Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Prawie skończyłem składać przód po wymianie łożysk główki ramy. Wczoraj zgubiłem jeden z o-ringów od pnełmatyki i nie mogłem poskładać do końca maszyny. Dziś rano znalazłem ten o-ring (leżał ładnie na półce...).
Po wymianie muszę stwierdzić, że kierownica "chodzi" znacznie lżej .
Po wymianie muszę stwierdzić, że kierownica "chodzi" znacznie lżej .
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
No to widzę że trochę napojów poszło Skąd ja to znam...gazownik pisze:... (leżał ładnie na półce...)...
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
No właśnie nie, nie stosowałem napojów chłodząco rozgrzewających. Bo mi żona może teraz w każdej chwili może zacząć rodzić. Tak więc...
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Fajnie, że masz dostęp do malowania proszkowego takich detali. Zazdroszczę. W mojej okolicy nie znam zakładu, który by sie podjął malowania takiego pojedynczego detalu bez wielkiego marudzenia. Twierdzą, że im się nie opłaca bawić w pierdoły.
Tomek
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 12 grudnia 2012, 15:33
- Motocykl: 535 I DS 650
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 25
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Może być lipa z pomalowaniem tego. Dużo pasty na tym jest i jest tłuste ,lakier bezbarwny może się zlać na tym i nawet zmatowic to. Sam kiedyś oddałem wypolerowane elementy pod klar no i się skończyło sciągnięciem jego
Sajmon
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Mam kolegę który pracuje w malarni proszkowe, tak więc z małymi elementami nie mam problemu. Jak trzeba ja mu auto ogarnę, a on jak trzeba coś pomaluje.
Pasty na tym nie ma. Nie poleruje używając past typy Tempo czy G3. Pozatym element na foto został gruntownie odtluszczony .
Pasty na tym nie ma. Nie poleruje używając past typy Tempo czy G3. Pozatym element na foto został gruntownie odtluszczony .
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 16:02
- Motocykl: XV920J
- Lokalizacja: Kraków/Zabrnie
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Co dzisiaj zrobiłem z moją Virażką? Dzisiaj może nic ale w ostatnie kilka dni przerobiłem mocowanie tylnych kierunkowskazów. Poprzedni właściciel(e) przesunął kierunki do tyłu na płaskownikach bo przeszkadzały w montażu sakw.
Ja zdobyłem oryginalne kufry i stelaże i trzeba było przenieść kierunki tak żeby wszystko pasowało jak z fabryki.
W oryginale uszy mocujące pałąki do kierunkowskazów są mocowane ukośnie do ramy i mają wycięty kwadrat na pałąk tak żeby kierunki były prosto. Musiałem dorobić takie uszy z wyciętym kwadratem obróconym pod kątem 45 stopni.
Ucho po lewej oryginalne, po środku przerobione, po prawej - półprodukt wycięty z płaskownika 4mm.
Na koniec pomalowane czarną podkładową żeby nie rdzewiało
i gotowe
Na koniec przymiarka kufrów i pasuje jak by stąd były...
No i nie wytrzymałem! Musiałem se zapalić!
http://www.motor.eu.org/gallery/galleri ... 114723.mp4
Ja zdobyłem oryginalne kufry i stelaże i trzeba było przenieść kierunki tak żeby wszystko pasowało jak z fabryki.
W oryginale uszy mocujące pałąki do kierunkowskazów są mocowane ukośnie do ramy i mają wycięty kwadrat na pałąk tak żeby kierunki były prosto. Musiałem dorobić takie uszy z wyciętym kwadratem obróconym pod kątem 45 stopni.
Ucho po lewej oryginalne, po środku przerobione, po prawej - półprodukt wycięty z płaskownika 4mm.
Na koniec pomalowane czarną podkładową żeby nie rdzewiało
i gotowe
Na koniec przymiarka kufrów i pasuje jak by stąd były...
No i nie wytrzymałem! Musiałem se zapalić!
http://www.motor.eu.org/gallery/galleri ... 114723.mp4
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Długo wyczekiwany kurier przyniósł dzisiaj świeżutkie nowiutkie Hele , wcale nie są sztywne tak jak myślałem, przymierzyłem do Virki , bedzie git
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- MagMa
- Posty: 255
- Rejestracja: 31 października 2016, 22:31
- Motocykl: XV750 '97
- Lokalizacja: Kaszuby
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Miałem jakieś takie niekształtne sakwy
więc usztywniłem w nich ścianki- te, które opierają się na stelażu. Niewielkim nakładem sił i czasu osiągnąłem taki efekt
No i w końcu uniosłem przednie koło, żeby nie odkształcić opony przez długie stanie w jednym miejscu- też domowym sposobem
więc usztywniłem w nich ścianki- te, które opierają się na stelażu. Niewielkim nakładem sił i czasu osiągnąłem taki efekt
No i w końcu uniosłem przednie koło, żeby nie odkształcić opony przez długie stanie w jednym miejscu- też domowym sposobem
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
No i piknie, każdy sposób dobry. Ja podstawiam klocek (drewniany!) pod stelaż od centralki, a stelaż sakw zrobiłem dłuższy właśnie po to aby sakwy nie opierały się środkową częścią tylko rantem. Pozdrawiam-Rysiek.
- MagMa
- Posty: 255
- Rejestracja: 31 października 2016, 22:31
- Motocykl: XV750 '97
- Lokalizacja: Kaszuby
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Uff- dobrze, że zaznaczyłeś że klocek jest drewniany
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
No teraz sakwy wyglądają jak należy Osobiście bym je jeszcze "przytulił" trochę bliżej maszyny.
Z tym odkształcaniem opon to już bym nie przesadzał, jaki tam jest nacisk na przednią oś jak stoi na stopce centralnej???
A w swojej maszynie wczoraj poskładałem przód po wymianie łożyska, do tego zamontowałem wypolerowane mocowanie lampy i mocowanie kierownicy. Stwierdziłem że nie będę ich malował, zabezpieczyłem tylko preparatem do alu i jest ok.
Z tym odkształcaniem opon to już bym nie przesadzał, jaki tam jest nacisk na przednią oś jak stoi na stopce centralnej???
A w swojej maszynie wczoraj poskładałem przód po wymianie łożyska, do tego zamontowałem wypolerowane mocowanie lampy i mocowanie kierownicy. Stwierdziłem że nie będę ich malował, zabezpieczyłem tylko preparatem do alu i jest ok.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Widać że lalunia śpi pod różową kołderką - no i dobrze
- MagMa
- Posty: 255
- Rejestracja: 31 października 2016, 22:31
- Motocykl: XV750 '97
- Lokalizacja: Kaszuby
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dokładnie. Gdyby to był Yamah to by dostał niebieską, a że jest Yamaha to ma różowąPROGRES pisze:Widać że lalunia śpi pod różową kołderką - no i dobrze
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja w takich sytuacjach zadaje sobie pytanie, czy tego typu zabiegi maja jakiś sens:bravo: znajomy mechanik ,,twierdził,, że jak kucharz się za bardzo stara, to mu wszystko przesolone wychodzigazownik pisze:No teraz sakwy wyglądają jak należy Osobiście bym je jeszcze "przytulił" trochę bliżej maszyny.
Z tym odkształcaniem opon to już bym nie przesadzał, jaki tam jest nacisk na przednią oś jak stoi na stopce centralnej???
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zależy kto co lubi.
Ja osobiście lubię się trochę pobawić/dopieszczać maszynę ale w jakichś granicach rozsądku (mojego rozsądku, bo każdy ma inne granice ;p).
Zawodowcy zawsze trochę inaczej patrzą na zagadnienie w ich branży.
Ja osobiście lubię się trochę pobawić/dopieszczać maszynę ale w jakichś granicach rozsądku (mojego rozsądku, bo każdy ma inne granice ;p).
Zawodowcy zawsze trochę inaczej patrzą na zagadnienie w ich branży.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Wreszcie dostałem obiecaną kierownice Przewody i manetki już są więc mam wszystko co potrzebne. Pierwsze poszły do demontazu zaciski .Poczyscilem w benzynie ,wysmarowałem cylinderki,, Stare przewody do wywalenia, zostały po nich tylko sprężyny.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
sprężyny do coca coli na noc i będą jak nowe
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Chyba nie będe ich zakładał, Przewody bedą cieniutkie to będzie nie pasowne.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
idziesz w oplot?Feniks pisze:Chyba nie będe ich zakładał, Przewody bedą cieniutkie to będzie nie pasowne.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 02 lipca 2014, 21:54
- Motocykl: Yamaha XV750 Virago
- Lokalizacja: Hrubieszów
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Witajcie mam zamiar też zamontować przewód w stalowym oplocie i oglądałem jakieś przewody dedykowane do quadów co o tych przewodach myślicie?
A dzisiaj po kilku wieczorach lutowania kabelków odpaliłem moją virkę i mam ładowanie jak się patrzy bo około 14,6V czyli światełka i aku będą super
A dzisiaj po kilku wieczorach lutowania kabelków odpaliłem moją virkę i mam ładowanie jak się patrzy bo około 14,6V czyli światełka i aku będą super
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Tak oplot. Juz zakupiłem czarne Helle w układzie F. Tylko teraz nie ma czasu poskładać. Zona kazała Łazienke najpierw przebudować. Wymykam sie kiedy tylko moge
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Odebrałem dziś osłonę filtra powietrze i atrapę (osłonę ekologii) z chromowania. Teraz to się prezentuję zajebi#%@#.
Tylko trochę za drogo mnie zdarli za tą robotę (wcześniej było taniej...).
Tylko trochę za drogo mnie zdarli za tą robotę (wcześniej było taniej...).