Propozycja wycieczki na weekend 8-10 lipca.
Wyjazd w piątek wieczorem z Warszawy, nocleg w Olsztynku (lub okolicy), cała sobota zwiedzanie, nocleg, zwiedzanie pozostałych punktów trasy i powrót w niedzielę wieczorem.
Wycieczka typowo turystyczna, prędkość przelotowa 90 - 110 czyli generalnie dla chopperów (i innych, co są w stanie wytrzymać taką prędkość :icon_biggrin: ). Do pokonania ok. 680km.
Do zobaczenia: zamki krzyżackie (i nie tylko), pałace dawnej szlachty pruskiej, planetarium we Fromborku i kawałek morza
- Ostróda - zamek
http://www.zamkipolskie.com/ostro/ostro.html
- Pasłęk - zamek (choć można go opuścić, bo nie jest porażający )
http://zamki.res.pl/paslek.htm
- Słobity - ruiny pałacu zu Dohna
http://www.arta.olsztyn.pl/polski/palace.htm
http://www.slobity.com.pl/index.html
- Gładysze - ruiny pałacu zu Dohna
http://www.rotmanka.com/zamki/index.php ... &Itemid=32
http://www.forum.eksploracja.pl/viewtop ... 134&t=5406
- Frombork - zamek, katedra i planetarium
http://zamki.res.pl/frombork.htm
- Rudłowo - ruiny pałacu
http://www.rotmanka.com/zamki/index.php ... &Itemid=32
- Świętochowo - ruiny pałacu
http://www.rotmanka.com/zamki/index.php ... &Itemid=32
- Lipowina - ruiny pałacu
http://www.rotmanka.com/zamki/index.php ... &Itemid=32
- Pieniężno - zamek
http://www.zamki.pl/?idzamku=pieniezno
- Olsztyn - zamek i baba
http://muzeum.olsztyn.pl/zamek-kapituly ... #shrtctgal
http://www.zamkipolskie.com/olszt/olszt.html
http://turystyka.wm.pl/10860,Tajemnice- ... h-bab.html
Olsztynek - zamek
http://www.zamki.pl/?idzamku=olsztynek
Dla zainteresowanych mapka z trasą MAPKA
Jak na razie brygada kameralna - 2 motocykle - 3 osoby.
Jeśli ktoś byłby chętny przyłączeniem się - proszę o wcześniejszy kontakt, żeby można było zarezerwować nocleg.
Ale i tak zapraszam wszystkich!
Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
zmodyfikuj trase np powrót trasą starych wiaduktów kolejowych Kiepojcie, Stańczyki , zawalony most itp, kwatera hitlera Mamerki potem Suwalszczyzna i na sobota wieczór przystań u Antka i Ewci, nocleg Białystok Zapraszamy!
Czy daleko oni....?
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
Myślę, że ten plan wycieczki "dupy nie urywa" (sorry za określenie). Po pierwsze to za dużo jak na jeden weekend, a poszczególe punkty programu są mało atrakcyjne. Po drodze mijacie piękny zamek krzyżacki w Nidzicy. I co - i nic. Ostróda - szkoda czasu. Pasłęk - tak samo. Malbork - pewnie już widzieliście, chociaż wart powtórki. Frombork - tu można spędzić pół dnia i zakończyć smażoną rybką prosto z Zalewu Wiślanego (morza nie widzć, zasłąnia go Mierzeja). Szkoda że omijacie piękny krzyżacki zamek w Lidzbarku Warmińskim.
Tak że wniosek jest taki - obejrzeć mniej, bez pośpiechu, ale ciekawsze rzeczy. Nie od rzeczy byłby rejs przez pochylnie z Elbląga chociażby do Buczyńca, ale na samo to trzeba zarezerwować jeden dzień (wypłynięcie ok. 8 w Elbląga, w Buczyńcu koło obiadu, powrót - nie wiem, pewnie kursują jakieś busy. Do samej Ostródy nie warto płynąć, bo to już dłużyzna.
Tak że wniosek jest taki - obejrzeć mniej, bez pośpiechu, ale ciekawsze rzeczy. Nie od rzeczy byłby rejs przez pochylnie z Elbląga chociażby do Buczyńca, ale na samo to trzeba zarezerwować jeden dzień (wypłynięcie ok. 8 w Elbląga, w Buczyńcu koło obiadu, powrót - nie wiem, pewnie kursują jakieś busy. Do samej Ostródy nie warto płynąć, bo to już dłużyzna.
Na samo to nie starczy jednego weekendu, trzeba by od razu walić na Mazury. Wolfschanze - min. pół dnia, Mamerki - ze 4 godziny, śluzy na Kanale Mazurskim w Leśniewie, Gui to drugie pół dnia. O reszcie nie wspomnę, a i tak w B-ku pewnie by się pojawili w niedzielę na noc.Antek pisze:powrót trasą starych wiaduktów kolejowych Kiepojcie, Stańczyki , zawalony most itp, kwatera hitlera Mamerki
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Dredd
- Posty: 142
- Rejestracja: 14 czerwca 2009, 23:57
- Motocykl: H-D, kiedyś Virago 750
- Lokalizacja: Warszawa
- Status: Offline
Re: Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
Tamte rejony mamy już spenetrowane na tej WYCIECZCE , ale wielkie dzięki za zaproszenie!Antek pisze:zmodyfikuj trase np powrót trasą starych wiaduktów kolejowych Kiepojcie, Stańczyki , zawalony most itp, kwatera hitlera Mamerki potem Suwalszczyzna i na sobota wieczór przystań u Antka i Ewci, nocleg Białystok Zapraszamy!
Jeśli zaproszenie będzie nadal aktualne, postaram się na pewno wynaleźć taką trasę, żeby o Białystok zahaczyć koniecznie
Blunio pisze:Myślę, że ten plan wycieczki "dupy nie urywa" (sorry za określenie). Po pierwsze to za dużo jak na jeden weekend, a poszczególe punkty programu są mało atrakcyjne. Po drodze mijacie piękny zamek krzyżacki w Nidzicy. I co - i nic. Ostróda - szkoda czasu. Pasłęk - tak samo. Malbork - pewnie już widzieliście, chociaż wart powtórki. Frombork - tu można spędzić pół dnia i zakończyć smażoną rybką prosto z Zalewu Wiślanego (morza nie widzć, zasłąnia go Mierzeja). Szkoda że omijacie piękny krzyżacki zamek w Lidzbarku Warmińskim.
Tak że wniosek jest taki - obejrzeć mniej, bez pośpiechu, ale ciekawsze rzeczy.
Masz zupełną rację - niektóre punkty są bardziej ciekwe, inne mniej. Jeśli coś okaże się kompletną porażką - to nawet nie ściągamy kasków, tylko dajemy ognia dalej! Jazda motocyklem jest sama w sobie przyjemna, więc parę kilometrów więcej to przecież żaden problem
Nidzicę (ponieważ jest blisko) zostawiłem celowo na jednodniową wycieczkę na chłodniejsze, jesienne dni.
Malbork - widziałem 2 razy, ostatnio - 2 tygodnie temu na TEJ WYCIECZCE
Dzięki za zwrócenie uwagi na Lidzbark Warmiński - już zmodyfikowałem trasę.
Oglądania nie jest za dużo jak na 1 weekend - wszak dzienne przebiegi mamy na poziomie 200km, więc bez problemu się uda. Zawsze się udawało ! No, może raz wróciliśmy o 2:30 ,
ale wycieczek motocyklowych nigdy dość
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
We Fromborku zawsze warto się załapać na koncert organowy w Katedrze. Ale o tym pewnie dostaniemy relację od Dredd'a po powrocie
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Dredd
- Posty: 142
- Rejestracja: 14 czerwca 2009, 23:57
- Motocykl: H-D, kiedyś Virago 750
- Lokalizacja: Warszawa
- Status: Offline
Re: Propozycja wspólnej wycieczki 8-10 lipca 2011r.
Z tym koncertem to zobaczymy... Jak sie uda, może parę minut posłuchamyBlunio pisze:We Fromborku zawsze warto się załapać na koncert organowy w Katedrze. Ale o tym pewnie dostaniemy relację od Dredd'a po powrocie
Z relacją może być gorzej - chyba będzie musiała poczekać do zimy...
Obecnie planuję następne wypady, a zabiera to kupę czasu.
Jak wiadomo priorytetem jest , a opis - dla potomnych - musi poczekać