Montaż sakw
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Hmm, takie sakwy zaklada sie pod siedzenie i opiera na stelazu, tak jak i 99% innych sakw.
- AndrzejR
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
- Motocykl: HD 883XLH
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
One nie posiadają pasa łączącego... więc pod siedzenie chyba raczej nie.
hmm, no chyba że trzeba je związać :> może tak być? będzie to solidne?
hmm, no chyba że trzeba je związać :> może tak być? będzie to solidne?
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Te sakwy wyglądają tak, jak by należało je nawlec na jakieś sterczące z motóra drągi. Na obrazku nie dość dokładnie widać czy to, co jest od strony motocykla to jest zanitowane na stałe czy jakoś rozpinane. No i przydałby się obrazek jak wygląda Twój stelaż (znaczy ten przy motocyklu)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- robson
- Posty: 1891
- Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
- Motocykl: VIRAGO 1.1
- Lokalizacja: Lędziny
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Montaż tych sakw nic innego jak dać rzemienie i przełożyć je przez siedzenie,bez stelaży.
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Trzeba zwiazac - mocny rzemień i po sprawie. Plus jest jeszcze jeden - swobodnie regulujesz dlugosc.panicz andrzej pisze:One nie posiadają pasa łączącego... więc pod siedzenie chyba raczej nie.
hmm, no chyba że trzeba je związać :> może tak być? będzie to solidne?
- AndrzejR
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
- Motocykl: HD 883XLH
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Nie będzie problemem że te stelaże odstają chyba trochę bardziej niż standardowe? Wyglądają tak:
Uploaded with ImageShack.us
Wiem, że tak teoretyzujemy ale te sakwy są na drugim krańcu Polski, a moto się zimuje... więc ani przymierzyć ani nic :>
Uploaded with ImageShack.us
Wiem, że tak teoretyzujemy ale te sakwy są na drugim krańcu Polski, a moto się zimuje... więc ani przymierzyć ani nic :>
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Odstawanie w niczym nie przeszkadza.
By się prosiło, żeby wykorzystać istniejące przy sakwach mocowania, ale patrząc na fotki moto i sakw nie bardzo sobie to wyobrażam. Dodatkowo brakuje mi mocowania do dolnych elementów stelaża - bez tego sakwy będą mało stabilnie zawieszone.
Rada z mocnym rzemieniem nie wydaje mi się bardzo trafiona, bo o ile nawet uda się stabilnie sakwy przytroczyć do motocykla tym rzemieniem, o tyle demontaż przez "złego" ze scyzorykiem trwać będzie krócej niż 5 sekund czyli tyle, co potrzeba na przecięcie tego rzemienia i sakwy natychmiast stają się "dobrem publicznym".
Ale to wszystko też zależy od Twoich preferencji - czy sakwy mają być "na stałe" (wówczas warto pokombinować z solidnym umocowaniem) czy do zabierania za każdym razem jak zsiadasz z maszyny (rozpiąć jedną klamerkę albo rozwiązać węzełek i gotowe)
By się prosiło, żeby wykorzystać istniejące przy sakwach mocowania, ale patrząc na fotki moto i sakw nie bardzo sobie to wyobrażam. Dodatkowo brakuje mi mocowania do dolnych elementów stelaża - bez tego sakwy będą mało stabilnie zawieszone.
Rada z mocnym rzemieniem nie wydaje mi się bardzo trafiona, bo o ile nawet uda się stabilnie sakwy przytroczyć do motocykla tym rzemieniem, o tyle demontaż przez "złego" ze scyzorykiem trwać będzie krócej niż 5 sekund czyli tyle, co potrzeba na przecięcie tego rzemienia i sakwy natychmiast stają się "dobrem publicznym".
Ale to wszystko też zależy od Twoich preferencji - czy sakwy mają być "na stałe" (wówczas warto pokombinować z solidnym umocowaniem) czy do zabierania za każdym razem jak zsiadasz z maszyny (rozpiąć jedną klamerkę albo rozwiązać węzełek i gotowe)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Rzemien bylby przeciez pod siedzeniem - wiec nie byloby latwo go uciac. Poza tym nie demonizujmy - kto ukradnie mocno nadwyrezone sakwy warte moze 100 zl?leszekk pisze: Rada z mocnym rzemieniem nie wydaje mi się bardzo trafiona, bo o ile nawet uda się stabilnie sakwy przytroczyć do motocykla tym rzemieniem, o tyle demontaż przez "złego" ze scyzorykiem trwać będzie krócej niż 5 sekund czyli tyle, co potrzeba na przecięcie tego rzemienia i sakwy natychmiast stają się "dobrem publicznym".
Mam taki sam stelaz i sakwy odpinane - wystarczy przekrecic dwa kluczyki - odpukac jeszcze nikt mi ich nie ukradl. Wyglada to tak (akurat sakwy mam zdjete, ale widac mocowanie)
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
ja takie wsadzilem ,na malutkim stelażu i bylo ok ,ale tylko na droge, bo są wielkie ,ze smialo kask schowasz ,a do tych co ty masz nawet stelaż jest nie potrzebny ,oprą sie o amora ,ja tak miałem i bylo ok :
[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 1:21 pm ]
ja takie wsadzilem ,na malutkim stelażu i bylo ok ,ale tylko na droge, bo są wielkie ,ze smialo kask schowasz ,a do tych co ty masz nawet stelaż jest nie potrzebny ,oprą sie o amora ,ja tak miałem i bylo ok :
[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 1:21 pm ]
ja takie wsadzilem ,na malutkim stelażu i bylo ok ,ale tylko na droge, bo są wielkie ,ze smialo kask schowasz ,a do tych co ty masz nawet stelaż jest nie potrzebny ,oprą sie o amora ,ja tak miałem i bylo ok :
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Patrząc na Twoją fotkę skłonny jestem podejrzewać, że 1/3 długości sakwy zwisa obok siedzenia pasażera, 2/3 już za siedzeniem. Patrząc na sakwy przypuszczam, że uwiązany do mocowań rzemień przechodziłby za oparciem pasażera, a to jakiegoś gówniarza zawsze może skusić - choćby dla "żartu"Pixa pisze:Rzemien bylby przeciez pod siedzeniem
Ale, nic to, rozważam czysto teoretycznie.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Hej!
Znalazłem takie stelaże: http://www.ideamotor.eu/?91,stelaze-pod-sakwy-yavi535-s
Teoretycznie wydają się być OK - co sądzicie?
Z innej beczki - moje moto zimuje dość daleko ode mnie, więc jeżeli ktoś może na swoim (virago 535 '95)- przy okazji, prosiłbym o zmierzenie odległości od górnej krawędzi tylnego błotnika (tuż pod siedzeniem pasażera) do górnego poziomu wydechu (wydech standardowy). Chodzi mi o to, jakiej wysokości max sakwy zmieszczą się w tym zakresie, aby "dymki z wydechu" nie leciały prosto na sakwę.
pozdrawiam
atom
Znalazłem takie stelaże: http://www.ideamotor.eu/?91,stelaze-pod-sakwy-yavi535-s
Teoretycznie wydają się być OK - co sądzicie?
Z innej beczki - moje moto zimuje dość daleko ode mnie, więc jeżeli ktoś może na swoim (virago 535 '95)- przy okazji, prosiłbym o zmierzenie odległości od górnej krawędzi tylnego błotnika (tuż pod siedzeniem pasażera) do górnego poziomu wydechu (wydech standardowy). Chodzi mi o to, jakiej wysokości max sakwy zmieszczą się w tym zakresie, aby "dymki z wydechu" nie leciały prosto na sakwę.
pozdrawiam
atom
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Jak popatrzysz na fotkę, która zamieścił Pixa, to powinieneś zrewidować swój punkt widzenia. Sakwy o wymiarach spełniających Twoje założenia będą mniej pojemne niż kieszenie w obcisłych jeansachAToMiC pisze:od górnej krawędzi tylnego błotnika
Nie ma powodu aby ograniczać górny poziom sakwy do błotnika. Sakwa może sięgać praktycznie do poziomu siedzenia pasażera. Przy stelażach które sobie wyszukałeś sakwa musi się porządnie wspierać na dolnych mocowaniach a pas czy inne rzemyki na górze muszą jedynie zapewnić stabilność poprzeczną
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- robson
- Posty: 1891
- Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
- Motocykl: VIRAGO 1.1
- Lokalizacja: Lędziny
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Mam te same sakwy co Pixa i zamiast linki używam małych kłódek
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
- piochu-m
- Posty: 187
- Rejestracja: 31 grudnia 2008, 11:57
- Motocykl: Boulevard C50T
- Lokalizacja: Koszalin
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Mój ojciec, którego też możesz znaleźć na tym forum pod pięknie brzmiącym nickiem ROMAL ma identyczne stelaże pod sakwy i zamontował je w następujący sposób. Odciął pasy do przekładania sakw przez siedzenie, a na tylnej odpowiednio usztywnionej ściance każdej z sakw zamontował haczyki do zawieszenia sakw na tym stelażu.
Pozwoliłem sobie znaleźć jakieś zdjęcie by mniej więcej pokazać jak to wygląda
Można pokombinować z dodatkowym zabezpieczeniem np. linką, czy kłódką.
O szczegóły techniczne to już do właściciela
Pozwoliłem sobie znaleźć jakieś zdjęcie by mniej więcej pokazać jak to wygląda
Można pokombinować z dodatkowym zabezpieczeniem np. linką, czy kłódką.
O szczegóły techniczne to już do właściciela
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 10 listopada 2010, 15:27
- Motocykl: virago 250 ,virago 750
- Lokalizacja: sztum
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Powiem ci że ROMALOWI patent z haczykami udał się znakomicie
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Przerabialem haczyki - skonczylo sie tak, ze zbubilem sakwe na drodze. Jezlei ktos chce uzywac patentu z haczykami to musi pamietac, zeby sakwa byla dociazona, bo pusta mzoe po prostu odleciec. Uprzedzajac pytania - haczyki mialem solidne i dobrze dopasowane
Te sakwy, ktore mam teraz (patrz foto) sa odrobine za male - tzn musze sie nameczyc, zeby weszla kurtka z protektorami, no ale koniec koncow wchodzi
Te sakwy, ktore mam teraz (patrz foto) sa odrobine za male - tzn musze sie nameczyc, zeby weszla kurtka z protektorami, no ale koniec koncow wchodzi
- piochu-m
- Posty: 187
- Rejestracja: 31 grudnia 2008, 11:57
- Motocykl: Boulevard C50T
- Lokalizacja: Koszalin
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Jeśli dobrze pamiętam to u ojca haczyki są na górnym, ale i na dolnym relingu stelaża. Do tego wykonane z solidnej sprężystej stali - także trzymają sakwę naprawdę porządnie. Do tego sakwy dobierane były specjalnie pod ten typ stelaża (jak dobrze kojarzę to firmy Hepco&Becker) i są przez to naprawdę spore i pakowne.Pixa pisze:Przerabialem haczyki - skonczylo sie tak, ze zbubilem sakwe na drodze...
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Mialem takie same - faktycznie sa pakowne, ale niestety dosc tandetnie wykonane. Dalem za nowe 150 zl za komplet i tyle byly warte - skora sie wypaczala po deszczu (robily sie takie jakby wżery) i szwy musialem poprawiac. No ale za ta cene cudow nie mapiochu-m pisze:Jeśli dobrze pamiętam to u ojca haczyki są na górnym, ale i na dolnym relingu stelaża. Do tego wykonane z solidnej sprężystej stali - także trzymają sakwę naprawdę porządnie. Do tego sakwy dobierane były specjalnie pod ten typ stelaża (jak dobrze kojarzę to firmy Hepco&Becker) i są przez to naprawdę spore i pakowne.Pixa pisze:Przerabialem haczyki - skonczylo sie tak, ze zbubilem sakwe na drodze...
- Adam's
- Posty: 24
- Rejestracja: 05 marca 2011, 11:23
- Motocykl: Yamaha virago 535
- Lokalizacja: Czastary
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Witam,mam zamiar kupić sakwy,ale w mojej wirażce 535 kierunki są na środku a nie z tyłu błotnika.Podpowiedzcie co z tym zrabotać??? Sakwa miałaby mieć wymiary; dł 420mm,wys.280 mm,a szer.160mm.
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
- IŻIK
- Posty: 1795
- Rejestracja: 16 marca 2009, 17:57
- Motocykl: Yamaha 535-Czarnula
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Przenieść kierunki na tył....
- Adam's
- Posty: 24
- Rejestracja: 05 marca 2011, 11:23
- Motocykl: Yamaha virago 535
- Lokalizacja: Czastary
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Innego sposobu niema,bo boje sie ze jak zaczne robic przerobki to sie mpze zle skaczyc niestety
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Daj spokoj, wiercisz, przesuwasz, dolutowujesz kable i po krzyku.
- KrzychuGdynia
- Posty: 164
- Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 18:59
- Motocykl: Virago XV 535 - 93r.
- Lokalizacja: Gdynia
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Montaż sakw
Każda Virażka miała kiedyś kierunki w środku A teraz każdy ma je z tyłu
Co do wiercenia to ja osobiście nie polecam!! Ja zamontowałem kierunkowskazy do listwy trzymającej tablice rejestracyjną. Nic nie trzeba wiercić, jedynie kupujesz w sklepie mały kątowniczek i przedłużasz kabelki. Ja przerzuciłem je przez klosz lampy i obeszło się bez jakichkolwiek przeróbek. Polecam ten sposób.
Co do wiercenia to ja osobiście nie polecam!! Ja zamontowałem kierunkowskazy do listwy trzymającej tablice rejestracyjną. Nic nie trzeba wiercić, jedynie kupujesz w sklepie mały kątowniczek i przedłużasz kabelki. Ja przerzuciłem je przez klosz lampy i obeszło się bez jakichkolwiek przeróbek. Polecam ten sposób.
miłość do jednośladów ma się we krwi