Na filmiku nr.1. jest ładowanie pierwsza klasa.wlodek14a pisze: ↑28 czerwca 2021, 17:34 Wrzuciłem dwa filmy na yt:
1. https://www.youtube.com/watch?v=RJwcPEeq8-0 - na włączonych światłach.
Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
- Lokalizacja: Piła
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Skoro na regulatorze masz 14,3 a na aku masz dużo mniej, to już wiesz dwie rzeczy. Regulator sprawny i gubisz po drodze. Sprawdź kable przeczytać styki, może trzeba coś przelutowac ?? Jak to poprawisz powinno być ok.
Wysłane z mojej komóry
Wysłane z mojej komóry
zawsze może być gorzej
- wlodek14a
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 czerwca 2020, 23:07
- Motocykl: Virago 125
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Dzięki, to podziałam z tym i ponownie dokonam pomiarów.
Ale to nie dziwne że przy włączonych światłach rośnie zamiast spadać?
Ale to nie dziwne że przy włączonych światłach rośnie zamiast spadać?
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Tak, z powodu zbyt małych przebiegów i złego ładowania. Jeśli mało jeździsz ( sorry, ale 50km lub mniej to jest zajebiście mało*) to akumulator trzeba doładowywać. Jeśli rozłądujesz aku poniżej 10V to w zasadzie aku jest do wywalenia, a na dystansach 50km lub mniej nie doładujesz tego co zużyłeś na rozruch i tego co ubyło podczas postoju,
Wiesz to co napisałeś jest co najmniej dyskusyjne. Szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy, że można jeżdzić mniej niz 50km. Myślę, że większość jednak jeździ zdecydowanie więcej. Ale tak, nie jest to zdrowe i zarzyna akumulator. A nie "każdy by miał popsuty akumulator" bo albo więcej jeździ, albo doładowuje co jakiś czas.wlodek14a pisze: ↑22 czerwca 2021, 08:30Tylko że nie zawsze jeździ się po 50km. Czasem przejeżdżasz z miejsca na miejsce.
Jedziesz gdzieś, przewozisz kogoś w koło komina itp.. Pewnie nie jest to zdrowe dla aku. Ale czy od razu zarżnąć Gdyby te urządzenia rzeczywiście były tak słabe to każdy by miał popsuty akumulator.
Te wszystkie , jak je nazwałeś" urządzenia podobnie jak cały motocykl nie są napędzane czarami, voodoo i dobrymi chęciami. To urządzenia działające zgodnie z zasadami fizyki, chemii i mechaniki. Dlatego należy eksploatować zgodnie z zasadami, instrukcja obsługi itp
* u mnie taki średni minimalny nalot to jakieś 150 km, a i to rzadko takie małe "dookoła komina" robię
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Zatem po prostu należy mieć świadomość, że użytkując 'urządzenia' w sposób odbiegający od przyjętego przez projektantów, należy być gotowym na dodatkowe wydatki.skipbulba pisze: ↑07 lipca 2021, 12:28 Te wszystkie , jak je nazwałeś" urządzenia podobnie jak cały motocykl nie są napędzane czarami, voodoo i dobrymi chęciami. To urządzenia działające zgodnie z zasadami fizyki, chemii i mechaniki. Dlatego należy eksploatować zgodnie z zasadami, instrukcja obsługi itp
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- wlodek14a
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 czerwca 2020, 23:07
- Motocykl: Virago 125
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Hej,
Wszytko co piszecie jest logiczne i fajnie gdyby tak rzeczywiście się dało. Tak jak napisał leszekk, trzeba mieć świadomość jak się użytkuje i mieć ewentualnie pretensje co do żywotności sprzętu do siebie.
Zawsze około 150 km, to fajnie że masz taką możliwość i czas, sam bym tak chciał
Rozumiem że lepsze dla "zdrowia" akumulator są długie trasy bo wtedy ma prawo zdążyć się doładować. To jest jakby fakt znany kierowcom od dawna. No i w teorii to się każdy zgadza ale jak życie życiem i ludzie jeżdżą pojazdami silnikowymi wszędzie gdzie się da i pewnie w większości pokonują trasy rzędu kilku kilometrów. Do sklepu, do pracy itp.
Także rozumiem że my wszyscy jak jeden, psujemy akumulatory na co dzień (już nie mówię o motocyklach ) taką jazdą
ps. fajnie że dyskusje na tym forum się toczą, nie umierają, forum jest ewidentnie aktywne.
Wszytko co piszecie jest logiczne i fajnie gdyby tak rzeczywiście się dało. Tak jak napisał leszekk, trzeba mieć świadomość jak się użytkuje i mieć ewentualnie pretensje co do żywotności sprzętu do siebie.
Zawsze około 150 km, to fajnie że masz taką możliwość i czas, sam bym tak chciał
Rozumiem że lepsze dla "zdrowia" akumulator są długie trasy bo wtedy ma prawo zdążyć się doładować. To jest jakby fakt znany kierowcom od dawna. No i w teorii to się każdy zgadza ale jak życie życiem i ludzie jeżdżą pojazdami silnikowymi wszędzie gdzie się da i pewnie w większości pokonują trasy rzędu kilku kilometrów. Do sklepu, do pracy itp.
Także rozumiem że my wszyscy jak jeden, psujemy akumulatory na co dzień (już nie mówię o motocyklach ) taką jazdą
ps. fajnie że dyskusje na tym forum się toczą, nie umierają, forum jest ewidentnie aktywne.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 listopada 2013, 05:31
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Wrocław
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
To jest właśnie ta tzw. szkodliwa jazda na krótkich odcinkach /albo dojazdy do roboty albo niewiedza kierownika/. Akumulator to pikuś, a co się dzieje z silnikiem? Zużycie silnika mierzymy ilością zimnych startów, licznik km coś tam mierzy i podaje łączny przebieg ale o zużyciu silnika decyduje praca we właściwej temperaturze. Na zimno drą wałki rozrządu, panewki itp.wlodek14a pisze: ↑14 lipca 2021, 08:54 Hej,
Wszytko co piszecie jest logiczne i fajnie gdyby tak rzeczywiście się dało. Tak jak napisał leszekk, trzeba mieć świadomość jak się użytkuje i mieć ewentualnie pretensje co do żywotności sprzętu do siebie.
Zawsze około 150 km, to fajnie że masz taką możliwość i czas, sam bym tak chciał
Rozumiem że lepsze dla "zdrowia" akumulator są długie trasy bo wtedy ma prawo zdążyć się doładować. To jest jakby fakt znany kierowcom od dawna. No i w teorii to się każdy zgadza ale jak życie życiem i ludzie jeżdżą pojazdami silnikowymi wszędzie gdzie się da i pewnie w większości pokonują trasy rzędu kilku kilometrów. Do sklepu, do pracy itp.
Także rozumiem że my wszyscy jak jeden, psujemy akumulatory na co dzień (już nie mówię o motocyklach ) taką jazdą
ps. fajnie że dyskusje na tym forum się toczą, nie umierają, forum jest ewidentnie aktywne.
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Nie odpalać, nie jeździć!
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 listopada 2013, 05:31
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Wrocław
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Tajest! I lać najtańszy minerał!
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Nie, Nie Nie Nie zrozumiałeś zupełnie każdy jeździ jak lubi i jak może. Ja jeżdżę daleko i długo, bo tak lubie. Ale wcale nie uważam, że wszyscy tak muszą Chodzi o to, że w zależności od sposobu eksploatacji motocykla trzeba stosować odpowiednie serwisowanie. Jeździsz na krótkich dystansach, Twoja sprawa, ale po prostu podlącz aku do prostownika. Co w tym trudnego? Wymień częsciej olej i filtry itpwlodek14a pisze: ↑14 lipca 2021, 08:54 Hej,
Wszytko co piszecie jest logiczne i fajnie gdyby tak rzeczywiście się dało. Tak jak napisał leszekk, trzeba mieć świadomość jak się użytkuje i mieć ewentualnie pretensje co do żywotności sprzętu do siebie.
Zawsze około 150 km, to fajnie że masz taką możliwość i czas, sam bym tak chciał
Rozumiem że lepsze dla "zdrowia" akumulator są długie trasy bo wtedy ma prawo zdążyć się doładować. To jest jakby fakt znany kierowcom od dawna. No i w teorii to się każdy zgadza ale jak życie życiem i ludzie jeżdżą pojazdami silnikowymi wszędzie gdzie się da i pewnie w większości pokonują trasy rzędu kilku kilometrów. Do sklepu, do pracy itp.
Także rozumiem że my wszyscy jak jeden, psujemy akumulatory na co dzień (już nie mówię o motocyklach ) taką jazdą
ps. fajnie że dyskusje na tym forum się toczą, nie umierają, forum jest ewidentnie aktywne.
Jeszcze raz: mało i rzadko jeździsz to musisz doładowywać akumulator. Tylko tyle chciałem Ci podpowiedzieć
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Jeżdżę motocyklem codziennie do pracy. Uwaga! 13 kilometrów!
Trzeba też wrócić, więc jadę drugie 13 kilometrów. Czyli kilka razy dziennie odpalany, bo przecież po drodze trzeba coś załatwić i zrobić zakupy.
I to wystarczy żeby doładować akumulator. Przynajmniej mi się to udaje. Na tyle, że może raz w sezonie doładuję prostownikiem. Tak dla pewności.
Należy jeździć jak kto chce. Jak się komu podoba. Wiedzieć co się chce. I nie patrzeć zbytnio na innych
Trzeba też wrócić, więc jadę drugie 13 kilometrów. Czyli kilka razy dziennie odpalany, bo przecież po drodze trzeba coś załatwić i zrobić zakupy.
I to wystarczy żeby doładować akumulator. Przynajmniej mi się to udaje. Na tyle, że może raz w sezonie doładuję prostownikiem. Tak dla pewności.
Należy jeździć jak kto chce. Jak się komu podoba. Wiedzieć co się chce. I nie patrzeć zbytnio na innych
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Jednak 26 km dziennie to nie 5 ( tak w kwestii formalnej )
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- wlodek14a
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 czerwca 2020, 23:07
- Motocykl: Virago 125
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Wymiana aku albo sprzedam niepotrzebnie zakupiony aku :)
Akumulator przeżył całe wakacje. Raz go trochę podładowałem jakoś miesiąc temu przez kilka godzin.
Także jak coś mam nowy exide na sprzedaż https://www.olx.pl/d/oferta/akumulator- ... KyOb8.html
Także jak coś mam nowy exide na sprzedaż https://www.olx.pl/d/oferta/akumulator- ... KyOb8.html