wybebeszanie wydechów
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 12 grudnia 2012, 15:33
- Motocykl: 535 I DS 650
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 25
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Jak wiadomo,w miare jedzenia apetyt rośnie Zastanawiam się nad rozwierceniem drugiej przegrody w tłumikach,da to jakieś zmiany ??
Sajmon
- dario 73
- Posty: 26
- Rejestracja: 04 lipca 2013, 10:35
- Motocykl: virago xv750
- Lokalizacja: Włocławek
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Miałem pewne opory ale w końcu też skusiłem się na ingerencję w wydechy.
Po zdjęciu zaślepek zrobiłem po 7 dziurek.
Efekt super. Słychać ale nie za głośno.
Po zdjęciu zaślepek zrobiłem po 7 dziurek.
Efekt super. Słychać ale nie za głośno.
Re: wybebeszanie wydechów
Wczoraj dokonałem operacji wybebeszania. Otwornica do metalu 1,3/4" , około 5 minut. Brzmienie...bezcenne
?Only a biker knows why a dog sticks it?s head out of the window.?
- Masaraksz
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013, 18:35
- Motocykl: 535 '98
- Lokalizacja: Łomazy
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Ja też dziś zrobiłem nawiercenia. W sumie od samego początku za mną to chodziło, ale też szkoda oryginalnych rur niszczyć. To w końcu zakupiłem drugie I nawierciłem dziurki no, ale myślę, że mało jeszcze Teraz brzeszczotem rozwalić tą blaszkę i obcęgami wyjąć środeczek?:)
Houk !
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Brzeszczotem raz że się narobisz a dwa że ładnie to nie wyjdzie. Brzeszczot za szeroki, musiałbyś piłką włosową a to jeszcze więcej roboty. Weź jakiś duży płaski wkrętak, możesz go naostrzyć żeby szybciej poszło (ale i bez tego się da) i po prostu wytnij całość. Później kombinerki albo jakiekolwiek inne cęgi i jak u dentysty, kręcisz i wyrywasz jak bolącego zęba
- Masaraksz
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013, 18:35
- Motocykl: 535 '98
- Lokalizacja: Łomazy
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Zdziełane Kurdę od cholery jakiejś wełny było. No i ładnie teraz chodzi, już nie będą mówić, że motorynka ;D
Houk !
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Odp: wybebeszanie wydechów
A to Ciebie obchodzi co mówią?Masaraksz pisze: już nie będą mówić, że motorynka ;D
Easy Rider i taki przejmujący się?
Wysłano via Tapatalk z Androida.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
- e_gregor
- Posty: 2015
- Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
- Motocykl: ZR7
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Odp: wybebeszanie wydechów
Olać co gadają, ale dla banana na twarzy warto wypruć wydech w 250-tce Sąsiadów i tak nie wkurzy bo nadal będzie względnie cichoCpt. Nemo pisze:A to Ciebie obchodzi co mówią?Masaraksz pisze: już nie będą mówić, że motorynka ;D
Easy Rider i taki przejmujący się?
Wysłano via Tapatalk z Androida.
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
Re: wybebeszanie wydechów
Właśnie wybebeszyłem wydeszki w 125 jak na tą pojemność efekt idealny. Polecam ten zabieg każdemu kto jest nie zdecydowany. Poradnik pierwsza klasa
- Burbon
- Posty: 62
- Rejestracja: 07 sierpnia 2013, 10:12
- Motocykl: WSK, Virago 125
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Wiek: 26
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Hej! Zauważyłem, że dolny tłumik ma 4 dziury. Górny jest cały oryginał. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie i dorobić w górnym dziury, czy to wsio bez różnicy?
- ELVIS
- Posty: 1624
- Rejestracja: 15 lipca 2010, 08:54
- Motocykl: STRATOLINER XV1900
- Lokalizacja: Pruszcz Gd.
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Burbon, w obu tłumikach powinno być to samo ciśnienie...na Twoim miejscu wywierciłbym dziury, a najchętniej oba wybebeszył - głośność nie wzrośnie, a dostanie miłego basu (jak na 125)
WILD DOGS GDAŃSK
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
- Burbon
- Posty: 62
- Rejestracja: 07 sierpnia 2013, 10:12
- Motocykl: WSK, Virago 125
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Wiek: 26
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Ok, w poniedziałek wiertarka pójdzie w ruch Dorobię dziury i góry i będzie git.
- Flower
- Posty: 1401
- Rejestracja: 09 marca 2009, 21:59
- Motocykl: Jędza - XV535 (2YL)
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Jeżeli Twoje 125 ma puszkę przy wydechu, to nie ma konieczności dorabiania dziur.
"Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."
Thomas Jefferson
Blunio pisze: wypada świat widzieć takim jaki jest, a nie taki jakby niektórzy chceli żebyś go widział.
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Właśnie wykonałem zabieg ... teraz jest bas i gulgotanie przy odjęciu gazu. Zdziwiłem się jednak kiedy wyprułem dekiel z górnego tłumika , poprzednik zdążył zdewastować przegrody . Musiał to jednak uczynić od przedniej strony rury bo ostatnia blacha była cała .
- Burbon
- Posty: 62
- Rejestracja: 07 sierpnia 2013, 10:12
- Motocykl: WSK, Virago 125
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Wiek: 26
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Może ktoś z Was zapodać jakieś nagranie lub filmik z wybebeszonymi wydechami w 125? Bardzo ciekawi mnie efekt, bo wydaje się to kuszące rozwiązanie.
- agust
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 sierpnia 2013, 17:56
- Motocykl: Road Star XV1700
- Lokalizacja: Ostrzeszów
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Witam
tez dojrzałem do decyzji małej przeróbki , zrobiłem po 9 otworów (fi 8) w oryginalnych wydechach i fajnie graja i tak zostawię , jedynie co mnie drażni to widoczne otwory , ale już mam pomysł , rurki zostawiam jak w oryginale , a w żelaznym zakupie drobną siatkę stalową i wytnę ją tak żeby umieścić ja przed otworami żeby je przysłonić i nie drażniły oka , a do przeglądu zostawiłem oryginalne okrągłe zaślepki i jak coś to je wbije na swoje miejsce , może ktos juz wpadł z tą siatką ale ja nie doczytałem , dlatego dziele się pomysłem.
tez dojrzałem do decyzji małej przeróbki , zrobiłem po 9 otworów (fi 8) w oryginalnych wydechach i fajnie graja i tak zostawię , jedynie co mnie drażni to widoczne otwory , ale już mam pomysł , rurki zostawiam jak w oryginale , a w żelaznym zakupie drobną siatkę stalową i wytnę ją tak żeby umieścić ja przed otworami żeby je przysłonić i nie drażniły oka , a do przeglądu zostawiłem oryginalne okrągłe zaślepki i jak coś to je wbije na swoje miejsce , może ktos juz wpadł z tą siatką ale ja nie doczytałem , dlatego dziele się pomysłem.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- Jaku
- Posty: 146
- Rejestracja: 21 marca 2013, 10:35
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
to i ja się spytam, mam oryg wydechy w laleczce 1100, i tam są po 3 małe dziurki (bodajże) w obu wydechach tak z dołu bardziej, jest sens wywiercić kolejne dziurki ? coś to zmieni ? jesli to już było poruszane to przepraszam
- joozek
- Posty: 1924
- Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 20:10
- Motocykl: virago xv 750 1993
- Lokalizacja: LUBIN
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Kamilek, ja rozumie młodość ale nie rób tego, zwłaszcza, że masz w nienagannym stanie swoje wydechy (oglądałem tylko Twoje foto). Jak już chcesz koniecznie "po-bzykać" (tak, bo to nie będzie bas, tylko hałas) poszukaj jakiś używek do wybebeszania lub się z kimś zamień tu na forum. Jest też opcja wymiany wydechu u Kaliński za 1600 zł lub Hartmana za 800 zł. Swoje zostaw takie jakie masz ... zatęsknisz za nimi
Wybór należy do Ciebie
Wybór należy do Ciebie
Józek
- Jaku
- Posty: 146
- Rejestracja: 21 marca 2013, 10:35
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
dzięki joozek, myślałem tez nad opcją dokupienia drugich a tych zostawienia na czarną godzine albo na ból głowy
- krisss
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 08:42
- Motocykl: zx6r
- Lokalizacja: Kraków / Starachowice
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
zgodze sie z przedmowcami. Szkoda niszczyc oryginalne wydechy. A halas po jakims czasie bedzie Cie meczyl. Sam mam zalozone przeloty i na dluzszych trasach mysle o zalozeniu oryginalow poniewaz glowa peka . Sa tez plusy - niebianski dzwiek
- e_gregor
- Posty: 2015
- Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
- Motocykl: ZR7
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Nie mylmy ch*** z palcem. Wyprute cygara to nie są przeloty. Virago ma jeszcze tłumik wstępny - puszkę. Wyprute kominy nie są równoznaczne z założeniem w pełni pustego przelotowego wydechu. To dwa zupełnie inne światy. Puste cygara są głośne ale milkną przy w pełni pustych wydechach.
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
- krisss
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 08:42
- Motocykl: zx6r
- Lokalizacja: Kraków / Starachowice
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Dobrze E_gregor mówisz... ja nie mam puszki i z własnych odczuć mogę powiedzieć , że wydechy potrafią męczyć