Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Witam,
i mnie w końcu dopadł problem ginięcia co jakiś czas iskry na 1-szym cylindrze. Objaw jest taki, że pomykam piknie i nagle szast, prast, jadę jednocylindrowcem. Najciekawsze, że po pewnym czasie iskra sama wraca. Wydaje mi się, że to jakaś sprawa z elektryką.
Na początek wymieniłem świece -objaw bez zmian. Dziś pomierzyłem cewki zapłonowe: uzwojenia pierwotne po 5 omów, wtórne (z fajkami) 18.2 i 17.5 kiloomów, czyli OK. Może więc jest uszkodzony kabel WN? Zdemontowałem cewkę 1-cylindra i... wydaje się, że jest połaczona na stałe z kablem WN.
Pytanie 1: czy rzeczywiscie kabel WN stanowi integralna częśc cewki i w razie uszkodzenia kabla trzeba wymienic cewkę?
Pytanie 2: czy jazda na jednym cylindrze (np. aby do domu...) może zaszkodzić silnikowi?
Pozdrawia bardzo smutny Leopold
i mnie w końcu dopadł problem ginięcia co jakiś czas iskry na 1-szym cylindrze. Objaw jest taki, że pomykam piknie i nagle szast, prast, jadę jednocylindrowcem. Najciekawsze, że po pewnym czasie iskra sama wraca. Wydaje mi się, że to jakaś sprawa z elektryką.
Na początek wymieniłem świece -objaw bez zmian. Dziś pomierzyłem cewki zapłonowe: uzwojenia pierwotne po 5 omów, wtórne (z fajkami) 18.2 i 17.5 kiloomów, czyli OK. Może więc jest uszkodzony kabel WN? Zdemontowałem cewkę 1-cylindra i... wydaje się, że jest połaczona na stałe z kablem WN.
Pytanie 1: czy rzeczywiscie kabel WN stanowi integralna częśc cewki i w razie uszkodzenia kabla trzeba wymienic cewkę?
Pytanie 2: czy jazda na jednym cylindrze (np. aby do domu...) może zaszkodzić silnikowi?
Pozdrawia bardzo smutny Leopold
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
pomierz oporności impulsatorów w silniku
jazda na jednym cylindrze nie jest zbyt zdrowa dla wału...
jazda na jednym cylindrze nie jest zbyt zdrowa dla wału...
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Dzięki piekne ze odpowiedź.
Co do wału... tak sie spodziewałem, niestety!
Czy "impulsator" to to samo co "pickup coil" (Clymer p. 159)?
Jak rozumiem, musze odszukać moduł zapłonowy (z lewej strony, pod boczkiem), i tam zidentyfikowac kable od impulsatorów. Clymer pisze o 2-pinowej wtyczce. Czy to znaczy, że dwa impulsatory (no bo chyba są dwa impulsatory przy dwu cylindrach?) zadawalają się tylko dwoma kabelkami, i właśnie między nimi mają być 202 omy?
Pozdrawia walczący z prądami Leopold
PS. Dodane po kilku minutach:
a na str. 154 na schemacie jest tylko jeden pickup coil. Troszku się pogubiłem.
Co do wału... tak sie spodziewałem, niestety!
Czy "impulsator" to to samo co "pickup coil" (Clymer p. 159)?
Jak rozumiem, musze odszukać moduł zapłonowy (z lewej strony, pod boczkiem), i tam zidentyfikowac kable od impulsatorów. Clymer pisze o 2-pinowej wtyczce. Czy to znaczy, że dwa impulsatory (no bo chyba są dwa impulsatory przy dwu cylindrach?) zadawalają się tylko dwoma kabelkami, i właśnie między nimi mają być 202 omy?
Pozdrawia walczący z prądami Leopold
PS. Dodane po kilku minutach:
a na str. 154 na schemacie jest tylko jeden pickup coil. Troszku się pogubiłem.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
wszystko zależy który masz rocznik silnika. Starsze modele miały 2 impulsatory (pickup coil) nowsze mają jeden.
Kable od nich idą razem z kablami alternatora, a złącze jest pod lewym boczkiem od strony silnika.
Oporność ich jak będzie w granicy 150 - 250? to jest OK
Kable od nich idą razem z kablami alternatora, a złącze jest pod lewym boczkiem od strony silnika.
Oporność ich jak będzie w granicy 150 - 250? to jest OK
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Dzięki!
Jutro wiwisekcji częśc druga.
O wynikach będę meldował.
Pozdrawia Leopold
Jutro wiwisekcji częśc druga.
O wynikach będę meldował.
Pozdrawia Leopold
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
No więc jest źle!
Przeprowadziłem wszystkie testy instalacji zapłonowej wg. kol. Waldiego , Haynesa i Clymera. Na tyle, na ile mogą to te testy potwierdzić, sprawne są cewki zapłonowe z przewodami i fajkami oraz cewka "impulsatora" (dwuprzewodowa, miała 232 omy po rozgrzaniu silnika). Czyli wg. C i H pozostaje tylko moduł zapłonowy. Czy moduł może sie popsuć w taki sposób, że okresowo przestaje generować iskrę na jednym z cylindrów?
Pozdrawia zaintrygowany Leopold
PS. Aku i ładowanie także w porządku, jakby się kto pytał
Przeprowadziłem wszystkie testy instalacji zapłonowej wg. kol. Waldiego , Haynesa i Clymera. Na tyle, na ile mogą to te testy potwierdzić, sprawne są cewki zapłonowe z przewodami i fajkami oraz cewka "impulsatora" (dwuprzewodowa, miała 232 omy po rozgrzaniu silnika). Czyli wg. C i H pozostaje tylko moduł zapłonowy. Czy moduł może sie popsuć w taki sposób, że okresowo przestaje generować iskrę na jednym z cylindrów?
Pozdrawia zaintrygowany Leopold
PS. Aku i ładowanie także w porządku, jakby się kto pytał
- Banita666
- Posty: 475
- Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 12:23
- Motocykl: Hayabusa
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Może , ale napisz dokładniej - jedziesz sobie i nagle jedziesz na jednym cylindrze ( jaki czas ? ) i kiedy iskra powraca ? czy podczas jazdy ? czy po ,, krótkim " postoju ?
Memento mori
Trzymajmy kciuki za Kubicę
Trzymajmy kciuki za Kubicę
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Iskra ginie tak jakoś dziwnie: motor najpierw delikatnie, na chwilki traci jakby moc, potem te chwilki stają się dłuższe, aż w końcu jeden gar (przedni) wyłącza się totalnie. Miałem tak 2 razy. Za każdym razem po dłuższej jeździe,. czyli silnik był dobrze rozgrzany.Banita666 pisze:Może , ale napisz dokładniej - jedziesz sobie i nagle jedziesz na jednym cylindrze ( jaki czas ? ) i kiedy iskra powraca ? czy podczas jazdy ? czy po ,, krótkim " postoju ?
Za pierwszym razem pomyślałem: świece! Dotelepałem się do domu, wymieniłem na NGK-i, było OK z 500 km.
Oczywiście, wymiana świecy to także ruszanie fajką, przewodem WN itd.
Drugi raz iskra "wróciła" po krótkim postoju. Jednakże, niestety, nie wiem czy wróciła "sama z siebie", bo oczywiście zaraz po zlezieniu z motorynki poruszyłem obie fajki, czy dobrze siedzą (pewno każdy by tak zrobił...). Po chwili motong dał się uruchomić, przez chwile jeszcze słabo ciągnął (pewno świeca była zapaćkana) a potem, o bogowie, cudownie ozdrowiał i dojechałem wierzchem "na dwa gary"do domu
Aż sama się narzuca trywialna możliwością uszkodzenia przewodu WN. Dlatego po drugim razie, oprócz ww. opisanych testów cewek zapłonowych i impulsera, obciąłem przewód WN troche i porządnie ponownie wkręciłem fajkę. Niestety, moja cewka wygląda jakby była na stałe połaczona z przewodem WN, czyli wymiana samego przewodu nie jest raczej możliwa.
Dodam, że motong odpala jak zwykle "z półobrotu" a aku i ładowanie są cudne.
Jutro chyba odważę się na jazdę testową.... Potem albo zacznę od wymiany cewki (jest łatwo dostępna i jakby tańsza od modułu zapłonowego), albo trza będzie szukać modułu.
Pozdrawia Leopold
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
witaj Leopoldzie,a czy przeleciałeś oczyma drogę z impulsatora do modułu zapłonowego i dalej przez cewki na świece?Dokładnie chodzi mi o wtyczki szybkozłączki itp ustrojstwa które niby to ułatwiają życie a de fakto wprowadzają zamęt.Może poruszenie wtyczkami,popsikanie elektrosolem .może pomierzyć na wtyku modułu zapłon.czy widać te Twoje omy cewek zapłonowych.Bo może któryś się gubi w czasie jazdy i rozgrzania motocykla.Spróbuj pomierzyć oporności cewek od strony modułu w chwili gdy przestanie ci hulać jeden z cylindrów.fakt,że trzeba by było sprawdzić na spokojnie w garażu w którym miejscu na złączu występują piny "prowadzące" do cewek po odpięciu złącza od modułu.bo wygląda na to ,ze kaszani się wyjście z modułu,jako ,że posiadasz jeden impusator a jeden z cylindrów pracuje poprawnie.jak już to posprawdzasz,może spróbuj pożyczyć moduł od kogoś i przeleć się kawałek po okolicy.pozdrawiam tropiącego Leopolda
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Dzieki za słowa otuchy!
No, dokładnie, będę musiał jakos zapolować na uszkodzenia. Najgorsze do zdiagnozowania są takie "pojawiam się i znikam". Wszystkie "szybkorozłączki" przebadane, piny na module poskrobane i przemyte benzyną ekstrakcyjną.
Trza będzie teraz jeździć z omomierzem w kieszeni...
Pozdrawia zagubiony w skrętach instalacji Leopold
No, dokładnie, będę musiał jakos zapolować na uszkodzenia. Najgorsze do zdiagnozowania są takie "pojawiam się i znikam". Wszystkie "szybkorozłączki" przebadane, piny na module poskrobane i przemyte benzyną ekstrakcyjną.
Trza będzie teraz jeździć z omomierzem w kieszeni...
Pozdrawia zagubiony w skrętach instalacji Leopold
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Aha ,taka sprawa na której sam się ostatnio złapałem.Piny szybkozłączki czy jak je zwał.Super zapinają się z gustownym kliknięciem.Ale klika tylko obudowa,pin potrafi latać w tym zestawie luźno.Ostatnio podpinałem regulator napięcia od jednego z kolegów,w zestawie były gołe piny na drutach, na szybko chciałem podpiąć do instalacji bez przekładania styków w obudowie.Jakież było moje zdziwienie jak okazało się,że wtyk męski "lata" w damskim jak pies po pustym sklepie mimo,że obudowy spinają się ciasno .Nie dajcie się zwieść kliknięciom,to styki mają ciasno się spinać a nie obudowy.pozdrawiam
-
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Tej czynności powinno się unikać.leopold pisze:...piny na module poskrobane...
Poza tym szczegółem wszystko wydaje się iść w dobrą stronę i pewnie już wkrótce przyczyna niedomagań zostanie wykryta .
Zbaczając nieco w bok z dyskusji, bo widzę, że ten wątek nie został poruszony:
Jaki jest kolor świecy w tym cylindrze kiedy jeszcze on (cylinder) poprawnie pracuje?
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Trudno powiedzieć, jaki był kolor przed awarią. Nie wpadłem na pomysł sprawdzenia koloru, gdy wszystko było OK.
Po awarii:
Tylny cyloinder (ten bez zastrzeżeń): jasna kawa z mlekiem.
Przedni cylinder (ten, co okresowo nie pracuje): ciemna kawa z mlekiem
Pozdrawia Leopold
Po awarii:
Tylny cyloinder (ten bez zastrzeżeń): jasna kawa z mlekiem.
Przedni cylinder (ten, co okresowo nie pracuje): ciemna kawa z mlekiem
Pozdrawia Leopold
-
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Tyle informacji wystarczy, aby twardo poszukiwać wady "w elektryce" .leopold pisze:...Tylny cyloinder (ten bez zastrzeżeń): jasna kawa z mlekiem.
Przedni cylinder (ten, co okresowo nie pracuje): ciemna kawa z mlekiem...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Zapewne moja rada będzie mało trafiona, ale skłonny byłbym uwierzyć, że problem może tkwić w świecy zapłonowej. Może się zupełnie przypadkiem okazać, że świeca czasem chce pracować a czasem odpoczywa. Można zmienić na nową, można próbować zmienić wielkość szczeliny, można spróbować zamienić miejscami. Jeśli przestanie palić druga świeca to wiemy, że problem jest w elektryce zdublowanej, jeśli nadal problem będzie z tą sama świecą winowajca jest zlokalizowany na 99,9%. W przypadku pierwszym najtańsze będzie sprawdzenie czy przewód WN przypadkiem nie ma skłonności do kontaktu z masą
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Kolega od tego właśnie zaczął swoje zmagania .
leopold pisze:...Za pierwszym razem pomyślałem: świece! Dotelepałem się do domu, wymieniłem na NGK-i, było OK z 500 km.
Oczywiście, wymiana świecy to także ruszanie fajką, przewodem WN itd.
Drugi raz iskra "wróciła" po krótkim postoju...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Pamiętam o tym. Jednakowoż wiele lat spędzonych w garażu upoważnia mnie do wysnuwania teorii zgodnych z Ogólnym Prawem Murphy'ego, które w dowolnym tłumaczeniu brzmi - jeśli cokolwiek może się spieprzyć to tak się stanie, zgodnych z uogólnieniem tego prawa o działanie układów redundantnych (jeśli jakieś urządzenie jest zdublowane aby zachować ciągłość działania to najbardziej prawdopodobne jest to, że zepsują się obydwa w tym samym czasie), układów zabezpieczeń (jeśli jakieś urządzenie ma moduł mający je chronić przed uszkodzeniem, to najpierw zepsuje się ten moduł powodując uszkodzenie urządzenia, które miał chronić) - tzw. zasada bezpiecznika.viragomen pisze:Kolega od tego właśnie zaczął swoje zmagania .
Kończąc ten przydługi wykład naukowy czas przejść do konkluzji: jeśli silnik nie pracuje i wymieniłeś świece na nowe bo podejrzewałeś, że winne są świece a silnik nadal nie pracuje to ... wymień świece gdyż:
1. pierwotna diagnoza jaką stawiasz w większości przypadków jest najbardziej prawdopodobna
2. część instalowana jako zamiennik dla części uszkodzonej może być uszkodzona (ja bym szukał dalej/głębiej po 3-4 wymianach świecy, przy czym nie omieszkałbym założyć świece stare, na których jeździłem zanim się popsuło)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
No i rozpaliłeś moją ciekawość . Jeżeli możesz, to sypnij przykładami, bo ja się z czymś takim nigdy nie spotkałem i nie znam nikogo osobiście kto by się spotkał .leszekk pisze:...jeśli jakieś urządzenie jest zdublowane aby zachować ciągłość działania to najbardziej prawdopodobne jest to, że zepsują się obydwa w tym samym czasie...
Kiedy w trakcie awarii okazuje się, że "dubel" też nie działa, to co najmniej w 90% przypadków okazuje się, że nie działał już od bardzo bardzo dawna i winny temu jest np. zapijaczony i leniwy konserwator, a nie Murphy .
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Przykład pierwszy z brzegu. Baza danych Oracle (już nie pamiętam jak się tam nazywało to rozwiązanie klastrowe) postawiona na dwóch maszynach SLES (coby było bezpieczniej). Problem z jedną maszyna skutkował zwałką Oracle'a. Dodam, że instalacja robiona nie przez amatora ale przez specjalistę Novell Polska przy konsultacjach z Oraclem.
Co do winy konserwatora czy Murphy'ego - z punktu widzenia odbiorcy usługi nie jest istotne kto zawalił, on widzi efekt zgodny z prawem Murphy'ego (jesli masz dwóch konserwatorów/administratorów aby zabezpieczyć się przed przypadkami losowymi to obaj zachorują lub wpadną pod tramwaj tego samego dnia )
Jeśli się tak nie stanie zadziała odwrócone prawo Murphy'ego znane przez wszystkich: działa - nie dotykaj
Kiedyś natknąłem się na uszkodzony kabelek od ściany do komputera - zwykły chamski RJ-45. Cóż prostszego jak wymienić na nowy, sprawny. Sięgam do kartonu z nówkami zapakowanymi w folię, wyciągam, zmieniam ... Zadziałał czwarty, pięć razy biegałem od komputera do switcha żeby się upewnić czy wszystko jest OK (już byłem skłonny uwierzyć, że walnięty jest tester kabla)
Co do winy konserwatora czy Murphy'ego - z punktu widzenia odbiorcy usługi nie jest istotne kto zawalił, on widzi efekt zgodny z prawem Murphy'ego (jesli masz dwóch konserwatorów/administratorów aby zabezpieczyć się przed przypadkami losowymi to obaj zachorują lub wpadną pod tramwaj tego samego dnia )
Jeśli się tak nie stanie zadziała odwrócone prawo Murphy'ego znane przez wszystkich: działa - nie dotykaj
Kiedyś natknąłem się na uszkodzony kabelek od ściany do komputera - zwykły chamski RJ-45. Cóż prostszego jak wymienić na nowy, sprawny. Sięgam do kartonu z nówkami zapakowanymi w folię, wyciągam, zmieniam ... Zadziałał czwarty, pięć razy biegałem od komputera do switcha żeby się upewnić czy wszystko jest OK (już byłem skłonny uwierzyć, że walnięty jest tester kabla)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Dobra! Co prawda jestem wyznawcą teorii, że dwa urządzenia o niezawodnosci 0.99 popsują się jednocześnie z prawdopodobieństwem 0.0001, ale co tam... jutro wymienię jeszcze raz świecę
Pozdrawia sceptyczny Leopold
PS. Natomiast stanowczo tutaj protestuję przeciwko: październikowi, listopadowi, grudniowi, styczniowi a nawet, perspektywicznie, lutemu! Za oknem jest lodowato, pada deszcz i jak ja w takich warunkach mam "oblatać" motorynkę po kolejnych poprawkach?
Pozdrawia sceptyczny Leopold
PS. Natomiast stanowczo tutaj protestuję przeciwko: październikowi, listopadowi, grudniowi, styczniowi a nawet, perspektywicznie, lutemu! Za oknem jest lodowato, pada deszcz i jak ja w takich warunkach mam "oblatać" motorynkę po kolejnych poprawkach?
Ostatnio zmieniony 10 października 2011, 19:46 przez leopold, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Na rolkach
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
To jest genialny sposób na radykalną poprawę bezpieczeństwa w motocykliźmie!
Pozdrawia olsniony Leopold
Pozdrawia olsniony Leopold
- kista69
- Posty: 376
- Rejestracja: 24 stycznia 2010, 20:23
- Motocykl: Virago 535DX
- Lokalizacja: Tychy
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Ciekaw jestem czy zlokalizowałeś problem ? mam podobnie zastanawiam się czy oporniki w fajkach mogą mieć
jakieś znaczenie w tym przypadku ?
jakieś znaczenie w tym przypadku ?
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
No więc sezon trwa w najlepsze! Właśnie wóciłem z 60-km przejażdzki dla rozprostowania kół
A teraz na temat:
Rozebrałem i sprawdziłem cały układ zapłonowy i ładowania - oporności, przejścia, napięcia itp. - wszystko było w normie! Zacząłem więc jeździć z - dosłownie - plecakiem z narzędziami, łącznie z przyrządem uniwersalnym. Maszyna jeszcze raz się nieco "przytkała" ale nim znalazłem zatoczkę dla przeprowadzenia wiwisekcji, przeszło jej. Potem dwa razy nastąpiło "przytkanie" na ułamek sekundy a teraz już dłuższy czas chodzi idealnie. Moja opinia: albo mam wyjątkowego pecha i trafiłem na uciążliwą awarię układu elektrycznego typu "znienacka pojawiam się i znikam" i jesteśmy w fazie "znikam" albo zatrułem niechcący motonga brudnym lub zawodnionym paliwem. Jak już definitywnie zakończy się sezon, to przed oddaniem motorynki do warsztatu na standardowe obsługi, w tym czyszczenie i regulację gaźników, sprawdzę czystość zbiornika, stan instalacji zasilającej oraz (ale na razie to tylko idea) może dodam filtr paliwa.
Pozdrawia Leopold
PS. TIR przy wjeździe z podporządkowanej w prawo, bez wahania wyjechał aż na przeciwny pas ruchu, a ja wylądowałem na poboczu (aczkolwiek z godnością, gdyż zobserowowałem zawczasu jego ewolucje...). Pewnikiem zakładał, że w listopadzie czegoś tak małego jak motocykl nie warto nawet wypatrywać. Polecam uwadze Kolegów...
A teraz na temat:
Rozebrałem i sprawdziłem cały układ zapłonowy i ładowania - oporności, przejścia, napięcia itp. - wszystko było w normie! Zacząłem więc jeździć z - dosłownie - plecakiem z narzędziami, łącznie z przyrządem uniwersalnym. Maszyna jeszcze raz się nieco "przytkała" ale nim znalazłem zatoczkę dla przeprowadzenia wiwisekcji, przeszło jej. Potem dwa razy nastąpiło "przytkanie" na ułamek sekundy a teraz już dłuższy czas chodzi idealnie. Moja opinia: albo mam wyjątkowego pecha i trafiłem na uciążliwą awarię układu elektrycznego typu "znienacka pojawiam się i znikam" i jesteśmy w fazie "znikam" albo zatrułem niechcący motonga brudnym lub zawodnionym paliwem. Jak już definitywnie zakończy się sezon, to przed oddaniem motorynki do warsztatu na standardowe obsługi, w tym czyszczenie i regulację gaźników, sprawdzę czystość zbiornika, stan instalacji zasilającej oraz (ale na razie to tylko idea) może dodam filtr paliwa.
Pozdrawia Leopold
PS. TIR przy wjeździe z podporządkowanej w prawo, bez wahania wyjechał aż na przeciwny pas ruchu, a ja wylądowałem na poboczu (aczkolwiek z godnością, gdyż zobserowowałem zawczasu jego ewolucje...). Pewnikiem zakładał, że w listopadzie czegoś tak małego jak motocykl nie warto nawet wypatrywać. Polecam uwadze Kolegów...
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51
- Motocykl: xv750,Road Star 1700
- Lokalizacja: Rogów
- Status: Offline
Re: Ginaca iskra na 1-szym cylindrze
Moją virażkę kupiłem we wrzeniu i coś jednak przed zimą polatałem.Czasami zaczynała przerywać ,szczególnie po zmianie biegów.Trochę mnie to zaniepokoiło,ale nic z tym nie robiłem, gdyż miałem w planie zimą rozebrać moto i trochę poremontować. Ico się okazało : ze zwykłej ciekawości wyjąłem moduł zapłonowy z obudowy i zauważyłem "zimne luty"na konektorach kóre łączą płytkę drukowaną z instalacją elektryczną.Po podlutowaniu usterka znikła.Więc jeśli ktoś przejrzał instalację elektryczną i nic nie znalazł, radzę tam szukać usterki.Jakby nie było nasze virażki są jednak już leciwe i luty w tych miejscach są szczególnie narażone na usterki(wibracje).