Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie dziś, ale wczoraj znalazłem wreszcie czas i chęci do porządnego zrobienia łożysk w tylnej piaście. Wojowałem już z tym prawie rok temu, przed wyjazdem do Chodcza. Wtedy jedynie popunktowałem otwór na łożysko. Za dużo tych dziobnięć nie było i pod koniec sezonu luz wrócił . Teraz nadziobałem się jak dzięcioł i posłuchawszy dobrych rad kolegów kupiłem klej do metalu. Łożysko wklejone i miałem nadzieję dziś wyjechać, przynajmniej te kilkanaście kilometrów do pracy i z powrotem. Niestety z rana dymało jakby się kto powiesił. Pojechałem na 4 kołach, mając nadzieję, że po pracy gdzieś uda się polecieć, a tu .... leje! Trudno, klej będzie miał więcej czasu na wiązanie, a ja biorę się za świętowanie
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 czerwca 2016, 21:53
- Motocykl: virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
wymieniłem opony - wyważyłem koła, umyłem i nasmarowałem łańcuch , zamontowałem siedzenia i zamontowałem oparcie - na nowo obszyte przez kolege forumowego "mh" , zrobiłem badanie techniczne moto
pzdr
pzdr
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zamontowałem lightbar , podłączyłem instalacje ale z wieczornej jazdy testowej nici.
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Wypadało wymienić manetki (nie orginalne i trochę sfatygowane) i zakupiłem antywibracyjne z tempomatem, prawie Kuryakan. Wykonane solidnie, poduszeczki jakby nadmuchane, trochę było kombinacji z rolgazem - mam kierownicę 22,5mm, niby niewiele, a gaz nie chciał się cofać. Jest OK, szczególnie tempomat o niebo wygodniejszy od zakładanego plastikowego, przejechałem 500km naprawdę luksus (za 169,- z allegro).
- Załączniki
-
- CIMG3157.JPG (125.64 KiB) Przejrzano 4933 razy
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
robiłem baypas regulator - akumulator naprawdę zdaje egzanin. Poprzednie ładowanie 12.3 max teraz 13.6 min - 14.3max
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zrobiłem przegląd , wymiana dowodu . Co się okazało ? Ano to że przez 6 lat żaden z panów robiących przeglądy
( zawsze ci sami ) nie zauważyli że w kompie mają wpisane złe numery ramy , konkretnie brak jednej z liter.
I co by było gdybym z wydrukowanym świstkiem pojechał do urzędu a dociekliwy urzędnik spostrzegł by różnicę !?
Hmm... w dowodzie jest ,w karcie pojazdu jest a na przeglądzie nie ma ... Ciekawy co jest na ramie ???
Pan potulnie zmienił dane w kompie , całe szczęście była taka możliwość . Pewnie jego była by wina, bo jak by nie było tyle lat sprawdzał i się nie dopatrzył . W dodatku faktycznie sprawdzał co rok !
Dwa razy podchodził i sprawdzał numery na ramie twierdząc że tak się jeszcze w karierze nie pomylił, tym bardziej że tam nie ma tych pozycji tyle ile w autach.
Poradziłem mu żeby zerknął na numery silnika i sobie porównał
( zawsze ci sami ) nie zauważyli że w kompie mają wpisane złe numery ramy , konkretnie brak jednej z liter.
I co by było gdybym z wydrukowanym świstkiem pojechał do urzędu a dociekliwy urzędnik spostrzegł by różnicę !?
Hmm... w dowodzie jest ,w karcie pojazdu jest a na przeglądzie nie ma ... Ciekawy co jest na ramie ???
Pan potulnie zmienił dane w kompie , całe szczęście była taka możliwość . Pewnie jego była by wina, bo jak by nie było tyle lat sprawdzał i się nie dopatrzył . W dodatku faktycznie sprawdzał co rok !
Dwa razy podchodził i sprawdzał numery na ramie twierdząc że tak się jeszcze w karierze nie pomylił, tym bardziej że tam nie ma tych pozycji tyle ile w autach.
Poradziłem mu żeby zerknął na numery silnika i sobie porównał
- Matrix444
- Posty: 16
- Rejestracja: 06 czerwca 2017, 12:25
- Motocykl: Virago XV125 1997
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 43
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dość zaskakująco wszedłem w posiadanie xv125 z 1997 roku jakieś 3 tygodnie temu. wcześniej w ciągu swojego 37mio letniego zycia nie miałem do czynienia z motocyklami zbyt wiele a tym bardziej z mechaniką moto. W samochodach grzebię od kiedy pamiętam. Okazało się ze Motocykl już mnie sporo nauczył, bo w te 3 tygodnie "temi rencami" poszło:
- lagi
- wymiana amorów z tyłu
- wymiana króćca ssącego
- rozłożenie, czyszczenie i montaż sprzęgła (nowe sprężyny docisku)
- naprawa gwintu korka oleju (ktos to juz robił, ale nieudolnie)
- wymiana oleju z filtrem
- regeneracja i lakierowanie "boczków"
- i jakieś tam drobiazgi jeszcze
Jest to całkiem fajna sprawa takie dłubanie, ale wiadomo - jeżdżenie jest i tak przyjemniejsze
Mateusz
- lagi
- wymiana amorów z tyłu
- wymiana króćca ssącego
- rozłożenie, czyszczenie i montaż sprzęgła (nowe sprężyny docisku)
- naprawa gwintu korka oleju (ktos to juz robił, ale nieudolnie)
- wymiana oleju z filtrem
- regeneracja i lakierowanie "boczków"
- i jakieś tam drobiazgi jeszcze
Jest to całkiem fajna sprawa takie dłubanie, ale wiadomo - jeżdżenie jest i tak przyjemniejsze
Mateusz
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dzisiaj to mi paliwa brakło , tak jakieś 15 kilo od domu.
Jeździłem cały czas na res to już druga taka wpadka.
Pochylenie moto uratowało sprawę , jakoś dopełzłem do najbliższej stacji (7 km) i dolałem za 7 zeta bo tyle akurat miałem przy sobie
Jeździłem cały czas na res to już druga taka wpadka.
Pochylenie moto uratowało sprawę , jakoś dopełzłem do najbliższej stacji (7 km) i dolałem za 7 zeta bo tyle akurat miałem przy sobie
- lussi
- Posty: 1694
- Rejestracja: 11 listopada 2013, 20:26
- Motocykl: virago 700-;85 r
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 63
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dziś babcia dostała nowe siedzenie ,sam robiłem na szybko,skóra jast teraz
- Załączniki
-
- 20170729_195450_HDR_crop_240x240.jpg (47.62 KiB) Przejrzano 4548 razy
Ludzie nie dlatego przestaja sie bawic ze sie starzeja,lecz starzeja sie,bo przestaja sie bawic. Lucjan
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 16 sierpnia 2015, 13:13
- Motocykl: Yamaha virago xv125
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
moje xv 125 mialo na jedym cylindzrze 2bar na drugim 4. nowy _ uzywany silnik za 1000zł i smiga oba gary na cieplo 11bar i olej full syntec czerwony 20w 50
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
z takimi ciśnieniami to odpalało w ogóle?
2-4 bar? to tam wiewiórki mieszkaly czy co?
do virago nie ma po co przepłacać za full synt.
to tak jak lanie 98 bez przesunięcia zapłonu.
bez sensu wyrzucone piniądze
2-4 bar? to tam wiewiórki mieszkaly czy co?
do virago nie ma po co przepłacać za full synt.
to tak jak lanie 98 bez przesunięcia zapłonu.
bez sensu wyrzucone piniądze
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Wymieniłem olej, filtr i zajrzałem do smoka. Po wyjęciu siatki było kilka opiłków, tak więc ciekawość była zasadna.
- Tomwoo
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 maja 2017, 16:11
- Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Witam!
Powiększyłem boczną stopkę, miało być normalnie ale jakoś tak samo wyszło
Pzdr!
Powiększyłem boczną stopkę, miało być normalnie ale jakoś tak samo wyszło
Pzdr!
- Załączniki
-
- 13.JPG (198.04 KiB) Przejrzano 4201 razy
-
- 12.JPG (150.77 KiB) Przejrzano 4201 razy
-
- 11.JPG (183.19 KiB) Przejrzano 4201 razy
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie zrób sobie tym krzywdy
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 15 października 2016, 23:17
- Motocykl: Yamaha Virago 750
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dzisiaj ogarnąłem mały tuning. Było tak
A teraz jest tak
- Snake
- Posty: 970
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, 14:15
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A ja dzisiaj nakryłem kocem, bo deszczowo, bo zimno i w ogóle żal że taka zmarznięta.
Nie na zimę nie na zimę, bo jeszcze ciepłe dni idą!
Nie na zimę nie na zimę, bo jeszcze ciepłe dni idą!
5000 Kilometrów -> 2 Ludzi -> 2 Motocykle -> 1 Cel
- HaCaT
- Posty: 686
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
- Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
wyobraziłem sobie ślizg podczas którego ten piękny liść wbija ci się (w najgorszym wypadku) w kończynę dolną... ludzie spójrzcie na swoje motocykle, czy fabryka wypuściła je z ostrymi krawędziami, zakończeniami etc.?Tomwoo pisze:Witam!
Powiększyłem boczną stopkę, miało być normalnie ale jakoś tak samo wyszło
Pzdr!
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 13 sierpnia 2017, 09:05
- Motocykl: Virago 750 92r.
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dramatyzujesz
Równie dobrze szyba może odciąć łeb przy czołówce.
Równie dobrze szyba może odciąć łeb przy czołówce.
- HaCaT
- Posty: 686
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
- Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
ech, jak bardzo to forum zmieniło się pod względem ich użytkowników, smutne to...Leon_ pisze:Dramatyzujesz
Równie dobrze szyba może odciąć łeb przy czołówce.
Leon_ jesteś zajebistym kierownikiem, nie pomyliłem się? Tak, czy owak zastanów się nad jakimkolwiek kursem doszkalającym technikę jazdy. Poznasz tam podstawy, których wielu motocyklistom brakuje.
BTW jaki olej lejesz?
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Pewnie Castrol
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 13 sierpnia 2017, 09:05
- Motocykl: Virago 750 92r.
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
HaCaT
Ty tak dla zasady pieprzysz nie na temat, czy Ci się wątki pomylił?
A jak Ci tak bardzo smutno, to mogę Cię przytulić.
Ty tak dla zasady pieprzysz nie na temat, czy Ci się wątki pomylił?
A jak Ci tak bardzo smutno, to mogę Cię przytulić.
- HaCaT
- Posty: 686
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
- Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
i wyszło szydło z wora...Leon_ pisze:HaCaT
Ty tak dla zasady pieprzysz nie na temat, czy Ci się wątki pomylił?
A jak Ci tak bardzo smutno, to mogę Cię przytulić.
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie ma jak to browarek po podróźy I dlatego teź preferuję taką praktyczną wersję Po zajechaniu na miejsce jest okazja pragnienie ugasić, no i moto jest na czym postawićtylust pisze:moja, bezpieczniejsza wersja
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,