wybebeszanie wydechów
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Przjedź się nią, rozgrzej dobrze i zaobserwuj
-
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Ja kupiłem z wybebeszonym wydechem
jest fajnie ale wg mnie to za mało, mało gangu
teraz mam pytanie czy coś się stanie jak wyrzucę tłumik/puszkę i poprowadzę rury z kolanek prosto do wydechów.
pytanie co z podciśnieniem i wpływem na żywotność jednostki.
jest fajnie ale wg mnie to za mało, mało gangu
teraz mam pytanie czy coś się stanie jak wyrzucę tłumik/puszkę i poprowadzę rury z kolanek prosto do wydechów.
pytanie co z podciśnieniem i wpływem na żywotność jednostki.
- ELVIS
- Posty: 1624
- Rejestracja: 15 lipca 2010, 08:54
- Motocykl: STRATOLINER XV1900
- Lokalizacja: Pruszcz Gd.
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
kris2k i Qbeł odpaliłem ją teraz, pojeździłem i nic nie dymiło
Czyli stąd wniosek że była to najprawdopodobniej para wodna.
Uff trochę mi ulżyło
Pozdrawiam
Czyli stąd wniosek że była to najprawdopodobniej para wodna.
Uff trochę mi ulżyło
Pozdrawiam
WILD DOGS GDAŃSK
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Elvis no przecież raczej nie ma możliwości aby przez wyprucie wydechu kopcić zaczęła. Gdyby zaczęła strzelać, kichać, prychać to bym jeszcze zrozumiał ale kopcenie? Poza tym z komina dym musi lecieć, jak nie bierze oleju to nie ma większych podstaw do niepokoju
black-dimon, wpływu na nic nie będzie miało wywalenie puchy, no może poza Twoim słuchem Jedyne co to będziesz musiał wyregulować gaźniory.
black-dimon, wpływu na nic nie będzie miało wywalenie puchy, no może poza Twoim słuchem Jedyne co to będziesz musiał wyregulować gaźniory.
- KajkaM
- Posty: 181
- Rejestracja: 08 sierpnia 2009, 23:10
- Motocykl: Virago XV 535 '94
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 30
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
no Panowie po 3 x 8,5mm i ładnie, ładnie więcej na razie nie... ale to na razie ^_^
"Gdy gasną światła budzą się demony..."
- ELVIS
- Posty: 1624
- Rejestracja: 15 lipca 2010, 08:54
- Motocykl: STRATOLINER XV1900
- Lokalizacja: Pruszcz Gd.
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
KajkaM, nie czekaj tylko przecinak w dłoń i pruj po całości
Od wczoraj moja Virka dołączyła do dumnego klubu wybebeszonych i mimo początkowych wątpliwości jest OK
Sam wcześniej miałem nawierconą ale nie ma porównania do pustych
Od wczoraj moja Virka dołączyła do dumnego klubu wybebeszonych i mimo początkowych wątpliwości jest OK
Sam wcześniej miałem nawierconą ale nie ma porównania do pustych
WILD DOGS GDAŃSK
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
Przed ELVISEM nie było nic - John Lennon
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Witam po raz kolejny! Rok temu wybebeszyłem całkowicie wydech. Mimo regulacji gaźnika i zaworów przez specjalistę motocykl zaczął strzelać, gasnąć na ciepłym silniku, przestał w końcu odpalać. Sprawdziłem sprężanie i było tragiczne. Po rozebraniu silnika okazało się, że zawory są nadpalone. Dotarłem je i wszystko wróciło do normy. Motocykl odpalał lepiej niż w dniu gdy go kupiłem. W tym sezonie z motocyklem znów zaczął robić mi kawały. Gaśnie i ma strasznego muła na starcie. Przeglądając internet doszedłem do wniosku że popełniłem poważny błąd wypruwając wszystko z wydechu jednocześnie nie wymieniając dysz. Tu pojawia się moje pytanie. Jakie dysze mam założyć i czy w połączeniu z ponowną regulacją gaźnika i zaworów rozwiąże to problem? Dodam, że przed wybebeszeniem Virażka jechała 120, a teraz jedzie 90;/ Mam nadzieję, że pomożecie bo te problemy w połączeniu z wczorajszym potraktowaniem Yamaszki przednim zderzakiem przez kobietę przyprawiają mnie o ból głowy.
- Beatrycze
- Posty: 1722
- Rejestracja: 09 października 2010, 23:50
- Motocykl: VS 1400 custom built
- Lokalizacja: Daleszyce koło Kielc / Wrocław
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
ach tak bo przecież płeć wszystko wyjaśniaParamonoV pisze: te problemy w połączeniu z wczorajszym potraktowaniem Yamaszki przednim zderzakiem przez kobietę przyprawiają mnie o ból głowy.
ehh wiem, że baby są zwykle beznadziejne w roli kierowcy ale pocieszę Cię, że mi ostatnio (też motórem byłam) bus zderzakiem obtarł łydkę... dziwne, ale kierowcą był mężczyzna
Miszczoska Żona
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
- DARKMAN
- Posty: 899
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
- Motocykl: Virago 535 '90
- Lokalizacja: Legnica
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Po prostu tak jej się spodobał, że z wrażenia w niego wjechała
Yamaha Virago 535
SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE!
Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE!
Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Beatrycze, źle zrozumiałaś moje intencje;) płeć winowajcy raczej nie ma dla mnie znaczenia. Powiem więcej! Gdyby był to facet to pewnie użyłbym kilku niepochwalnych epitetów, ale ze względu, że była to przedstawicielka płci pięknej postanowiłem podejść do sprawy łagodniej Uprzedzając komentarze dodam, że moja 'łaskawość' wcale nie jest związana z przekonaniem, że kobietom trzeba wybaczyć niektóre sprawy ze względu na wybujałe ułomności. Myślę, że płeć nie ma tu racji bytu bo równie dobrze mógłby to być mężczyzna, transwestyta czy nawet marsjanin;) Fakt jest taki że Virażka pokiereszowana a mi serce pęka jak na nią patrzę
Podsumowując: używając słowa "kobieta" nie miałem na celu dyskryminacji kogokolwiek, a jesli ktoś tak to odebrał to przepraszam
Podsumowując: używając słowa "kobieta" nie miałem na celu dyskryminacji kogokolwiek, a jesli ktoś tak to odebrał to przepraszam
- Beatrycze
- Posty: 1722
- Rejestracja: 09 października 2010, 23:50
- Motocykl: VS 1400 custom built
- Lokalizacja: Daleszyce koło Kielc / Wrocław
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
spoko, tak się tylko droczę jak to pokiereszowana, aż tak źle jest?
Miszczoska Żona
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
- Arni
- Posty: 2530
- Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
- Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
ParamonoV, a jak u Ciebie wyglądają świece - powinno być na nich widać zbyt ubogą mieszankę.
Zwykle niestety tak jest, że po wybebeszeniu moto ma zbyt ubogą mieszankę i co niektórym może się wydawać dziwne - traci moc. Spadek mocy jest często rekompensowany przez zwiększenie ilości decybeli i "delikwent" często myśli nawet, że sprzęt jest mocniejszy bo więcej hałasu robi
Zwykle niestety tak jest, że po wybebeszeniu moto ma zbyt ubogą mieszankę i co niektórym może się wydawać dziwne - traci moc. Spadek mocy jest często rekompensowany przez zwiększenie ilości decybeli i "delikwent" często myśli nawet, że sprzęt jest mocniejszy bo więcej hałasu robi
z pewnością obniżysz moc silnikablack-dimon pisze:czy coś się stanie jak wyrzucę tłumik/puszkę i poprowadzę rury z kolanek prosto do wydechów
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Albo kompletnie się nie znam albo jak dla mnie po moich świecach nie widać nic niepokojącego. Przynajmniej tak było jak ostatnio sprawdzałem czyli w sumie bardzo dawno. Trzeba się przejść do garażu. A co z tymi dyszami? Wymieniać? Jeśli tak to na jakie?
- Rugi
- Posty: 106
- Rejestracja: 12 października 2009, 21:32
- Motocykl: Virago 535 2YL 91r.
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Witajcie, mam taki problem: postanowiłem wypruć dolny wydech, przecinakiem rozciąłem spawy, wkład się rusza na boki, do góry, na dół, ale skubany nie chce ani drgnąć na zewnątrz, nie mogę go wyciągnąć. Czy to normalne, że tak mocno siedzi? Wam też się tak bebechy stawiały i nie chciały dać się wyjąć? Jak mogę sobie z tym poradzić??
Moją niedostępność sponsoruje YAMAHA
- Beatrycze
- Posty: 1722
- Rejestracja: 09 października 2010, 23:50
- Motocykl: VS 1400 custom built
- Lokalizacja: Daleszyce koło Kielc / Wrocław
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Rugi spoko, normalne. rozruszaj na wszystkie strony, powinien w końcu puścić. pierwszy wydłubałam dwoma długimi gwoździami a drugi już j.w.
Miszczoska Żona
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
Królowa Serników
rock hard, ride free
all day, all night
rock hard, ride free
all your life
- Rugi
- Posty: 106
- Rejestracja: 12 października 2009, 21:32
- Motocykl: Virago 535 2YL 91r.
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Dzięki Beatrycze, idę spowrotem do garażu walczyć mam nadzieję, że w końcu pójdzie na współpracę
Moją niedostępność sponsoruje YAMAHA
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Arni, świece są mokre i okopcone czyli wyglądałoby na to, że mieszanka jest zbyt bogata. Nie tłumaczy to jednak spadku mocy bo z tego co wiem moc może spaść przy zbyt ubogiej. Chyba, że się mylę.
[ Dodano: Wto Kwi 26, 2011 12:25 pm ]
Właśnie dokonałem dokładnych oględzin. Najpierw podczas czyszczenia filtra zauważyłem, że wężykiem z gaźnika idzie paliwo w dość dużej ilości bo cieknie po ramie. Mało tego dolny wydech wręcz rzyga sadzą która osadza się na kole. Wygląda na to, że mieszanka jest zdecydowanie za bogata. Jakieś rady poza regulacją?
[ Dodano: Wto Kwi 26, 2011 12:25 pm ]
Właśnie dokonałem dokładnych oględzin. Najpierw podczas czyszczenia filtra zauważyłem, że wężykiem z gaźnika idzie paliwo w dość dużej ilości bo cieknie po ramie. Mało tego dolny wydech wręcz rzyga sadzą która osadza się na kole. Wygląda na to, że mieszanka jest zdecydowanie za bogata. Jakieś rady poza regulacją?
- KajkaM
- Posty: 181
- Rejestracja: 08 sierpnia 2009, 23:10
- Motocykl: Virago XV 535 '94
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 30
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Hehe soonELVIS pisze:KajkaM, nie czekaj tylko przecinak w dłoń i pruj po całości
"Gdy gasną światła budzą się demony..."
- meteor
- Posty: 97
- Rejestracja: 06 lutego 2011, 15:47
- Motocykl: Virago 535 S
- Lokalizacja: Zduńska Wola/Warszawa
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
ParamonoV, sprawdź membrane.
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Pewnie to idiotyczne pytanie, ale jaką membranę? Gaźnikiem nigdy się nie bawiłem bo się na tym nie znam. Zawsze regulował ktoś inny.
Co do świec: wykręciłem obie i wyczyściłem, sprawdziłem iskrę i jest dobra. Wkręciłem świece na miejsce i przejechałem się. Po ponownym sprawdzeniu okazało się, że świeca z przedniego cylindra jest trochę wilgotna i nic poza tym a druga znów czarna i mokra. Kolejne co mnie niepokoi jest to, że temperatura cylindrów bardzo się różni. Po przejażdżce przedni jest gorący, a drugi powiedzmy ciepły. Gaźnik jest na pewno do regulacji. Leje się z niego przelewem i jest cały w benzynie. Wcześniej był zawsze suchy.
Co do świec: wykręciłem obie i wyczyściłem, sprawdziłem iskrę i jest dobra. Wkręciłem świece na miejsce i przejechałem się. Po ponownym sprawdzeniu okazało się, że świeca z przedniego cylindra jest trochę wilgotna i nic poza tym a druga znów czarna i mokra. Kolejne co mnie niepokoi jest to, że temperatura cylindrów bardzo się różni. Po przejażdżce przedni jest gorący, a drugi powiedzmy ciepły. Gaźnik jest na pewno do regulacji. Leje się z niego przelewem i jest cały w benzynie. Wcześniej był zawsze suchy.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
zawiesił Ci się zaworek iglicowy, lub masz źle wyregulowany poziom paliwa - opukaj gaźnik. Wcześniej zauważysz spadek mocy od zbyt bogatej mieszanki, niż od zbyt ubogiej
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
Właśnie zauważyłem, że tylny cylinder praktycznie w ogóle nie chodzi. Gdy zdejmę fajkę z tylnego cylindra motocykl chodzi dalej tak samo jak chodził a gdy wyjmę przednią motocykl gaśnie. Opukać w sensie normalnie młotkiem?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
trzonkiem młotka i wymień świece bo masz zalane
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
To samo się dzieje bez względu na świece. Sprawdzałem na świecach NGK z Hondy brata.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wybebeszanie wydechów
najpierw zrób tak by się paliwo nie wylewało, a później podmień świece