Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: kris2k »

Niewątpliwym plusem całej sytuacji jest fakt, że ja ją teraz zrobisz to będziesz wiedział co masz i cieszył się długą i bezawaryjną jazdą. Głowa do góry, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :rock:
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: -waldi- »

coś mi tu śmierdzi źle założonym filtrem oleju..... :D

sprawdzał ktoś ?


taka pompa by nie tłoczyła to musiała by mieć luz jak cholera, ewentualnie uszczelniacz w prawym deklu lub magistrala nieszczelna
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: ZWIERZAK »

Też mi się to dziwne wydaję. Prawdę powiedziawszy to jeszcze nie widziałem (a widziałem już sporo) rzeby pompa o tak prostej konstrukcji się zużyła.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Wild Hog
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:36
Motocykl: Virago750 Special
Lokalizacja: okolice Wawy - Otwock
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Wild Hog »

-waldi- pisze:coś mi tu śmierdzi źle założonym filtrem oleju..... :D

sprawdzał ktoś ?
tak, sprawdzaliśmy filtr - nawet Rafał czyt. sprzedawca silnika, zjawił się.

...przy okazji znalazłem drobną różnicę w silnikach 5G5, a 4X7... tj. dekle od łańcuszka rozrządu na drugim garze mają po przeciwnych stronach wyjście odmy. Odma w 5G5 wychodzi w stronę 1-szego gara, a 4X7 w stronę widelca.
Wild Hog
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:36
Motocykl: Virago750 Special
Lokalizacja: okolice Wawy - Otwock
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Wild Hog »

ZWIERZAK pisze:Też mi się to dziwne wydaję. Prawdę powiedziawszy to jeszcze nie widziałem (a widziałem już sporo) rzeby pompa o tak prostej konstrukcji się zużyła.
P. Darek twierdzi, że to pompa i to druga z rzędu ?! rozbierałem tą "nową" jest w środku porysowana acz jak pisałem wyżej na wiertarce leje jak szalona, pytanie jakie obroty ma pompa na jałowym biegu?
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: ZWIERZAK »

Jeśli chodzi o wyjście odmy to w silniku 4X7 ktoś musiał źle założyć dekielek. Akurat mam silnik 4X7 (amerykańska wersja) i odma wychodzi normalnie tak jak we wszystkich.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Wild Hog
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:36
Motocykl: Virago750 Special
Lokalizacja: okolice Wawy - Otwock
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Wild Hog »

ZWIERZAK pisze:Jeśli chodzi o wyjście odmy to w silniku 4X7 ktoś musiał źle założyć dekielek. Akurat mam silnik 4X7 (amerykańska wersja) i odma wychodzi normalnie tak jak we wszystkich.
hmm dekiel raczej ciężko na odwrót założyć, chyba że "bebechy" któś przełożył, tak dokładnie nie zgłębiałem tego.
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: -waldi- »

Wild Hog pisze:
-waldi- pisze:coś mi tu śmierdzi źle założonym filtrem oleju..... :D

sprawdzał ktoś ?
tak, sprawdzaliśmy filtr - nawet Rafał czyt. sprzedawca silnika, zjawił się.
to znaczy jak jest założony - otworem w którą stronę ?

sprawdźcie uszczelnienie wału i magistralę olejową
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
Jotek535
Posty: 63
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 15:46
Motocykl: Virago 535
Lokalizacja: Lidzbark Welski
Wiek: 31
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Jotek535 »

P. Darek twierdzi, że to pompa i to druga z rzędu ?! rozbierałem tą "nową" jest w środku porysowana acz jak pisałem wyżej na wiertarce leje jak szalona, pytanie jakie obroty ma pompa na jałowym biegu?
Wystarczy obliczyć ile ma zębów zębatka na wale silnika (z1), ile ma zębatka na pompie (z2) wykonać proste obliczenie przekładni zębatej na przełożenie i = z1 : z2 i pomnożyć mniej więcej przez 800-1000 obr/ min i masz jak na talerzu ;)
Awatar użytkownika
Flower
Posty: 1401
Rejestracja: 09 marca 2009, 21:59
Motocykl: Jędza - XV535 (2YL)
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Wiek: 33
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Flower »

jeżeli po liczbie zębów to i=z2/z1

"Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."

Thomas Jefferson
Blunio pisze: wypada świat widzieć takim jaki jest, a nie taki jakby niektórzy chceli żebyś go widział.
Awatar użytkownika
Jotek535
Posty: 63
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 15:46
Motocykl: Virago 535
Lokalizacja: Lidzbark Welski
Wiek: 31
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Jotek535 »

kurna zawsze wszystko na opak :frustrated: masz racje :wink:
Awatar użytkownika
ALBINERO
Posty: 1091
Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
Motocykl: Yamaha Virago XV1000
Lokalizacja: Wrocław/UK
Wiek: 58
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: ALBINERO »

Witaj kolego ! szkoda że przygoda z motorem zaczęła się tak kiepsko . Czytając Twoje posty sądzę że ogarniesz temat . Jesteś pełen pozytywnej energii. Kolego Sart mieszkam w UK ale mam dom w Jedlinie Zdrój ,może uda nam się kiedyś spotkać .
Wild Hog
Posty: 24
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:36
Motocykl: Virago750 Special
Lokalizacja: okolice Wawy - Otwock
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Wild Hog »

Czołem forumowicze, odzywam się po długiej przerwie bo wcześniej czasu z chwili na chwilę zabrakło :( . Wczoraj zerknąłem na Virago i okazało się, że brak smarowania był spowodowany zapchaną silikonem śrubką rozdzielającą rureczki na dwa gary .... Nie będę dalej tego komentować... zadaje sobie pytanie dlaczego musiałem zapłacić P. Darkowi ekstra kasę za wymianę dobrej pompy olejowej na dobrą pompę olejową.... :frustrated:
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: -waldi- »

no i to właśnie jest przykład co może spowodować silikonu używany jako materiał uszczelniający w silnikach
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: ZWIERZAK »

ZWIERZAK pisze:Też mi się to dziwne wydaję. Prawdę powiedziawszy to jeszcze nie widziałem (a widziałem już sporo) rzeby pompa o tak prostej konstrukcji się zużyła.
Nie będę mówił....
A nie mówiłem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Jasiekotw
Posty: 12
Rejestracja: 29 września 2012, 22:43
Motocykl: XV 750
Status: Offline

Re: Virago 750 - "przypadek Wild Hog`a"

Post autor: Jasiekotw »

Witam Wszystkich.
Nie będę używał zwrotów "przejąć/kontynuować" w kwestii wyżej opisywanej maszyny (czyt. egzemplarza), ponieważ mam wizję wspólnej kontynuacji procesu reanimacji którego podjął się kolega Wild Hog (tylko się szwagier nie migaj :P ) . Krótko mówiąc, odkupiłem maszynę i chciałbym na wstępie podzielić się spostrzeżeniami po oględzinach.
Pełen zapału, kuszony dźwiękiem dwururki i odbytą przejażdżką, złapałem skrzynkę narzędziową i zamknąłem się w garażu :-) . Moto bardzo ciężko pali (problem z rozrusznikiem), przerywa i gaśnie, zawiesza sie na obrotach ~2600 RPM. Na pierwszy ogień poszły świece i przewody WN. Okazało się że zamontowane były 2 inne świeczki, w tym jedna bardzo mocno zdezelowana (czyt. opalona i skorodowana), przewody WN w gnieździe cewki "kwitły" w różnych odcieniach zieleni. Wymiana świec pozwoliła usłyszeć równą pracę silnika, niestety przewody WN nadaja się do wymiany. Pracują dopóty, dopóki nie poczują wilgoci. Zastanawia mnie możliwość zastosowania przewodów ze starego VW. Chromowane fajki, i z tego co wiem, średnica przewodu jest ok. Temat w niedalekiej przyszłości będzie realizowany.
W celu diagnozy układu rozruchowego, postanowiłem dobrać się do dekla alternatora (Nie będę wspominał o wyciekach z każdego możliwego uszczelniacza w tej pokrywie). Po spuszczeniu oleju pierwsze zaskoczenie. Pełno syfu i "galareta". Po zdjęciu dekla oczy jeszcze większe. Brud, syf, piach, normalnie malaria (zdjęcie obrazuje stan po wstępnym czyszczeniu powietrzem. W ferworze walki zbyt późno pomyślałem o dokumentacji foto. Bardziej dociekliwi dostrzegą komara "zmieszanego z błotem"). Po 30 min z benzyną ekstrakcyjną i kompresorem obrazek był już do zaakceptowania. Niestety największa przykrość to zębatki układu rozruchowego. Zębatka główna i pośrednia niestety są w stanie wymagającym bynajmniej regeneracji. Dodatkowo ktoś podczas montażu zapomniał zamontować sprężyny odbijającej. Próba odwrócenia zębatki nie przyniosła rezultatu. W tym punkcie utknąłem. Silnik zalałem czystym olejem w celu przepłukania, ale dopóki nie wymienię zębatki, procesu nie będę mógł przeprowadzić. Tutaj nasuwają mi się dwa pytania:
1) Jakiego oleju używacie (ja zastosowałem 10W40 Mobila w celu przepłukania-akurat był pod ręką)?
2) Może ktoś ma namiar na sklep, szrot, inne dowolne miejsce w którym mogę nabyć odpowiednią zębatkę najchętniej ze sprężyną. Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrawiam Wszystkich
Jasiek
Załączniki
Zdj
Zdj
ODPOWIEDZ