brzeczenie
-
- Status: Offline
brzeczenie
Witam
Mam pytanko, mialem problem z ladowaniem, po przemaglowaniu podobnych problemow na forum doszedlem do wniosku ze to regulator. Faktycznie gdy zamawialem go w sklepie sprzedawca mechanik po sprawdzeniu, potwierdzil ze jest walniety.Po zamontowaniu nowego i naladowaniu aku pojawia sie problem. Kiedy probuje odpalic moto pojawia sie tylko brzeczenie po prawej stronie pod puszka.Jest tam jakies ustrojstwo przymocowane do puszki na akumulator, wchodzi do tego plus z aku i wychodzi przewod do rozrusznika jak mysle, dodam ze to cos jast okragle, i jest napisane na tym 12V.
Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi.
Siwydarek
Mam pytanko, mialem problem z ladowaniem, po przemaglowaniu podobnych problemow na forum doszedlem do wniosku ze to regulator. Faktycznie gdy zamawialem go w sklepie sprzedawca mechanik po sprawdzeniu, potwierdzil ze jest walniety.Po zamontowaniu nowego i naladowaniu aku pojawia sie problem. Kiedy probuje odpalic moto pojawia sie tylko brzeczenie po prawej stronie pod puszka.Jest tam jakies ustrojstwo przymocowane do puszki na akumulator, wchodzi do tego plus z aku i wychodzi przewod do rozrusznika jak mysle, dodam ze to cos jast okragle, i jest napisane na tym 12V.
Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi.
Siwydarek
-
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Rozumiem, że nie odpala?
Po włączeniu zapłonu w 535 brzęczy pompa paliwa i to jest normalne. Mało prawdopodobne, żeby jakiś przekaźnik brzęczał (jak przekaźnik umiera, to po prostu jest głucha cisza ).
Jak nie odpala, to sprawdź czy przy wymianie reglera nie rozłączyłeś czegoś przypadkiem. Z tego co pamiętam, to w 535 przy złączu reglera wszystko jest dość mocno upchane.
Po włączeniu zapłonu w 535 brzęczy pompa paliwa i to jest normalne. Mało prawdopodobne, żeby jakiś przekaźnik brzęczał (jak przekaźnik umiera, to po prostu jest głucha cisza ).
Jak nie odpala, to sprawdź czy przy wymianie reglera nie rozłączyłeś czegoś przypadkiem. Z tego co pamiętam, to w 535 przy złączu reglera wszystko jest dość mocno upchane.
-
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Dzieki za odpowiedz ,ale mysle jednak ,ze to nie pompa paliwowa ten dzwiek bym poznal. Kiedy probuje zapalic nie odpala nie slychac rozrusznika tylko ten dziwny dzwiek. Tak jak pisalem to cos znajduje sie na prawej stronie puszki na akumulator.
Koledzy pomocy ,musze jezdzic do pracy rowerem 30 km dziennie ,a motorek w najlepsze sobie stoi
Siwydarek
Koledzy pomocy ,musze jezdzic do pracy rowerem 30 km dziennie ,a motorek w najlepsze sobie stoi
Siwydarek
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: brzeczenie
a nie masz czasem wyładowanego akumulatora ? bo jak tak to klepie przekaźnik
-
- Status: Offline
Re: brzeczenie
aku napewno naladowany, wiec chyba to nie przekaznik.Co myslicie natomiast o przekazniku rozrusznika ,moze to o niego chodzi i jezeli to on to dlaczego tak brzeczy?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Aku masz naładowany, to wałcz światła i zobacz jak świecą, naciśnij stop i daj kierunek - jezeli bedą mocno świecić to sprawdź połączenia elektryczne i chodzi o ten przekaźnik...
-
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Witam, mam ten sam problem od wczoraj. 1,5 km pchania do domu w słońcu...uff.
Potwierdzam to co mówi kolega wyżej słychać brzęczenie po prawej stronie pod plastikową obudową mały okrągły przekaźnik przymocowany do obudowy akumulatora i napewno nie jest to pompa. Pompa brzmi inaczej. Znalazłeś problem? Proszę o pomoc bo konik stoi. Dzieki i pozdrawiam Kogier
Potwierdzam to co mówi kolega wyżej słychać brzęczenie po prawej stronie pod plastikową obudową mały okrągły przekaźnik przymocowany do obudowy akumulatora i napewno nie jest to pompa. Pompa brzmi inaczej. Znalazłeś problem? Proszę o pomoc bo konik stoi. Dzieki i pozdrawiam Kogier
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Rowniez potwierdzam. Wczoraj rano odpalil mi bez problemu. Przystanalem potem gdzies I wracajac do domu musialem pchac moto. Mam takie same objawy co koledzy. Ludzie piszcie co zrobic. W taka pogode to az grzech nie jezdzic :p
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: brzeczenie
akumulator do wymiany, lub brak styku na kablach od aku
podłącz woltomierz pod zaciski aku i zakręć rozrusznikiem zobaczysz co się dzieje z napięciem.
podłącz woltomierz pod zaciski aku i zakręć rozrusznikiem zobaczysz co się dzieje z napięciem.
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Za niskie napiecie akumulatora ,brzeczy przekaznik rozrusznika (taka mala baryleczka po prawej stronie ) , albo akumulator do wymiany (sprawdzcie tak jak pisze waldi) , albo styki do czyszczenia ( sa specjalne preparaty w sprayu ) , poza tym klemy drobym papierkiem ( minusowy kabel z dwoch koncow) . Poza tym wskazane raz do roku , co dwa lata , poczyscic sprayem wszystkie polaczenia konektrorowe przewodow , ktore uda Wam sie znalezc (w lampie , pod siedziskiem , pod boczkami ,z przodu przy cewkach i pod chromowana atrapa z prawej strony) bedzie mniejsza strata pradu.
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
No to sie troche uspokoilem. Czyli nie czeka mnie wydatek na przekaznik albo co gorsza rozrusznik?
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Zdaje relacje z moich poczynan. Podjechal kolega do mnie I wzielismy akumulator z jego motocykla. Odpalil bez zadnego problemu bez zadnego brzeczenia. Wiec ucieszony odrzucilem opcje uszkodzonego przekaznika, polaczen czy tez rozrusznika. Wiec zabralem sie za ladowanie mojego aku. Nic to nie dalo, musialem odpalic na popych. A wtedy dzialy sie rzeczy o jakich mi sie nie snilo. Lampa przednia nie swieci za to swieci sie kontrolka swiatel dlugich, kierunkowskazy...no po prostu chaos, raz dzialaja poprawnie a raz jak dyskoteka, kontrolka luzu natomiast swieci tak, ze razi po oczach nawet Pana Boga. Lampa tylna w porzadku. Natomiast gdy motor stoi nie odpalony, kompletnie nic, zadnej reakcji, zadna kontrolka nie swieci I teraz nawet nie bzyczy przy wcisnieciu START.
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Aha, jeszcze jedna sprawa. Blokuje mi obroty silnika I w efekcie na poszczegolnych biegach rozpedzam sie do okreslonej predkosci I dalej nie jedzie. Predkosc masymalna teraz, na moim rumaku to 80 km/h. O co chodzi?
- ogonos
- Posty: 355
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 12:36
- Motocykl: XV 535 '93
- Lokalizacja: Gołąb k/Puław
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Mały offtop....
Czy w każdej 535 przekaźnik rozrusznika powinien być przy akumulatorze? Bo u mnie nic takiego nie ma.
Czy w każdej 535 przekaźnik rozrusznika powinien być przy akumulatorze? Bo u mnie nic takiego nie ma.
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Kazda 535 jaka ogladalem ma przekaznik po prawej stronie zaraz pod plastikowa oslonka przy siedzeniu
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Oberwany płyty akumulatora i lądowanie nic tu nie da , tylko wymiana na sprawny
jazda z takim aku skończyć się może popaloną elektroniką w moto
jazda z takim aku skończyć się może popaloną elektroniką w moto
- koza27
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 maja 2012, 09:37
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: brzeczenie
Po raz kolejny zdaje relacje. No wiec okazało sie ze moje aku było kompletnie rozladowane...z tąd dyskoteka gdy nim jezdziłem dopiero po pełnym ładowaniu całodobowym, Virówka ochoczo ruszyła garami Wina była w akumulatorze, to tyle...;p Az mi wstyd ze zamieszczałem tutaj posty, no ale ten kto pyta jest głupi przez 5 minut, a kto nie pyta jest głupi całe zycie. A akumulatora nie wyrzuca bo jest nowy, mam go ponad tydzien, tylko se przypomniałem ze zostawłem kluczyki w stacyjce i swiecił przez ponad 2 godz ;p wiec w oparciu o moją głupote, moge poradzic innym ze na tego typu zjawiska jak brzęczenie przekaznika, wystarczy naładowac aku albo wymienic jesli ma sie stary