Jak bym słyszał moje niedawne problemy
1) czy jak masz problem z odpaleniem, to słychać pod siedzeniem jak załącza przekaźnik?
chodzi konkretnie o ten przekaźnik
http://allegro.pl/xv-virago-920-750-se- ... 72347.html (nie kupować )
2) jeżeli słychać jak przełącza przekaźnik, a motor nie odpala (nie kręci rozrusznik) to spróbuj podać napięcie bezpośrednio na elektromagnes - obok grubego przewodu idącego do elektromagnesu prosto z akumulatora idzie cienki przewód sterujący elektromagnesem (u mnie przewód czarny pod siedzeniem był on łączony przez korektorek z przewodem czerwono-białym i dalej szedł na wskazany wyżej przekaźnik). Powiedz czy rozrusznik zakręcił.
3) jeżeli słychać jak załącza przekaźnik i motor nie odpala po podaniu bezpośrednio napięcia na sterowanie elektromagnesem zmierz napięcie pomiędzy stykiem na rozruszniku a masą po wciśnięciu przycisku start, jak rozrusznik nie startuje i podaj tutaj wynik.
Pomoc z odpalaniem
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Pomoc z odpalaniem
ok, podam wyniki na dniach. z tego co pamiętam, to przekaźnik słychać, ale dokładnie powiem jak obadam. a powiedz z ciekawości, co było u Ciebie powodem?
- Kargul
- Posty: 686
- Rejestracja: 23 listopada 2011, 11:44
- Motocykl: BMW R1200GS
- Lokalizacja: Luboń
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Pomoc z odpalaniem
ja wymieniłem przekaźnik (bo nie zawsze łapał) oraz przeczyściłem wszystkie styki w instalacji. A u mnie to wyglądało mniej więcej tak, że jednego dnia coś porobiłem rozrusznik ładnie kręcił, a następnego przejażdżka gdzieś w trasie nie chciał odpalić (to go na zapycha, później na przewody pod siedzeniem) i znowu szukanie po powrocie - i tak kilka razy, aż w końcu w ogóle przestał odpalać.
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Pomoc z odpalaniem
już po problemie. Jeden kabel od przekaźnika był bardzo mocno zaśniedziały, lekko poruszałem i odpadł (był łączony konektorem). Dałem na niego nowy konektor, posprawdzałem też pozostałe kable i motor pali jak rakieta . Za każdym razem