Oznaki "padania" akumulatora

Tematy związane z ukladem elektrycznym Virago
Awatar użytkownika
m@rek
Posty: 1534
Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
Lokalizacja: nat możem
Wiek: 70
Status: Offline

Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: m@rek »

Hejka!
Próbowałem znaleźć w zasobach, ale qpa. Otóż już zgłaszam problem: jadąc na spotkanie motocyklis?ów padł mi regulator napięcia. Na miejsce dojechałem na samym aku i prądnicy. W trakcie pobytu naładowałem aku i bez świateł dojechałem do domku. Już w domu motór odpalał z rozrusznika czyli aku był jeszcze dobrze naładowany. Dziś podłączyłem nowy regulator i chciałem sprawdzić ładowanie i...rozrusznik zrobił tylko trrrr i napięcie aku pokazało 9,8V. Czy to oznacza, że czas na wymianę? Nieprawdopodobne aby od niedzieli tak spadło napięcie :shock:
Teraz aku się ładuje, jutro sprawdzę jak dzieła nowy regulator. Regulator kupiłem o taki http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/zdjecia/7694334.jpg i zamontowałem go na pastę termoprzewodzącą.
Proszę o pilną radę bo nie wiem, ćzy na starym akuwarto jeszcze coś modzić. Powiem tylko, że ja jeżdżę na nim trzy lata a ile poprzedni właściciel? :roll:
Awatar użytkownika
MAD
Posty: 117
Rejestracja: 19 lutego 2011, 02:04
Motocykl: Drag 1100 CL
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: MAD »

Ja bym naładował całkowicie aku (jeśli masz ładowarkę) i zostawił je na kilkanaście godzin. Jak spadnie poniżej 11V to oznacza śmierć akumulatora. Jak ładowarka nie da rady naładować to też śmierć aku. Nie chce mi się rozpisywać uzasadnień, ale uszkodzenie regulatora może spowodować uszkodzenie akumulatora. I odwrotnie też.
Ja miałem trochę inny przypadek. Akumulator zmarł bez ostrzeżenia. Zatrzymałem się przed sklepem na wsi, a po wyjściu z jogurtem nawet jednej lampki nie chciał zaświecić. Dobrzy ludzie pchnęli mnie, ale 40km później musiałem wyłączyć silnik - pech. Zapaliłem na kable z uprzejmego dostawczaka - szczęście. Regulator całkowicie w porządku i pracuje do dzisiaj.
Wniosek: jak pech to i szczęście. No i nie należy chyba kupować jogurtów. Albo sklep jakiś nie taki. Na wszelki wypadek nie jeżdżę już tamtędy.
Awatar użytkownika
leczmo
Posty: 1295
Rejestracja: 30 kwietnia 2014, 23:22
Motocykl: Virago 535/VTX 1300
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 58
Kontakt:
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: leczmo »

A ja dzisiaj wymieniłem aku. U mnie objawy padania były takie że jak go nie naładowałem i postał dobę to jak za pierwszym obrotem nie zapalił to już nie zapalił. W czasie jazdy jak się ładował wszystko było ok.
Męczyłem się tak ze dwa tygodnia, aż sztukę zdejmowania siedzeń opanowałem do perfekcji :wink: .
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: leszekk »

Jeśli zwalony regulator wygotował Ci cały elektrolit z akumulatora to daleko nie pojedziesz. Sprawdź czy nie trzeba uzupełnić braków wodą destylowaną. Może nie zabiłeś jeszcze akumulatora nadmiernym napięciem ładowania i eksploatacją na sucho.
Po przyjechaniu z wycieczki akumulator trzymał jeszcze chwilkę po czym zdechł do poziomu wynikającego z aktywnej (zalanej elektrolitem) powierzchni płyt.
Licz się jednak z wydatkiem na akumulator
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
m@rek
Posty: 1534
Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
Lokalizacja: nat możem
Wiek: 70
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: m@rek »

Fakt, nie sprawdzałem poziomu elektrolitu :frustrated: Zarza po śniadanku sprawdzę :nazdrowie:
Awatar użytkownika
m@rek
Posty: 1534
Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
Lokalizacja: nat możem
Wiek: 70
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: m@rek »

No to tak: stan elektrolitu dobry, nie wygotował się, aku po naładowaniu 12,55V, ładowanie na średnich i wysokich obrotach 14,5V na wolnych 13,9V. Zrobię jeszcze próbę "trzymania" prądu przez aku. Zostawię go naładowanego i po dobie sprawdzę spadek.
Czyli wszystko wskazuje, że regulator był padnięty.
Dzięki za podpowiedzi :nazdrowie: :rock:
Awatar użytkownika
m@rek
Posty: 1534
Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
Lokalizacja: nat możem
Wiek: 70
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: m@rek »

No to dopisuję, spadek napięcia po dobie to 0,6V.
Pierwsza próba 12,3V po dobie 12,24V. Czyli aku dobry?
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: leszekk »

Jeśli możesz to podjedź z nim do elektryka samochodowego który będzie mógł zrobić próbę zwarciową. Tak, na oko, wydaje się, że powinien jeszcze działać
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
podbiel
Posty: 1639
Rejestracja: 05 czerwca 2010, 14:09
Motocykl: virago xv750 '95
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: podbiel »

Z aku to różnie może być raz objawy są a raz ich nie ma. Mój rano odpalił dobrze, w trasie też nie było problemu do ostatniego przystanku po którym moto nie odpaliło. W domu ładowanie i niby trzymał ale bez obciążenia, przy próbie odpalenia kiszka. pomogła wymiana.
Awatar użytkownika
Kargul
Posty: 686
Rejestracja: 23 listopada 2011, 11:44
Motocykl: BMW R1200GS
Lokalizacja: Luboń
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: Kargul »

To jeszcze podaj do ilu siada napięcie na aku podczas rozruchu
Awatar użytkownika
m@rek
Posty: 1534
Rejestracja: 06 marca 2011, 07:17
Motocykl: Yamaha Virago XV250 3LS
Lokalizacja: nat możem
Wiek: 70
Status: Offline

Re: Oznaki "padania" akumulatora

Post autor: m@rek »

Uuuu Panie! Do tego to trzeba dwóch majstrów ;) Sam nie dam rady, muszę poczekać aż syn wróci z delegacji :nazdrowie:
ODPOWIEDZ