Szlifowanie opon

Tematy związane z oponami, kołami, układem kierowniczym
Awatar użytkownika
acol
Posty: 71
Rejestracja: 16 września 2009, 12:15
Motocykl: Virago 535 r.93 Suzuki C90 T
Lokalizacja: Końskie
Wiek: 67
Status: Offline

Szlifowanie opon

Post autor: acol »

W ostatnim Świecie Motocykli był artykuł na temat opon . Między innymi pisano że należy koniecznie przeszlifować papierem ściernym nową oponę . W zakładzie w którym zmieniano mi oponę tylną tego nie zrobili , a i mnie się nie chciało tego robić. Na pierwszej przejażdżce przy niewielkiej prędkości , ok. 30km/h. lekko zahamowałem i oczywiście tylne koło mi uciekło w bok. Sprawdziłem więc można powiedzieć „organoleptycznie „ że przetarcie nowych opon jest konieczne , a na pewno należy zachować szczególna ostrożność przez pierwszych kilkadziesiąt kilometrów.
kto gra w karty ten ma łeb obdarty
Przemysl
Posty: 332
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
Motocykl: Yamaha virago 250
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Wiek: 32
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Przemysl »

ja tego nie odczułem , wiedziałem że jakaś warstwa (silikonu?) musi się zetrzeć ale przez kilka km uważałem i poczekałem aż opona się dogrzeje i normalnie się w zakrętach składałem - ba nawet o wiele śmielej jak na starej bo tam uślizgi się zdarzały bardzo często. Ciekawostka - nowa opona już po kilku km jest ciepła a przednia stara nie jest nawet w połowie tak ciepła.
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Marcin »

acol pisze:tylne koło mi uciekło w bok.
Miałem to samo. Po wymianie koleś powiedział by być ostrożnym bo nowa oponka i ma jeszcze środek konserwujący na sobie. e he na jednym z pierwszych zakrętów miałem niewielki uślizg. Po kilkudziesięciu km było ok.
Obrazek
Awatar użytkownika
ramatahatta
Posty: 215
Rejestracja: 06 lipca 2008, 23:17
Motocykl: Yamaha Virago XV750 '92
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: ramatahatta »

Trzeba albo przetrzeć, albo jechać jak po lodzie, bo pierwszy zakręt i..
Sąsiad jesienią zginął prawdopodobnie przez nowe gumy http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=9287
Słońce, z wiatrem we włosach, gdzie oczy poniosą...
Awatar użytkownika
Jerzyk
Posty: 1080
Rejestracja: 16 września 2009, 20:58
Motocykl: XV750w sercu,VTX1300
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Jerzyk »

ramatahatta pisze:Trzeba albo przetrzeć, albo jechać jak po lodzie, bo pierwszy zakręt i..
Sąsiad jesienią zginął prawdopodobnie przez nowe gumy http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=9287
Znałem Wojtka ...
[*]
Awatar użytkownika
peter1376
Posty: 118
Rejestracja: 01 października 2009, 15:14
Motocykl: Yamaha virago 535
Lokalizacja: Milicz
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: peter1376 »

Miałem podobny problem serwis założył mi nowe laćki przód i tył do Maxi Bzyka i nic nie powiedzieli że trzeba bardzo uważać .Po wyjeździe z serwisu przejechałem może kilometr kiedy musiałem lekko przyhamować, opona tylna zamiast hamować to zaczęła mi zjeżdżać lekkim uślizgiem , wcisnąłem przedni hamulec i Maxi bzyk dopiero zahamował , szczęście że nie jechałem szybko bo by był wypadek jak nic..
Awatar użytkownika
mad91K
Posty: 721
Rejestracja: 27 maja 2009, 11:26
Motocykl: Suzuki Bandit 650 06
Lokalizacja: Bishops Stortford
Wiek: 32
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: mad91K »

Mnie ostrzeżono w warsztacie aby uważać na nowych oponach właśnie przez tą warstwę ochronną. Ale ani słówkiem na temat dróg do ściągnięcia tego silikonu czy co to tam jest.

Takie ostrzeżenie powinno być obowiązkiem każdego oponiarza.
Szable do boju lance w dłoń? bolszewika goń goń goń !

ETZ 125 88' --> XV 125 99' --> VL 125 01' --> GPZ 500s '00 --> GSF 650S K6 06'
Awatar użytkownika
e_gregor
Posty: 2015
Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
Motocykl: ZR7
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 42
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: e_gregor »

Ja mam podobne doświadczenie z autem. Założyłem nowe gumki do poloneza (tylny napęd), szersze bo 195. Na szczęście zostałem ostrzeżony o powłoce więc pojechałem świadomie. Jednak mimo wszystko skala uślizgu mnie zaskoczyła, gdy zawracałem na rondzie koło wulkanizatora w ciepły, suchy i słoneczny dzionek a rondo zrobiłem bokiem jakby tam śnieg leżał.

W moto przypuszczam, że sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Auto jeździ cały czas tą samą powierzchnią opony a na moto boki pracują na zakrętach. Grzbiet opony szybko się oczyści a na zakręcie można fiknąć...
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
Awatar użytkownika
kjd
Posty: 218
Rejestracja: 07 lipca 2009, 22:19
Motocykl: virago xv 750/93
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: kjd »

Uczestnicząc w kursie na prawko w 85 roku, instruktor kilka razy podkreślał, że nowa guma jest pokryta czymś co zapobiega przywieraniu podczas odlewu do formy i trzeba to zetrzeć np. drucianym zmywakiem do naczyń (lub jeśli tylne koło to przetarcie w piasku). Założę się, że na dzisiejszych super kursach na prawko nikt o tym nie usłyszy- i tyle w temacie.
Kasia i Jarek
Errare humanum est
http://kasiajarek.webd.pl
d3lta
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: d3lta »

kjd pisze:Uczestnicząc w kursie na prawko w 85 roku, instruktor kilka razy podkreślał, że nowa guma jest pokryta czymś co zapobiega przywieraniu podczas odlewu do formy i trzeba to zetrzeć np. drucianym zmywakiem do naczyń (lub jeśli tylne koło to przetarcie w piasku). Założę się, że na dzisiejszych super kursach na prawko nikt o tym nie usłyszy- i tyle w temacie.
Owszem, ani na A ani na B nic na ten temat nie wspominali :)
Awatar użytkownika
silver
Posty: 48
Rejestracja: 30 maja 2011, 00:19
Motocykl: Suzuki SV1000S K4
Lokalizacja: PO/PWR
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: silver »

Tak jak już ktoś wspomniał, patent na to polega na przejechaniu drobnym papierem ściernym po laczkach :) ponad to można z dużym wyczuciem i ostrożnością pojeździć po szutrowej drodze albo innym piasku, gdzie substancja ta również z powodzeniem szybko sięzetrze.
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: micek1968 »

Sorry za odświerzanie tematu
A nie ma jakiegoś siuwaksu chemicznego do ściągnięcia tego gówna z opon... Kupiłem niedawno opony ale jakoś już prawie 300 km przejechałem i tylko na środku się wytarło a na bokach nie dzięki czemu an zakrętach dupa lata na boki że osiwieć można...
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
DARKMAN
Posty: 899
Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
Motocykl: Virago 535 '90
Lokalizacja: Legnica
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: DARKMAN »

Benzyną ekstrakcyjną próbowałeś?
Yamaha Virago 535

SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE! ;)

Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: micek1968 »

DARKMAN pisze:Benzyną ekstrakcyjną próbowałeś?
na razie niczym nie próbowałem... na razie szukam jakiejś innej metody niż palenie gumy na szutrze :)
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
Adziel
Posty: 1608
Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 57
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Adziel »

Siatka to gładzi gipsowych - jest najlepsza .
Obrazek
Awatar użytkownika
mocarz
Posty: 242
Rejestracja: 09 października 2011, 00:29
Motocykl: virago xv535 93r
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 51
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: mocarz »

Zwykła szczotka druciana potrafi pomóc :wink:
Lubię popływać ...w zimnej wodzie :) więcej na www.poznan.morsy.pl
Awatar użytkownika
Alicjana
Posty: 664
Rejestracja: 06 stycznia 2012, 00:47
Motocykl: XV535, BMW GS650
Lokalizacja: Warszawa/Mokotów
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Alicjana »

Do głowy by mi nie przyszło, aby opony papierem ściernym traktować.
Przy zmianie na nowe wulkanizator z obowiązku poinformował mnie o potrzebie uważnej jazdy i to wszystko. No ale ja nie zapierniczam 160 tylko 80.
Jak już weźmiecie ten nieszczęsny papier w ręce to proponuję pojechać po całej oponie, szczególnie bliżej rantów. Przynajmniej będzie wyglądać, że winkle bierzecie na kolanie.
No i szacun na dzielni murowany.
Gdzie diabeł nie może tam babę na moto pośle
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: micek1968 »

Alicjana pisze:Do głowy by mi nie przyszło, aby opony papierem ściernym traktować.
Przy zmianie na nowe wulkanizator z obowiązku poinformował mnie o potrzebie uważnej jazdy i to wszystko. No ale ja nie zapierniczam 160 tylko 80.
Jak już weźmiecie ten nieszczęsny papier w ręce to proponuję pojechać po całej oponie, szczególnie bliżej rantów. Przynajmniej będzie wyglądać, że winkle bierzecie na kolanie.
No i szacun na dzielni murowany.
Mnie też poinformował ale nie mówił że aż tak będzie dupa latała (mimo że też nie zap... 160 tylko max 80-90).
I nie chodzi o to by mieć szacun we wsi tylko żeby gleby nie zaliczyć gdzieś na zakręcie a już parę okazji miałem że musiałem kombinować żeby cało wyjść z sytuacji. Co do papieru ściernego to nie wiem ...Hmmm. Bardziej przemawia do mnie ta benzynka (tylko nie będzie widać że mam opony do rantu zjechane na zakrętach :()
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 3317
Rejestracja: 11 kwietnia 2008, 09:42
Motocykl: Noise Generator 1100
Lokalizacja: Grójec
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Szymon »

micek1968 pisze:
Alicjana pisze:Do głowy by mi nie przyszło, aby opony papierem ściernym traktować.
Przy zmianie na nowe wulkanizator z obowiązku poinformował mnie o potrzebie uważnej jazdy i to wszystko. No ale ja nie zapierniczam 160 tylko 80.
Jak już weźmiecie ten nieszczęsny papier w ręce to proponuję pojechać po całej oponie, szczególnie bliżej rantów. Przynajmniej będzie wyglądać, że winkle bierzecie na kolanie.
No i szacun na dzielni murowany.
Mnie też poinformował ale nie mówił że aż tak będzie dupa latała (mimo że też nie zap... 160 tylko max 80-90).
I nie chodzi o to by mieć szacun we wsi tylko żeby gleby nie zaliczyć gdzieś na zakręcie a już parę okazji miałem że musiałem kombinować żeby cało wyjść z sytuacji. Co do papieru ściernego to nie wiem ...Hmmm. Bardziej przemawia do mnie ta benzynka (tylko nie będzie widać że mam opony do rantu zjechane na zakrętach :()
Papierki, benzynka, są inne sposoby.....
http://www.youtube.com/watch?v=_B-OpnRmH-M
Przy okazji widać minusy customowych wydechów.....plusy słychać :mrgreen:
Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień.

Obrazek
Awatar użytkownika
Alicjana
Posty: 664
Rejestracja: 06 stycznia 2012, 00:47
Motocykl: XV535, BMW GS650
Lokalizacja: Warszawa/Mokotów
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: Alicjana »

Żaden problem, nawet blondynki to potrafią.
http://www.youtube.com/watch?v=ocpU5uSR ... re=related
A tak się to robi kręcąc bioderkami
http://www.youtube.com/watch?v=k8XH-Lve ... re=related

I po co kupować papier ścierny w Lidlu? ( Sorry Blunio, ale kto się czubi ten się lubi)
Gdzie diabeł nie może tam babę na moto pośle
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5395
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: toooomelo »

Mnie wulkanizator też poinformował o potrzebie spokojnej jazdy na początku i uprzedził o możliwości poślizgu. Ale takowej sytuacji nie miałem.
Twoje oponki chyba było obficie zakonserwowane ;)
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: micek1968 »

Alicjana pisze:Żaden problem, nawet blondynki to potrafią.
Hehe.. ta pani z nocnego palenia gumy to niezła jest... że się nie bała że jej wydech łydki usmaży :) ale manetkę za to odkręcała nieźle, prawie sobie barku nie wyrwała tak się wyginała :)
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
silver
Posty: 48
Rejestracja: 30 maja 2011, 00:19
Motocykl: Suzuki SV1000S K4
Lokalizacja: PO/PWR
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: silver »

Alicjana pisze:Do głowy by mi nie przyszło, aby opony papierem ściernym traktować.
Przy zmianie na nowe wulkanizator z obowiązku poinformował mnie o potrzebie uważnej jazdy i to wszystko. No ale ja nie zapierniczam 160 tylko 80.
Jak już weźmiecie ten nieszczęsny papier w ręce to proponuję pojechać po całej oponie, szczególnie bliżej rantów. Przynajmniej będzie wyglądać, że winkle bierzecie na kolanie.
No i szacun na dzielni murowany.
Nie papier, to jak inaczej? prędkość nie ma nic do rzeczy, bo weź na przykład zakręt 90 stopni - jazda przy 40-50 na takim to już hardkor. A że szlif po całej oponie to chyba oczywiste? :roll:
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Szlifowanie opon

Post autor: micek1968 »

Sprawa chyba załatwiona... Pojechałem do kolegi który jest bardziej odważny niż ja i mi porządnie przeczochrał opony na drodze szutrowej. :) Wczoraj próbowałem i jest znacznie lepiej...
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
ODPOWIEDZ