Nawiercanie wydechów w Virago 535
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 sierpnia 2020, 22:45
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Status: Offline
Nawiercanie wydechów w Virago 535
Witam wszystkich forumowiczów! Niedawno nabyłem Virago 535 i mam do Was pytanie. Powiedzcie mi proszę czy jak nawiercaliście oryginalne wydechy to wierciliście tylko tą jedną ściankę czy drugą też przebijaliście? Na chwilę obecną nie chcę wybebeszać wydechów, zacznę od nawiercania Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi!
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 30 marca 2020, 10:47
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
Słyszałeś na żywo jak brzmią po takim zabiegu? Zacznij od pierwszej ścianki i jak mało to lecisz dalej. Na końcu zawsze możesz wyjąć puszkę Ja zostawiłem oryginalne.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 sierpnia 2020, 22:45
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
Właśnie słyszałem tylko na nagraniach, a chciałbym żeby była trochę bardziej basowa
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
Ja bym zostawił oryginały i ew. eksperymentował na jakiś zamiennikach. Jak znam opinie PT koleżeństwa, z czasem jednak chce się albo musi wrócić do tego co wymyślili konstruktorzy w kraju Kwitnącej Wiśni
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 05 maja 2017, 20:41
- Motocykl: XV 535 , Victory1200
- Lokalizacja: Gdynia
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
Byłem wczoraj na przegladzie technicznym.Jeżdżę na przeglądy od wielu lat dwoma motocyklami na tą samą stację. Diagnosta po raz pierwszy sprawdził głośność wydechów. Najpierw zajrzał w rury czy nie wyprute albo rozwiercone, nastepnie kazał uruchomić silnik, stwierdził że jest ok i nie skorzystał z miernika.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
Bo generalnie nie na tym dowcip polega, żeby było głośno, tylko żeby uzyskać odpowiedni ton wydechu, np. basowy pomruk. Domowymi sposobami, tj. wiertłem i przecinakiem wychodzi to różnie, najcześciej nieszczególnie. Kiedyś lecieliśmy na imprezę w grupie i jeden z kolegów miał wypruty wydech, po prostu nie szło za nim jechać tak katowało uszy. Jechał na końcu kolumny a i tak odczucia były nieciekawe. Wyjściem jest zakup wydechów akcesoryjnych, np. Akrapowicza ( czy jakoś tak). Jak się znudzi można wrócić do oryginałów a akcesorium sprzedać
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Nawiercanie wydechów w Virago 535
A najlepiej to zacząć coś śmigać, a nie kombinować
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,