A kłamczuszek..... a dzisiaj wszystkim mówiłeś że tylko dwie godzinki.... Przyznaj się... gdzie tę jedną dodatkową spędziłeś....domin75 pisze:...3 godziny przyjemności
Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A się te beemwice sypiąleszekk pisze:A mnie dzisiaj zaskoczyła przepalona żarówka w tylnej lampie. Lepiej w garażu wymienić niż w deszczu na drodze ...
- jjanusz
- Posty: 710
- Rejestracja: 29 maja 2011, 10:45
- Motocykl: Honda NT 650
- Lokalizacja: krasnogliny(dęblin) lubelskie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A ja wczoraj odpaliłem virago i po ujechaniu kilku kilometrów stwierdziłem ,że nie pali na jeden cylinder ?powrót do domu podmianka świecy i jakaś kałuża pod silnikiem (nie widziałem kiedy się pojawiła ) zapałka i okazuje się że benzyna po włączeniu kluczyka paliwo lało się przez odpowietrzenie komory pływakowej (nerkę )rozkręciłem dekielek do pływaka, wyjąłem pływak i końcówkę zaworka ?złożyłem z powrotem i śmiga jak trzeba ,tylko czy się nie powtórzy zacięcie ponownie ?
jjjanusz
------------------------------------------------------------------
"Niedość, że masz prace to i pieniądze byś chciał?"
------------------------------------------------------------------
"Niedość, że masz prace to i pieniądze byś chciał?"
- Pablo_kat
- Posty: 299
- Rejestracja: 11 lipca 2013, 00:55
- Motocykl: XV1100--->XV1900
- Lokalizacja: Katowice
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Po demontażu przedniego koła do wymiany opony, okazało się że ślimak prędkościomierza nie nadaje się do użytku. Jak działał do tej pory to nie wiem Luzy olbrzymie na napędzie, nie do montażu.
Dzisiaj przyszedł nowy, zamontowany i gra Koszty... hmmm... 3 stówki poszły
Dzisiaj przyszedł nowy, zamontowany i gra Koszty... hmmm... 3 stówki poszły
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Miałem to samo w mojej XV1100 jakiś rok temu po prawie miesięcznym postoju w upale. Rozebrałem wtedy gaźniki, wyczyściłem i było OK. Niestety tylko do następnego odpalenia. Wtedy posłuchałem dobrej rady kolegów z forum i obstukałem gaziory gumowym młotkiem pomagając sobie kawałkiem drewna. Mija rok, był zimowy sen i problemy na razie nie wróciły. W pewnych sytuacjach zawiesza się iglica i skleja z gniazdem w pozycji otwartej. Taki urok naszych Virażek.jjanusz pisze:A ja wczoraj odpaliłem virago i po ujechaniu kilku kilometrów stwierdziłem ,że nie pali na jeden cylinder ?powrót do domu podmianka świecy i jakaś kałuża pod silnikiem (nie widziałem kiedy się pojawiła ) zapałka i okazuje się że benzyna po włączeniu kluczyka paliwo lało się przez odpowietrzenie komory pływakowej (nerkę )rozkręciłem dekielek do pływaka, wyjąłem pływak i końcówkę zaworka ?złożyłem z powrotem i śmiga jak trzeba ,tylko czy się nie powtórzy zacięcie ponownie ?
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Młotek na prezydenta, niech żyje młotekDarek Adamczewski pisze:Miałem to samo w mojej XV1100 jakiś rok temu . Wtedy posłuchałem dobrej rady kolegów z forum i obstukałem gaziory gumowym młotkiem.jjanusz pisze:A ja wczoraj odpaliłem virago i po ujechaniu kilku kilometrów stwierdziłem ,że nie pali na jeden cylinder ?powrót do domu podmianka świecy i jakaś kałuża pod silnikiem (nie widziałem kiedy się pojawiła ) zapałka i okazuje się że benzyna po włączeniu kluczyka paliwo lało się przez odpowietrzenie komory pływakowej (nerkę )rozkręciłem dekielek do pływaka, wyjąłem pływak i końcówkę zaworka ?złożyłem z powrotem i śmiga jak trzeba ,tylko czy się nie powtórzy zacięcie ponownie ?
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Jak to sie mówi "bez młota to nie robota!"
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
W zeszły weekend przegoniłem moto , zrobiłem 1009 mil . Zwiedziłem Szkocję
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie iglica tylko zaworek iglicowyDarek Adamczewski pisze:zawiesza się iglica
Iglica to co innego
I nic tu się nie skleja tylko poziom paliwa w komorze opada zbyt nisko, pływak za mocno wyciąga zaworek z gniazda, który później nie wraca na swoje miejsce (nawet wyporność pływaka nie da rady domknąć zaworka )Darek Adamczewski pisze:W pewnych sytuacjach zawiesza się iglica i skleja z gniazdem w pozycji otwarte
Przerabiałem taki temat w kilku motocyklach.
Nie pamiętam jak jest w Viróvkach, ale na wielu pływakach jest ogranicznik (mała wystająca blaszka poniżej mocowania zaworka iglicowego) zapobiegający zbyt niskiemu opadaniu pływaka. Trzeba wyjąć pływak i zobaczyć czy tu ogranicznik jest, ustawić właściwy poziom paliwa, ustawić ogranicznik z odpowiednim marginesem dolnego opuszczenia pływaka i po temacie.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dzięki za cenne uwagi. Przy najbliższej okazji, gdy trzeba będzie rozebrać gaźniki sprawdzę. Hej!
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- jmc
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 czerwca 2015, 08:23
- Motocykl: burdel na kołach 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Podobno twardzi mężczyźni jeżdżą bez szyby, no ale trudno!
w kasku każdy motocyklista jest przystojny
- Ice-Man
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 grudnia 2013, 17:53
- Motocykl: była śliwowica 0.75
- Lokalizacja: Toruń
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Może nie dzisiaj, ale w ostatnim czasie:
od jakiegoś czasu miałem problemy z ładowaniem, moto po dłuższej jeździe nie odpalało. Porobiłem zatem wszystkie pomiary i okazało się, że ładowanie na poziomie 12,8v, ale ze światłami już tylko 11,7V. Wszystkie pomiary innych części wyszły ok, ale alternator miał przebicie do masy. Przy okazji przestał palić na przedni gar, więc posiłkując się poradami na forum trzeba było wymienić impulsator. W trakcie okazało się, że Clymer wcale takim porządnym manualem nie jest, bo pominął sporą ilość śrub, które trzeba było odkręcić, aby zdjąć pokrywę.
Na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało na jakiś uszkodzenie, dopóki nie odkręciłem alternatora od pokrywy. Okazało się, że zapodziała się tam śruba, która robiła zwarcie na dwóch żebrach. No nic, altek oddałem do przewinięcia, w międzyczasie przyszedł impulsator. Składam wszystko z powrotem w kupę, wymieniam filtr oleju, wlewam nowy olej, przekręcam kluczyk, odpalam iiiii ..... nic. Zero reakcji, brak nawet światła luzu. Kilka pomiarów dodatkowych, wszystko działa jak należy, luzu dalej nie ma. Myślę sobie czujnik luzu wysiadł (swoją drogą nie trzeba kupować dedykowanego czujnika do virki za wielką kasę, dużo motocykli używa tego samego modelu), ale okazało się, że się jakimś sposobem przyblokował na chwilę i odpuścił. Jest zielone światło!!! Naciskam start i dreszczyk - odpalił od strzała. Kolejne pomiary ładowania i wszystko jak należy - 13,3V i wzwyż, nawet ze światłami.
Parę tras później, parę dni później wszystko dalej działa jak należy, ciągle odpala od strzała i ciągle jest ładowanie.
Właściwie sam serwis jest dosyć łatwy, ale czasochłonny jak się robi to za pierwszym razem.
Pełno fotek jakby ktoś był zainteresowany: https://drive.google.com/folderview?id= ... =drive_web
od jakiegoś czasu miałem problemy z ładowaniem, moto po dłuższej jeździe nie odpalało. Porobiłem zatem wszystkie pomiary i okazało się, że ładowanie na poziomie 12,8v, ale ze światłami już tylko 11,7V. Wszystkie pomiary innych części wyszły ok, ale alternator miał przebicie do masy. Przy okazji przestał palić na przedni gar, więc posiłkując się poradami na forum trzeba było wymienić impulsator. W trakcie okazało się, że Clymer wcale takim porządnym manualem nie jest, bo pominął sporą ilość śrub, które trzeba było odkręcić, aby zdjąć pokrywę.
Na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało na jakiś uszkodzenie, dopóki nie odkręciłem alternatora od pokrywy. Okazało się, że zapodziała się tam śruba, która robiła zwarcie na dwóch żebrach. No nic, altek oddałem do przewinięcia, w międzyczasie przyszedł impulsator. Składam wszystko z powrotem w kupę, wymieniam filtr oleju, wlewam nowy olej, przekręcam kluczyk, odpalam iiiii ..... nic. Zero reakcji, brak nawet światła luzu. Kilka pomiarów dodatkowych, wszystko działa jak należy, luzu dalej nie ma. Myślę sobie czujnik luzu wysiadł (swoją drogą nie trzeba kupować dedykowanego czujnika do virki za wielką kasę, dużo motocykli używa tego samego modelu), ale okazało się, że się jakimś sposobem przyblokował na chwilę i odpuścił. Jest zielone światło!!! Naciskam start i dreszczyk - odpalił od strzała. Kolejne pomiary ładowania i wszystko jak należy - 13,3V i wzwyż, nawet ze światłami.
Parę tras później, parę dni później wszystko dalej działa jak należy, ciągle odpala od strzała i ciągle jest ładowanie.
Właściwie sam serwis jest dosyć łatwy, ale czasochłonny jak się robi to za pierwszym razem.
Pełno fotek jakby ktoś był zainteresowany: https://drive.google.com/folderview?id= ... =drive_web
- Lucky Mike
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 sierpnia 2013, 20:32
- Motocykl: VX 535S 2YL '96/MY97
- Lokalizacja: W-wa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Korzystając z przerwy w viragowaniu na zrastanie się nogi, rozebrałem jakiś czas temu motór z błotników aby dorobić lakier na zaprawki. Po dokładnym obejrzeniu dałem je jednak do piaskowania i lakierowania. Miało być zrobione w tydzień a trwało chyba z miesiąc, ale w końcu je odzyskałem i "łocz de difres":
https://plus.google.com/u/0/11231114517 ... 2747574630
Nieco wcześniej złożyłem nowe świeczki, filtr powietrza, wymieniłem klocki hamulcowe, otapicerowałem obie kanapy, a także zmieniłem kierownicę na TRW Lucas MCL110 Clasic High typ 1 (jak się przyjmie, to będę miał na zbyciu poprzednią - TRW Lucas MCL112 Tourng High typ 3). Już po ciemku zrobiłem pierwsze od 4 miesięcy kółko pod pod domem
Jutro przegląd i wymiana oleju w kardanie.
https://plus.google.com/u/0/11231114517 ... 2747574630
Nieco wcześniej złożyłem nowe świeczki, filtr powietrza, wymieniłem klocki hamulcowe, otapicerowałem obie kanapy, a także zmieniłem kierownicę na TRW Lucas MCL110 Clasic High typ 1 (jak się przyjmie, to będę miał na zbyciu poprzednią - TRW Lucas MCL112 Tourng High typ 3). Już po ciemku zrobiłem pierwsze od 4 miesięcy kółko pod pod domem
Jutro przegląd i wymiana oleju w kardanie.
Wesprzyj 1% z PIT Trening Pewności Siebie unikalny program dla dzieci, które doświadczają przemocy w szkole. Więcej: http://www.przemocwszkole.org.pl/wplaty.html
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie "podobno". Z szybą latają dostawcy pizzy, tak mówił Adler i ja też tak mówięjmc pisze:Podobno twardzi mężczyźni jeżdżą bez szyby, no ale trudno!
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A u mnie ten wekend bez moto w czwartek padł aku, gotuje w jednej celi, nowy zamówiony ale dotrze dopiero w poniedzialek.
Chyba że pójdzie z aku od skutera 6AH to coś polatam w niedzielę na Janowiec ?
Chyba że pójdzie z aku od skutera 6AH to coś polatam w niedzielę na Janowiec ?
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- domin75
- Posty: 1657
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
- Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
- Lokalizacja: Rawicz
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
U mnie fajny weekend. Wczoraj i dziś bez 4 km 900 nakulane. Odwiedzone Kletno, Zieleniec, Kudowa Zdrój, Konopnica, była droga "stu zakrętów", kawałek autostrady sudeckiej i nudna S8 na której dziś się przekonałem, że jak się mocno ciśnie to zasięg proporcjonalnie się zmniejsza (dobrze, że akurat był zjazd i stacja bo jeszcze teraz bym moto prowadził ).
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Tyle to ja przez dwa sezony nie nakręcędomin75 pisze:U mnie fajny weekend. Wczoraj i dziś bez 4 km 900 nakulane. ).
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ho.... ho.... ho.... Dominik duzy rozrzut.... zwłaszcza Konopnica była po drodze....domin75 pisze:U mnie fajny weekend. Wczoraj i dziś bez 4 km 900 nakulane. Odwiedzone Kletno, Zieleniec, Kudowa Zdrój, Konopnica, była droga "stu zakrętów", kawałek autostrady sudeckiej i.....
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- slobo
- Posty: 45
- Rejestracja: 10 grudnia 2014, 21:09
- Motocykl: yamaha xv 750
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja wczoraj zrobiłem samotnie 200km po okolicy i zaliczyłem pierwszego szlifa. Pokonała mnie kupka żwiru na zakręcie... Na szczęście obyło się bez strat. Poza obdartym gmolem nic się nie stało bo prędkość była mała. Nowe doświadczenie motocyklowe
- RAFFEN
- Posty: 634
- Rejestracja: 01 września 2014, 18:19
- Motocykl: Shadow 750 AERO
- Lokalizacja: Jasło
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja założyłem reling przedniego błotnika i ozdobiłem sakiewki ćwiekami bo były bez.
Z motocyklem jest jak z kobietą , pokochaj, zrozum a potem rozbieraj.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja zaś żonka pojeździłem po Twierdzy Przemyśl. Jeszcze parę fortów zostało do zaliczenia.
- domin75
- Posty: 1657
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
- Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
- Lokalizacja: Rawicz
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Napęd zamontowany. Łańcuch z RK x-ring i zębatki JT. To już mój trzeci zestaw, zobaczymy ile wytrzyma I przy okazji włącznik lightbar jest już taki jak być powinien. Jak ten czas leci, sezon już z górki
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Eeee.... Dominik, co tak na sucho? Może jakies zdjątka byś zapodał... włącznik lightbar to szerokie pojęcie... A i łańcuszek dla użytkowników 125 też jest ważny.... Sezon z górki ...? Nie narzekaj... Ostatnio rzuciłem ci parę propozycji... brać wybierać... Chętnie bym się z toba gdzieś przewietrzył, zwłaszcza że twoja "machine" ciągle mnie zdumiewa...domin75 pisze:Napęd zamontowany. Łańcuch z RK x-ring i zębatki JT. To już mój trzeci zestaw, zobaczymy ile wytrzyma I przy okazji włącznik lightbar jest już taki jak być powinien. Jak ten czas leci, sezon już z górki
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
ja dzisiaj przegląd rejestracyjny zaliczyłem i przy okazji z 70km w koło komina
Tomek
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Tomek... A ja dzisiaj szukałem powodu aby urwać sie z doma... Czegoś aż czegoś a czegoś nie dał mi znaka...tylust pisze:ja dzisiaj przegląd rejestracyjny zaliczyłem i przy okazji z 70km w koło komina
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900