Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
- bendeer
- Posty: 295
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:41
- Motocykl: Suzuki DL1000 VStrom
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z gaźnikami w moim xv750.
Motocykl zakupiłem w styczniu, pierwsze przejażdżki tak samo w tymże miesiącu;) trzeba było przetestować moto.
Ogólnie szedł bardzo ładnie i rozpędzał się bez problemu do 150 km/h
Ale co jakiś czas musiałem czyścić świece z tylnego cylindra.. zawalona sadzą [ za bogata mieszanka ] do tego czasami dziwnie wchodził na obroty.
Oddałem na czyszczenie, regulację i synchronizację gaźników w marcu.
Wszystko miało być ok tylko po ok 100-200 km miałem wpaść na ponowne synchro bo coś się miało ułożyć [?]
Pierwsze 100 km wszystko chodziło cacy, ale po tym dystansie znów zawalona świeca..
Więc za radą pojechałem na ponowne ustawianie.
Po tym zabiegu na początku strasznie szarpało przy wchodzeniu na obroty [ ponoć tak miało być ] później objawy ustały, ale motocykl stracił na vigorze.. nie da się nim jechać więcej niż 110 [ strasznie się męczy ] z pasażerem najlepiej jechać ok 100. Do tego pali [ tak uważam ] stanowczo za dużo - nie kręcę go wyżej niż 4000-5000 to takie max. I pali mi ok 7l. Przy jeździe mega emeryckiej najmniej udało mi się spalić 5,9 i nie przekraczałem 90 km/h. [ niektórzy podają spalanie koło 5,5 l i mniej ]
W weekend pojechałem zrobić parę km i znów moto nie ma siły do tego silnik dziwnie brzmi [ tak jak by go zalewało ] na wyższych obrotach [od ok 4000 ] przy jeździe pod górkę wpadł w takie wibracje, że musiałem zdjąć nogi z podnóżków.. bo nie dało się ich tam trzymać.
Nie wiem co mam z tym zrobić - jutro jadę do nich z ponowną reklamacją.
AHA - po 150 km wyjąłem świecę i jest lekko szara na bokach elektrod, w środki elektrod czarna [ Iskra FE85PTRS ]
dodatkowo czasem przy mocniejszym ruszaniu strzeli w filtr paliwa [ albo okolice ]
Od jakiegoś czasu borykam się z gaźnikami w moim xv750.
Motocykl zakupiłem w styczniu, pierwsze przejażdżki tak samo w tymże miesiącu;) trzeba było przetestować moto.
Ogólnie szedł bardzo ładnie i rozpędzał się bez problemu do 150 km/h
Ale co jakiś czas musiałem czyścić świece z tylnego cylindra.. zawalona sadzą [ za bogata mieszanka ] do tego czasami dziwnie wchodził na obroty.
Oddałem na czyszczenie, regulację i synchronizację gaźników w marcu.
Wszystko miało być ok tylko po ok 100-200 km miałem wpaść na ponowne synchro bo coś się miało ułożyć [?]
Pierwsze 100 km wszystko chodziło cacy, ale po tym dystansie znów zawalona świeca..
Więc za radą pojechałem na ponowne ustawianie.
Po tym zabiegu na początku strasznie szarpało przy wchodzeniu na obroty [ ponoć tak miało być ] później objawy ustały, ale motocykl stracił na vigorze.. nie da się nim jechać więcej niż 110 [ strasznie się męczy ] z pasażerem najlepiej jechać ok 100. Do tego pali [ tak uważam ] stanowczo za dużo - nie kręcę go wyżej niż 4000-5000 to takie max. I pali mi ok 7l. Przy jeździe mega emeryckiej najmniej udało mi się spalić 5,9 i nie przekraczałem 90 km/h. [ niektórzy podają spalanie koło 5,5 l i mniej ]
W weekend pojechałem zrobić parę km i znów moto nie ma siły do tego silnik dziwnie brzmi [ tak jak by go zalewało ] na wyższych obrotach [od ok 4000 ] przy jeździe pod górkę wpadł w takie wibracje, że musiałem zdjąć nogi z podnóżków.. bo nie dało się ich tam trzymać.
Nie wiem co mam z tym zrobić - jutro jadę do nich z ponowną reklamacją.
AHA - po 150 km wyjąłem świecę i jest lekko szara na bokach elektrod, w środki elektrod czarna [ Iskra FE85PTRS ]
dodatkowo czasem przy mocniejszym ruszaniu strzeli w filtr paliwa [ albo okolice ]
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Ten opis dotyczyć może sytuacji, gdy pracuje tylko jeden cylinder. Generalnie Virago da się pogonić i do 6000 obr/min albo i wyżej i bardzo nie płacze. Znawcy (kyler) mówili, że regulacja tych gaźników łatwa nie jest ale obawiam się, że poza kwestiami regulacyjnymi możesz mieć jakieś inne usterki - cholera wie co: kable, cewki, świece (nowa nie znaczy sprawna), które dodatkowo utrudniają regulację. Prawdę mówiąc Twoja przygoda z warsztatem zmotywowała by mnie do poszukania innego, może droższego, ale wykonującego regulację "na gotowo" a nie "niech Pan wpadnie za tydzień to poprawimy"bendeer pisze:nie ma siły do tego silnik dziwnie brzmi [ tak jak by go zalewało ] na wyższych obrotach [od ok 4000 ] przy jeździe pod górkę wpadł w takie wibracje, że musiałem zdjąć nogi z podnóżków
Ostatnio zmieniony 22 maja 2011, 21:31 przez leszekk, łącznie zmieniany 2 razy.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- bendeer
- Posty: 295
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:41
- Motocykl: Suzuki DL1000 VStrom
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
też mi się wydaje, że czasem chodzi na 1 gar..
Cewki nowe, membrany w gaźnikach nowe, świece [ któryś juz komplet ] nowe
Kompresja ok
Mi nawet nie chodzi o ciągłe ciśnięcie go, ale w wakacje jadę do Albanii i musi wszystko działać jak należy, a i moc się przyda.
Cewki nowe, membrany w gaźnikach nowe, świece [ któryś juz komplet ] nowe
Kompresja ok
Mi nawet nie chodzi o ciągłe ciśnięcie go, ale w wakacje jadę do Albanii i musi wszystko działać jak należy, a i moc się przyda.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Ja bym się nie odważył w takim stanie do Miechowa pojechać (od Twojej strony)bendeer pisze:jadę do Albanii
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- bendeer
- Posty: 295
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:41
- Motocykl: Suzuki DL1000 VStrom
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
mam jeszcze 2 mc czasu na wszystko.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
jak masz gdzie robić z tymi gaźnikami to podjadę do Ciebie i można coś pokombinować
- bendeer
- Posty: 295
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:41
- Motocykl: Suzuki DL1000 VStrom
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
mam dostep do warsztatu [ tyle że lakierniczego ale jest gdzie ]
wszystkie możliwe klucze, nawet podnośnik na moto jest
[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 11:12 pm ]
Pragnę podziękować Waldiemu za pomoc w ustawieniu gaźników znów wróciła radość z jazdy
wszystkie możliwe klucze, nawet podnośnik na moto jest
[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 11:12 pm ]
Pragnę podziękować Waldiemu za pomoc w ustawieniu gaźników znów wróciła radość z jazdy
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Dołączam się do tematu. Wczoraj walczyłem z gaźnikami Hitachi xv750 88r u znajomego. Gaźniki wyciągnięte, wyczyszczone bo syf straszny był, przedmuchane, membrany całe, śruby składu mieszanki wykręcone na 2 obr, poziom paliwa dla przedniego cyl sprawdzony, ale dla tylnego nie mogę odkręcić śrubki od spustu paliwa, więc nie sprawdziłem. Membrany ok, króćce ok. Nie sprawdzałem luzu na zaworach jeszcze.
Teraz pytanie: Cylinder tylny "przebiera" tzn raz chodzi przez 15min ok a raz przestaje pracować. Synchro nie da się poprawnie wykonać. Co jest przyczyną? czy poziom paliwa i zawory mają taki duży wpływ na to? Dodam, że moto stało ładnych parę lat bo widać to po gaziorach i nie tylko.
Proszę o pomoc bo nie mam czasu na tłumaczenie serwisówek i grzebanie po necie.
Czy te jeb..... Hitachi sprawiają tyle problemów? Regulowałem już wiele moto ale 1wszy raz taki problem mam i tyle "bawienia" się.
Pozdrawiam Paweł
Teraz pytanie: Cylinder tylny "przebiera" tzn raz chodzi przez 15min ok a raz przestaje pracować. Synchro nie da się poprawnie wykonać. Co jest przyczyną? czy poziom paliwa i zawory mają taki duży wpływ na to? Dodam, że moto stało ładnych parę lat bo widać to po gaziorach i nie tylko.
Proszę o pomoc bo nie mam czasu na tłumaczenie serwisówek i grzebanie po necie.
Czy te jeb..... Hitachi sprawiają tyle problemów? Regulowałem już wiele moto ale 1wszy raz taki problem mam i tyle "bawienia" się.
Pozdrawiam Paweł
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
a ja nie mam czasu żeby ci wytłumaczyćmaliq85 pisze:/../
Proszę o pomoc bo nie mam czasu na tłumaczenie serwisówek i grzebanie po necie.
/.../
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
kyller, przeczytałem setki postów o tych gaźnikach i ręce mi opadły, dlatego pytam co i jak może być. Z serwisówki wyczytałem co i jak i tak wyregulowałem, jednak moto nie reaguje na synchro i tylny gar "przebiera"... myślałem, że forum jest od pomocy...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Słusznie myślałeś ale trzeba troszkę własnego zaangażowania. Jeśli myślisz, że ktoś ci da coś za darmo to jesteś w błędzie - za darmo to nawet własna żona nie daje.maliq85 pisze:forum jest od pomocy
Układ jest taki - Ty czytasz wszystko co znajdziesz na forum, próbujesz, a jak nie idzie opisujesz dokładnie co Ci nie pasuje a fachowcy pomagają. Inną alternatywą jest wizyta w serwisie - nic nie czytasz, nie tracisz czasu, płacisz - wymagasz. Wybór należy do Ciebie.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Jestem zalogowany na wielu forach i tam też szukam porad. Po pracy zajmuję się mechaniką motocyklową i uwierzcie, że nie każdy ma nadmiar wolnego czasu. Ja pracuję codziennie do 17, o 18 jestem w domu jem obiad na kolacje i do 1-2w nocy siedzę w garażu i naprawiam klientom motocykle. Postaw się w mojej sytuacji czy siedziałbyś całymi dniami i czekał a może napiszą a może nie...Prześledziłem całe forum i nic konkretnego o problemach z Hitachi, a konkretniej o rozwiązaniach tych problemów nie znalazłem. Na innych forach ja pomagam ludziom którzy są teraz w mojej sytuacji więc szanuję zdanie innych. Jeżeli w ciągu kilku dni nie uporam się z gaziorami to podziękuję znajomemu i powiem że dzięki "życzliwości i uprzejmości" kolegów motocyklistów z forum virago musi wydać w serwisie kilka stówek więcej niż u mnie za marne grosze (czyt. dobry browar, satysfakcję, przyjemność)...
- HaCaT
- Posty: 686
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
- Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
A ja powiem tyle - gaźniki Hitachi są jak dobra kobieta - zawsze czymś Cię zaskoczą i trudno dojść z nimi do ładu i składu. Ustawiaj wg. serwisówki, jeśli to nie pomoże, wówczas zastosuj metodę prób i błędów, po kilku miesiącach może zrozumiesz ich zachowaniemaliq85 pisze:Proszę o pomoc bo nie mam czasu na tłumaczenie serwisówek i grzebanie po necie. Czy te jeb..... Hitachi sprawiają tyle problemów? Regulowałem już wiele moto ale 1wszy raz taki problem mam i tyle "bawienia" się. Pozdrawiam Paweł
Wytrwałości życzę
A i nie wylewaj swoich frustracji - nic Ci to nie pomoże
Peace!
Ostatnio zmieniony 27 maja 2011, 13:18 przez HaCaT, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Ale mnie przestraszyles Teraz mi glupio i jestem zalamany w tym swoim nadmiarze wolnego czasu i niecheci do pomocy.maliq85 pisze:uwierzcie, że nie każdy ma nadmiar wolnego czasu.
Jeżeli w ciągu kilku dni nie uporam się z gaziorami to podziękuję znajomemu i powiem że dzięki "życzliwości i uprzejmości" kolegów motocyklistów z forum virago musi wydać w serwisie kilka stówek więcej niż u mnie za marne grosze (czyt. dobry browar, satysfakcję, przyjemność)...
Mam tylko mala prosbe ?
Nie prosciej by bylo znajomemu powiedziec ze dzieki niewiedzy i braku umiejetnosci naprawiacza ma nie naprawione niz zrzucac to na uzytkownikow Forum ?
Bedzie jakos tak kurna uczciwiej ?
Ja sie nie znam, ale w zyciu nie wpadlbym na pomysl żądania od innych pomocy w nauce zawodu, moglbym ewentualnie poprosic.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
najprościej i najuczciwiej według Ciebie odesłać do serwisu gdzie niezawsze robią jak należy i gruuubą monetę kasują...Cpt. Nemo pisze:Nie prosciej by bylo znajomemu powiedziec ze dzieki niewiedzy i braku umiejetnosci naprawiacza ma nie naprawione niz zrzucac to na uzytkownikow Forum ?
Bedzie jakos tak kurna uczciwiej ?
HaCaT, wszystko robię jak serwisówka nakazuje i widocznie te Hitachi są bardzo oporne. Jutro wywalam je ponownie i rozkręcam w mak. Nie lubię zostawiać czegoś co jest nie skończone i nie zrobione jak należy, tym bardziej że z klamotami, zegarami itp muszę jechać do niego 45km.
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
A gdzie ja tak napisalem ?maliq85 pisze:najprościej i najuczciwiej według Ciebie odesłać do serwisu gdzie niezawsze robią jak należy i gruuubą monetę kasują...
Nie wkladaj mi w usta prosze slow przeze mnie nie wypowiedzianych.
Najprosciej jest wszystko sobie robic samemu i ja tak robie. Wszystko ustawiane zgodnie z manualem i wszystko dziala OK, nie mam pojecia czemu u Ciebie dzialac nie chce.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Cpt. Nemo, bo masz 535, którą się super serwisuje, napewno młodszą niż ta 750 88r co stała nie wiadomo gdzie kilka lat. Nie wiem czemu ale gaźniki Mikuni nie ważne w jakim moto sprawiają wiele mniej problemów.
- rembrandtin
- Posty: 493
- Rejestracja: 25 czerwca 2008, 15:10
- Motocykl: 535
- Lokalizacja: Pilawa
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
Ale przede wszystkim maliq85, o pomoc się prosi a nie żąda jej bo nie chce się czytać, szukać itp. a kyller, niejednemu już pomógł gdy ten poprosił a nie wystosował żądanie.
bledy w pisowni sa poto zeby je popelniac a i tak wszyscy wiedza oco chodzi wiec poco pisac poprawnie niejestem dumny z tego ze w kraju zadza sami ...... wiec pisze tak jak oni zadza jak bedzie git to bede pisal jak nalezy a puki co pisze jak jest
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
rembrandtin, wiele czasu poświęciłem na czytanie itp tłumaczenie serwisówki jednak szukam rad u wieloletnich użytkowników virago dla których to bułka z masłem...a w postach wyżej napisałem, że proszę o pomoc...
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
to załóż z drugiego gaźnika pokrywkę i ustawmaliq85 pisze:poziom paliwa dla przedniego cyl sprawdzony, ale dla tylnego nie mogę odkręcić śrubki od spustu paliwa, więc nie sprawdziłem.
luzy na mechanizmie łączącym przepustnicemaliq85 pisze:Synchro nie da się poprawnie wykonać. Co jest przyczyną?
taak i po 4 razy bo i tak nie zrobią...leszekk pisze: Inną alternatywą jest wizyta w serwisie
oringi pod króćcami (wymień), poziom paliwa ustaw odpowiedni (one są cholernie czułe na niego), dysze powietrzne sprawdź czystość/drożność, zaworki iglicowe i filterki na nich do sprawdzenia/wymiany
-
- Status: Offline
Re: Czy ustawienie gaźników hitachi jest tak trudne?
-waldi-, dzięki. w sb zabieram się za gruntowny przegląd tych gaźników, bo miało być synchro tylko ale jak zobaczyłem tak zaśniedziałe gaźniki to od razu wziąłem się za czyszczenie, regulację itp a tu takie cyrki wychodzą.
HaCaT, mi też podpowiedział jak i co zrobić na PW więc zostaje mi tylko rozpracować te Hitachi i cieszyć się zadowoleniem znajomego z jazdy Dam znać jak się potoczy dalsza "walka" z nimi..
[ Dodano: Pon Cze 06, 2011 9:22 am ]
Gaźniczki wyregulowane i moto śmiga jak malina. Dzięki kolegom HaCaT, -waldi-, uporałem się z problemem. Browar dla Was
HaCaT, mi też podpowiedział jak i co zrobić na PW więc zostaje mi tylko rozpracować te Hitachi i cieszyć się zadowoleniem znajomego z jazdy Dam znać jak się potoczy dalsza "walka" z nimi..
[ Dodano: Pon Cze 06, 2011 9:22 am ]
Gaźniczki wyregulowane i moto śmiga jak malina. Dzięki kolegom HaCaT, -waldi-, uporałem się z problemem. Browar dla Was