W związku z faktem, że nałogowo korzystam z Yanosika na smartphonie, postanowiłem usprawnić i zautomatyzować proces ładowania. Ładowanie odbywa się bezprzewodowo i uruchamia się automatycznie po włożeniu telefonu do uchwytu. Całość pracuje z wykorzystaniem standardu QI (ładowanie indukcyjne).
Do wykonania ładowarki wykorzystałem popularny wodoodporny uchwyt na kierownicę oraz najtańszą podstawkę do ładowania indukcyjnego (na alledrogo za ok 24zł z przesyłką).
Z podstawki wyciągnąłem cały moduł ładowania i przykleiłem go taśmą dwustronnie klejącą do wyciętego wcześniej zagłębienie w grubszej podkładce piankowej, jakie są dostarczane razem z uchwytem motocyklowym (służą do dystansowania przestrzeni w obudowie dopasowując ją do różnej grubości telefonu).
Całość przykryłem cieńszą pianką i zamontowałem w uchwycie. Podłączyłem na stałe pod ładowarkę samochodową micro usb, do której prąd dostarczany jest po uruchomieniu silnika.
Należy pamiętać, że telefon musi obsługiwać standard ładowania QI. W Samsungach można to uzyskać poprzez wymianę tylnej obudowy na wersję QI lub taniej montując pod oryginalną obudową specjalny płaski moduł odbiornika indukcyjnego (dostępne na np alledrogo). W przypadku drugiej opcji trzeba się pogodzić z faktem, że na obudowie powstanie lekkie uwypuklenie. Faktem jest też, że ładownia odbywa się wolniej niż standardowo (przewodowo), gdyż do ładowarki QI należy podać 2A a ona oddaje w postaci indukcyjnej 1A.
Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
- Arni
- Posty: 2530
- Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
- Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 38
- Status: Offline
Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
Fajny pomysł. Dla kogoś kto lubi używać nawi i tym podobnych, rozwiązanie jest rewelacyjne.
Osobiście nie używam nawi (chyba ze gdzieś w mieście się placzę)...
Osobiście nie używam nawi (chyba ze gdzieś w mieście się placzę)...
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
pomysłowy dobromir!
GJ!
GJ!
- tomasz77
- Posty: 1160
- Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
- Motocykl: Bananowy Song
- Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
gratuluje pomyslu . mam tak w samochodzie . pozdrawiam
- Maruda
- Posty: 1845
- Rejestracja: 22 września 2013, 23:00
- Motocykl: Czarny :)
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
I tu się sprawdza stare powiedzenie... Potrzeba matką wynalazków... Gratuluję pomysłu
...żyj tak jakby jutra miało nie być...
- Dali
- Posty: 65
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 14:51
- Motocykl: Virago 750 1994
- Lokalizacja: Pełczyce Zachodniopomorskie
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: Ładowarka bezprzewodowa made in Arni :)
Ja po prostu wyprowadziłem przewód od ładowarki schowanej w lewym jajku. do tego przewód jack do słuchawek zakończony gniazdami dla kierowcy i pasażera przy siedzeniu. Słuchawka w ucho i mamy muzę + nawi głośno i wyraźnie. Przydaje się zwłaszcza kiedy słońce świeci w ekran telefonu