jak podłączyć lightbary?

[podbiel]

Zgłoś się do producentów samochodów może jakiś patencik uzyskasz, poprawisz konstruktorów.

[gaz6605]

Witam, widzę, że temat ostro rozgrzał dwóch forumowiczów no ale niech sobie dyskutują. Swojego czasu miałem ten sam dylemat, szukałem na forum jakiegoś prostego rozwiązania i wszystko co znalazłem było jakieś za bardzo skomplikowane (jakieś przekaźniki,bezpieczniki, dodatkowe wyłączniki lub też inne regulatory i jeszcze problem gdzie to wszystko pochować). Do brzegu kupiłem lampy z żarówkami H4 podłączyłem je bezpośrednio w lampie do przewodów które już idą do żarówki (wpiąłem je bezpośrednio w kostkę którą zakładasz na żarówkę) trochę ciasno ale idzie to zrobić , żeby nie było nadmiernego obciążenia za radą forumowiczów zmieniłem żarówki na 35W. Hula to rozwiązanie już drugi sezon i nic się nie dzieje, nie przegrzewa, włączając światło w głównej lampie zapalają się light bary czy jak by je zwał zmieniam na długie też mam długie w dodatkowych lampach i to wszystko przy pomocy tego co już jest zamontowane w motorku, trochę kabla koszulka do schowania go i cierpliwości i sam to zrobisz bez wyliczania napięć, voltów i innych rzeczy. W twoim przypadku te dwa przewody należy pociągnąć do lampy i podłączyć w zależności czy chcesz mieć dodatkowe światła na krótkich czy długich światłach do kabli w kostce i cała instalacja a zabezpiecz ją bezpiecznik który już w instalacji od świateł jest. Pozdrawiam i miłej zabawy gaz6605.

[rysiek535]

Bespiecznik chroni przewód przed zwarciem - z reguły gwałtownym. Nie raz robiłem fabryczne instalacje które były zabezpieczone bespiecznikem 20A przewód ok 2,5 kw ale miał rozgałęzienia na np 0,75. Powstanie zwarcia na 075 spowodowało że z tego kabelka zrobiła się grzałka pozwierała inne w wiązce i szary dym w najlepszym wypadku. Także i szpece od instalacji samochodowych (motocyklowych też) mają nieraz jakieś dziwne zasady - choćby ciężar czy cena?

Tak jak pisze Waldi nie liczy się instalacji na styk(choć coraz częściej to widzę w samochodach), warto dać jakiś zapas (przynajmniej będą małe spadki napięć).

[viragomen]

gaz6605 Twoje rozwiązanie jest zdecydowanie najprostsze i najszybsze do wykonania, najważniejsza jego wada jest taka, że dodatkowo obciążasz istniejące przewody i włączniki, co kończy się powiększeniem na nich spadku napięcia przez co słabiej wszystko na tym obwodzie świeci.

Sporo jest takich osób, które montują lightbary ( jak by to nazwać) "tylko dla lansu" i już w chwili montażu wiedzą, że będą mieć je włączone tylko "od święta" np. na zlocie itp. i dla takich osób twoja metoda (+dodatkowy włącznik lightbarów) jest najlepsza .

Bespiecznik chroni przewód przed zwarciem - z reguły gwałtownym. Nie raz robiłem fabryczne instalacje które były zabezpieczone bespiecznikem 20A przewód ok 2,5 kw ale miał rozgałęzienia na np 0,75. Powstanie zwarcia na 075 spowodowało że z tego kabelka zrobiła się grzałka pozwierała inne w wiązce i szary dym w najlepszym wypadku.

...bo bezpiecznik ma też chronić przewody przed przegrzaniem ich izolacji. Przypadek który opisujesz pokazuje bardzo bardzo dobrze zabezpieczony przewód 2,5mm2 zarówno przed zwarciem jak i przed przegrzaniem izolacji przewodu, a przewody 0,75mm2 były zabezpieczone tylko przed zwarciem i dlatego się pofajczyły .

[gaz6605]

Wyjdę po za temat ale skoro dodatkowe lampy to jest "lans" to czym jest wiele chromowanych elementów dodawanych do naszych motorów tu dzież innych dodatków nie mających nic wspólnego z poprawą funkcjonalności a dodane tylko dla nadania indywidualnego charakteru naszej maszynie. Jeżdżąc nocą w zupełności wystarcza nam główny reflektor, nocą i w deszcz dodatkowe światła nie wiele dają nam ale dla innych użytkowników jesteśmy o wiele bardziej widoczni. Zastanawiam się nad tylnymi dodatkowymi światłami, ciemne maszyny czarne ubrania i jedno światło do tego zmrok i deszcz i prawie wcale nasz nie widać. Czy już ktoś też to zauważył.

[rysiek535]

Jak mam z tyłu w kierunkach czerwone obrysówki i dodatkowo STOPy. Głównie dla lansu ale i dla widoczności nie bez znaczenia.