Odpalanie V535 na kable ?
-
- Status: Offline
Odpalanie V535 na kable ?
Czy można odpalać Virago 535 na kable z samochodu. Z góry zaznaczam, że mechanika i elektryka jest mi obca...
Czytałem już na forum, że niektórzy z Was to polecają, ale czy jest jakieś niebezpieczeństwo uszkodzenia jakiegoś układu w motocyklu. Do dyspozycji mam aku z Fabii (coś koło 50 A). Ładowałem aku Virago, po całkowitym wyładowaniu w ostatnie mrozy, ale starczyło mu jedynie na włączenie pompki. Po naciśnięciu startera nawet raz nie zakręciła. Dodam, że motocykl stał nieruszany od sierpnia...Pomóżcie odpalić, bo muszę zmienić garaż
Pozdrawiam serdecznie
Czytałem już na forum, że niektórzy z Was to polecają, ale czy jest jakieś niebezpieczeństwo uszkodzenia jakiegoś układu w motocyklu. Do dyspozycji mam aku z Fabii (coś koło 50 A). Ładowałem aku Virago, po całkowitym wyładowaniu w ostatnie mrozy, ale starczyło mu jedynie na włączenie pompki. Po naciśnięciu startera nawet raz nie zakręciła. Dodam, że motocykl stał nieruszany od sierpnia...Pomóżcie odpalić, bo muszę zmienić garaż
Pozdrawiam serdecznie
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Oczywiście że można, z zachowaniem podstawowej zasady że plus do plusa, minus od biorcy na aku, minus od dawcy gdzieś na masie jak najdalej od aku (pewnie żeby w ewentualnej eksplozji aku kwas nas nie ochlapał).gluseb pisze:Czy można odpalać Virago 535 na kable z samochodu.
Z tym że jak virażka zacznie chodzić, to współpraca alternatora i reglera z takim padłem jak Twój aku może się skończyć awarią któregoś z nich. Szkoda że po pół roku sobie przypomniałeś o aku jak trzeba uruchomić maszynę. Proponuję zakup nowego aku, bo po takim traktowaniu stary to tylko na szrot się nadaje.gluseb pisze:Ładowałem aku Virago, po całkowitym wyładowaniu w ostatnie mrozy, ale starczyło mu jedynie na włączenie pompki. Po naciśnięciu startera nawet raz nie zakręciła. Dodam, że motocykl stał nieruszany od sierpnia..
Jak podajesz pojemność, to w Ah (amperogodzinach). Prąd w A (amperach) zależy jak i czym obciążysz aku.gluseb pisze:aku z Fabii (coś koło 50 A)
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że dziś wieczorem odpalę.
Pełne ssanie i bez gazu - dobrze myślę ? Ale jak długo go męczyć (kręcić), żeby świec nie zalać ?
A żeby wyczerpać temat to proszę napiszcie, czy można odpalić tylko na aku samochodu, z wyciągniętym aku motocykla.
Ps
Aż tak nie zaniedbałem motocykla, bo wcześniej wyciągnąłem aku i co jakiś czas ładowałem - niestety aku mam nieoryginalny i od początku słabo trzyma - nawet latem po miesiącu nie dał rady uruchomić motocykla...
Pełne ssanie i bez gazu - dobrze myślę ? Ale jak długo go męczyć (kręcić), żeby świec nie zalać ?
A żeby wyczerpać temat to proszę napiszcie, czy można odpalić tylko na aku samochodu, z wyciągniętym aku motocykla.
Ps
Aż tak nie zaniedbałem motocykla, bo wcześniej wyciągnąłem aku i co jakiś czas ładowałem - niestety aku mam nieoryginalny i od początku słabo trzyma - nawet latem po miesiącu nie dał rady uruchomić motocykla...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Praca motocykla bez akumulatora może źle służyć alternatorowi i regulatorowi napięcia (podobnie jak próba naładowania padła, o czym Blunio napisał). Prędzej jednak bym zapiął rozładowany akumulator niż jeździł bez.
Przy podłączaniu samochodowego akumulatora do czegoś, co było akumulatorem motocyklowym zachowaj daleko idącą ostrożność gdyż może być tak, że aku od moto ma jakieś zwarcie wewnętrzne i wówczas duży prąd z naładowanego akumulatora samochodowego może go rozsadzić. Bezpieczniej byłoby sprawdzić napięcie na tym rozładowanym.
Przy podłączaniu samochodowego akumulatora do czegoś, co było akumulatorem motocyklowym zachowaj daleko idącą ostrożność gdyż może być tak, że aku od moto ma jakieś zwarcie wewnętrzne i wówczas duży prąd z naładowanego akumulatora samochodowego może go rozsadzić. Bezpieczniej byłoby sprawdzić napięcie na tym rozładowanym.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Alicjana
- Posty: 664
- Rejestracja: 06 stycznia 2012, 00:47
- Motocykl: XV535, BMW GS650
- Lokalizacja: Warszawa/Mokotów
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
A moja virażka odpaliła dzisiaj bez problemów!!!
Co prawda, całą operację przeprowadził mój mąż Paweł, ale to ja pilnowałam, aby przez zimę doładowywał aku ( ustawiłam przypominacz w komórce )
Problemy z odpalaniem są mi obce, odkąd jeżdżę japończykami. Tutaj specjalne słowa uznania i sympatii dla mojego SX4, który mężnie znosi wszelkie mrozy
Co prawda, całą operację przeprowadził mój mąż Paweł, ale to ja pilnowałam, aby przez zimę doładowywał aku ( ustawiłam przypominacz w komórce )
Problemy z odpalaniem są mi obce, odkąd jeżdżę japończykami. Tutaj specjalne słowa uznania i sympatii dla mojego SX4, który mężnie znosi wszelkie mrozy
Gdzie diabeł nie może tam babę na moto pośle
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Noooooo, bez tego byłby klopsAlicjana pisze:... ale to ja pilnowałam...
I nawet Paweł nic by nie wskórał
-
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
A moja Virażka dalej nie pali... wprawdzie z samochodu zakręciła całkiem sprawnie, to niestety zapłonu ani razu nie uzyskała...Wykręciłem świece i susze, ładuje aku 24 godziny i zobaczymy co dalej...
Ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze można zrobić ?
Ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze można zrobić ?
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
jak suche świece ,to masz problem z gaziorami , postukaj drewnianym klockiem w gaziory ,możliwe ,że zaworki iglicowe sie zawiesily po takim czasie , no i zalecam czyszczenie i regulacje i synchro
powodzenia ,a bym zapomniał paliwa wlej
powodzenia ,a bym zapomniał paliwa wlej
- EMAX
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 lutego 2008, 22:29
- Motocykl: Honda VFR 800fi
- Lokalizacja: Choszczno
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
może zobacz czy jest iskra na świecach
i czy pompka paliwa pracuje
możesz wykręcić świece wlać strzykawką ciut paliwa do obu cylindrów i zakręcić dobrym aku
jak zapali ,to wiadomo pompka nie podaje zupy
świece możesz mieć do bani wymień na nowe ,aku też
i czy pompka paliwa pracuje
możesz wykręcić świece wlać strzykawką ciut paliwa do obu cylindrów i zakręcić dobrym aku
jak zapali ,to wiadomo pompka nie podaje zupy
świece możesz mieć do bani wymień na nowe ,aku też
Planowany jeszcze jeden xv 1100
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Waldek ,ale ma suche , nawet padniete świece byłyby mokre :)no i racja pompka filterek ( bo moze syf zasechl i nie puszcza) po sznurku do klebka
- alonso
- Posty: 1997
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Bez przesady.Pompka jak pompuje to ją słychać po załączeniu stacyjki ,a jak moto stało długo to na bank się włączy.EMAX pisze: i czy pompka paliwa pracuje
możesz wykręcić świece wlać strzykawką ciut paliwa do obu cylindrów i zakręcić dobrym aku
jak zapali ,to wiadomo pompka nie podaje zupy
Jeśli nie słyszysz stukania pompki to nie działa i tyle.Ew. przełącz na rezerwę.Czy aby miałeś pełny bak paliwa?
- EMAX
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 lutego 2008, 22:29
- Motocykl: Honda VFR 800fi
- Lokalizacja: Choszczno
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
skoro chłopak pisze iż sie nie zna to i może nie wiedzieć czy pompujealonso pisze:Bez przesady.Pompka jak pompuje to ją słychać po załączeniu stacyjki ,a jak moto stało długo to na bank się włączy.EMAX pisze: i czy pompka paliwa pracuje
możesz wykręcić świece wlać strzykawką ciut paliwa do obu cylindrów i zakręcić dobrym aku
jak zapali ,to wiadomo pompka nie podaje zupy
Jeśli nie słyszysz stukania pompki to nie działa i tyle.Ew. przełącz na rezerwę.Czy aby miałeś pełny bak paliwa?
ale każda rada w tym kierunku jest dobra
Planowany jeszcze jeden xv 1100
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Nie wiem gdzie Wy między wierszami wyczytaliście, że nie dochodzi paliwo. Ja czytam co napisał
i wnioskuję, że świece ma zalane. Jeśli świece są zalane to suszyć można ale prawdopodobieństwo, że zadziałają nie jest równoważne pewności. Lepiej założyć świece nówki sztuki nieśmigane albo jeszcze lepiej świece z poprzedniego sezonu, o których wiemy, że działały. Gdzieś wyżej wyczytałem, że pompa pompuje paliwo (przynajmniej taki odgłos słyszał) więc już z chłopaka debila nie róbcie, że zupełnie na niczym się nie zna.Wykręciłem świece i susze
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Sukces !!!! zapalił
Dzięki wszystkim za rady - pomogły na pewno.
Kupiłem nowe świece i trochę zamruczał za pierwszym razem, jednak dalej z kabli od samochodu nie chciał odpalić, ale przynajmniej słychać było, że zapala paliwo. Poklupałem trochę w gaźnik (dzięki pisiorowi), ale przestał mruczeć po chwili, więc na górkę i przy czwartym pchaniu odpalił. Aku do wymiany na pewno, bo choć ładowałem 24 h to dalej nawet raz nie kręci - dziwne bo kontrolki i światła się palą. Problem był chyba w świecach, choć to dziwne bo wymieniałem je dwa sezony temu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a zwłaszcza leszkka, który wziął mnie w obronę
Dzięki wszystkim za rady - pomogły na pewno.
Kupiłem nowe świece i trochę zamruczał za pierwszym razem, jednak dalej z kabli od samochodu nie chciał odpalić, ale przynajmniej słychać było, że zapala paliwo. Poklupałem trochę w gaźnik (dzięki pisiorowi), ale przestał mruczeć po chwili, więc na górkę i przy czwartym pchaniu odpalił. Aku do wymiany na pewno, bo choć ładowałem 24 h to dalej nawet raz nie kręci - dziwne bo kontrolki i światła się palą. Problem był chyba w świecach, choć to dziwne bo wymieniałem je dwa sezony temu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a zwłaszcza leszkka, który wziął mnie w obronę
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Weź pod uwagę jeszcze jedną możliwość - kontrolki się świecą bo pobierają niewiele prądu. Rozrusznik to bardzo duże obciążenie dla instalacji. Jeśli masz zapyziałe styki na akumulatorze, na kostkach połączeniowych, na rozruszniku, to przy tak dużym poborze prądu gdzieś się robi za duży opór i rozrusznik nie kręci. Podłączanie akumulatora obcego (z samochodu czy innego motocykla) trzeba zrobić możliwie grubymi kablami. Jeśli będą za cienkie to raczej nie wystarczy na rozruch (bo nie chodzi o to by dać więcej woltów rozrusznikowi ale więcej amperów, a te lubieją grube kable). Zatem jeśli rozruch z dużego akumulatora się nie powiódł to winy szukałbym w zbyt cienkich kablach lub w syfie na stykach.
A co do nowych świec - mam nadzieję, że wiesz o tym, że dla ich długiego życia niezbędne jest solidne ich wygrzanie po założeniu (powiedzmy 20-30 minut JAZDY - praca silnika na wolnych obrotach to nie jest to co dobrze się im przysłuży)
A co do nowych świec - mam nadzieję, że wiesz o tym, że dla ich długiego życia niezbędne jest solidne ich wygrzanie po założeniu (powiedzmy 20-30 minut JAZDY - praca silnika na wolnych obrotach to nie jest to co dobrze się im przysłuży)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- alonso
- Posty: 1997
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Nie robimy.Po prostu nam to umknęło i postawiliśmy diagnozęleszekk pisze: Gdzieś wyżej wyczytałem, że pompa pompuje paliwo (przynajmniej taki odgłos słyszał) więc już z chłopaka debila nie róbcie, że zupełnie na niczym się nie zna.
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Leszku , a ja nigdzie w tym temacie nie wyczytalem ,że pompka pracuje , a nie robie debila , tylko chcialem naprowadzić na tor ,miewałem podobne problemy , i niekiedy udalo sie wybrnąć
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
Na samym początkupisior pisze:Leszku , a ja nigdzie w tym temacie nie wyczytalem ,że pompka pracuje
gluseb pisze:... Ładowałem aku Virago, po całkowitym wyładowaniu w ostatnie mrozy, ale starczyło mu jedynie na włączenie pompki...
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Odpalanie V535 na kable ?
zwracam honorleszekk pisze:Na samym początkupisior pisze:Leszku , a ja nigdzie w tym temacie nie wyczytalem ,że pompka pracujegluseb pisze:... Ładowałem aku Virago, po całkowitym wyładowaniu w ostatnie mrozy, ale starczyło mu jedynie na włączenie pompki...