Olej, Problem

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
OsTrY
Posty: 665
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 20:53
Motocykl: MotoGuzzi California
Lokalizacja: Warszawa | Lubliniec
Wiek: 35
Status: Offline

Olej, Problem

Post autor: OsTrY »

Dziwna sprawa. Wytaczam moto z garażu, stawiam na centralnej. Ssanie, rozruch - odpalony. Grzeje się gdzieś przy 4000 obrotów. Po chwili zaświeca się kontrolka poziomu oleju. [co jest kurde?!] Zanim odpaliłem sprawdziłem poziom [ ustawiony na stopce centralnej] - było 3/4 owego "okienka", czyli wporzo. Wróćmy do momentu w którym owa kontrolka się zaświeca. Czekam chwile, nie gaśnie. Gaszę moto. Po kolejnej chwili odpalam ponownie. Po kilku sekundach znów zapala się kontrolka. Wyłączam ssanie, moto jeszcze nierówno ale już potrafi pracować na wolnych obrotach na biegu jałowym. Kontrolka gaśnie. [ o co kaman?!] Odkręcam manetkę do 4,5 tys. obrotów, po kilku sekundach kontrolka znów się zaświeca. Puszczam gaz [ wolne obroty ] kontrolka gaśnie. Moto rozgrzane, myślę co robić ?! Kontrolka się nie świeci, przed odpaleniem poziom sprawdzałem (było OK) więc jadę. Króciutka jazda, po 25 km jestem z powrotem pod garażem. Wrzucam luz, odkręcam gaz do 4,5 tys. obrotów, przytrzymuję chwilę - nic się nie zaświeca. Zgłupiałem totalnie. Dodam, że moto jest całkowicie suche, nigdzie nic nie cieknie, nawet się nie poci. Gdzie jest problem ? Kontrolka? - nie wydaję mi się, przecież po przejażdżce już sie nie zaświeciła po osiągnięciu 4,5 tys. obrotów. Może coś z ciśnieniem oleju ? Do wymiany mam jeszcze ponad 4tys. km, a gdyby wymieniać bez względu na przebieg to w czerwcu. Acha... podczas jazdy kontrolka nie zaświeca się ani razu. Fakt, że podczas jazdy obroty 4,5 tys. osiągam bardzo rzadko i ew. na sekundę czy dwie.

Gdzie szukać problemu panowie i panie ? :pomocy:
gdy Ci zwała zewsząd doskwiera, posadz dupe na choppera
Awatar użytkownika
Arktos
Posty: 782
Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
Motocykl: Virago 750 z 96r
Lokalizacja: Włocławek
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Arktos »

U mnie tez sie nieraz zapali na początku jazdy jak moto zimne jeszcze jest i za szybko przyspiesze. W Twoim przypadku dolałbym oleju ok 100ml zeby na zimnym silniku bylo pelne szklo. :chopper:
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
BORYS 69
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: BORYS 69 »

Myślę, że kręcenie do 4 tyś. przy zimnym silniku to nie jest najlepsza rozgrzewka.
Takie obiawy mogą być spowodowane tym,że zimny i jeszcze gęsty olej został gwałtownie rozprowadzony przez wysokie obroty w cały układ i nie zdążył jeszcze spłynąć, przez to czujnik wyłapał za niski stan. Kiedy silnik i olej się rozgrzał objawy te ustąpiły.
Sprawdź czy te objawy występują gdy rozgrzewasz silnik na mniejszych obrotach np.ok.1 -2,5 tyś a swoją drogą czytałem na tym forum, że moto lubi trochę wyższy stan oleju . :motorcycle:
Awatar użytkownika
Raptor
Posty: 310
Rejestracja: 25 września 2007, 17:11
Motocykl: CBR 600 F3/Suzuki VX
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Raptor »

huh u mnie tez dzisiaj cos takiego było, tyle ze nie krecilem do 4 tys a jedynie do 1 tys. (ssaniem i manetka utrzymywalem te obroty dopoki sie nie rozgrzal). Kontrolka zaswiecila sie jak stal na stopce (na drobnym pochyleniu) a pozniej jak siadlem... jak podkrecilem go powyzej 2,5 k na chwile to zgasla i juz sie nie zapalila... Podczas jazdy ok, w korkach tez w porzadku...
ARCHER
Posty: 1181
Rejestracja: 08 października 2007, 10:10
Motocykl: XV 750
Lokalizacja: Browary Książęce
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: ARCHER »

Też tak mam, po przechyleniu na prawo lub dodaniu gazu gaśnie.
W czasie jazdy już się nie zapala. Myślę że to norma.
pedros85
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: pedros85 »

jeszcze garaze macie ochodzone po zimie:) wyciagacie maszyne a olej gesty jak smietana, proponuje lac oleju po jajka i bedzie git,
pozdros
Awatar użytkownika
OsTrY
Posty: 665
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 20:53
Motocykl: MotoGuzzi California
Lokalizacja: Warszawa | Lubliniec
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: OsTrY »

Dzięki ludziska. Jestem teraz bogatszy o wiedzę, a zarazem spokojniejszy.

:smile:
gdy Ci zwała zewsząd doskwiera, posadz dupe na choppera
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: tacim »

Hejka dzisiaj pierwsza jazda babcią i oto takie objawy stoi na wolnych (gaśnie czasami nawet jak ciepła to wolne ma wolne o ile tak to można nazwać) gazuję na postoju 5 tysięci i nic. Ruszam 2.5 nic 3,0 tysiące świeci kontrolka oleju schodzę do 2,5 gaśnie nie zaleznie od biegu przy 3,0 tysiącach się zapala. Pomóżcie co to jest pierwszy dzień i stres!!! Tak na chłopski rozum mały poziom oleju.
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2465
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Dono »

wolne zbyt wolne :mrgreen: ? fajne określenie... nie wiem jak to w 1100, ale w 535 po prostu jest śrubka/pokrętło od wolnych obrotów którą w paluszkach można sobie odkręcić lub przykręcić w zależności od potrzeb (czasem korzystam jak zimny silnik) - podejrzewam że w twojej virówce też wystarczy sobie coś "odkręcić" bardziej :wink:
no a kontrolka to chłopaki pisali o tym wyżej...czytałeś? wcale nie musi to oznaczać tragedyji
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: tacim »

no niby tak, ale u mnie nie gaśnie od 3 tysięcy świeci non top i nic. Mowa jest o okienku w którym widać olej nic takiego nie widziałem.
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2465
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Dono »

nie no to musisz mieć - po lewej stronie od dołu na dekielku mały okrągły "wizjer"... no jak tak, to moze po prostu masz mało oleju, lepiej sprawdzić zawczasu...
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: KoSS »

Okienko jest z lewej strony pod podnóżkiem w karterze silnika i musisz mieć stan na minimum 3/4 okienka a maksymalnym stanem tego nie przesadź. Sprawdzasz na zimnym silniku najlepiej po nocy bo jak odpalisz to po ptokach i musi stać na centralnej stopce i koło przednie ma być na ziemi (to jak byś nawkładał ołowiu do sakw) jeśli poziom jest na 1/2 to dolej 200ml i powinno być ok. Obroty powinny być przy naszych pojemnościach około 900 a 1100 obr/min.
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: tacim »

Dzięki chłopaki to jesze pytanie jak zwiększyć obroty śróbką przy gaźniku? Bo moto pali ładnie.
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: KoSS »

tacim pisze:Dzięki chłopaki to jesze pytanie jak zwiększyć obroty śróbką przy gaźniku? Bo moto pali ładnie.
Ja mam starszy model ale powinno być podobnie jest to śrróbka po prawej stronie pionowa z sprężynką założoną na gwincie i z taką moletką aby pokręcić palcami i tak jak się nie mylę wkręcasz to dodajesz obrotów a jak wykręcasz to odejmujesz.
Ale nie wiem czy nie będziesz musiał zsynchronizować gaźników, temat jest opisany w dziale warsztat tak jak budowa i działanie gaźników autorstwa Ayo007 poprostu poemat dla laików nawet ja zrozumiałem :mrgreen:
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: tacim »

Dzięki KoSS zobaczę dzisiaj choć już czekam na poniedziałek aby nabyć wskazane przedmioty do synchronizacji kurcze długi ten weekend. Czesami mi strzeli z rury tak, że synchro konieczne.

NO I MAM DYLEMATA BO W TYM OKIENKU PRAWIE NIC NIE WIDAĆ NA DOLE JAKIEŚ 3 MM CIEMNEJ SUBSTANCJI MNIEMAM, ŻE TO OLEJ. CZYLI OLEJU NIE MA? Krurcze miał być niby nowy zalany.
Awatar użytkownika
OsTrY
Posty: 665
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 20:53
Motocykl: MotoGuzzi California
Lokalizacja: Warszawa | Lubliniec
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: OsTrY »

tacim pisze:NO I MAM DYLEMATA BO W TYM OKIENKU PRAWIE NIC NIE WIDAĆ NA DOLE JAKIEŚ 3 MM CIEMNEJ SUBSTANCJI MNIEMAM, ŻE TO OLEJ. CZYLI OLEJU NIE MA? Krurcze miał być niby nowy zalany.
to raczej nie dylemat, tylko KONIECZNIE dolej oleju, powinno być mniej więcej 3/4 okienka a nawet pełne, nie śmigaj bez oleju, już jutro będą otwarte sklepy więc szybko załatwisz problem

pozdrawiam
gdy Ci zwała zewsząd doskwiera, posadz dupe na choppera
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: tacim »

A jakie olej lać skoro nie wiem jaki jest chodzi mi czy mineralny czy pólsyntetyk przy 60.000km 1100cm3?
Awatar użytkownika
OsTrY
Posty: 665
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 20:53
Motocykl: MotoGuzzi California
Lokalizacja: Warszawa | Lubliniec
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: OsTrY »

tacim pisze:A jakie olej lać skoro nie wiem jaki jest chodzi mi czy mineralny czy pólsyntetyk przy 60.000km 1100cm3?
To niestety może wiedzieć tylko właściciel, jeżeli masz moto od niedawna spróbuj jeszcze zadzwonić do wcześniejszego właściciela aby powiedział ci jaki olej był zalany, bo nie wolno mieszać różnych olejów. Oby ci się to udało, bo jeżeli nie musisz wymieniać jeszcze to stówka w kieszeni.
gdy Ci zwała zewsząd doskwiera, posadz dupe na choppera
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2465
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Dono »

tacim pisze:Czesami mi strzeli z rury
no i bajer :mrgreen: ja dziś zauważyłem że jak u mnie "pierdzi" to ogień z rury wali - czego chcieć więcej?? :twisted:

ważne żeby moto naprawdę prosto stało - lekkie przechyły i nici z oględzin... a jak nie wiesz jaki olej, to z takim przebiegiem eksperci zalecają minerala :wink:
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: kyller »

OsTrY pisze:
tacim pisze:A jakie olej lać skoro nie wiem jaki jest chodzi mi czy mineralny czy pólsyntetyk przy 60.000km 1100cm3?
To niestety może wiedzieć tylko właściciel, jeżeli masz moto od niedawna spróbuj jeszcze zadzwonić do wcześniejszego właściciela aby powiedział ci jaki olej był zalany, bo nie wolno mieszać różnych olejów. Oby ci się to udało, bo jeżeli nie musisz wymieniać jeszcze to stówka w kieszeni.
bajka kolego ta przypowiesc o nei mieszaniu olejów pochodzi z czasow kiedy ja jezdziłem pierwszym moto czyli jakies 20 lat temu a juz wtedy był chyba nieaktualna
w sytuacjach awaryjnych mozna mieszac dowolne oleje do 4-taktów syntetyk z mineralnym itp. nic sie nie stanie
kiedys nei wolno było mieszc olejów poniewaz producenici stosowali kazdy inna specyfikacje i technologie produkcji i oleje potrfiły sie "warzyc" tzn. po zmieszaniu i podgrzaniu robiły sie w oleju gluty które zapychały kanały ale od dluższego czsu to nieaktualne oczywiscie lepiej nei mieszac olejów bo ciezko okreslis własciwosci smarne takiej mieszaniny
Awatar użytkownika
OsTrY
Posty: 665
Rejestracja: 31 grudnia 2007, 20:53
Motocykl: MotoGuzzi California
Lokalizacja: Warszawa | Lubliniec
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: OsTrY »

kyller pisze:
OsTrY pisze:
tacim pisze:A jakie olej lać skoro nie wiem jaki jest chodzi mi czy mineralny czy pólsyntetyk przy 60.000km 1100cm3?
To niestety może wiedzieć tylko właściciel, jeżeli masz moto od niedawna spróbuj jeszcze zadzwonić do wcześniejszego właściciela aby powiedział ci jaki olej był zalany, bo nie wolno mieszać różnych olejów. Oby ci się to udało, bo jeżeli nie musisz wymieniać jeszcze to stówka w kieszeni.
bajka kolego ta przypowiesc o nei mieszaniu olejów pochodzi z czasow kiedy ja jezdziłem pierwszym moto czyli jakies 20 lat temu a juz wtedy był chyba nieaktualna
w sytuacjach awaryjnych mozna mieszac dowolne oleje do 4-taktów syntetyk z mineralnym itp. nic sie nie stanie
kiedys nei wolno było mieszc olejów poniewaz producenici stosowali kazdy inna specyfikacje i technologie produkcji i oleje potrfiły sie "warzyc" tzn. po zmieszaniu i podgrzaniu robiły sie w oleju gluty które zapychały kanały ale od dluższego czsu to nieaktualne oczywiscie lepiej nei mieszac olejów bo ciezko okreslis własciwosci smarne takiej mieszaniny
OK, mój błąd w takim razie. Dane po lewej jednak mówią za siebie [ Wiek:39, wiek:20]
Szacuneczek oczywiście
gdy Ci zwała zewsząd doskwiera, posadz dupe na choppera
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: strazak »

wszystko fajnie i w zgodzie z ekologią tylko jest takie małe niedomówienie pod tytułem : zmiana marki i rodzaju oleju . Zawsze mnie tak uczyli że przed zmianą marki i rodzaju oleju musimy przeprowadzić płukanie silnika polegające na zalaniu silnika olejem docelowym bez wymiany filtra uruchomieniu silnika i poczekaniu aż osiągnie temperaturę pracy . następnie zlewamy olej z silnika (powinien być wymieszany z tym starym co został w filtrze i w kanałach) po czym zalewamy nowy olej oraz montujemy nowy filtr i wtedy możemy powiedzieć że olej został prawidłowo wymieniony . Co do mieszania różnych olejów a szczególnie innych klas czy gatunków a nawet producentów to zalecam szczególną ostrożność to że sie nie ważą nie oznacza że sie mieszają , a jeśli sie nie mieszają to mogą doprowadzić do poważnych uszkodzeń naszych silników .
ADAM
AdamK
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: AdamK »

Srtażak ma całkowitą rację, jako technik mechanik (niestety nie po samochodówce) wiem cos o tym. Wracając do głównego tematu postu: u mnie także (po kilkudniowym postoju na nóżce) po pierwszym rozruchu za ssaniem na max zapala się kontrolka oleju (ciśnienia smarowania) i najczęściej gaśnie sama - czasami wyłączam zapłon na 3-4 sec. i uruchamiam silnik ponownie - jest OK. Tak więc może to normalny objaw? :grin:
Darek21
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: Darek21 »

czesc
To ze lampka sie zapala wynika jedynie z tego ze olej jest zimny i co sie z tym wiaże bardziej gęsty. Po nagrzaniu sinika ten problem zanika bo cieplejszy olej szybciej spływa do misy olejowej i jego poziom rośnie co powoduje że kontrolka poziomu gaśnie. Radziłbym dolać trochę wiecej oleju i po problemie.
:chopper:
SUZIN
Posty: 259
Rejestracja: 03 czerwca 2008, 00:00
Motocykl: XV 700 1985r
Lokalizacja: Orzysz
Wiek: 54
Status: Offline

Re: Olej, Problem

Post autor: SUZIN »

AdamK pisze:Srtażak ma całkowitą rację, jako technik mechanik (niestety nie po samochodówce) wiem cos o tym. Wracając do głównego tematu postu: u mnie także (po kilkudniowym postoju na nóżce) po pierwszym rozruchu za ssaniem na max zapala się kontrolka oleju (ciśnienia smarowania) i najczęściej gaśnie sama - czasami wyłączam zapłon na 3-4 sec. i uruchamiam silnik ponownie - jest OK. Tak więc może to normalny objaw? :grin:
Z tego co się dowiedziałem to wirażki nie mają czujnika ciśnienia oleju tylko czujnik poziomu oleju.
Z tego powodu wielu motonitów ma problemy z kotrolką oleju (nie wiem jak u Was ale u mnie po przekręceniu stacyjki nie pali się kontrolka oleju, i nie gaśnie jak w samochodzie ,w którym gaśnie w wyniku ciśnienia spowodowanego przez pompę olejową)
Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było. Józef Szwejk
ODPOWIEDZ