modyfikacja hamulców xv 1100
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Zrobię zdjęcie i wstawię .
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Podepnę się pod temat hamulców w XV 1100. Mam wrażenie, że nie działają mi tak jak należy. Nazwałbym to efektem "zero-jedynkowym".Gdy naciskam klamkę z mniejszą siłą, to praktycznie nie ma reakcji, a gdy przycisnę mocniej, to przód prawie dęba staje i koło się niemal blokuje. Dziś to nie tylko "niemal" ale całkowicie, co skończyło się niegroźną, ale jednak wywrotką. Jechałem, a właściwie wlokłem się przez miasto we wkurzającym ogonie. Gość przede mną to ruszał, to hamował, aż za którymś razem mnie zaskoczył. Miałem dość bezpieczny odstęp, bo nie byłem faceta pewien, co kombinuje, ale gdy zacząłem hamować, to najpierw było "zero", a potem pisk przedniej gumy. Odpuściłem, ale gość praktycznie stanął i znów musiałem depnąć. Przód zablokował i "gleba". Praktycznie nie mam jakiegoś efektu pośredniego hamowania, tylko jak pisałem, "zero-jeden". Macie jakiś pomysł? Rok temu zmieniłem klocki, bo stare się zjechały prawie do blachy i mam wrażenie, że to wtedy się nasiliło.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Tłoczki pracują ?? To znaczy cofają sie po nacisnieciu hamulca??
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Ależ oczywiścieDarek Adamczewski pisze:Praktycznie nie mam jakiegoś efektu pośredniego hamowania, tylko jak pisałem, "zero-jeden". Macie jakiś pomysł?
Nauczyć się używać tylnego hamulca
To w czoperach zupełnie naturalne przecież my nie sporty i motocykle całkiem inne.
Technika jazdy też nie ta sama
No jeszcze przeody w metalowym oplocie zwiększają precyzję dozowania hamulca, może w tym problem ?
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Dziś zabiorę się za zaciski. Tłoczki raczej pracują dobrze, nic nie blokuje, ale sprawdzę. Mam smar Yamalube, wyczyszczę, posmaruję. Kupiłem już nowy płyn. Jak się nie poprawi, to rozejrzę się za tymi przewodami, o których tu tak często wspominacie. Mimo wszystko jednak to trochę niebezpieczne takie hamowanie "albo wszystko - albo nic". Co do tylnego hamulca, to fakt, chyba nawet nie tknąłem. Normalnie używam go do "łagodnego wytracania energii" np. przed skrzyżowaniem, gdy jest dużo czasu na myślenie i zatrzymanie się. Większość podręczników i instruktorów radzi używać tyłu z daleko posuniętą ostrożnością, zwłaszcza na łukach. Z tymi hamulcami w naszych Virkach to faktycznie nie jest dobrze, skoro tylu z Was pisze o jakichś problemach. Ja zaliczyłem szlifa przy 10-15 km/h, a co by było przy większej prędkości?!?!
Ostatnio zmieniony 09 sierpnia 2016, 22:26 przez Darek Adamczewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
W kwestii przewodów w oplocie, zrobiłem szybki przegląd tego, co łatwo dostępne i znalazłem takie coś:
http://allegro.pl/przewody-hamulcowe-op ... 37011.html
Czy ktoś próbował wyrobów tej firmy i ma jakieś doświadczenia? Czy cena jest akceptowalna? Może macie jakieś inne namiary.
http://allegro.pl/przewody-hamulcowe-op ... 37011.html
Czy ktoś próbował wyrobów tej firmy i ma jakieś doświadczenia? Czy cena jest akceptowalna? Może macie jakieś inne namiary.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
a nie lepiej pomierzyć długości i zakupić odpowiednie przewody tego typu?
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 70086.html
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 70086.html
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
No, faktycznie oferta cenowo de luxe!!! Pędzę do garażu mierzyć moje wężyki. Jeśli będą pasować, to bomba!!!
...................
Zmierzyłem i d..a! Od pompy do trójnika ok 42 cm, od trójnika do zacisków 52 cm. Ciekawe, czy podany przez Ciebie sklep ma inne długości. Biorę się za poszukiwania.
...................
Zmierzyłem i d..a! Od pompy do trójnika ok 42 cm, od trójnika do zacisków 52 cm. Ciekawe, czy podany przez Ciebie sklep ma inne długości. Biorę się za poszukiwania.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
są długości jakie chcesz. w wielu sklepach na alledrogo. i jeszcze patrz na kąty zagięć końcówek
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Tą taniość co Łukasz proponuje założyłem u siebie i jest OK.... HEL to jakby inna półka ale z cenami przeginają. Jak będziesz szukał tych tańszych to zwróć uwagę na kąt przyłączy. To są jednak uniwersalne zamienniki, a nie zestawy dedykowane.
Tomek
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
No właśnie przeglądam ich ofertę. Mają jeszcze 400 mm i dłuższe. Na razie idę powalczyć w garażu, zmierzę dokładnie i będę szukał. Allegro opanował ten HEL, ale trzeba szukać, to się znajdzie. Wielkie dzięki za namiary. Pewnie się jeszcze odezwę.
Kilka godzin później ..........
Goral - BINGO!!! Jednak tłoczki, a właściwie po jednym w każdym zacisku. Górne chodziły jak po maśle, co dało się wyczuć wyciskając je z zacisku. Lekki nacisk na klamkę i wychodzą. Żeby zrobić to samo z dolnymi, trzeba było zablokować górne jakimś kawałkiem żelastwa, a potem solidnie ścisnąć dźwignię.
Powierzchnia tłoczków raczej czysta, ale w rowku pod pierwszą uszczelką pełno syfu . Ani chybi wnika tam woda i reaguje z aluminium. Z chemii zdaje się, że to tzw. wodorotlenek glinu. Dziadostwo puchnie i zaciska uszczelkę na obwodzie tłoczka. Przerabiałem to wiele razy w tylnych zaciskach mojej Audi-cy. Mimo, że w samochodach są tzw. manszetki osłaniające zaciski, to i tak co jakiś czas wszystko się blokuje. Ciekawe, że tylko w tylnych kołach. W starszym typie były zaciski żeliwne i nie było kłopotu. Z aluminiowymi - wieczne utrapienie .
Przy okazji. Ktoś pytał jak usunąć ten białawy nalot w rowku pod uszczelką. Ja po prostu wyskrobałem końcówką iglaka o odpowiedniej szerokości. W Audi zrobiłem sobie nawet skrobaczek z wygiętego i oszlifowanego kawałka drutu.
Tak więc zaciski wyczyszczone, tłoczki przesmarowane, wszystko poskładane. Żadnej siły! Tłoczki wchodzą przy niewielkim nacisku. Jeszcze nowy płyn, trochę cierpliwości przy odpowietrzaniu i ..... hebel pod kontrolą . Może jeszcze mało popróbowałem, bo nie było czasu się dalej przejechać, ale i tak jest dzień do nocy. Mimo wszystko nabrałem ochoty na te wężyki w oplocie, ale teraz nie mam takiego przymusu.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady. Przepraszam za rozwlekłą pisaninę (gadułą jestem nawet w pisaniu), ale może przyda się to komuś z podobnym problemem. W końcu po to m.in. jest to forum. A teraz ....
Kilka godzin później ..........
Goral - BINGO!!! Jednak tłoczki, a właściwie po jednym w każdym zacisku. Górne chodziły jak po maśle, co dało się wyczuć wyciskając je z zacisku. Lekki nacisk na klamkę i wychodzą. Żeby zrobić to samo z dolnymi, trzeba było zablokować górne jakimś kawałkiem żelastwa, a potem solidnie ścisnąć dźwignię.
Powierzchnia tłoczków raczej czysta, ale w rowku pod pierwszą uszczelką pełno syfu . Ani chybi wnika tam woda i reaguje z aluminium. Z chemii zdaje się, że to tzw. wodorotlenek glinu. Dziadostwo puchnie i zaciska uszczelkę na obwodzie tłoczka. Przerabiałem to wiele razy w tylnych zaciskach mojej Audi-cy. Mimo, że w samochodach są tzw. manszetki osłaniające zaciski, to i tak co jakiś czas wszystko się blokuje. Ciekawe, że tylko w tylnych kołach. W starszym typie były zaciski żeliwne i nie było kłopotu. Z aluminiowymi - wieczne utrapienie .
Przy okazji. Ktoś pytał jak usunąć ten białawy nalot w rowku pod uszczelką. Ja po prostu wyskrobałem końcówką iglaka o odpowiedniej szerokości. W Audi zrobiłem sobie nawet skrobaczek z wygiętego i oszlifowanego kawałka drutu.
Tak więc zaciski wyczyszczone, tłoczki przesmarowane, wszystko poskładane. Żadnej siły! Tłoczki wchodzą przy niewielkim nacisku. Jeszcze nowy płyn, trochę cierpliwości przy odpowietrzaniu i ..... hebel pod kontrolą . Może jeszcze mało popróbowałem, bo nie było czasu się dalej przejechać, ale i tak jest dzień do nocy. Mimo wszystko nabrałem ochoty na te wężyki w oplocie, ale teraz nie mam takiego przymusu.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady. Przepraszam za rozwlekłą pisaninę (gadułą jestem nawet w pisaniu), ale może przyda się to komuś z podobnym problemem. W końcu po to m.in. jest to forum. A teraz ....
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
To jeszcze raz ja Zmierzyłem dokładnie przewody. Pompa - trójnik - ok 50 cm, trójnik - zacisk ok. 60 cm. Pogrzebałem na alledrogo i z tego co wcześniej kolega 2007XV1700 podpowiadał mam właściwie gotowy komplet. "Na oko" kąty końcówek powinny pasować. Pierwszy do pompy ma idealny wymiar, drugi 2 cm więcej, ale raczej nie powinno być problemu. Cena więcej niż przystępna po ok. 40 zł z przesyłką, ale myślę, że za komplet będzie tylko jedna opłata za paczkę, więc razem +/- 100 zeta. W zaprzyjaźnionym sklepie - serwisie oferowali mi dziś okazyjnie HEL za 300.
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 64291.html
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 18305.html
Pozro!!!
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 64291.html
http://allegro.pl/quad-atv-przewod-hamu ... 18305.html
Pozro!!!
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
cieszymy się Twoim szczęściem
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Darek, zakladales te przewody? Jestem na etapie wybierania pomiędzy Helem a resztą świata.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Przyłączam się do pytania, myślałem kiedyś o Helach ale cena niczego sobie, a takie trzy sztuki w ładnej cenie to bym sobie sprawiłFeniks pisze:Darek, zakladales te przewody? Jestem na etapie wybierania pomiędzy Helem a resztą świata.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
bierz pandik chińczyki.
ja do swojego wariata też założyłem z jakiegoś quad'a.
jak dobrze poszukasz to pan Janusz ze sklepu z hydrauliką siłową zrobi Ci na wymiar taniej jak chińczyki z allegro tylko przewody użyte muszą być do połączeń giętkich (harmonijka).
Virago mam na dedykowanych Hel'ach i nie widzę różnicy w przewodach. Hel ma ładniejsze końcówki i kolory możesz wybierać przewodów i końcówek bo kto bogatemu zabroni?
ja do swojego wariata też założyłem z jakiegoś quad'a.
jak dobrze poszukasz to pan Janusz ze sklepu z hydrauliką siłową zrobi Ci na wymiar taniej jak chińczyki z allegro tylko przewody użyte muszą być do połączeń giętkich (harmonijka).
Virago mam na dedykowanych Hel'ach i nie widzę różnicy w przewodach. Hel ma ładniejsze końcówki i kolory możesz wybierać przewodów i końcówek bo kto bogatemu zabroni?
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Hele w układzie F wycenili mi na 299zł z wszystkimi srubkami i podkładkami a nawet jakąs instrukcją dodają, pewnie za połowe tej ceny chinola skompletuje na 3 przewody
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
http://allegro.pl/atv-przewod-hamulcowy ... 82455.html
takie cudo znalazłem jeszcze, jakby z tego F zrobic ? Dłuzsze sroby przy pompie i zacisku ?
...bo mi sie wydaje ze F mniej skomplikowane i mniej punktów które mozna zepsuc przy np. montazu, wiem ze rurek bedzie jak w inkubatorze ale i tak juz jest duzo.
takie cudo znalazłem jeszcze, jakby z tego F zrobic ? Dłuzsze sroby przy pompie i zacisku ?
...bo mi sie wydaje ze F mniej skomplikowane i mniej punktów które mozna zepsuc przy np. montazu, wiem ze rurek bedzie jak w inkubatorze ale i tak juz jest duzo.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
kolego Feniks
nie dopisujemy kolejnego posta jeden pod drugim tylko edytujemy poprzedni.
Ja zastosowałem układ dwóch przewodów od pompy i dłuższą śrubę.
za dwa przewody, śrubę i podkładki miedziane(komplet) zapłaciłem z przesyłką mniej niż 100 złociszy
nie dopisujemy kolejnego posta jeden pod drugim tylko edytujemy poprzedni.
Ja zastosowałem układ dwóch przewodów od pompy i dłuższą śrubę.
za dwa przewody, śrubę i podkładki miedziane(komplet) zapłaciłem z przesyłką mniej niż 100 złociszy
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Przepraszam, zauwazyłem sporo dopisywanych i myslałem ze mi sie tez upiecze , ja juz bede sie pilnował.
2007XV1700 a jakis namiar na owego sprzedawce, jesteś w stanie podac ? bo tak grzebie i grzebie i nie dałem rady jeszcze skompletowac jednego sprzedawcy z wszystkimi gratami,
2007XV1700 a jakis namiar na owego sprzedawce, jesteś w stanie podac ? bo tak grzebie i grzebie i nie dałem rady jeszcze skompletowac jednego sprzedawcy z wszystkimi gratami,
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
jak strawie i doturlam się do jakiegoś komputera to Ci coś podrzucę
podaj długość przewodów. jak myślisz o zmianie kiery to uwzględnij to przy pomiarze
podaj długość przewodów. jak myślisz o zmianie kiery to uwzględnij to przy pomiarze
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Jesli juz macie jakies doswiadczenie z przewodami w oplocie to w jakiej długosci zamawialiscie przy typie F , ktos mi podał ze 106 i 112 to standard przy takiej wymianie. mierząc u siebie wydają mi sie ciut za długie, a jeszcze kiere bede miał nizsza o 5 cm. I najwazniejsze pytanie jak je układać, na pewno tak zeby sie nie łamały przy hamowaniu jak sie amor skraca. Gdyby ktoś jakies foty wrzucił dla zobrazowania
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Oj, sorry!!! Zarzuciłem wątek, bo porządne czyszczenie tłoczków i zacisków wtedy wystarczyło. A co do przewodów, to okazało się, że akurat potrzebnego wymiaru nie mieli, a jak mieli w odpowiedniej długości, to kąty końcówek były od czapy. Dobrze jednak, że wątek powrócił, bo zimą jest czas i chyba spróbuję znów coś poszukać. Tylko jak zabunkrować kolejny wydatek przed żonką ? Ostatnio kilka stówek poszło na klamoty do mojego Iż-a 49 rocznik 1955, którego od roku odrestaurowuję.Feniks pisze:Darek, zakladales te przewody? Jestem na etapie wybierania pomiędzy Helem a resztą świata.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
Mam hella od 2 lat jest perfekt.)
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: modyfikacja hamulców xv 1100
goral, zdradz wiecej szczegolow, jaki układ przewodów. Meszna to ta koło Szczyrku ?
I moja żonka rozstrzygnęła moja wachania słowami "zamów Hela" Zamówiłem typ F i już mam, są dość elastyczne, jeszcze kiere ogarne, znajdę troche czasu i montuje
I moja żonka rozstrzygnęła moja wachania słowami "zamów Hela" Zamówiłem typ F i już mam, są dość elastyczne, jeszcze kiere ogarne, znajdę troche czasu i montuje
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.