Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Witam wszystkich. Od około dwóch miesięcy jestem właścicielem Yamahy Virago 535. Akumlator ma 2 miesiące. 3 dni temu po pracy odpaliłem sprzęta tylko na popych, przejechałem około 1 km i motor zgasł. Na drugi dzień po naładowaniu akumulatora przejechałem tylko około 5 km i sprzęt znowu zgasł. Na następny dzień po kolejnym ładowaniu nie było żadnej reakcji, kontrolko luzu ciemna(brak prądu). Okazało się że główny bezpiecznik został spalony. Po założeniu nowego bezpiecznika i włożeniu kluczyków do stacyjki zaczął się kopcić ten nowy(bardzo gorący). Może ktoś to już przerabiał. Za pomoc serdecznie dziękuję.
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
masz zware ,ale gdzie to szukaj , po kolei odłanczaj kabelki i namierzysz , regulator
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
odepnij regulator napięcia od instalacji i sprawdź
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Witam ponownie.
Odpiąłem regulator jedna kostka i dalej pali bezpiecznik. Regulator jest przykręcony do radiatora i na jednej śrubce mam dwa przewody (kabel oczka), jeden czerwonożółty idzie do śrubki do ramy, a czarny idzie do pojedynczej kostki a następnie do wiązki kabli. Po odpięciu czarnego motor zagadał. Co to za przewód gdzie on dalej idzie, on tylko jest przykręcony do obudowy regulatora i radiatora. Dzięki za pomoc.
Odpiąłem regulator jedna kostka i dalej pali bezpiecznik. Regulator jest przykręcony do radiatora i na jednej śrubce mam dwa przewody (kabel oczka), jeden czerwonożółty idzie do śrubki do ramy, a czarny idzie do pojedynczej kostki a następnie do wiązki kabli. Po odpięciu czarnego motor zagadał. Co to za przewód gdzie on dalej idzie, on tylko jest przykręcony do obudowy regulatora i radiatora. Dzięki za pomoc.
- jjanusz
- Posty: 710
- Rejestracja: 29 maja 2011, 10:45
- Motocykl: Honda NT 650
- Lokalizacja: krasnogliny(dęblin) lubelskie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Odepnij czerwony od regulatora
jjjanusz
------------------------------------------------------------------
"Niedość, że masz prace to i pieniądze byś chciał?"
------------------------------------------------------------------
"Niedość, że masz prace to i pieniądze byś chciał?"
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Witam.
Po odpięciu czerwonego w kostce(tam są dwa czerwone, czyli odpiąłem dwa, drugi biegnie do bezpiecznika 5 i dalej do akumulatora, ten bezpiecznik jest umieszczony w boczku z lewej strony motoru) dalej pali ale ten co jest w boczku 5, a wcześniej paliło 5 ten co jest w boczku i główny 30. Pozdrawiam.
Po odpięciu czerwonego w kostce(tam są dwa czerwone, czyli odpiąłem dwa, drugi biegnie do bezpiecznika 5 i dalej do akumulatora, ten bezpiecznik jest umieszczony w boczku z lewej strony motoru) dalej pali ale ten co jest w boczku 5, a wcześniej paliło 5 ten co jest w boczku i główny 30. Pozdrawiam.
- Rafał-Nowa.W.W.
- Posty: 1607
- Rejestracja: 11 lipca 2013, 12:10
- Motocykl: Virago w sercuRS 1,7
- Lokalizacja: Nowa Wieś Wielka
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Jaskrak , a akumulator dobry założyłeś? Chodzi mi o polaryzację biegunów.
- vidharr
- Posty: 712
- Rejestracja: 28 czerwca 2012, 16:51
- Motocykl: 535 '89, VFR 800Fi
- Lokalizacja: Rzeszów/Jasło
- Wiek: 41
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
U mnie wywalało główny bezpiecznik jak czujka stopu od nożnego hamulca robiła zwarcie. Proponuję najpierw tam zaglądnąć ;)
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Witam ponownie.
Gdy czarny przewód jest przykręcony do obudowy regulatora to wtedy pali bezpieczniki. Drugi koniec tego przewodu wygląda że jest podłączony do do klemy akumulatora - minusa. Może ktoś miał taki przypadek, może to robić zwarcie regulator gdy idzie na jego obudowę minus z akumulatora?
Gdy czarny przewód jest przykręcony do obudowy regulatora to wtedy pali bezpieczniki. Drugi koniec tego przewodu wygląda że jest podłączony do do klemy akumulatora - minusa. Może ktoś miał taki przypadek, może to robić zwarcie regulator gdy idzie na jego obudowę minus z akumulatora?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
upalony regulator i tyle
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Witam ponownie po dłuuuugiej przerwie.
Wymieniłem regulator napięcia i wszystko wróciło do normy.Wielkie dzięki wszystkim za pomoc.
Wymieniłem regulator napięcia i wszystko wróciło do normy.Wielkie dzięki wszystkim za pomoc.
- ziombel
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 lutego 2015, 21:01
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Cześć,
Chciałem się podłączyć pod temat. Kończąc zeszłoroczny sezon mój aku odmawiał posłuszeństwa więc go doładowałem, ale chciałem skorzystać z pięknej pogody i po godzinie chciałem go odpalić, niestety nie był na tyle doładowany, żeby odpalił więc mając jakiś chiński prostownik włączyłem przycisk ROZRUCH i myślałem, że na podłączonym akumulatorze podepnę klemy i zakręci- NIESTETY na tym przygoda się skończyłą chyba ten przycisk nie zadziałał i zrobiłem jakieś spięcie. Nie wracałem do tematu przez 2 miesiące do puki nie kupiłem nowego akumulatora. Po podłączeniu w dniu wczorajszym przepala pierwszy bezpiecznik 20 A. Zrobiłem tak jak pisaliście czyli odłączyłem czerwony kabel od regulatora napiecia i chciałem sprawdzić czy też bedzie przepalał, 20 a tego pierwszego nie przepala ale po odłączeniu regulatora przepala 2 ostatnie bezpieczniki 10 a.
Czy mogę was prosić o pomoc w tym temacie.
Chciałem się podłączyć pod temat. Kończąc zeszłoroczny sezon mój aku odmawiał posłuszeństwa więc go doładowałem, ale chciałem skorzystać z pięknej pogody i po godzinie chciałem go odpalić, niestety nie był na tyle doładowany, żeby odpalił więc mając jakiś chiński prostownik włączyłem przycisk ROZRUCH i myślałem, że na podłączonym akumulatorze podepnę klemy i zakręci- NIESTETY na tym przygoda się skończyłą chyba ten przycisk nie zadziałał i zrobiłem jakieś spięcie. Nie wracałem do tematu przez 2 miesiące do puki nie kupiłem nowego akumulatora. Po podłączeniu w dniu wczorajszym przepala pierwszy bezpiecznik 20 A. Zrobiłem tak jak pisaliście czyli odłączyłem czerwony kabel od regulatora napiecia i chciałem sprawdzić czy też bedzie przepalał, 20 a tego pierwszego nie przepala ale po odłączeniu regulatora przepala 2 ostatnie bezpieczniki 10 a.
Czy mogę was prosić o pomoc w tym temacie.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
a nie masz aku podpiętego odwrotnie?
- ziombel
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 lutego 2015, 21:01
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Waldi,
Nie no taka gafa chyba by mnie eliminowała do dalszego grzebania w moim moto
Wszystko sprawdziłem w sobotę i okazało się, że kostka dotykała cewki i robiła się zwara plastik się przepalił i wtyki robiły zwarcie, jak odciągnołem kostkę został tylko jeden wymieniony powyżej problem czyli jak jest wpięty regulator to przepala się pierwszy bezpieczni po rozłączeniu czerwonego wyszystko jest ok -> więc padł regulator.
Mam do was jeszcze jedno pytanie na które nie widziałem odpowiedzi a temat się pojawiał wielokrotnie. Otóż mam Virago z 1990 r i mam regulator zalany w całość z radiatorem (podobno od 1996 w górę takie były) czy jest jakaś rożnica techniczna między nimi i czy mogę teraz założyć ten dwuczęściowy regulator + radiator ?
Nie no taka gafa chyba by mnie eliminowała do dalszego grzebania w moim moto
Wszystko sprawdziłem w sobotę i okazało się, że kostka dotykała cewki i robiła się zwara plastik się przepalił i wtyki robiły zwarcie, jak odciągnołem kostkę został tylko jeden wymieniony powyżej problem czyli jak jest wpięty regulator to przepala się pierwszy bezpieczni po rozłączeniu czerwonego wyszystko jest ok -> więc padł regulator.
Mam do was jeszcze jedno pytanie na które nie widziałem odpowiedzi a temat się pojawiał wielokrotnie. Otóż mam Virago z 1990 r i mam regulator zalany w całość z radiatorem (podobno od 1996 w górę takie były) czy jest jakaś rożnica techniczna między nimi i czy mogę teraz założyć ten dwuczęściowy regulator + radiator ?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
nie ma znaczenia, one parametrami są takie same
- ziombel
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 lutego 2015, 21:01
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Brak prądu, palący się bezpiecznik.
Waldi,
Piękne dzięki za pomoc! Dziś zamontowałem nowy (używany) regulator napięcia jednak udało mi się znaleźć w dobrej cenie jednoczęściowy i moto opaliło ni ma już żadnego zwarcia.
Sprawdziłem wszystkie elementy elektrycznie i nie mam kierunkowskazów myślę, że po tych kombinacjach ze skokiem napięcia mógł się spalić przekaźnik.
Piękne dzięki za pomoc! Dziś zamontowałem nowy (używany) regulator napięcia jednak udało mi się znaleźć w dobrej cenie jednoczęściowy i moto opaliło ni ma już żadnego zwarcia.
Sprawdziłem wszystkie elementy elektrycznie i nie mam kierunkowskazów myślę, że po tych kombinacjach ze skokiem napięcia mógł się spalić przekaźnik.