimio że jako rozgrzebane wygląda nieciekawie to efekt finalny zadowalający. koszt to chyba 30 albo 50zł zdezelowana kanapa i 250zł tapicer
- Załączniki
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Re: Oparcie pleców
No i pięknie wyszło. Może być inspiracją
Ja przez zimę trochę temat odpuściłem, ale może do niego wrócę. Jak widać rozwiązań tego problemu może być wiele.
Ja przez zimę trochę temat odpuściłem, ale może do niego wrócę. Jak widać rozwiązań tego problemu może być wiele.
zawsze może być gorzej