Wina gaźników czy elektroniki?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 kwietnia 2020, 17:58
- Motocykl: Virago 535
- Status: Offline
Wina gaźników czy elektroniki?
Witam, mam problem dzisiaj odbyła się zmiana kierownicy na originalna z 535. Odpinane były linki od gazu obie. Po tym wszystkim virago odpalona przejechane kółeczko 500m i na wolnych obrotach zgasła. Ciężko ja teraz odpalić. Na ssaniu nie odpala wgl trzeba bez ssania i bawić się manetka. Jak odpali chodzi teoretycznie normalnie a na wolnych gasnie. Co ciekawe świece są mokre po zgaszniu. Co może być przyczyną? Dodam że z tego co widać iska na świecach jest dziwna trochę skacze na boki. Zakupiłem nowe świece jest to samo. Czy odpięcie linek od gazu miało tu znaczenie?
- Dono
- Posty: 2465
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Wina gaźników czy elektroniki?
A co do tematu to najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najlepsze. Proponuję podkręcić śrubkę regulacji wolnych obrotów - powinno pomóc
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).